Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 10 takich demotywatorów

Niesłuszne pretensje do Karola Nawrockiego o to, że nie odpowiedział dziennikarzom, jaki jest jego pogląd na temat traktatu ottawskiego i aborcji – Trochę cierpliwości, gdy Jarosław przekaże niezależnemu kandydatowi, jakie ma poglądy, to on będzie mógł odpowiedzieć. Na razie kandydat nie bardzo wiedział, co to ten traktat ottawski, bo od tygodnia z wiadomości ze świata czytał tylko pogodę #:PRZENEX SWIDERSCE/REPORTERE
Wszyscy się oburzają, że Giertycha nie było na głosowaniu – ... a mało kto pyta, dlaczego Roman Giertych@GiertychRomanSzanowni Państwo!Przyjmuję karę nałożoną na mnie przez PDT z pokorą, lecz prosiłbymPaństwa o przeczytanie mojego wyjaśnienia. Jako zawieszony posel KOzawieszam tym samym własne postanowienie, aby się o aborcji niewypowiadać.Projekt autorstwa pani poseł Anny Marii Żukowskiej z Lewicyprzeczytałem dopiero w poniedziałek. Jeszcze nigdy nie było takniechlujnego, nierozsądnego, a wręcz w niektórych punktach groźnegodla kobiet projektu ustawy. Nie mówiąc już o tym, że jeszcze nie byłoprojektu, który wprowadzałaby taką wolną amerykankę w sprawachaborcji.Ustawa zakładała, że wykreślenie art. 152 par. 1 i 2 kodeksu karnego,czyli absolutną dowolność wykonywania aborcji na życzenie do 12tygodnia. Aborcję może dokonać każdy, byle nie lekarz (autorki niewykreśliły bowiem art. 4a ustawy mówiącej o warunkach przerywaniaciąży, który lekarzowi pozwala na dokonanie aborcji wyłącznie wprzypadkach tam wymienionych). Oczywiście oznaczałoby to, że wwiększości przypadków aborcję wykonywałby znachor. Jednocześnieustawa wykreślała art. 154 par. 1 kk, czyli uchylała odpowiedzialnośćkamą za śmierć kobiety wynikłą z dokonanej przez kogoś aborcji.Przecież to jest szaleństwo! Zakazywać lekarzom, zezwalać szamanom izwalniać ich z odpowiedzialności karnej za blad? Ogólne przepisy obłędach medycznych nie dotyczą znachorów. Wyłączenieodpowiedzialności karnej tych osób i zezwolenie na dokonywanie przeznich aborcji to jest aberracja. Nie muszę mówić, że takich zapisów niebyło w programie KO.Ustawa wprowadza symboliczną de facto karę za dokonanie aborcji domomentu porodu. Przy pierwszym czynie byłoby to w praktyceograniczenie wolności. Nigdy nie było tego w programie KO.I na koniec absolutny hit posłanki Żukowskiej. Ustawa wprowadzadowolność interpretacyjną, która w przypadku, gdyby prawica doszła dowładzy, mogłaby doprowadzić do zupełnie odwrotnego od zamiaruautorek interpretowania jej zapisów i wymierzania kar dożywocia zaaborcję.Wykreślenie art. 152 kk par. 1 i 2 następuje z rozdziału XIX, który mówi oochronie życia i zdrowia człowieka. Jeżeli ustawa nie zakłada wykreśleniaart. 4a z dotychczasowych przepisów o przerywaniu ciąży to sugeruje, żeaborcja poza wyjątkami wskazanymi w tym przepisie jest jednak jakośpenalizowana. Absolutnie dopuszczalna w takiej sytuacji może byćinterpretacja, że wykreślenie art. 152 par. 1 i 2 oznacza, że wykreśla sięprzepisy szczególne do pierwszego przepisu z rozdziału XIX czyli art. 148kk, który jest przepisem generalnym dotyczącym ochrony człowieka.Tym samym mogliby niektórzy uznać, że wyrok TK z 1997 wydany podprzewodnictwem prof. A. Zolla uznaje płód za człowieka i spokojnie mogęsobie wyobrazić, że w przyszłości za aborcję jacyś fanatycy moglibyścigać jak za zabójstwo. A przynajmniej mieliby taką możliwość.Sprawę podniosłem bardzo późno bo dopiero w środę na prezydiumklubu i spotkałem się wczoraj z adwokatkami, które były ekspertkami nakomisji. Gdy przedstawiłem moje pierwsze wątpliwości (co do dożywociaza aborcję) usłyszałem, że prof. A. Zoll b. Prezes TrybunałuKonstytucyjnego, autor komentarzy do kodeksu karnego i wielupublikacji na temat Konstytucji i prawa karnego jest powszechnieuznawany za osobę skompromitowaną i nikt nie będzie go traktowałpoważnie bo wydał wyrok, który ekspertki krytykują. I że w związku z tymżadna prawica w przyszłości nie może przyjąć takiej interpretacji ichpropozycji, bo przecież byłoby niesłuszne. Uznałem więc, że dalszarozmowa z tymi młodymi i sympatycznymi, ale bardzo pewnymi siebieprawniczkami, nie ma sensu. Tym bardziej, że byliśmy już po Il czytaniu,czyli bez możliwości składania poprawek.Nie mówiłem o tym publicznie, bo nie chciałem się w sprawachświatopoglądowych wypowiadać. Jednak burza wynikła po głosowaniuwymaga tego wyjaśnienia.Tak jak powiedziałem karę zawieszenia przyjmuję z pokorą. Może dobrzemi zrobi, bo pracowałem ostatnie miesiące w sposób wyczerpujący.Roman Giertych
Źródło: x.com
Nikt nie poniesie konsekwencji za niesłuszne skazanie Tomasza Komendy, który spędził 18 lat w więzieniu. Jak ustalił Onet, właśnie zostało umorzone całe postępowanie –  MOOAnd
Źródło: wiadomosci.onet.pl
Zagłosuj

