Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 247 takich demotywatorów

I’m SORry – - Dzień dobry, złamanie, niech mi ktoś pomoże!- Do kolejki proszę, witamy na SORze!- A kto jest ostatni? O! Ta miła pani!(Poznać się tam zdążą siedząc godzinami)Pierwszy był w kolejce, już o ósmej ranoTrzy podania, rentgen i czekać kazano.Siedzi więc pokornie (bo spytać się boi),Fakt, że zmrok zapada, ciut go niepokoi.By ból mógł wytrzymać, podają tabletkiChirurg przyjść nie może - przypadek z karetki. Potem obchód robi, bo jeden w szpitaluKumple za granicą, bez smutku i żalu. Czeka także szczęściarz – tylko z bólem uchaNic, że pół dnia minie, nim go ktoś wysłucha.Kiedy już zasiada, gotów na badanie,Laryngolog znika - bo pilne wezwanie.Jakkolwiek doceniam trud pracy na SORzeAby tam nie trafić – broń mnie Panie Boże!Zawodzi idea tej „pierwszej” pomocy,Gdy na konsultacje, czeka się do nocy...
Źródło: www.facebook.com
 –  aS ► Wrocław - sorry że nie n. w temacie poniedziałek o 22:43 • Dobry wieczór moi mili, Mam pewną sprawę, bardzo pilną. Jest Was tutaj tak dużo, a ja liczę, że będzie w stanie pomóc mi 25 osób. Otóż rozchodzi się o to, że poszlibyście do drogerii, a konkretnie Sephory i poprosili o próbkę Si Armaniego. Ja będę czekała pod wejściem i wezmę je od Was. Niestety nie stać mnie na takie drogie perfumy, a dzięki Waszej pomocy pierwszy raz w życiu otrzymam pełno wymiarowy produkt moich wymarzonych perfum. W tej grupie drzemie ogromna siła i pokazaliście to już nie raz czy dwa! Bardzo prosze bez hejtu, nie każdy ma pieniądze mimo, że cieżko na nie pracuje Qj — r, pełna nadziei. 00 410 292 komentarzy
„Przepraszamy Meksyk, ale to my zbudujemy dzisiaj mur” (odniesienie do Trumpa) – No to trochę nie wyszło Sorry, Mexiko.Heute bauen WIR die Mauer!
 –  Paulina Oświadczam, że nie wyrażam zgody, aby Facebook używał moich zdjęć ani jakichkolwiek informacji zawartych w moim profilu, moich aktualizacjach i statusach.
"Sprzedaż królików będzie wstrzymana do czasu zakończenia świąt wielkanocnych. Króliki są bardzo popularnym prezentem w tym okresie i wiele z nich jest później zwracanych. Przepraszamy za niedogodności" –  We will not have any bunnies available until after Easter. Bunnies are the most abandoned animal month or two after they are brought home and we do not wish to support this. Sorry for the inconvenience.
Kibice, a także niektórzy dziennikarze zaczęli zwracać uwagę, że Polacy są w Pjongczangu tylko tłem i do Korei pojechali na wycieczkę. Weronika Nowakowska w bardzo mocnych słowach odpowiedziała na krytykę: – - Wszystkim tym, którzy twierdzą, że przyjechaliśmy tu na wycieczkę, to powiem, że w dupie byliście i gówno widzieliście, sorry. Wycieczka to ostatnia rzecz, którą chciałam tu przeżyć - mówi biathlonistka, która tych igrzysk nie może na razie zaliczyć do udanych.Nowakowska zajęła 34. miejsce w swojej ulubionej konkurencji, w sprincie, była 30. w biegu pościgowym i 21. w biegu indywidualnym. W tym ostatnim występie po trzech strzelaniach zajmowała 1. lokatę, ale na czwartym pomyliła się dwa razy i wypadła z czołowej dwudziestki.- Kochani, kiedyś wam powiedziałam, że sport to jest tylko kawałek życia. Podtrzymuje to zdanie w bardzo trudnym dla mnie momencie. Tak naprawdę teraz igrzyska mogłyby się dla mnie dopiero zacząć, a niestety można powiedzieć, że prawie się kończą - dodaje zawodniczka

Nawet z narażeniem...

Nawet z narażeniem... –  Policja Nie obchodzi mnie to, że mówisz na mnie PIES (Pies jest najlepszym przyjacielem człowieka) Nie obchodzi mnie to czy jesteś pokoleniem HWDP czy JP na 100% - potrzebujesz pomocy? - ja Ci jej udzielę najlepiej jak potrafię i jak mogę, przede wszystkim na tyle jak mi przepisy pozwalają.. nie dziw się jak ci wypiszę mandat- sorry kolego, widocznie zasłużyłeś. Ale wiedz, że murem pójdę za tobą jak będzie ci się działa krzywda - ja policjant, który ślubował, który z narażeniem życia wykonuje swoje obowiązki
Źródło: własna koncepcja

Wielki szacunek dla chłopaka w kapturze, który jako jedyny zauważył mój ciążowy brzuch w tramwaju:

