Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 238 takich demotywatorów

WOŚP w przyszłym roku ma grać na ZUS! –
Te wszystkie słowa hejtu blakną przy uśmiechu małego dziecka, który może się cieszyć zdrowiem dzięki sprzętowi od WOŚP –  Tadeusz Rydzyk WOŚP? Pijaństwo, narkomaństwo i przystanek BrudstokChore dziecko Mam to w dupie1 Tomasz Terlikowski to symbol zgnilizny moralnej, którą cuchnie inicjatywa błazna w czerwonych okularach.Chore dziecko Mam to w dupie.Anty WOŚP Ojciec Owsiaka był w PZPR i MO!Chore dziecko Mam to dupieOl Łukasz Warzecha Jeden dzień stania z puszką czy wrzucenie do niej kilku złotych to tylko plaster na wyrzuty sumienia.Chore dziecko Mam to dupie. Jan Pospieszalski Lewicowo-liberalny bełkotliwy święty. Bez rozgłosu medialnego byłby nikim.Chore dziecko Mam to w dupie.
 –

Jurek sadysta

Jurek sadysta –  Z CZEGO SIĘ PAN UTRZYMUJE?Z PIENIĘDZY ZBIERANYCH PRZEZ DZIECI NA MROZIE

Tak rodzi się dobro

Tak rodzi się dobro –  W ośrodku dla ciężko chorych i opuszczonych pacjentów zabrakło pampersów. Przy jednym ze spotkań z Jurkiem Owsiakiem opowiedziałam mu o tym. Chwile pomyślał i zapytał: "K—wa, to wy nie macie pampersów?!". Po jakimś czasie przyjechał do nas tir, wypełniony pampersami. Tak rodzi się dobro.

