Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 34 takie demotywatory

poczekalnia
Dowcip nr.5 – Z notatnika taty Kazika. Żyli sobie na wsi dziadek z babcią.Co tydzień, dziadek jechał do miasta,sprzedać mleko prosto od krowy. Babciazapakowała mu kanapki w papierowątorebkę i dziadek wyruszył.Kiedy już sprzedał mleko, zachciało mu siękupę, poszedł za sklep w pobliżu i załatwiłpotrzebę, a że był kulturalny, to wyciągnął zkieszeni papierową torebkę po kanapkach isprzątnął co nabrudził.W tym samym czasie, w sklepie, klientpoprosił o kilogram kiełbasy, lecz pozapakowaniu uciekł nie płacąc.Ekspedientka zawiadomiła policję, któraniezwłocznie przybyła na miejsce.Sprzedawczyni zeznała, że przed paromachwilami, mężczyzna zbiegł z kilogramemzapakowanej w papier kiełbasy - patrolniezwłocznie rozpoczął śledztwo.Wychodzą ze sklepu, a w tym samymmomencie wychodzi dziadek z torebką.Pełni podejrzeń spytali;- A co tam dziadku macie?- Gówno.No to go dla przykładu spałowali i dowyjaśnienia zabrali na komisariat.Na miejscu zważyli torebkę, wyszło 900gram. Pytają dziadka;- Gdzie reszta?a dziadek, zgodnie z prawdą;- W dupie.No to go jeszcze raz przykładnie spałowali.Po wszystkim, dziadek wraca do domumilczący, a babcia pyta, - Co się stało?Aj, nie pytaj babka.- No, ale co się stało?- Jedno ci babka powiem, do miasta niejedź.- Dlaczego?- Jak kilo nie nasrasz, to Ci tak wpierdzielą,że zobaczysz.
Papierowa słomka w plastikowej folii –  ESENCJA"NOWOCZESNEJ EKOLOGII"PAPIEROWA SŁOMKAW PLASTIKOWEJ FOLIIimgflip.com
 –  Before The Plasticstraw banQUALITY ISOUR RECIPEⓇAfter the plasticstraw banWont
 –  FANTESSOLDKANIWSolo Soli24THEDARMATA10SoANபல்லி பின் 33SOLIDARNI SOLIDORASOLDAS SOLDARNSOLIDARNIMINSKIMTASINILMSOLDARNI SOLIDARNINAMINSKIMIRASIKILMRASINILMGAARWMONSTWILMARNAllSOLIDARNI SOLIDARNI SOLIDARNTHAMINSKIMASIKILMINAMINSKIMRASINIMAlleJ11:51
Byłoby zabawne, gdyby nie było prawdziwe –  Własny własny punkt widzeniapunkt13 min.widzenio×Szczyty klimatyczne to taka fajna zabawa dlabogatych ludzi. Przylatują do miejsca docelowegoprywatnymi odrzutowcami, przesiadają się dokolumn złożonych z limuzyn i furgonetek, wchodządo srogo oświetlonej sali gdzie piją driny i jedząwołowinę Wagyu, a potem mówią szarakom, że niewolno im latać samolotami, jeździć prywatnymisamochodami, że muszą mniej światło świecić ijeść robaki przebijając czymś przez papierowąsłomkę, bo trzeba ratować planetę.
 –  İMon.JanuarWed.Thu
0:25
 –  Przed pójściem na salę operacyjnądostałem fartuch i czepek na włosy.Siedzę już ubrany i czekam na swojąkolej. Zobaczyłem, że facet podrugiej stronie sali patrzy na mniez rozbawieniem. Szczerze mówiąc,sam czułem się głupio w tymczepku. Zdjęłem go i położyłemobok siebie. Wchodzi pielęgniarkai pyta mnie, dlaczego jeszcze niezałożyłem bielizny. Patrzę na niąz zakłopotaniem. A ona mówi:"Dałam panu papierową bieliznę"i kiwa głową na czepek.
 –  @RelevantJoker
Cały ruch ekologiczny na jednym obrazku –
 –
I wypijam cały burbon w środku. Zawsze pomaga –
 –
...i pociągam sobie solidnego łyka z piersiówki –
Różnica jest taka, że Cejrowskiego, w przeciwieństwie do Nergala, nikt nie ciągał po sądach –  Piotr Beniuszys@piotr_beniuszysCejrowski powiedział, żepapierowa flaga UE to jegowłasność i może z nią robić, cozechce. Po czym spalił ją na wizji.Prawicy zachwyconej Cejrowskimprzypominam, że Biblia, którąNergal podarł na koncercie wGdyni, także była jegowłasnością.
Źródło: twitter.com
 –
 –  Kiedy robienie z siebie głupkato twój jedyny talentPrzed pójściem na salę operacyjnądostałem fartuch i czepek na włosy.Siedzę już ubrany i czekam na swojąkolej. Zobaczyłem, że facet podrugiej stronie sali patrzy na mniez rozbawieniem. Szczerze mówiąc,sam czułem się głupio w tymczepku. Zdjęłem go i położytemobok siebie. Wchodzi pielęgniarkai pyta mnie, dlaczego jeszcze niezałożylem bielizny. Patrzę na niąz zakłopotaniem. A ona mówi:"Dałam panu papierową bieliznę"i kiwa głową na czepek.
 –
0:13