Czy idziesz dziś do kościoła na niedzielną mszę?

Liczba głosów: 1 464
Wystarczy wprowadzić przepisy, że odszkodowania za niesłuszne oskarżenia mają płacić prokuratorzy i problem sam się rozwiąże, ale co ja tam wiem –  Władza boi się roszczeń o rekompensaty za niesłuszne zarzuty i oskarżenia Sejm nie zajmie się senackim projektem ustawy przewidującym wypłatę odszkodowania i zadośćuczynienia od państwa za niewątpliwie niesłuszny zarzut lub oskarżenie. Powód? Jak stwierdziła marszałek Sejmu Elżbieta Witek, w ocenie Ministra Sprawiedliwości. przepisy spowodowałyby zwiększenie wydatków Skarbu Państwa.
Źródło: rp.pl
Chociaż byłem przeciwny, żeby został prezesem, to coraz bardziej mi imponuje –  Cezary Kulesza leke @Czarek_Kulesza Podjąłem decyzję, że @pzpn_pl wystąpi do FIFA z wnioskiem o ukaranie osób, które bezpodstawnie oskarżyły @kamilglik25 o zachowania rasistowskie podczas meczu z Anglią. Od początku byłem przekonany, że te zarzuty są całkowicie niesłuszne, dlatego podejmiemy oficjalną interwencję.

Kontrowersyjna sprawa z ostatnich dni. A wy co o tym sądzicie?

