Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 141 takich demotywatorów

Paweł Gulewski z Koalicji Obywatelskiej wygrał wybory na prezydenta Torunia pokonując rządzącego miastem od 22 lat Michała Zaleskiego - kolegę ojca dyrektora –
Kapral Karolina Marchlewska i podporucznik Joanna Jałocha, które zgłosiły molestowanie seksualne przez przełożonych w Żandarmerii Wojskowej, były inwigilowane za pomocą systemu Pegasus – Podsłuchiwano rozmowy z adwokatami i bliskimi. Pegasus dawał dostęp do zdjęć, filmów, SMSów, kamery i Bóg wie czego jeszcze...Kim trzeba być, aby podsłuchiwać Pegasusem ofiary molestowania, by oprawcy mieli na nie haki?
...a ja temu księdzu życzę jak najlepiej! – Żeby nie musiał żyć w kłamstwie i hipokryzji, żeby brał i dawał przyjemność, jeśli druga strona ma komplementarne fantazje i potrzeby, no i żeby nikogo nie krzywdził, pieprząc antyhumanitarne bzdury z ambony (jeśli to robił). Może nauczy się jakiegoś przydatnego zawodu, może zostanie gwiazdą hardcorowego porno, jestem w pełni za tolerancją, chociaż mam inne zainteresowania.Do boju BEAR 107!~MJ CALENDAR 2024BEAR 107JUREK & M
 –  Biedni, nieszczęśliwi kelnerzy pracujący cały dzień na nogach,przecież im się te napiwki należą!Haha, nie.Wszyscy ci, którzy się wykłócają, że napiwki dla kelnerów tonormalna sprawa i zawsze dają bardzo duże, niech siępochwalą czy jak idą na pobranie krwi, to też dająpielęgniarce napiwek, że była miła i dobrze wykonała swojąpracę. A kurierowi, który uśmiechnięty przynosi zamówionąpaczkę i życzy miłego dnia? A strażakom, którzy w poręprzyjechali i ugasili pożar? Jakoś nie słyszałem, żeby ktoś imdawał napiwki, a przecież poświęcają często swoje życie,gasząc pożary. Ale kelnerzy są wybrańcami. Przynosząjedzenie z kuchni do stolika, to bardzo ważne zadanie, któretrzeba dodatkowo wynagrodzić.Te napiwki to pozerstwo. Zaszło to tak daleko, że często sąuważane za pewnik.
W środę wieczór gościem "Godziny Zero" był ambasador Izraela, Yacov Livne. Jak wyznaje Robert Mazurek, ambasador wpadł w szał po zakończeniu programu – „Nigdy nie miałem takiej sytuacji, że po rozmowie zrywa się gość, stoi koło mnie i na mnie krzyczy. I na mnie wrzeszczy i ma pretensje. Moi koledzy kamerzyści, którzy byli ze mną w studiu, byli zdumieni. Ja również. Rozumiem, że pan ambasador mógł nie być przesadnie szczęśliwy z tego, jak ta rozmowa wyglądała, czemu bardzo jasno dawał wyraz. Ale jest pewna różnica delikatna między niezgodą na to, że tak to się potoczyła a wrzaskiem, pretensjami, które właśnie pan ambasador wobec mnie wystosowywał w tej swojej bardzo ekspresyjnej formie – powiedział dziennikarz. Fot. Kanał Zero/YouTube
Okazało się, że kogoś jednak obchodzę – Przeżywałem naprawdę przygnębiający okres w moim życiu. Pewnego dnia stwierdziłem, że muszę gdzieś wyjść z domu. Najpierw zacząłem w samotności pić w pubie, po czym poszedłem do klubu nocnego. Nie mogę pić ze względu na moje problemy zdrowotne i to był pierwszy raz od dwóch lat, kiedy byłem pijany.Przybity usiadłem gdzieś w kącie, zdając sobie sprawę, że nikomu na mnie nie zależyPodszedł do mnie potężny gość, mierzący ponad 1,9 m. Usiadł koło mnie i spędził ze mną jakąś godzinę, rozmawiając ze mnąo życiu. Nie był pijany. Zauważył, że jestem przygnębiony i po prostu chciał mi pomóc. Powiedział, że nie może patrzeć jak faceci cierpią w samotności, bo