Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem ponad 1227 takich demotywatorów

 –
Dla Igi było to 30. z rzędu zwycięstwo. To najdłuższa passa w kobiecym tenisie od czasów dominacji Sereny Williams, która w 2013 roku zaliczyła 34 mecze bez porażki –
0:30

Jak działa polska gospodarka dzisiaj:

 –  W wiosce smerfów mieszkało ich  - wiadomo - setka. Każdy smerf miał inne umiejętności, które codziennie mógł sprzedać za jedną monetę, za którą mógł następnie kupić u innego smerfa to co mu akurat było potrzebne. Np. Łasuch każdego dnia produkował jedno ciastko i sprzedawał je za jedną monetę. Wszystkim oczywiście zarządzał Papa Smerf – on też będąc szefem wioski jako jedyny miał prawo wydawać nowe monety dla wioskowej społeczności, jeśli zaszłaby taka potrzeba. Na początku zupełnie wystarczało 100 monet – po jednej dla każdego Smerfa. Pewnego dnia Smerf Malarz zaczął malować dwa obrazy dziennie zamiast jednego – pomyślał, że mógłbym zarabiać dwie monety. W jego ślady poszły jeszcze dwa inne Smerfy. Papa Smerf wyprodukował więc dodatkowe 3 monety i kupił za nie usługi u pracowitych smerfów. Dzięki tej operacji w obrocie były już 103 monety a trzech smerfów pracowało więcej i zarabiało 2 razy więcej od pozostałych – po dwie monety dziennie. Inne smerfy też zapragnęły dobrobytu i zaczęły mocniej pracować aby zarabiać więcej monet. Papa Smerf stopniowo produkował nowe monety. Nie minął więcej niż rok i w obrocie było już 150 monet i odpowiednio tyle samo produktów i usług wytwarzanych przez społeczność. Wzbudziło to jednak niepokoje i niezadowolenie. Przykładowo taki Smerf Poeta występował 3 razy dziennie i zarabiał 3 monety, nie wspominając o Pracusiu, który prawie nie sypiał ale zarabiał aż 5 monet. Nadal jednak aż 60 smerfów zarabiało tylko 1 monetę. Bardzo drażniło to szczególnie Smerfa Ciamajdę, który niewiele potrafił zrobić dobrze i nadal sprzedawał swoje usługi za 1 monetę. Wraz z Smerfem Marudą i Lalusiem postanowili bardziej sprawiedliwie podzielić monety. Ogłosili, że jeśli Smerf Ciamajda zostanie wybrany na nowego szefa wioski, to natychmiast da po dodatkowej monecie każdemu smerfowi, który dziś zarabia tylko jedną. Smerfy – reformatorzy zwołali zebranie całej społeczności i ogłosili swój program. Spodobał się on oczywiście 60 smerfom zarabiających po jednej monecie – byli oni chętni na głosowania na nowego szefa. Szefem wioski został Ciamajda a Papę Smerfa odsunięto od rządzenia jako niezdolnego do zapewnienia dobrobytu mieszkańcom. Nowy szef Ciamajda rozdał więc dodatkowe 60 monet – mieliśmy ich zatem w wiosce już 210. Niestety nadal produkowano łącznie towary i usługi warte jeszcze wczoraj tylko 150 monet. Nowo wzbogacona grupa smerfów posiadająca już do dyspozycji 2 monety ustawiła się w kolejkach na zakupy. Pracuś szybko zorientował się, że nie da rady świadczyć więcej niż 5 usług dziennie a w kolejce stało 10 Smerfów. Co więc zrobił? Ogłosił, że od dziś każda jego usług kosztuje 2 monety zamiast jednej. Smerfy z kolejki trochę ponarzekały na drożyznę, ale koniec końców pierwszych pięciu szczęśliwców z kolejki zapłaciło tyle ile oczekiwał Pracuś. Ten zakończył dzień z 10 monetami, nie miał zatem problemu aby zacząć płacić na ciastka Łasucha też 2 monety, bo te oczywiście też zdrożały.Zwykłe smerfy zaczęły się orientować, że wszystko kosztuje coraz więcej, przyszły więc ze skargą do Ciamajdy. Ten jednak uspokajał ich - to wszystko wina Gargamelflacji a nie jego decyzji o rozdaniu 60 monet. W końcu Papa smerf też rozdał 50 monet przez poprzedni rok i nic się nie działo. Ogłosił też, że Smerfy powinny się cieszyć bo zarabiają teraz 2 monety a nie jak za czasów Papy tylko jedną. Kazał nadawać o tym materiał promocyjny codziennie przez wioskowy radiowęzeł. Dodał też, że chętnie rozda kolejne 100 monet  i teraz to już na pewno Smerfy będzie na wszystko stać. Smerfy odeszły szczęśliwe do domu, już myśląc jak to będzie wspaniale zarabiać 3 monety. Pracuś natomiast już drukował nowy cennik za swoje usługi.
Źródło: www.facebook.com
 –  GORĄCE PIEROGI W CENIE ZIMNYCH
Może wygasa im umowa sponsorska z Aquafresh –  Rosyjski deputowany chce zmiany flagi. Mówi o "odradzającym się supermocarstwie" ffi msja Xr41).343, I I min czymnii tldo•tępn artykul O () (y_i C3 Deputowany Dumy Państwowej Michail Szeremet zaproponowal przywrócenie flagi państwowej z czasów Związku Radzieckiego - poinformował w środę portal Unian.net, powołując się no rosyjskie media.
Rosyjska armia w czasie ostrzału Charkowa zniszczyła jedyny na Ukrainie bank genów roślin, jedną z największych takich instytucji na świecie. Wszystko zamieniło się w popiół - dziesiątki tysięcy próbek materiału siewnego, w tym odmiany liczące setki lat, których nie uda się już odzyskać – Znajdowało się w nim ponad 160 tys. odmian i hybrydroślinnych z całego świata WAR AGAINST UKRAINE
Źródło: www.polsatnews.pl
Żona premiera Mateusza Morawieckiego w 2002 roku kupiła od Kościoła działki za 700 tysięcy złotych. W grudniu 2021 roku te same działki sprzedała za 14,9 milionów złotych – Według najnowszych doniesień prasowych jednym z nabywców działek od żony premiera miał być przedsiębiorca - Paweł Marchewka, który zajmował się przejmowaniem nieruchomości po Banku Zachodnim WBK od czasów, kiedy prezesem tego banku był Mateusz Morawiecki.W 2013 roku Mateusz Morawiecki wraz z żoną dokonali podziału majątku i działki zakupione od Kościoła przeszły na własność żony premiera - Iwony Morawieckiej
Źródło: wiadomosci.wp.pl
Powiedział on: "wcześniej w Szwecji mówiono, że sprawa Finlandii jest naszą sprawą. Teraz można powiedzieć, że sprawa Szwecji to także nasza sprawa" – Słowa te pochodzą z plakatu z czasów II wojny światowej
Tak wysoka podwyżka to rekord wszech czasów –
Źródło: www.rp.pl
 –