Jurek Owsiak dostał niespodziewany list od kogoś, kto ukradł puszkę z pieniędzmi WOŚP:

 –  Jurek Owsiak7 lutego o 07:54 ·Tekturowa puszkaTekturowa puszka działa od drugiego Finału. Była 13 procent mniejsza, była tylko w dwóch kolorach, niebieskim i czerwonym, z mega skromną grafiką na białym tle. Tektura nie była najwyższej jakości, ale konstrukcja puszki nie zmieniła się po dzień dzisiejszy. Teraz jest to piękne, mega kolorowe pudełko, cacko powlekane specjalnymi lakierami, aby wytrzymały wichury, deszcze i śniegi. W rękach wolontariuszy widoczne z daleka, a im mniejszy wolontariusz tym puszka piękniej się prezentuje.W puszcze czasem znajduje się kilkadziesiąt tysięcy złotych. W tym roku raper w Krakowie wrzucił 50 000 zł do puszki wolontariusza z uśmiechem na ustach. W zeszłym roku było podobnie. Puszki stoją w sklepach, na stacjach benzynowych, w klubach. Puszki nie chroni łańcuch, kłódka, a papierowa banderola. Samą puszkę można otworzyć palcem i okazuje się, że od kilku lat odnotowujemy pojedyncze sytuacje, kiedy ktoś puszkę sobie przywłaszcza. Dosłownie!Rok temu puszka zabrana ze sklepu znalazła się wraz z osobą, która ją zabrała, na filmie. Odnalezienie jej było tylko kwestią czasu. Przy takiej jednostkowej skali to niesamowity obciach i niesamowity wstyd. W tym roku w Internecie zobaczyłem wiadomość z policyjnych kronik. Jak do tej pory jedną jedyną – znowu kradzież puszki w sklepie. Sprawca zatrzymany. Wcześniej zdarzało się to częściej, ale niezmiennie, co roku mówiłem głośno, że nie zmienimy żadnych zasad. Właśnie tak zbieramy pieniądze na Orkiestrę! Żadnej dodatkowej ochrony, po prostu wszystko opiera się na zaufaniu. I tego się nauczyliśmy. I to jest największą wartością organizowanych przez nas Finałów. Ten wzajemny szacunek dla nas organizujących Finał, a później wydających zebrane pieniądze na sprzęt medyczny. I tych, którzy przekazują swoją energię i czas na to, aby do puszki zbierać pieniądze.Taki list otrzymałem dosłownie przed chwilą. Dane adresata zasłaniam, ale czytając go już będziecie wiedzieli – przyszedł z zakładu karnego. Coś się musiało stać, może rozmowa z wychowawcą, może rozmowa z kimś innym, ale na pewno stało się coś dobrego. Z naszej strony wysłaliśmy list, w który po prostu zapytaliśmy, jak autor tego listu zrekompensuje ten swój czyn. Może to zrobić w każdej chwili, bo najbardziej liczy się to, że sami do takiego momentu dochodzimy. A cały czas chodzi o tekturową puszkę, tekturowe pudełko, w którym jest zawarta ogromna wartość słowa zaufanie.I tylko dodam, że na naszych aukcjach prezentujemy bardzo dużo tzw. sztuki więziennej. Ludzi, którzy po drugiej stronie muru, bez obwiniania całego świata za swoje występki, po prostu, po ludzku, po przyjacielsku, wysyłają nam swoje prace przeznaczone na licytacje. Wycinanki, szkatułki, biżuterię z chleba, rysunki, pastele, drewniane kompozycje. No jest tego sporo. A my to chętnie wystawiamy.Myślę, że list, który przeczytacie, ma w sobie tę próbę powrotu do dobrej rzeczywistości, której autorowi życzymy z całego serca. I mamy nadzieję, że to, co skroił, odda w całości.
 –  Mischa Von Jadczak @michaljadczak • 1 dzień Z cyklu 'Ten kraj to mem..', odcinek numer: 6355436 Wiecie jak w praktyce wygląda zakaz żarcia czegokolwiek w kinach? Ano tak, iż np. popcorn sprzedaje się obecnie w opcji na wynos, czyli po prostu pakuje się go w torbę papierową i śmiga się z taką torbą na sale już na legalu.
Ta duma, kiedy pijesz napój przez papierową rurkę z ogromnego, plastikowego kubka –