nie otrzymujemy żadnego wsparcia. Dał mi namiary na siebie. Powiedział mi, że jeśli będę chciał kiedyś wyjść i coś razem porobić, to żebym dawał znać,a on na pewno ze mną wyjdzie, nawet kosztem swoich planów.Pierwszy raz od dłuższego czasu obudziłem się szczęśliwy...Ta sytuacja pokazała mi, że ludziom na mnie zależy.Nawet tym, którzy mnie nie znają Przeżywałem naprawdę przygnębiający okres w moim życiu. Pewnego dnia stwierdziłem, że muszę gdzieś wyjść z domu. Najpierw zacząłem w samotności pić w pubie, po czym poszedłem do klubu nocnego. Nie mogę pić ze względu na moje problemy zdrowotne i to był pierwszy raz od dwóch lat, kiedy byłem pijany.Przybity usiadłem gdzieś w kącie, zdając sobie sprawę, że nikomu na mnie nie zależyPodszedł do mnie potężny gość, mierzący ponad 1,9 m. Usiadł koło mnie i spędził ze mną jakąś godzinę, rozmawiając ze mnąo życiu. Nie był pijany. Zauważył, że jestem przygnębiony i po prostu chciał mi pomóc. Powiedział, że nie może patrzeć jak faceci cierpią w samotności, bo nie otrzymujemy żadnego wsparcia. Dał mi namiary na siebie. Powiedział mi, że jeśli będę chciał kiedyś wyjść i coś razem porobić, to żebym dawał znać, a on na pewno ze mną wyjdzie, nawet kosztem swoich planów.Pierwszy raz od dłuższego czasu obudziłem się szczęśliwy...Ta sytuacja pokazała mi, że ludziom na mnie zależy.Nawet tym, którzy mnie nie znają
Jak się okazało, mistrz Europy zmaga się z depresją. W pewnym momencie doszedł do ściany i nie był w stanie kontynuować regularnego treningu ani po prostu normalnie funkcjonować. Podobno w tym czasie stracił 7 kilogramów – Trzymaj się, Łukasz, kibice są z Tobą! NO0plus4Fplusplu1972>GrupaazoTYGrupaazotyGrupaSsilekolazoTYSsilekolallekolKAMCIOGRSoll19CarSolid2CƠ
 –  iry
 –  Ojciec mi lata temu powiedział, żecodziennie brał z portfela matkitroche drobnych, tak żeby się niespostrzegła. Gdy mu się jużnazbierała z tego stówka czy cos, towtedy dawał jej kase ze słowamiprosze kochanie kup sobie cośfajnego, zasługujesz na coś dla siebie

Dziecko karmiło bezpańskiego psa. Oburzony przechodzeń zatrzymał się i tak zareagował

 – Pewien starszy pan wybrał się jak zwykle na spacer. Obojętnie spoglądał na innych ludzi. Przez lata przyzwyczaił się do ignorowania bezdomnych, biednych dzieci, bezpańskich psów i całego nieszczęścia, które można spotkać na ulicy. Tym razem było jednak inaczej... Starszy mężczyzna spostrzegł małego chłopca, który karmił wychudzonego, brudnego psa. Dzielił się z nim swoją bułką, siedząc na chodniku. Mężczyzna był zdziwiony, bo od dawna nie widział, aby ktoś dawał psom cokolwiek do jedzenia, a chodził tamtędy codziennie. Sam nie zwracał uwagi na psa. Nie wiedząc dlaczego właściwie to robi, zbliżył się do dziecka. Zniesmaczony i zdziwiony zapytał chłopca dlaczego ten dokarmia psa. Reakcja była niezwykła: „Bo on nic nie ma, ani domu ani rodziny. Jeśli mu nie pomogę, to on umrze. A ja przecież mam wszystko i mogę się podzielić". „Są tysiące psów takich. jak ten. To, co robisz, nie ma żadnego sensu. Nie ma najmniejszego znaczenia. Nie zbawisz całego świata, ale jesteś jeszcze za młody, żeby to zrozumieć". Chłopak spojrzał mu w oczy i z rozbrajającą niewinnością powiedział: „DLA TEGO PSA TO, CO ROBIĘ MA WIELKIE ZNACZENIE. I TYLKO TO SIĘ LICZY" Może małe gesty nie zmienią wszystkiego, ale mogą pomóc w tej jednej, konkretnej sytuacji - pomagajmy
