Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 212 takich demotywatorów

W trosce o zdrowie –  Drodzy Sąsiedzi!Serdecznie prosimy o wyłączanie Wi-Fi na noc tj. 23-6, w trosce o nasz spokojny i zdrowy sen oraz zdrowie nas wszystkich.Dobrej nocy :-)
Kiedy nawet ziemniak łapie Wi-Fi lepiej od mojego ceglanego telefonu –
Każdego dnia przychodzi na stację, by skorzystać z Internetu. Jego wytłumaczenie jest wzruszające – Pozostawienie rodziny w domu i wyruszenie do pracy do jakiejś oddalonej części kraju, lub do innego państwa jest jedną z najtrudniejszych rzeczy, jakich może doświadczyć człowiek. W takiej sytuacji był ten człowiek.Postanowił on jednak, że bez względu na wszystko, będzie w codziennym kontakcie z najbliższymiPrzeprowadził się, aby móc więcej zarabiać. Wszystko po to, aby życie jego rodziny stało się lepszeNigdzie nie wychodzi, mimo że nie jeden raz go do tego namawiano. Nie chce wydawać pieniędzy zarobionych kosztem czasu ze swoją rodziną na rzeczy, które tak naprawdę nie są mu niezbędne.Mężczyzna oszczędzał do tego stopnia, że nie chciał też kupić sobie dostępu do Internetu. Bardzo jednak tęsknił za rodziną, codziennie więc po pracy lub późnym wieczorem chodził na stację metra, aby skorzystać z darmowego Wi-Fi.To tam znalazł sobie spokojne miejsce, by choć chwilę móc porozmawiać ze swoją żoną i powiedzieć jej, jak bardzo ją kocha i tęskni. Okazuje się też, że jego żona również nie ma dostępu do sieci i w czasie kiedy rozmawiała z mężem korzystała po prostu z Wi-Fi sąsiadów Ta historia, choć pozornie banalna, ma w sobie ogromne przesłanie!Bije od niej miłość, oddanie i poświęcenie. Dwoje ludzi jest ze sobą, bardzo się kocha pomimo wszelkich przeciwności i robi wszystko, aby wciąż być blisko, mimo dzielących ich kilometrów. Oby ludzie, do których dotarła historia, wzięli z niego przykład…

Wszystko jest kwestią perspektywy

Wszystko jest kwestią perspektywy – Czasami potrzeba spojrzeć oczami dziecka, by odkryć to, co jest naprawdę ważne „Pewnego dnia bardzo bogaty ojciec zabrał syna na wycieczkę do kraju, w którym panuje bieda. Chciał pokazać dziecku, jak to jest nie mieć pieniędzy. Spędzili kilka dni w gospodarstwie ubogiej rodziny. FI rfai Po powrocie ojciec zapytał chłopca, jak mu się podobała wycieczka i czy widzi, jak biedni ludzie żyją na świecie. Syn odpowiedział: „Tak tato. Widziałem." „Więc czego się nauczyłeś?" - zapytał mężczyzna. Chłopiec nie uciekał od odpowiedzi: „Widziałem, że my mamy jednego psa, a oni mieli cztery. Mamy basen, który sięga do połowy naszego ogrodu, a oni mieszkali przy potoku, który nie miał końca." „Mamy sprowadzane z zagranicy lampy w ogrodzie, a oni mają gwiazdy nocą. Nasz taras kończy się w ogrodzie, a oni mają cały horyzont. Mamy mały kawałek ziemi do życia, a oni mają pola, które wykraczają poza nasz wzrok. My mamy służbę, a oni służą innym." My kupujemy jedzenie, a oni sami je sadzą. My mamy ogromny mur, który nas chroni, a oni mają przyjaciół, którzy pełnią tę funkcję. Ojciec zaniemówił. I nagle syn dodał: „Ta wycieczka pokazała mi, jak słabi jesteśmy." „Zbyt często zapominamy o tym, co mamy, a skupiamy się na tym, czego nie mamy. To, co dla jednej osoby jest bezwartościowe, dla kogoś innego jest bogactwem całego świata.

Kiedy...

Kiedy... –  Mężczyzna jest jak Bluetooth Gdy jesteś w pobliżu podłącza się do ciebie, ale gdy jesteś daleko szuka innych urządzeń. Kobieta jest jak Wi-Fi Widzi wszystkie dostępne urządzenia, ale łączy się z najsilniejszym.
Ludzie w kosmos latają, modyfikują genetycznie organizmy, a u mnie Wi-Fi w kiblu nie chce złapać –

Najciekawsze fakty, o których prawdopodobnie nie miałeś pojęcia (22 obrazki)