Słowa, które warto wziąć do serca

Słowa, które warto wziąć do serca –
Wspierając WOŚP wku*wiasz Terlikowskiego, rząd i Kościół. A więc warto –
Jerzy Owsiak – Wystarczy, że zdejmie okulary i w zasadzie nikt go nie rozpozna
Źródło: last.fm
Tak jest! Za pieniądze z WOŚP Owsiak buduje kliniki aborcyjne i eutanazyjne, gdzie morduje tysiące Polaków – Przecież niemożliwe, żeby Terlik się mylił, prawda? Tomasz Terlikowski @tterlikowski Wspierając WOŚP i Owsiaka wspieramy aborcję i eutanazję. Warto o tym pamiętać.
Źródło: Twitter.com
Do wszystkich osób, które wkładają mnóstwo czasu i energii w oczernianie akcji WOŚP: – Akcja obejdzie się bez waszej złotówki, ale wy nie obejdziecie się bez sprzętu WOŚP, jeśli kiedykolwiek będzie wam dane trafić do polskiego szpitala
 –  Do Pana TerlikowskiegoMoja żona i wszystkie dziewczyny z naszej Fundacji są już w domu. Przemoczone, zmarznięte, ale szczęśliwe. Dzidzia opowiadała mi o niezwykłej atmosferze w miejscu, gdzie mogły z innymi kobietami przygotować plakaty, na których wypisywały swoje hasła. Była herbata i fantastyczna współpraca wszystkich ze wszystkimi. A potem potok ludzi, który szedł w stronę Placu Zamkowego. Bardzo dużo młodych, a także bardzo dużo osób w wieku mojej żony i seniorów, którzy przybyli na tę demonstrację swoich przekonań.Zaproponował Pan im mundury SS ze swastyką na opasce. Stwierdził Pan bardzo cynicznie, że to jest strój na tę demonstrację.Osobiście mnie Pan obraził każąc, aby moja żona także taki mundur ubrała. I tysiące, dziesiątki tysięcy, setki tysięcy innych żon, innych kobiet, także naszych córek i moich wnuczek.Żyje Pan w czasach, w których niestety symbole te są tolerowane i uznane jako symbol Boga Słońca. Podobnym co Pan językiem operują politycy prawicy. Minister Spraw Zagranicznych używa słowa "zabawa" a posłowie potrafią to nazwać schizofrenią i upolitycznieniem sprawy (sic!). Obraża Pan moją żonę, która razem ze mną i z czterdziestoma kilkoma innymi wspaniałymi ludźmi tworzą Fundację WOŚP. Ludzie często mnie chcą przybić piątkę, a to moja żona ze swoim działem medycznym zajmuję się całą logistyką zakupu sprzętu medycznego.Trzeba być skończonym łobuziakiem, aby próbować decyzję mojej żony nazwać "zabawą", "schizofrenią" i "politykowaniem". Nie ma Pan zielonego pojęcia o ratowaniu życia ludzkiego! Pisząc o Pana rozmodleniu popełnia Pan grzech za grzechem. To co Pan napisał, to co Pan pisze i jeszcze napisze jest na wskroś podłe z tym mundurem SS na czele. Ale nie byłbym sobą, gdybym Panu jeszcze jednego na koniec nie powiedział.Jak będą się Panu już paliły stopy i poczuje Pan ogień na plecach, zawsze uchylę Panu w tej nagłej ucieczce z życia drzwi. Taki jestem. Niech Pan tylko nie biegnie szybciej niż żona, bo uznam wtedy Pana za tchórza. Dziś uważam Pana za bardzo złego człowieka.To był najpiękniejszy obywatelski poniedziałek w nowej rzeczywistości. Chylę czoła przed każdą osobą, która brała w tym udział.
