Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 282 takie demotywatory

Logika niektórych powala – 1. Miej męża 2. Zdradzaj go3. Zamieszkaj z kochankiem 4. Wróć do męża5. Wyjedź z mężem na wakacje 6. Wróć do kochanka, powtarzaj punkty 1-47. Zajdź w ciążę z kochankiem 8. Odejdź od kochanka, Twój mąż uznaje dziecko 9. Bądź ekspertką od moralności i mów, że wierność jest sexy 10. Nazywaj się Dominika Figurska i uznaj, że to Rodzina jest sercem Europy
 –  WyzszycnWeatugkryterloZaWarycWS 3 pkt 4 niniejszego regulaminu.6) Osoby, które z powodu braku miejsc niezostały zakwalifikowane do udziałuw Projekcie, zostają umieszczone naliście rezerwowej. W razie skreśleniauczestnika / uczestniczki z listy, na jegomiejsce zostaje zakwalifikowany uczeń/uczennica z listy rezerwowej.7)-wprzypadku uzyskania-przez, dwie-lubwięcej osób takiej samej liczby punktów:bedą miałya) pierwszeństwodziewczętab) W przypadku równej liczby punktówwśród osób tej samej płci, ozakwalifikowaniu będzie decydowałaocena z języka angielskiego.8) W ramach tego projektu nie jestmożliwy ponowny wyjazd na praktykętej samej osobyProces rekrutacji1) Rekrutacja prowadzona jest w sposóbbezstronny, z poszanowaniem zasadrówności płci.2) Rekrutacja do projektu przeprowadźanabędzie w dwóch terminach:od04.09.2018 do 12.09.2018 oraz od18.06.2019 do 25.06.2019.3) Informacje rekrutacjidostępne będą na tablicy ogłoszeń wsiedzibie szkoty, na stronie internetowei
Uczeń poprawnie rozwiązał zadanie z matematyki. A mimo to nauczycielka odjęła mu punkty. Tak właśnie się dzieciom podcina skrzydła – Od czwartoklasistów wymagano narysowania czworokąta, który miałby parę boków równoległych i przynajmniej jeden kąt ostry. Uczeń bezbłędnie wykonał zadanie, ale punkty zostały mu odjęte za brak zaznaczenia kąta ostrego. Sęk jednak w tym, że w zadaniu nie pojawiło się polecenie, aby to zrobić. "Narysuj" to przecież nie to samo, co "zaznacz" Narysuj czworokąt, który ma parę boków równoległych oraz przynajmniej jeden kąt ostry
Studenci byli przekonani,że to tylko sprzątaczka – Wykładowca Uniwersytetu Medycznego był znany z tego, że lubił zaskakiwać swoich uczniów. Tym razem miało miejsce coś naprawdę wyjątkowego. Profesor zrobił uczniom test, którego nie zapowiadał, ale dopiero ostatnie pytanie testu było prawdziwym zaskoczeniem.Brzmiało ono: jak nazywa się pani sprzątająca sale wykładowe?Studenci reagowali naprawdę w rozmaity sposób. Jedni nie wiedzieli, czy mają to napisać naprawdę, czy to żart. Inni zastanawiali się, skąd właściwie wzięło się to pytanie na teście.W końcu profesor zapytał uczniów:"Uważacie, że ostatnie pytanie jest pozbawione sensu? Ma sens i będą za nie przyznane punkty"."W swoim życiu zawodowym będziecie spotykać różnych ludzi. I każdy człowiek będzie ważny. Każdy zasługuje na to, by go docenić i powitać z uśmiechem. Każdy wykonuje swoją pracę".A zwykłe "dzień dobry" może sprawić, że osoba poczuje się dostrzeżona i ważna. Pani sprzątająca miała na imię Maria.Możecie się domyślić, ilu studentów udzieliło poprawnej odpowiedzi...