 –  Wsiadłam w piątek do krakowskiego niskopodłogowca. Do tramwaju starego typu nie miałabym nawet co się przymierzać, bo w chwili obecnej nie jestem w stanie nawet podnieść nogi na odpowiednią wysokość, a co dopiero mówić o tramwajowej wspinaczce z kilkoma dość wysokimi schodami do góry ;-) Motylem już nie jestem, sorry :PMiałam do odebrania książki w księgarni i chciałam zafundować sobie krótki spacer. Uznałam, że króciutki spacer w tempie żółwia dobrze mi zrobi, bo z dziećmi i mężem w domu dostawałam już kociokwiku. Oni ze mną chyba zresztą też. Ale w połowie drogi zdecydowałam, że jednak skorzystam z tramwaju, który jedzie tą trasą.Wsiadłam do tramwaju i nawet nie miałam zamiaru siadać, bo podróż trwałaby 4 minuty, nie więcej, a tramwaj na tej trasie nawet nie zdąża się rozpędzić. Zresztą, to ciekawe doświadczenie obserwować czasami reakcje ludzi, którzy widzą wchodzącą ciężarną słonicę do tramwaju, jaką niewątpliwie już jestem :D Nie ma co się oszukiwać, że mieszam się z tłumem. Najpierw idzie brzuch, później duuużo później idę ja :DDlatego też najpierw miejsce w tramwaju zajął mój brzuch, za moment weszłam ja. Złapałam za poręcz i kątem oka zwróciłam uwagę, że NAGLE wszyscy w moim otoczeniu odwrócili głowy w drugą stronę, jakbym przenosiła jakieś prątki niewiadomoczego :D Jak na komendę nastąpiła konsternacja i wszyscy zaczęli patrzeć w zupełnie inną stronę :DMyślę sobie w głowie:„Spoko, wyluzujcie. Nie będę zajmować Wam miejsca, przecież. Dzisiaj czuję się świetnie. Damy radę. Dwie minuty tylko. Jeszcze jeden przystanek mi został. Zaraz będziecie mogli swobodnie oddychać i nie trzeba będzie unikać ze mną kontaktu wzrokowego :D”I nagle wstaje chłopak w kapturze, totalny oldschool. Młody, nie wiem nawet, czy pełnoletni. Posturą większy od mojego Taty, a Taty nie mam małego.„Pani usiądzie. Kur.wa. Ja pierd..lę. Co za k…wa świat. Teraz wszyscy będą udawać, że nie widzą, że pani jest w ciąży a brzuch pani ma większy od mojego ojca. Nie da się go nie zauważyć. – i wziął głęboki oddech.Proszę się nie obrażać tylko. Pani siada i nie próbuje mi nawet mówić, że pani postoi.Motorniczy dostanie pierdolca, nagle zahamuje i poleci Pani jak długa. A ci będą udawać, że pani nie widzą, kur..wa. Bo to tak łatwo udawać, nie? Oni by nawet swojej k…wa matce miejsca nie ustąpili, to nie ma co się dziwić, że i kobiety w ciąży widzieć nie chcą. Ku..wa.Pani siada.”W tramwaju nastała cisza. Założę się, że wszyscy, którzy byli obecni zapamiętają tę scenkę rodzajową do końca życia:D To było widać po ich twarzach. Ja zdążyłam wydukać z siebie krótkie dziękuję, ale ucieszyłam się, że za moment wysiadałam, bo atmosfera zgęstniała :D Na początku z miejsca nie chciałam korzystać, ale po pierwszych zdaniach bałam się już odzywać, bo i mnie by próbowano przywołać do porządku;-)No cóż. Przekleństw nie popieram, ale przybijam Panu piąteczkę. I dziękuję. Więcej nam potrzeba tych, którzy nie szukają wymówek.Czasami rzeczy chyba należy nazywać po imieniu. A niewielu ma odwagę!
Źródło: www.szczesliva.pl
Sorry za bałagan na biurku –
 –  Ty to potrafisz mnie wkurwić. po prostu brak słów. Wkurwiasz mnie bardziej niż ktokolwiek inny. Rujnujesz mi życie. stary o co ci chodzi? Cholera, przepraszam Mateusz. Pomyliłem okienka, to miał być do żony. Jeszcze raz przepraszam.
 –  OliwiaMusimy ze sobą zerwaćCzy po 2 minutach dostać kolejną:Sorry, złe okno

Internautka napisała o tym, że mężczyzna molestował ją na koncercie. Zaapelowała do innych kobiet, by nie bały się nagłaśniać tego typu sytuacji