"Matka Kurka" przegrał proces przeciwko Jerzemu Owsiakowi i musiał zapłacić mu blisko 20 000 zł. W swoim stylu zachował się jak cham i burak – Jurek Owsiak również został wierny swoim ideałom - z otwartym sercem i pomocną dłonią zwrócił się do żony "blogera" List otwarty do p. Izabeli Firlej-WielguckiejSzanowna Pani,List otwarty to jedyny sposób, aby trafić do Pani, ponieważ wiem, że Pani mąż, bloger Matka Kurka – a może czynicie to Państwo razem - czyta, ogląda moją stronę na Facebooku i mojego vloga. Wiem, że mąż także od deski do deski śledzi moje audycje radiowe. Przyznaję, że cieszy mnie to, bo w ten sposób na bieżąco Pani mąż, lub być może Państwo, wiecie czym się zajmuję. A także wiecie, że bardzo, bardzo rzadko poświęcałem swój czas Państwu. W odróżnieniu od męża, który mojej osobie tego czasu poświęca nieskończoną ilość.Widziałem Panią na procesie sądowym. Próbowaliśmy z Panią porozmawiać, ale jak Pani pamięta, mąż tę próbę dialogu brutalnie przerwał. A mi i mojemu adwokatowi chodziło o to, aby spróbować przełamać tę nieprawdopodobną spiralę złych emocji skierowanych do mnie i do naszej Fundacji. Proces, jak Pani wie, był z powództwa cywilnego, czyli także ja i moja żona ponosiliśmy wszystkie z tym związane koszty. W czasie procesu wykazywaliście Państwo, że Pani mąż jest bezrobotny i jako rodzina macie Państwo bardzo niewielkie dochody. Mogę więc wyłącznie na Pani ręce te zasądzone na moją rzecz pieniądze w formie darowizny przekazać. Pod tym tylko warunkiem, że to Pani osobiście w siedzibie Fundacji WOŚP te pieniądze odbierze, a ja będę miał świadomość, że w ten sposób Pani budżet domowy nie dozna tak znaczącego uszczerbku.Mam nadzieję, że ta kara, nałożona na Pani męża, a także jednoznaczna reakcja internautów na jego Twitterze i na wielu innych portalach, pozwoli wreszcie zakończyć te szaloną krucjatę przeciwko mojej osobie, mojej rodzinie i Fundacji. Trwa to już kilka lat i jak Pani widzi, zbieramy jeszcze więcej pieniędzy, a co za tym idzie – jeszcze skuteczniej wspieramy polską medycynę. Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy przez cały czas jest także, tak jak każda inna Fundacja, do dyspozycji w zakresie wszelkiego rodzaju zapytań i kontroli prowadzonych przez powołane do tego instytucje. Do dnia dzisiejszego, a także do końca świata i jeden dzień dłużej, realizujemy i będziemy realizowali naszą działalność uczciwie, zgodnie z prawem, otwarcie i przejrzyście, a przede wszystkim skutecznie, czyli z pożytkiem dla zdrowia i życia Polaków.Czekam na sygnał od Pani.Jerzy Owsiak
Sposób na księdza chodzącego po kolędzie –