 –  Komentarz znaleziony w necie...Odnośnie samobójstwa gościa złapanego przezŁowcy Pedofili przytaczamy komentarzDariusza...Opinie pozostawiamy Wam"Zdaję siebie sprawdzę z tego, że poniższy postna pewno będzie wzbudzał kontrowersje. Wszakchodzi o pedofilię, czyli niejednokrotnie okrzywdę, ból i cierpienie dzieci.Jednak państwo prawa polega na tym, że nasprawiedliwy proces i wyrok zasługuje każdy!Każdy! Nawet największy bydlak ma prawo doobrony, do zważenia dowodów i do domniemanianiewinności.Dzisiaj w czasie jednego spotkania, mójrozmówca pokazał mi działalność ECPU Poland,czyli tak zwanych „Łowców pedofili".Otóż jakaś grupa ludzi rości sobie prawo do tego,by publicznie - przez internet - przesłuchiwać,poniżać i wydawać wyroki na ludziach, którychpodejrzewają o pedofilię.Rozmowy jakie przeprowadzają są dalekie odnormalnego przesłuchania, są agresywne,nastawione na konkretną tezę i wyglądają jakwstęp do linczu, który również JESTprzestępstwem.Nikt nie zastanawia się nad okolicznościamiewentualnych czynów pedofilnych, nad motywamiewentualnych sprawców, ale przede wszystkimnikt podejrzanym nie gwarantuje ichpodstawowych praw - domniemania niewinnościczy prawa do obrony.Wszystko to nagrywane i puszczone na żywo nafejsie. Sami "Łowcy" oczywiście w kominiarkach,a domniemanym pedofilom nikt nie zakrywatwarzy. W komentarzach pod filmikami życzeniaśmierci lub okaleczenia.Co jeśli po jednym z takich filmów dojdzie dolinczu? Przeczytałem w mediach, że jakiś czastemu niemal do takiego doszło. A co jeśli takaosoba tak naprawdę jest niewinna i wcale nie jestpedofilem? Czy "Łowcy" będą mieć krew narękach?I do sedna: Do ścigania przestępców jest Policjaoraz inne służby, które są wyposażone wodpowiednie prawa i wiedzę. Od wydawaniawyroków są niezawisłe i niezależne sądy, a niefaceci z internetowymi kamerami i ich rzeszafanów w komentarzach.Być może ich oskarżenia mogą być niesłuszne izniszczyć komuś życie, rodzinę czy karierę! Czyktoś o tym pomyślał?I żebyście mieli świadomość. Tak, jestem zaściganiem i karaniem pedofili, którzy krzywdządzieci! Jednak tego nie powinni robić amatorzy ide facto sadyści z internetu, przez którychdziałanie może dojść do linczu Nie tak działapaństwo prawa i społeczeństwo obywatelskie!"