Mężczyzna z Australii został pobity przez kangura, gdy chciał uratować swojego psa, który był topiony przez tego kangura – Mick Moloney zauważył, że jego pies Hutchy został "usidlony"  przez kangura. Pies próbował wydostać się spod wody i nabrać powietrza. Były policjant chciał odstraszyć zwierzę, ale dwumetrowy kangur nie dawał za wygraną. Gdy Moloney zbliżył się, aby uratować psa, dziki osobnik zaatakował go. Z pojedynku wyszedł z  kilkoma zadrapaniami i bólem przedramienia. Psa udało się uratować

Michał Żebrowski rozmyśla nad życiem Jarosława Kaczyńskiego (Długie. Ale chyba warto)

 –  < Notatki23 września 2023 o 17:45Polacy cierpią ponieważ rządzi nimi niekochanedziecko - człowiek nieszczęśliwy. Czy JarosławKaczyński doświadczył w życiu miłości? Czykiedykolwiek chodził z dziewczyną lubchłopakiem za rękę? Czy patrzył komukolwiek woczy i czy w tych oczach widział własnąprzyszłość? Czy całował się z kimś do utratytchu? Czy Jarosław Kaczyński doświadczył wżyciu rodzicielskiego znoju wychowywaniadzieci? Czytania latami dzieciom książek,przewijania ich, przytulania, karmienia,nieustannej troski i poświęcania dzieciomuwagi? Czy cieszył się w życiu cudem narodzinwłasnego dziecka? Czy był za własnepotomstwo latami odpowiedzialny? Czy spędziłz kimkolwiek pod jednym dachem całe swojeżycie? Czy latami harował jak wół, oszczędzał,płacił podatki i czy samodzielnie wybudowałdom, kupił mieszkanie lub wziął na nie kredyt?Czy z miłości do drugiego człowieka znosił jegocharakter, pracował nad sobą, znosił krytykę itrwał w uczuciu? Czy z miłości do Polski, Jejhistorii, podjął trud i wysiłek aby nauczyć sięchoćby jednego języka obcego i czy tymjęzykiem swobodnie i z poczuciem zwycięstwadawał świadectwo, zagranicą i cudzoziemcomw Polsce, jak mądrym, kulturalnym i gościnnympotrafi być Polak? Czy zrozumiał i doświadczyłcudu, że ludzie potrafią czuć i odbierać światidentycznie mimo, że dzielą ich kontynenty ikolor skóry? Czy Jarosław Kaczyński tańczyłkiedykolwiek w tłumie szczęśliwych ludzi nakoncercie, na plaży, w lesie przy ognisku? Czypozwolił z uśmiechem z siebie kpić, i stroićżarty? Czy palił kiedykolwiek jointa? CzyJarosław Kaczyński kiedykolwiek u kogoś ciężkopracował? Czy pracując marzył o tym, żeprzyjdzie dzień kiedy to on będzie dawał pracę?Czy Jarosław Kaczyński kiedykolwiek wystawiłkomuś fakturę? Czy drżał nad kondycjąfinansową własnej rodziny i firmy. Czy czułpokrzepienie, kiedy na jego prywatne oficjalnekonto wpłynęły pieniądze zarobione jego ciężkąi uczciwą pracą? Czy Jarosław Kaczyński dostałkiedyś słuszny łomot od kolegi z podwórka potym jak zachował się niewłaściwie? Czywłasnoręcznie wymienił koło w samochodzie?Czy napisał do kogoś miłosny wiersz i czy muten wiersz powiedział patrząc w oczy? CzyJarosław Kaczyński czuje ulgę i wewnętrznyspokój ponieważ w swym życiu nigdy nikogo nieszantażował, nie zastraszał, nie przekupywał,nie poniżał? Czy nigdy nie sprawił lub nieprzyczynił się do utraty przez kogoś życia? Czynie cieszył się z tego, że ktoś w więzieniupowiesił się własnoręcznie leżąc na łóżku 2miesiące przed wyjściem na wolność? Czyuszczęśliwia go walka z Wielką OrkiestrąŚwiątecznej Pomocy? Czy uważa, że brakszacunku wobec niego ze strony JerzegoOwsiaka czy Warszawskich Powstańców topowód do zadowolenia? Czy JarosławKaczyński, jako zbliżający się do