A na fakturę można? –  Ta KURWE co tu wypisujena ścianach znaczki Legii ima sieć wi-fi o nazwie"Legia" dorwę i zabije.1000 PLN brutto od ręki zawskazanie mieszkania wktórym Nasz internetowyhools' mieszka.legia.kurwa.jest@gmail.co
Rodzice zabrali Dżessikę na Mazury, ale tam nie ma Wi-Fi –
Oby te ławki tylko wytrzymałykontakt z użytkownikami... –  Ławki z Wi-Fii ladowaniem telefonów są juž w Zielonej GórzeŁawki z Wi-Fi i ładowaniem telefonówsa już w Zielonej GórzePrzez zielonanews 31 lipca 2017W Zielonej Górze możemy skorzystać już ze sprytnych ławek wyposażonych w Wi-Fi i zmożliwością ładowania telefonów. Urządzenia pojawily się dzięki budżetowi obywatelskiemuNa te propozycję głosowało ponad 2 tys. mieszkańców. Ławki sa wyposażone w panelesłoneczne i sa całkowicie zasilane poprzez energię słoneczną. Sa w trzech miejscach wmieście. Jedna znajduje się przy al. Niepodległości 10, druga w okolicach fontanny przy pl.Bohaterów, a trzecia przy ratuszu.Ławki dostarczyła firma SEEDia za 65 tys. zł. SEEDiA to krakowska firma założona przezPiotra Hołubowicza, inżyniera z AGH i Artura Racickiego, twórcę Social WiFi. Produkuje ławkiwyposażone w WiFi, USB do ładowania telefonu oraz panele słoneczne.
Źródło: zielonanews.pl/lawki-z-wi-fi-i-ladowaniem-telefonow-sa-juz-w-zielonej-gorze
Wi-Fi nie ma,ale też jest zajebiście –
Kodeks Hammurabiegoprzewidywał karę spuszczenia wpi**dolu za  korzystaniez wi-fi w pobliżu kobiet w ciąży – Niestety współczesne ustawodawstwo odeszło od tej, jakże rozsądnej regulacji prawnej Czy jest jakaś prawna możliwość zeby nakłonićsasiadow do rezygnacji z Wi-fi? Jestem wciąży, a są badania ze wifi szkodzi i możenapromieniować dziecko i prowadzić dochorób. My w mieszkaniu zrezygnowaliśmy zwifi i chcieliśmy namowie sasiadow, zebyużywali internetu z kabla, ale zwłaszcza jednasasiadka nie chce sie zgodzie innych da sienamówić. Czy można to podciągnąć pod jakiśparagraf i zmusić ich do rezygnacji z wifi??
Bo żaden Kościół nie chce konkurować z niewidzialną siłą, która działa i odpowiada na prośby ludzi –
Dzień 1."Nie ma Wi-Fi" –
Gdy kobieta umie wykorzystać najprostsze sposoby –  fi Start > Dział > Społeczność > Ogłoszenia drobne > Giełda > SprzedamSprzedamDALEJ » Strona 1 z 465 -Sprzedam nowego Xbox’a, w zestawie 50 gier.Cena: 10 zł.Telefon: 696-4Jeżeli odbierze mężczyzna proszę się rozłączyć!
 –  Kochany Franku.Stara wyjechała nareszcie do Ja-remcza! Dziś wieczór randka na fla-czkach I Vivat ! ! ! Zrobimy sobie knajpkęjakiej jeszcze nie byłol Daj znać Ka-ziowi, Stachowi i Ryszardowi. Począ-tek punktem S-ma, koniec fi-fu-fu.Twói Zygmunt.

Szukając powodów

Szukając powodów –  Sprawa rozwodowa, sędzia pyta kobietę:- Proszę pani, co pani nie odpowiadało w domu?- Wszystko odpowiadało - mówi kobieta. - Jestbardzo ładny i poza miastem. O ile dobrzepamiętam, to jest tam też 10 hektarów gruntu.Sędzia nie daje za wygraną:- Pani mnie źle zrozumiała. Ja pytałem na jakiejpodstawie...- Oj, solidnej, Wysoki Sądzie. Żelbetoni to na 4 metry w ziemię...Sędzia z lekka podłamany:- Ale ja pytałem jakie są wasze stosunki.- Oj, bardzo dobre, Wysoki Sądzie. Mamymnóstwo przyjaciół, a co piątekchodzimy grać w brydża.Sędzia już dość mocno podirytowany:- Proszę panią że się tak pospolicie wyrażę, czycoś w państwa małżeństwie nie grało?- Co prawda mamy dwie wieże hi-fi, fortepianSteinwaya, pianino, ale z reguły to nie słuchamymuzyki... ale sprzęt jest w jak najlepszym stanie.W końcu sędzia nie wytrzymuje:- DO JASNEJ CHOLERY! KOBIETO! CZEMUCHCESZ TEGO ROZWODU?- Oooo,... to nie ja chcę rozwodu tylko mój mąż.Mówi, że nie może się ze mną dogadać...
 –
Źródło: własne

Rodzinny lifehack

Rodzinny lifehack –  JAK ZWOŁAĆ RODZINNE SPOTKANIE:WYŁĄCZ WI-FI,IDŹ DO POKOJU, W KTÓRYMZNAJDUJE SIĘ ROUTERI CZEKAJ...

Technologia

Technologia –  kaj ty mosz kabel jo mom wi-fi