Historia rodem z "Zielonej mili", która wydarzyła się naprawdę

Historia rodem z "Zielonej mili", która wydarzyła się naprawdę – Ten 14-letni chłopiec, tuż przed egzekucją, w ramach ostatniego życzenia poprosił o słodki batonik. Był za mały, żeby dosięgnąć pasów do zapięcia głowy na krześle elektrycznym, więc posadzono go na książce telefonicznej. Zginął niesłusznie.Historia rozpoczyna się w momencie, gdy dowiedziano się o zgwałceniu i zabiciu dwóch dziewczynek - jedenastoletniej Betty June Binnicker i ośmioletniej Mary Emmy Thames na terenie hrabstwa Clarendon w Karolinie Południowej. Betty i Mary zostały zgwałcone, następnie zabite poprzez uderzenie dużą, metalową belką. George Junius Stinney, czarnoskóry chłopak z sąsiedztwa, w dniu poprzedzającym zabójstwo spotkał się z obiema dziewczynkami. To wystarczyło, żeby padł na niego cień podejrzeń. Rodzina Stinneya musiała wyemigrować, żeby uniknąć linczu, jaki spadł na całą rodzinę.Proces chłopca rozpoczął się 24 kwietnia 1944 roku. Ława przysięgłych złożona była z dwunastu białych ludzi, istnieje jednak szereg kontrowersji dotyczących rzetelnego doboru składu ławy. Adwokat chłopca, zamiast realizować swoje zadanie i bronić klienta, wysłał George'a jedynie na badania psychiatryczne. Wyrok zapadł po niecałych trzech godzinach, co było dla opinii publicznej wręcz szokujące. Chłopak został skazany na karę śmierci.Podobno George przyznał się do winy, istnieją jednak wiarygodne przesłanki, że podczas przesłuchania był torturowany. Co do samej winy już od początku były wątpliwości - George ważył 40 kilogramów i miał jedynie 155 centymetrów wzrostu, wobec czego trudno byłoby mu choćby utrzymać belkę, która była narzędziem zbrodni - nie mówiąc o zabiciu obu dziewczynek. Adwokat chłopca nie poinformował go nawet o możliwości odwołania się od wyroku, bo, jak sam powiedział, "nie było po co, skoro rodzina i tak nie miała pieniędzy na adwokata".Sama egzekucja była makabryczna i groteskowo nieludzka. Chłopiec był za mały, żeby spętać go pasami, dodatkowo natężenie prądu na krześle elektrycznym było tak duże, że po włączeniu go, z twarzy chłopca spadła maska mająca uchronić gapiów od "makabrycznego widoku twarzy". George był najmłodszym człowiekiem skazanym na karę śmierci w USA w XX wieku.Po latach, lecz dopiero w 2014 roku, przyjrzano się sprawie ponownie. O pośmiertne ułaskawienie postarała się siostra chłopca, Catherine Robinson. 18 grudnia 2014 roku ustalono, że został skazany niesłusznie, na podstawie wymuszonych zeznań, bez żadnego konkretnego dowodu i bez zapewnienia chłopcu podstawowych praw konstytucyjnych.Mówi się, że cała sytuacja miała podłoże rasistowskie - w latach 40. rasizm na terenie USA szerzył się dość mocno i z racji tego, że obie ofiary były białe - nie wydaje się to być "naciąganą" wersją wydarzeń biorąc pod uwagę cały proces i jego oburzająco niedbały przebieg
Źródło: Ciekawe czasy
Wiadomości – Włączam telewizor i konam z zachwytuSłysząc w jakim żyję kraju dobrobytu.W którym gospodarka tak pnie się do góry,Że nawet bezdomni mają super fury.Widzę kraj, gdzie żyje się wprost doskonale,Młode matki rodzić mogą ponad skalę.Z ONR-u chłopcy młodzi i przemiliDzisiaj znowu patriotyzmu mnie uczyli.Wiem kto swój, a kto jest wrogiem dla narodu.Wreszcie Polskę widzę wolną od Zachodu.Widzę jak kraj mój po latach z kolan wstaje,Widzę sejm, któremu wszystko się udaje.Cisza, spokój i dobrobyt w każdym mieście,"Garstka kobiet" krzyczy coś w czarnym proteście."Kilka osób" niesie flagę "wolne sądy"Lecz mniejszości i niesłuszne to poglądy.Widzę Polskę w jej rozkwicie i świetności.Widzę. Bo włączyłam "Wiadomości" WPADKA ZA WPADKĄ
Źródło: Katarymka
 –  O tym, jak uprzykrzyć komuś życie do kwadratu. Studiuję, mieszkam sama w malusieńkiej kawalerce na poddaszu w dość starym bloku. Sąsiadów raczej nie widuję, poza jednym wyjątkowym przypadkiem. Panią Jadzią, emerytką. Pani Jadzia mieszka dokładnie pod moim mieszkankiem. I ma wyjątkowo piekielny charakter. Skąd to wiem? O tym cała ta historia.Pominę już praktycznie codzienne (i to nie po ciszy nocnej, tylko o jakiejkolwiek godzinie) pukanie, a raczej łupanie w moje drzwi bo:a) Za głośno chodzę.b) Za głośno gadam.c) Na pewno chleję/biorę narkotyki.Jednak ostatnio sąsiadeczka przeszła samą siebie.Niedzielny wieczór, godzina 23. Pukanie do drzwi. Wstaję od komputera, podchodzę do judasza i zerkam. Policja. I gdzieś z tyłu Pani Jadzia. Zaskoczona otwieram drzwi. Dowiaduję się, że jest u mnie głośna impreza, a obowiązuje już cisza nocna. Odpowiadam zdziwiona, że przecież nic takiego się nie dzieje. Policjanci, generalnie chyba trochę poirytowani, chcą się rozejrzeć i upewnić. No ok. Wpuszczam ich. I w tym momencie podbiega do drzwi Jadzia, chcąc również wparować mi do domu. Zastępuję jej drogę. Policjanci, którzy dopiero co przekroczyli próg odwracają się do Jadzi i mnie zdziwieni. Mówię do babska, że ona nie ma prawa do mieszkania mi wchodzić, na co ta, po nabraniu oddechu, drze się, że ona POLICJANTOM POKAŻE, GDZIE JA CHOWAM TEN NIELEGALNY ALKOHOL I NARKOTYKI! Panowie mundurowi spojrzeli się to na mnie, to na nią i zapytali o co chodzi. Jadzia wciąż w drzwiach zaczęła wywód, że to oczywiste, iż robię alkohol i narkotyki w mieszkaniu, bo przecież STUDIUJĘ CHEMIĘ, a tam "same takie dilery!".Panowie kazali Paniusi natychmiast przestać pakować mi się do mieszkania, grożąc mandatem. Dokonali szybkich oględzin na jedyny pokój i łazienkę znajdujące się w moim lokum, i stwierdzili, że imprezy faktycznie nie ma. Podziękowali, wyszli......I wlepili Jadzi mandat, tylko, że za niesłuszne wezwanie. Happy end? No jeszcze nie. Poniedziałek. Wychodzę na zajęcia. W połowie drogi do windy zza rogu wyskakuje Jadzia. Z kwitkiem w łapie. Czego chce? Ano, żebym jako WSPÓŁWINNA pokryła połowę kosztu mandatu. Szczęka mi opadła, serio. Stwierdziłam krótko, że to jej mandat, nie mój, i w towarzystwie wiązanki pań lekkich obyczajów ulotniłam się do windy.Na razie dzień w dzień kilka razy dobija mi się do drzwi. Nie otwieram. Jutro wracam do domu na święta. I liczę, że w tę gwiazdkę stanie się cud, który te babsko zmieni. Albo to chyba ja zacznę wzywać policję.
Źródło: piekielni.pl