Skończmy z podziałami na lewicę i prawicę i spróbujmy się zjednoczyć, kiedy cel jest słuszny

Skończmy z podziałami na lewicę i prawicę i spróbujmy się zjednoczyć, kiedy cel jest słuszny – Chcesz dać Owsiakowi - to daj. Chcesz dać Caritasowi - proszę bardzo. Ale spróbuj robić coś dla innych Zbliża się kolejny finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Po raz kolejny pewne grupy ludzi zaczynają nagonkę na organizatora tej całej imprezy. Natrafiliśmy na Facebooku na bardzo ciekawy post, napisany przez panią Marię Rochowicz. Przeczytajcie i podajcie dalej: "Znam Owsiaka 17 lat. To dość czasu aby się przyjrzeć mu w różnych sytuacjach. Jedna z tych sytuacji , która zdarzyła się jesienią 2012 roku odsłoniła mi jego nieznaną twarz. Kiedy był w firmie jak co roku po odbiór skrabonek, zapytałam czy mógłby zajść do mnie do biura na chwilę prywatnej rozmowy. Zgodził się chętnie. Stałam przed nim nie wiedząc jak zacząć. Rozpoczęłam jakimś nieporadnym wstępem, że to nietypowa sytucja, nie z jego klimatów i że niech nie czuje się źle gdyby musiał odmówić bo nie będzie miał ochoty lub nie będzie miał formalnych możliwości -zrozumiem to, etc. Na co on zajrzał mi w oczy i powiedział: - No mów, daj spokój tym wstępom. - Zadzwonił do mnie mój przyjaciel - mnich z prośbą aby zapytać Cię czy byłaby możliwość pomocy komuś kto pracuje w Afryce, w Rwandzie z dziećmi niewidomymi. Ale to są zakonnice, faranciszkanki z Warszawy. Prowadzą tam szkołę. Nie mają ani jednej maszyny Brajla. Czy byłaby możliwość abyś im pomógł, zakupił choć kilka takich maszyn? Czy to nie problem dla Ciebie, że to Kościół? - To żaden problem. Pomagam wielu misjonarzom. Szanuję ich pracę bo robią bardzo dobrą robotę. I tylko mi żal, że tacy cenni ludzie pracują poza Polską, bo gdyby pracowali tutaj to polski Kościół byłby o ich pracę inny, lepszy.Umów spotkanie z nimi. A ja się zorientuję czy będę mógł im te maszyny kupić. Oniemiałam zaskoczona, że nie cmokał, nie kręcił głową, nie zastanawiał się. Za jakieś dwa tygodnie spotkaliśmy się. Przyszłam do Fundacji z siostrą Agnieszką z Warszawy i s. Rafaelą, która pracuje w Afryce od ponad zo lat. W sali konferencyjnej czekała na nas żona Jurka. Wpadł Jurek, przywitał się i zapytał: - Ile maszyn siostra potrzebuje? - No chociaż kilka, byłabym zadowolona z 5 czy lo sztuk - odparła s. Rafaela. - A ile tych dzieci ma siostra w szkole? - zapytał Jurek - Dzieci mamy sporo bo to jedyna tam szkoła dla niewidomych. Jest ich 125. - No to zakupimy 125 maszyn. Remek poszukaj ofert, tylko od jakiegoś dobrego producenta, tak żeby się siostrom nie psuły i żeby nie miały problemu z serwisem. Omówcie szczegóły, dostawę i całą resztę - zdecydowałJurek i wyszedł. Tak też się stało. Maszyny Brajla zostały zakupione i w maju 2013 r. przekazane siostrom pracującym w Rwandzie. Prawicowe media prześcigają się w linczowaniu Owsiaka, ale żadne nie są na tyle dociekliwe aby poszukać tego rodzaju faktów, których on sam nie nagłaśnia tylko po prostu robi. Owsiak popełnia błędy i niezgrabności, ale on nie jest złodziejem i kombinatorem, jak się to próbuje wmówić Polsce. Jest dobrym organizatorem, wulkanem energii i krewkim, temperamentnym facetem, który czasem traci głowę w emocjach. To bez wątpienia nietuzinkowa osobowość, która zakręciła Polską i 23 lata temu wykreowała dobrą modę na pomaganie i wolontariat. A dla mnie osobiscie to fajny ciepły, serdeczny, dowcipny i dobry facet, choć jego niektóre wartości nie są z mojej bajki. To też dobry dziadek, ojciec i jeden mąż tej samej żony od 3o lat za co go szanuję. Z PR-owego punktu widzenia Owsiak popełnia błędy. Jednym z podstawowych jest wyrażanie i manifestowanie swoich sympatii politycznych. W naszych realiach to jest jak płachta na byka. Takie zachowania go zakleszczają w sytuacji gdzie im bardziej różne Wyborcze i TVN będą go pieścić i gloryfikować, tym bardziej część "nawiedzonej" prawicy zmobilizuje wszystkie siły aby go postawić pod ścianą, zdyskredytować i zlinczować, bez względu na to ile dobrego by zrobił. Fundacja staje się powoli ofiarą tej powszechnej "polaryzacji", to już widać. I to na dłuższą metę jest groźne dla Fundacji bo odsunie od niej część ludzi podatnych na stadne myślenie."