Od kreski do kreski aż zamknie się obszar i zdobędzie się punkty. Kiedyś bardzo popularna "gierka" na szkolnych lekcjach... Graliście? –
Olej męża, bo jest ambitny i na pewnona ciebie krzyczy! – Dzieci też się pozbądź. Idź do przystojnego instruktora Nowość "LADY TOUR" tylko dla kobiet, dlaczego?- często nie mają z kim jeździć na nartach, mężczyźni chcą poszaleć i są ambitni, a kobietywolą spokojniejsze narciarstwokobiety mają prawo do wypoczynku i spokoju również na nartachmężczyźni zazwyczaj poddają krytyce umiejętności narciarskie kobiet,mężczyzna nigdy nie nauczy swojej partnerki jazdy na nartach, zazwyczaj krzyczykobiety też mają prawo do uprawiania narciarstwa zgodnie ze swoim temperamentem,fizycznymi warunkami i potrzebą wypoczynku w przepięknej scenerii najpiękniejszych gór naświecie, w Dolomitachjeżeli zapisałaś dziecko do szkółki narciarskiej, to tak naprawdę będziesz miała czas dlasiebieKorzyści wynikające z uczestnictwa w Lady Tour:-4 dni (od poniedziałku do czwartku włącznie) 3 godziny dziennie, od godz. 10 rano, jazda zprofesjonalnym, miłym, spokojnym i oczywiście z przystojnym instruktorem po trasachośrodka narciarskiego Tre Valliindywidualne, spokojne podejście do nauczania, w sposób prosty instruktor wyjaśni co robići jak zjeżdżać, no i najważniejsza sprawa dla kobiet... poprawienie stylu jazdy na nartachzwiedzanie ośrodka narciarskiego Tre Valli, jazda po różnych trasach i okaże się, że kobietazewsząd zjedzie na nartach, dodatkowo pozna punkty widokowe... atrakcje kulinarne.. iuwierzy w siebieLady Tour jest dla kobiet już jeżdżących równolegle, czyli więcej niż pługiem. Reszty nauczysię na trasach Tre Valli w miłej atmosferze wypoczynku na nartach, bez strachu, krzyku izniecierpliwienia i krytyki wspaniale szusujących mężczyznCena za 4 dniowy Lady Tour: 80Ważne: minimalna liczba uczestniczek 5 osób.
Rośnie liczba sprawców i ofiarna mapie kościelnej pedofilii – Zaktualizowano „Mapę kościelnej pedofilii w Polsce”, która po raz pierwszy ukazała się w październiku 2018 roku. Sporządzona przez Fundację „Nie lękajcie się”, obrazuje skalę wykorzystywania seksualnego dzieci przez księży lub zakonnice. Punkty na mapie to skazani sprawcy, ofiary duchownych, liczby doniesień medialnych i zgłoszeń. Nowa edycja mapy jest bogatsza o 295 nowych punktów w stosunku do październikowej.Zdaniem działaczy Fundacji, mapa pokazuje tylko czubek góry lodowej: „Specyfika przestępstw seksualnych wobec dzieci polega na tym, że ogromna większość z nich nigdy nie wychodzi na światło dzienne”.Obecnie Fundacja „Nie lękajcie się” przygotowuje raport o odpowiedzialności polskich biskupów za tuszowanie pedofilii. Ma być gotowy do końca stycznia, by mógł zostać przekazany papieżowi Franciszkowi przed zaplanowanym na drugą połowę lutego spotkaniem przewodniczących episkopatów z całego świata
 –  20 lat 	MĘŻCZYZNA 	MUSI 	O MNIE 	TRZEBA • POKAŽŽECIE 	POWALCZYC 	30 lat 	ZBIERA PAN