Opuścił ich ojciec. Zasmucony 9-latek wręczył więc laurkę... starszemu bratu

Opuścił ich ojciec. Zasmucony 9-latek wręczył więc laurkę... starszemu bratu – Kilka miesięcy temu ojciec trójki braci wycofał się z ich życia, pozostawiając rodzeństwo jedynie pod opieką ich mamy. Te okoliczności postawiły w trudnej sytuacji zwłaszcza najmłodszego z braci, zaledwie 9-letniego chłopca.Wciąż głęboko przeżywał rodzinny dramat, gdy nadszedł dzień ojca - pierwszy aż tak gorzki w jego młodym życiu.Mimo to 9-latek nie pozwolił, żeby okoliczności złamały jego ducha, wykazując zrozumienie wobec swojego położenia w niespodziewanie inspirujący sposób. Od czasu zniknięcia ich ojca, rodzeństwu zastępuje go najstarszy z braci, Ethan Lanphere, student uniwersytetu w Cornełl. Trochę ciężko wszystkim się zajmować", przyznaje dzielny chłopak. Mama rodzeństwa nie ukrywa, że długie godziny, jakie spędza w pracy jako położna, często zmuszają jej synów do zajmowania się samymi sobą..Zawsze dobrze im szło, kiedy mieli opiekować się sobą nawzajem" mówi dumna kobieta. Tegorocznego Dnia Ojca, próbowała jednak przygotować 9-letniego syna, do tego, że obchody tego wyjątkowego dla wielu jego kolegów dnia mogą być dla chłopca trudnym doświadczeniem.W szkole zapewne zorganizowane zostaną z tej okazji specjalne zajęcia, więc zapewniła syna, że nie musi brać w nich udziału, jeśli nie będzie czuł się z tym komfortowo.Bardzo denerwowałam się, jednak Jackson pokazałem mamie, że jej obawy były niesłuszne.9-latek chętnie wziął udział w szkolnych zajęciach i przygotował laurkę, jednak skierował ją do swojego starszego brata, który przejął w jego życiu rolę brakującego rodzica.„Ethanie, polegam na tobie. To dzięki twojemu wpływowi jestem dobrym człowiekiem. Kocham cię. Jackson*- tak brzmiała treść wzruszającego liściku

1

 
Color format