śmierciczłowiek, czuje satysfakcję z tego, że całe życiewspierał młodzież, nie tworzył konfliktów, świecprzykładem i że dzięki temu pod koniec życia wkażdym polskim domu może liczyć na kromkęchleba i szklankę wody? Czy JarosławKaczyński lubi pokój i wzajemny szacunek ludziwobec innych ludzi? Czy czuje satysfakcję, żenazajutrz po wzniesionym przez niego pomnikuczuwać przy nim muszą młodzi policjanci,którzy woleli by tego nie robić? Czy JarosławKaczyński wygrał kiedyś jakiekolwiek zmaganiasportowe? Czy grał w koszykówkę, siatkówkę,czy jakąkolwiek inną grę zespołową? Czytrenował z sukcesem jakąkolwiek dyscyplinęsportową? Czy jeździł z wnukami na ich meczepiłkarskie? Czy głośno kibicował? Czy brałwnuki na wakacje aby wyręczyć własne dzieci iczy cieszył się z tego, że wnuki mówią do niego:kochany dziadku? Czy w jego towarzystwiebezpiecznie czują się dzieci, które mająfioletowe włosy? Czy Jarosław Kaczyńskikiedykolwiek czuł się przez kogoś na zabójpożądanym? Czy choć raz spotkał go w życiuniewinny romans? Czy podróżował po świecie?Czy był ciekawy innych kultur? Czy zwiedzałmuzea? Czy usłyszał kiedyś od taty: ,,BrawoJarek, jestem z ciebie dumny?" Czy chodził napiwo i czy raz w roku spacerował szczęśliwynad ranem na rauszu po ulicy obcego miasta?Czy chodził do teatru? Czy opowiadał dowcipypo których ludzie stają się szczęśliwsi? Czyczytał najnowsze książki i czy rozumiał, że nicnie rozumie? Czy Jarosław Kaczyński trzymakogokolwiek za rękę kiedy codziennie zasypia?Czy zaobserwowane przez niego cechy iumiejętności u innych osób, których on nieposiada, wzbudzały u niego podziw dla innychczy pogardę? Czy nie uwiera i nie boli go fakt, żenikt poważny na Świecie nie liczy się z nim i gonie szanuje? Czy uważa, że brak miłości czyninas nieszczęśliwymi i bezradnymi wobecsamych siebie? Czy lubią go sąsiedzi? CzyJarosław Kaczyński czuje, że urodził się jakoowoc autentycznej świadomej miłości? Czy jakodziecko otrzymał od własnych rodzicównastępujące rzeczy: troskę, akceptację, uznaniei szacunek? Czy kiedyś ze strachu przedŚwiatem nie był zmuszony zdusić własnejmiłości i namiętności do innego człowieka? Czyjest spełniony i szczęśliwy?

Przedszkolak pochwalił się wiedzą o aksolotlach. W nagrodę dostał wypowiedzenie umowy z przedszkola

 –  Smocza Mama1 dni.Dostałam dziś wiadomość, która dosłowniezwaliła mnie z nóg..Napisała do mnie pewna mama, której syn jestfanem aksolotli, bardzo się nimi interesuje, wiedzęma w małym paluszku, a mój kanał ogląda jakowieczorynkęJakiś czas temu w jego przedszkolu pojawił sięjakiś pan z Ukrainy z pokazem żywych (!)Aksolotli. Przywiózł je w pudełkach po sałatkachze sklepu z owadem, wyciągał z wody, dawałdzieciom na ręce. Mówił że to jest w porządku izachęcał do kupowania tych płazów, szczególniedo akwariów z rybkami.Młody fan aksolotli, jako, że zgromadził dużowiedzy podważył słowa Pana wystawcy ipowiedział że "napisze do Smoczej mamy!".Za co został wyrzucony z przedszkolnychwarsztatów!Ale to nie koniec.Zbulwersowana mama chłopca wraz z innymirodzicami poszła do dyrekcji poprosić o danewystawcy.I co?DOSTALI WYPOWIEDZENIE UMOWY ZPRZEDSZKOLA!!!Czy tak powinny funkcjonować placówkioświatowe?Czy taki przykład powinny dawać młodymludziom?Czy powinny dopuszczać osobę z zewnątrz niemającą nic wspólnego z nauczaniem, aby uczyłydzieci i robiły im pokazy z udziałem żywychzwierząt?