Na powyższej mapie Polski czerwonymi punktami zaznaczone są miejsca, w których organizacje feministyczne prowadzą domy pomocy dla samotnych matek – Niebieskimi punktami oznaczono natomiast finansowane i prowadzone przez organizacje feministyczne punkty wsparcia prawnego i psychologicznego dla kobiet doświadczających przemocy w rodzinie
Pekin wprowadza system oceny obywateli. Kary i nagrody są absurdalne – System będzie analizował dane dostarczane przez różnorodne źródła, by następnie przyznać widoczne przez całe życie punkty i na tej podstawie nagradzać, bądź wprowadzać kary i ograniczenia. Za złe zachowanie można otrzymać zakaz podróży samolotem lub koleją. Dodatkowo można zostać ukaranym spowolnieniem łącza internetowego, pozbawieniem możliwości wysłania dzieci do dobrej szkoły, a nawet odebraniem... psa. Za dobre sprawowanie natomiast można zostać nagrodzonym wyższą oceną na portalach randkowych, obniżkami w opłatach za prąd, wyższą oceną bankową i możliwością wypożyczania sprzętów bez kaucji.Przed końcem maja już ponad 11 milionów biletów lotniczych i 4 miliony biletów kolejowych zablokowano w związku z zakazem podróży za złe zachowanie. System w Pekinie ma być jednak największym tego typu, a rząd zapowiada, że osoby z czarnej listy, nie będą mogły zrobić nawet jednego kroku bez wiedzy systemu
Pomóżcie! Dać zabawkę psu czy kotu? –  POMOCY! PODOBNO OD NADMIARU GŁOWA NIE BOLI, A TUTAJ TAKA PRZYKRA NIESPODZIANKA. W DOMU MAM DWÓJKĘ, A SŁODZIAKA OTRZYMAM TYLKO JEDNEGO. DŁUGO ZBIERAŁAM TE NAKLEJKI NIESTETY NIE UDA MI UZBIERAC KOLEJNEJ ZABAWKI. CO TERAZ MAM ZROBIC? W SUMIE TAKI SŁODZIAK OUžo KOSZTUJE I NIE WYDAWAC TYLE KASY. WIĘC CO? DAt TYLKO JEDNEMU I ZBIERAC NA KOLEJNA ZABAWKĘ DLA DRUGIEGO? ALE KOMU CZY MŁODSZEMU CZY MOŽE TEMU, KTO JEST GRZECZNIEJSZY? A JAK WYCOFAJĄ SŁODZIAKI I NIE UZBIERAC DLA DRUGIEGO? Rób zakupy i zbieraj punkty!
Rasizm? Gdzie tam! To po prostu sprawiedliwość społeczna –  Harvard przyjmował białych od 1380 punktów a Afroamerykanów od 1100 punktów Biali i azjatyccy mężczyźni potrzebowali minimum 1380 punktów z egzaminu SAT aby dostać się na Uniwersytet Harvarda. Białe kobiety potrzebowały 1350 punktów a Afroamerykanie jedynie 1100 punktów. Uniwersytet został pozwany przez organizację "Students for Fair Admissions"

Wiedziałeś, że tego nie może robić osoba nieletnia? Niektóre punkty mogą Was zaskoczyć (12 obrazków)

Wygrywaj nagrody.24 punkty zamieniasz na rower –
Trzyletnia Brytyjka o niebywałym ilorazie inteligencji. Jej IQ wynosi 171 – Ophelia ma zaledwie trzy lata, a już dołączyła do Mensy - stowarzyszenia ludzi o bardzo wysokim ilorazie inteligencji.Przeszła test IQ. Osiągnęła wynik 171, czyli o 11 wyższy niż Albert Einstein. Średni wynik testu wynosi 100, przy czym większość ludzi osiąga między 85 a 115 punktów.Dziewczynka została tym samym najmądrzejszym dzieckiem w Wielkiej Brytanii. Wcześniej okrzyknięto nim dzieci w wieku 11 i 12 lat, które osiągnęły 162 punkty. Ophelia jest też najmłodszym członkiem Mensy na Wyspach.Rodzice zabrali ją do psychologa dziecięcego, który specjalizuje się w uzdolnionych dzieciach. A ten przeprowadził test inteligencji, którego wynik okazał się rekordowy