Internautka napisała o tym, że mężczyzna molestował ją na koncercie. Zaapelowała do innych kobiet, by nie bały się nagłaśniać tego typu sytuacji – "Dlaczego nie mogę wyjść wyglądając jak chcę, żeby jakiś facet nie złapał mnie za tyłek? 10 września, koncert Dezertera. Przyszłam, bawiłam się świetnie. Świetnie, dopóki któremuś oblechowi nie przyszło do głowy podnieść mojej sukienki i złapać mnie za pośladki. To nie jest pierwsza taka sytuacja i nie zamierzam więcej milczeć na ten temat. Skurwielu, nie miałeś prawa tego zrobić. Nie miałeś prawa naruszyć mojej cielesności. Bawiło cię to? Teraz niech każda moja łza wkurwienia, wstydu i poczucia zeszmacenia spadnie na ciebie potrójnym cierpieniem. Nie miałeś prawa ośmieszyć mnie w ten sposób. Żaden z was, przez te wszystkie lata odkąd skończyłam 12 rok życia, nie miał do tego prawa. Niezależnie od tekstu "fajne cycki", molestowania, czy nie pojęcia słowa "nie" w intymnej sytuacji.Wiele lat zajęło mi mówienie o tym głośno. Ludzie często prześmiewczo komentują moje uczestnictwo w feministycznych akcjach. Ci ludzie nie mają pojęcia przez co przeszłam, przez co nadal przechodzę - ja, czy inne moje koleżanki, gdy decydujemy się wychodzić wieczorami, a często nawet za dnia. Kiedy słyszymy poniżające komentarze, które są "komplementami". Gdy musimy się zastanawiać, czy wyglądamy, poruszamy się i prezentujemy odpowiednio "bezpiecznie", aby nie narazić się na atak. Brzmi jak opresyjna kultura muzułmańska? Nie moi drodzy, to moja codzienność w tym kraju. I mam już tego serdecznie dosyć.W momencie, w którym to piszę, płaczę z bezsilności. Ktoś powie "nic nowego", dając jednocześnie przyzwolenie na takie zachowania. Sorry, dla mnie jest to niepojęte, jak można stwierdzić "nie dziw się, jesteś dobrą dupą" i przejść wobec tego obojętnie. Wyglądam tak i siak, to moje ciało może być bezczeszczone? To powinno być pytanie retoryczne. Niestety dla niektórych osób nie jest. Dlaczego piszę to na Facebooku? Ponieważ wiele dziewczyn, kobiet, moich koleżanek, nie wie, że mają prawo o tym mówić. Wiele nie ma odwagi. Internet aktualnie jest najlepszym środkiem przekazu. To mój manifest. Moja siostra ogoliła swoje włosy tylko dlatego, żeby nie być jedynie kawałkiem mięsa, być mniej atrakcyjną dla mężczyzn i móc się w końcu od tego uwolnić.Moja przyjaciółka została zaciągnięta do mieszkania obcego faceta, a kiedy nie spełniła jego chorych wyobrażeń, sam się do niej zaspokoił wbrew jej woli, ale ona nie miała siły i odwagi czegokolwiek z tym zrobić. Wiem kto to, ale człowiek chodzi bezkarny. To są jedynie dwie historie pośród kilkudziesięciu z (jedynie!) mojego najbliższego otoczenia. Oszpecenie siebie czy ucieczka nie jest rozwiązaniem. Pamiętajcie, że nic nie usprawiedliwia naruszania waszego ciała. Nie możecie o tym milczeć. To nie Wy powinnyście się wstydzić. Wystawiam siebie, myślcie co chcecie. Ja wiem, że podejmuję dobre działanie i reszta chorych opinii mnie nie interesuje.Takie zachowania są nienormalne i należy je tępić. Mówcie bliskim, zgłaszajcie gdzie się da, a jak jesteście same - nie bójcie się użyć siły. Dziękuję Zosia, Kasia i Klepacz za pomoc, interwencję oraz stanięcie w mojej obronie dzisiejszego wieczoru"
Źródło: www.facebook.com
Gdy nie miałaś pod ręką taśmy klejącej –  Sorry I hit Ur Car!
Źródło: Wybacz, że stuknęłam twój samochód
A sorry, to Paryż –
 –
Śnieg w maju?Sorry, taki mamy klimat –
Sorry, taki mamy klimat –  wiosna w Polscezobacz bociany już odpływają do ciepłych krajów
 –  Sorry

Zaoranie męsko-damskie

Zaoranie męsko-damskie –  Kobiety mają bardzo ciężkie życie. musimy: Golić pachy. Golić nogi. Depilować nasze intymne części ciała. Martwić się o stan naszych włosów. Depilować brwi. Martwić się odpowiednią długością naszych włosów. Spędzać godziny na prostowaniu i kręceniu loków. Mieć czas na zrobienie makijażu. Być całe życie na diecie. Cierpieć kiedy po raz pierwszy się kochamy. Znosić że co miesiąc odwiedza nas "ciotka". Dać z siebie wszystko, aby udowodnić, że jesteśmy tak samo zdolne jak mężczyźni. Dbać o dziecko przez 9 miesięcy. Rodzić. Wydawać skandaliczne kwoty na "modne" ubrania. Mieć bzika na punkcie jak bardzo jesteśmy atrakcyjne. Tolerować seksistowskie dowcipy. Sorry, nie mówcie jak bycie facetem jest bardzo uciążliwe, na co dzień nie macie do czynienia z ani jednym takim problemem. Użytkownik: Mężczyźni muszą słuchać waszego pierdolenia o tym.
Dzwoń na psy, mam to w dupie –  SORRYNO DOGS

 
Color format