 –  Zachowałbym te strzępy i dawał za każdymrazem po kawałku, jak poprosi o pieniądze
Pewna 3- letnia dziewczynka z Kalifornii została zdiagnozowana z rzadkim rodzajem nowotworu, który dawał jej 10% szans na przeżycie według lekarzy – Jedyne co mogło ją uratować to przeszczep szpiku kostnego. Wtedy pojawiła się 26- letnia kobieta, której szpik nadawał się do zabiegu. Operacja się udała, dziewczynka wyzdrowiała i po wszystkim została zaproszona przez dawczynię na swój ślub, gdzie jej zadaniem było sypanie kwiatów Jedyne co mogło ją uratować to przeszczep szpiku kostnego. Wtedy pojawiła się 26- letnia kobieta, której szpik nadawał się do zabiegu. Operacja się udała, dziewczynka wyzdrowiała i po wszystkim została zaproszona przez dawczynię na swój ślub, gdzie jej zadaniem było sypanie kwiatów
 –  PSJarosław Kaczyński o 700 plus:To proinflacyjne700+Prezes PiS:od nowego roku "800 Plus"800+"Przecież to nie ja będę dawał"
Chodzi o zdjęcie z 2005 roku, na którym uwieczniono Janusza Kowalskiego z szefem Platformy Obywatelskiej podczas słynnego już wręczania kwiatów. Janusz stwierdził, że to nie on dawał kwiaty Tuskowi, lecz Tusk jemu wręczał kwiaty –  JANUSZ KOWALSKIWICEMINISTER ROLNICTWAPARTERtvn24O wyborcza.pl
"Dźwięk zapamiętam na całe życie" – Policjant pracujący w Komendzie Stołecznej Policji pomógł niemowlęciu, które miało problemy z oddychaniem. Funkcjonariusz, jadąc ulicami Warszawy, zauważył niepokojącą sytuację i postanowił zareagować.Wracając do jednostki, zauważył stojący na środku drogi samochód.Okazało się, że w samochodzie znajdowało się 11-dniowe dziecko, które miało problemy z oddychaniem. Maluch, który nie dawał żadnych oznak życia, miał zablokowane drogi oddechowe.Dzięki pomocy, której udzielił funkcjonariusz, niemowlę odzyskało czynności życiowe.Funkcjonariusz Tomasz Grądzki, który ocalił życie noworodka, wiedział dokładnie, jak postąpić, ponieważ jest certyfikowanym ratownikiem medycznym."Nie każdy bohater nosi pelerynę", a "bycie policjantem to nie tylko wypisywanie mandatów" Policjant pracujący w Komendzie Stołecznej Policji pomógł niemowlęciu, które miało problemy z oddychaniem. Funkcjonariusz, jadąc ulicami Warszawy, zauważył niepokojącą sytuację i postanowił zareagować.
"Przecież to nie ja będę dawał" – Właśnie tak traktują nasze pieniądze PO FAKTACHn24DZIŚ 19:20ZYWO ROK WYBORCZY I WALKA O GŁOSYKACZYŃSKI: MUSIMY BYĆ TWARDZI - BRONIĆ SIĘ, ZACIEKLE SIĘ BRONIĆ:58ZDJĘCIA ORGANIZATORANIF REDZIE DYMISJI SZEFA MON BŁASZCZAKAPRISETVN24 POWAŻNY INCYDENT
0:10
 –  Kinga14Co się stało z Piotrem?Dlaczego?Rzuciłam go.Bo nie dawał mi tego, czegooczekiwałam.A czego oczekiwałaś?Nie wiem, bo mi tego niedawał...X