 –  Słomiany WdowiecPomimo tego, że co krok różne fundacje, osoby publiczne i wszelkiej maści autorytety nagłaśniają problem dyskryminacji i dominacji jednej płci nad drugą, końca walki o równe prawa i obowiązki nie widać. Niektórym przeszkadza powtarzanie tego samego wątku w kółko, innym nie. Mimo wszystko sądzę, że każde wspominanie o tym jakże trudnym temacie powoli przybliża nas do wizji społeczeństwa pełnego szacunku, empatii i równości. Cieszy mnie to, że nagłaśnianie tego problemu przynosi rezultaty i coraz częściej widzę sceny nieugiętej walki o wolność i godność. Nie dalej jak wczoraj w okolicznym markecie, w dziale z pieczywem widziałem faceta wybierającego bułki. Typowy widok, który zapewne dobrze znacie. Kartka w ręku i wzrok błądzącym pomiędzy sporządzoną na niego dyspozycją od żony a sklepową półką. Niby nic, ale w nagłym zrywie męskiej dumy niespodziewanie poślinił palec i zaczął wycierać nim fragment kartki. Krytycznie ocenił efekt i z przelotnym uśmiechem sięgnął po pszenne. Widząc to, już słyszałem jego wieczorne tłumaczenie: "Ależ kochanie. Rozmazało się. Naprawdę tam było napisane "żytnie"? Przepraszam. Następnym razem na pewno się nie pomylę". Być może żona mu uwierzy. Być może nie. Ale ja widziałem ten uśmiech. Przez tą jedną chwilę był zwycięzcą. Królem życia. Heroizm godny podziwu.Takie dramaty i małe zwycięstwa zdarzają się codziennie. Chciałbym Was prosić, abyście nie byli obojętni na los uciśnionych mężczyzn i wspierali ich walkę. Oni też powinni mieć prawo podejmowania samodzielnych decyzji. Oni też powinni być dopuszczani do głosu. Niektórym może to się wydawać zabawne, że na pozór silni faceci są zakrzyczani w domu i zdominowani przez partnerki, ale czy byliście na dziale warzywnym? Spojrzeliście kiedyś w oczy mężczyzny, który stoczył walkę o wrzucenie do koszyka paczki jarmużu i przegrał? To złamany człowiek. Pozostaje mu mieć nadzieję, że dostanie go razem z kanapkami do pracy. Ewentualnie zaproponować zrobienie chipsów z jarmużu i sabotować cały proces przestawiając piekarnik na 250° i opcję grillowania. Inaczej znowu czeka go ta nieludzka tortura. Musimy pamiętać, że takie znęcanie się nad mężczyzną to też jest przemoc w rodzinie.Jeśli widzicie mężczyznę kupującego odtłuszczone mleko, koktajl warzywny albo paczkę sojowych kotletów nie bójcie się podejść i zaproponować mu pomoc. Czasami wystarczy tylko drobna zachęta, by znalazł w sobie siłę i przeciwstawił się takiemu traktowaniu. W niektórych wypadkach konieczna jest jednak terapia. I tutaj też widzę coraz większy postęp. Specjalistyczne punkty dostępne dla utrapionych mężczyzn czynne 24h można już spotkać niemal na każdym rogu. Nie ma dnia, by w rejonowych poradniach nie odbywało jakieś spotkanie grupy wsparcia.Raczej staram się nie poruszać tak poważnych tematów, ale o pewnych rzeczach trzeba wspominać, abyśmy nie stali się na nie obojętni. Tą refleksją życzę wszystkim piątku jasnego i pełnego nadziei.