Miażdżące dla Jerzego Owsiaka, fundacji WOŚP, ale także jego księgowej Doroty Pilarskiej, uzasadnienie sądu wyroku w sprawie, którą Owsiak wytoczył blogerowi Piotrowi Wielguckiemu (Matce Kurce)

Miażdżące dla Jerzego Owsiaka, fundacji WOŚP, ale także jego księgowej Doroty Pilarskiej, uzasadnienie sądu wyroku w sprawie, którą Owsiak wytoczył blogerowi Piotrowi Wielguckiemu (Matce Kurce) –  „Zawarte w tych artykułach twierdzenia, dotyczącewpływów: fundacji Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, źródeł i wysokości tych wpływów, wysokości wydatków i ich przeznaczenia, posiadanych przez fundację nieruchomości i kosztów ich zakupu, zacytowanych czy przytoczonych słów Jerzego Owsiaka bądź innych osób publicznych (…)struktury własnościowej i personalnej takich podmiotów, jak „Złoty Melon” spółka z o.o. czy „Mrówka Cała”(jednoosobową działalność gospodarcza prowadzona przez Lidię Niedźwiedzką-Owsiak), charakterystyki fundacji WOŚP, zatrudnienia Jerzego Owsiaka i LidiiNiedźwiedzkiej-Owsiak w „Złotym Melonie” lub fundacji WOŚP, przepływy finansowe pomiędzy fundacją WOŚP, „Złotym Melonem”, „Mrówka Całą”, Piotr Wielgucki oparł o: brzmienie statutu fundacji WOŚP, rzeczywistewypowiedzi Jerzego Owsiaka i innych osób publicznych, opublikowane w mediach, sprawozdania finansowefundacji WOŚP. (…) Niektóre zawarte w artykułach twierdzenia, dotyczące: kosztów organizacji tzw. finałów WOŚP, sposobuprzeprowadzania zbiórki publicznej, Piotr Wielgucki oparł o fakty powszechnie znane, które w szczegółach wykazywał w toku procesu. Wszystkie twierdzenia PiotraWielguckiego, zawarte w wymienionych publikacjach i objęte skargą oskarżycieli prywatnych, były prawdziwe.  Zachowania oskarżonego - za wyjątkiem określenia ,,hiena cmentarna” - zarzucane mu aktem oskarżenia,nie wypełniły znamion ustawowych czynu zabronionego. Nie było przekłamań w tekstach blogera!   Sąd nie dopatrzył się w wyjaśnieniach oskarżonego, w tych punktach gdzie mówił o faktach, przekłamań.Gdy Piotr Wielgucki powoływał się na konkretne kwotybazował przede wszystkim na sprawozdaniachfinansowych i rozliczeniach przedstawionych przez WOŚP. W wyjaśnieniach i tłumaczeniach prezesa WOŚPbyło mnóstwo nieścisłości.Nie kwestionując, co do zasady, wiarygodności zeznańJerzego Owsiaka, podkreślić trzeba, że sąd dostrzegł w tych zeznaniach szereg nieścisłości. Część tych nieścisłości nie miała charakteru pierwszorzędnego, dotyczyło to takich kwestii, jak wskazywanie, iż od początku istnienia spółki ,,Złoty Melon” pełnił on w niej funkcję prezesa zarządu,a następnie wskazywanie, iż nie wie kto jest prezesem tego podmiotu, czy też wskazywanie, że czternaście godzin dziennie poświęca pracy w fundacji, a następnie, iż całą swoją siłę wkłada w pracę dyrektora graficznego w spółce ,,Złoty Melon”. Pewne nieścisłości dotyczyły jednakzagadnień istotnych z punktu przedmiotu procesu.Świadek Jerzy Owsiak z jednej strony przedstawiał,iż doskonale wie co i do kogo mówi, a następnie podawał, że nie pamięta słów wypowiadanych pod adresem Piotra Wielguckiego (przy czym w pytaniach oskarżonego treść tych słów była przytaczana) w sytuacji, gdy słowa teoskarżony w sposób bezsprzeczny wykazał. Jerzy Owsiak w jednym zdaniu zaprzeczał, aby fundacja organizowałaszkolenia dla ratowników medycznych, po czym w kolejnym zdaniu to potwierdzał.Do zeznań tego świadka sąd podszedł jednak ostrożnie, gdyż świadek był osobą, która sporządzała wykazy operacji finansowych, o które zwracał się sąd, a które wzbudziły szereg wątpliwości. Ponadto, co jest dla sądu zadziwiające, świadek nie potrafiła wytłumaczyć wielu kwestiizwiązanych z działaniem programu księgowego, na którym na co dzień pracuje. (…) Z zeznań samej Doroty Pilarskiej wynikał szereg wątpliwości co do możliwości „odczytania” zawartych w nadesłanej dokumentacji danych(do szeregu kwestii sama główna księgowa nie była w stanie się jednoznacznie odnieść).Matka Kurka wykazał, że odsetki z kapitału, pochodzącego ze zbiórki publicznej (tzw. ,,puszki”) były przeznaczane na organizację przystanku Woodstock. Nawet świadek Dorota Pilarska wskazała natomiast, iż na delegacje pracowników fundacji, wysyłanych na Przystanek Woodstock, środki pochodziły z takiego źródła. Piotr Wielgucki udowodnił samo istnienie mechanizmu transakcji i umów w trójkącie podmiotów (fundacja WOŚP spółka ,,Złoty Melon” i firma „Mrówka Cała”), a nawet ta wątpliwa dokumentacja księgowa mechanizm tenpotwierdzała, konieczne było ustalenie zakresu tegomechanizmu, a tym samym zasadności użytych przez oskarżonego w tym zakresie sformułowań, przez zażądanie dokumentacji księgowej w formie, która jednoznacznie udzieliłaby odpowiedzi co do kwot tych transakcji,a której sądowi odmówiono. Piotr Wielgucki, składając wyjaśnienia, na uzasadnienie swoich twierdzeń, tez i ocen praktycznie zawszeprzedstawiał dowody, przeważnie w formie wydrukówz Internetu.”
Też tak macie, że kiedy tak patrzycie na swoje Ferrari i domy z basenami dopada was potrzeba wybrania emigracji – i prostego życia gdzieś na zmywaku w Londynie?
Jak najbardziej się cieszę, że Jurek znowu zbierze te 30 milionów – Ale rozwiązanie problemów służby zdrowia myślę, że leży gdzie indziej
Owsiak zmasakrowany – Sąd zmasakrował fundacje WOŚP pokazując że Owsiak wyprowadza z niej pieniądze
Super Express trzyma poziom – I pomyśleć, że ktoś te gazety kupuje...
Polska służba zdrowia – tutaj żadne wsparcie nie pomoże...