11-letnie bliźniaczkimądrzejsze od Einsteina – Bliźniaczki Nysa i Niksha Upadhya właśnie osiągnęły najwyższy wynik w teście Mensy - stowarzyszenia ludzi o najwyższym ilorazie inteligencji. Obie zdobyły w nim maksimum, czyli 162 punkty.11-latki osiągnęły wyższy wynik IQ od Einsteina i Stephena Hawkinga, którzy mieli 160 punktów. Jednocześnie dziewczynki są najmłodszymi bliźniaczkami, które dołączyły do Mensy. Ich iloraz inteligencji stawia je w czołówce najmądrzejszych ludzi na świecie.W przyszłości chcą zrobić karierę jako prawniczkiBliźniaczki nie korzystają z mediów społecznościowych. Nie mają kont na Facebooku, czy Instagramie. Nie oglądają też telewizji. Zamiast tego uwielbiają grać w szachy, na fortepianie i czytać książkiOd września idą do najbardziej renomowanych gimnazjów w Wielkiej Brytanii
Wczoraj Legia odpadła już w drugiej rundzie eliminacji Ligi Mistrzów z zespołem ze Słowacji – Biorąc pod uwagę wyniki polskich drużyn w europejskich pucharach (czyli punkty w rankingu klubów w Europie) i wielkość naszego kraju (liczba ludności, PKB), jesteśmy najgorsi w Europie. Innymi słowy: gdyby każdy kraj w Europie był tej samej wielkości co Polska, czyli miał te same warunki, prawdopodobnie bylibyśmy na ostatnim miejscu, za Andorą i Gibraltarem.
Wieluń jako pierwsze miasto w Polsce wprowadziło śmieciomaty. Za oddane śmieci są zniżki do kina – W pełni zautomatyzowane urządzenie to nowy pomysł na walkę ze śmieciami połączoną z aktywizacją mieszkańców i kreowaniem przyjaznych dla środowiska zachowań. Specjalnie zaprojektowany i zaprogramowany automat rozpoznaje rodzaj i materiał odpadu. Wszystko za sprawą wbudowanego skanera, który prześwietla przekazywany odpad. Czujnik wychwytuje rodzaj materiału, analizuje kształt oraz wagę śmieci. W ten sposób puszki, butelki, plastikowe opakowania czy kartony nie lądują w jednym koszu.Ze śmieciomatów mieszkańcy Wielunia mogą korzystać od 9 lipca. Za oddane śmieci mieszkańcy otrzymują punkty, które upoważniają do zniżek np. do kina czy w korzystaniu z komunikacji miejskiej. Zbiórkę punktów umożliwia połączona z maszyną aplikacja, którą mieszkaniec pobiera na telefon. Praca urządzenia ma być monitorowana, by poprawić jakość segregowania śmieci. Czas pokaże czy w ślad z prekursorem pójdą też inne miasta
 –  Marcin Sikorski  Przez ostatnie 26 lat próbowałem rzucić kibicowanie. Udało się w 10 minut. Pierwszy raz próbowałem rzucić w 1992. Tak w ogóle, to było pierwsze coś, co próbowałem w życiu rzucić. Miałem niecałe 8 lat i po przegranej piłkarzy w finale olimpisjkim zabarykadowałem się w swoim pokoju, ryczałem całą noc i ku przerażeniu rodziców nikogo nie chciałem wpuścić. Potem próbowałem rzucić próbując kolejnych metod. Metoda na Smudę, na Fornalika, metoda na „nie wejście", na „nie wyjście", na polską ligę, na zmarnowane kariery Polaków za granicą, na korupcję, na brak klasy, na kontuzję Marka Citki, na afery alkoholowe. Próbowałem też metody „na inne dyscypliny". Najbliżej wyciągnięcia mnie z nałogu była ukochana siatkówka. Ale jak oglądać siatkówkę, jak nikt z Tobą nie chce siatkówki oglądać? ("bo co to za sport?") Byłem kibicem przeżywająco-analizującym. Przeżywałem zawsze minimum dwa dni. Minimum dwa dni po meczu nie pracowałem. Symulowałem (przepraszam moich byłych pracodawców oraz obecnych wspólników), bo zajęty byłem czytaniem wszystkich możliwych analiz. Każdego możliwego eksperta i nie-eksperta. W każdym języku, który znam (czyli łącznie dwóch). lm bardziej rozumiałem przyczyny porażki, tym bardziej się uspokajałem, bo byłem pewny, że w sztabie na pewno też rozumieją i będzie lepiej. I się uspokajałem i wracałem. Tu brameczka, tam newsik, i ani się obejrzałem - znów siedziałem przed telewizorem. #Wtem! Po 26 latach nieskutecznego rzucania. nastąpiło 10 minut, po których wiem, że zerwałem z nałogiem na trwałe. Jak palacz, który dowiedział się, że ma raka lub prawie-raka i już wie, że nie potrzebuje żadnych cukierków, gum, terapii. Po prostu wie, że więcej nie zapali. Tak ja wiem, że nigdy więcej nie obejrzę meczu polskich piłkarzy. Dlaczego? Bo przekonałem się, że polskim piłkarzom chodzi o coś innego niż mnie. Że inaczej rozumiemy „honor". (Nie mówię że ja lepiej, oni gorzej. Inaczej.) Dla mnie punkt honoru jest wart więcej niż trzy punkty w tabeli (które nic nie dają). Oglądałem ostatni mecz Polaków na Mundialu nie po to, żeby oglądać zwycięstwo. Chciałem zobaczyć, że skoro zawiodło (niepotrzebne skreślić, potrzebne dopisać): przygotowanie taktyczne, mentalne, fizyczne - to nie zawiedzie to, co najważniejsze - chęć pokazania kibicom że im naprawdę ZALEŻAŁO. Tymczasem po ostatnich 10 minutach meczu Polska-Japonia prawie zwymiotowałem. Wrażenie było tym silniejsze, że dzień wcześniej widziałem Koreańczyków, którzy -wydawało się - za chwilę będą pluć krwią albo wylądują na SORze, a mimo to biegali jak szaleni do 99 minuty. Byłem w takim szoku, że pobiegłem szukać pocieszenia w mediach i w głosie ludu. Chciałem przeczytać o skandalu. o wstydzie, o kompromitacji, o zaprzeczaniu idei sportu. #Tymczasem: „Honor uratowany" (gazeta.pI) „Polska zachowała twarz" (Onet) „Resztki honoru uratowane" (tvn24.p1) „Honor obroniony"(Przegląd Sportowy) itd. W akcie rozpaczy postanowiłem napisać coś w jedynym medium, jakie mam Opublikowałem więc post na "Nagłówkach" o tym. że ostatnie 10 minut meczu Polska -Japonia, to największy wstyd w historii polskiego sportu i... czekałem na popierające komentarze ludzi, którzy czują to, co ja. Okazało się. że jest odwrotnie. Okazało się, że masa Polaków cieszy się z trzech punktów, ze zwycięstwa. Oraz że to Japonia grała nie fair... I że jak mi nie pasuje to mam iść biegać w 40 stopniowym upale. Potem przeczytałem wypowiedzi trenera i piłkarzy. Pomijając Łukasza Fabiańskiego wyszło na to, że jestem typowym Polaczkiem-krytykantem, bo przecież wygrali, a TAKI BYŁ CEL, więc o co mi kurwa chodzi? Okazało się więc, że po prostu nie pasuję ani do naszej drużyny piłkarzy (mentalnie) ani do drużyny kibiców. I tyle. Nikt po mnie płakał nie będzie, a i mnie już nie żal. Wyłączyć w 10 minut emocje i poczucie wspólnoty komuś, kto przez 26 lat przeżywał coś równie mocno jak własne życie osobiste, to duża sztuka. Polskiej kadrze A.D.2018 udało się to. PS. Proszę zrobić sobie screen tego wpisu. Jeśli ktoś przyłapie mnie kiedykolwiek na oglądaniu polskiej kadry - stawiam kolejkę.