44 lata temu rolnik z Emilcina niedaleko Opola Lubelskiego napotkał przybyszów nie z tego świata

 – Emilcin to miejsce najsłynniejszego w Polsce bliskiego spotkania trzeciego stopnia z przedstawicielami cywilizacji pozaziemskiej.Jan Wolski 10 maja 1978 roku wracał z pola. Przejeżdżał przez zagajnik, gdy jego oczom ukazały się dwie drobne postacie – wielkości może półtora metra, o dużych głowach, płaskich, skośnych oczach i mocno zarysowanych kościach policzkowych. Postacie ubrane były w czarne kombinezony z czerwonym okręgiem na piersiach, a między palcami – jak twierdził Wolski – miały błony („płetewki”).Dwa te indywidua okazały się zachowywać bardzo „swojsko”, niczym ludzie ze wsi z czasów PRL. Gdy Wolski przyjeżdżał obok, wskoczyły na jego wóz, jakby chciały, żeby je podwiózł. Wolskiego zdziwiło, że goście pomimo niskiego wzrostu byli dosyć ciężcy, a także zaskoczył ich język – jak to określił – słowa padały drobniutko, a gęsto.Bliskie spotkanie trzeciego stopnia.W każdym razie wóz turkotał sobie spokojnie z podróżnikami, aż dojechali do polany, gdzie oczom Wolskiego ukazał się wiszący 5 metrów nad ziemią statek kosmiczny, podobny do krótkiego autobusu. Unosiły go w powietrzu cztery wiry, które znajdowały się w każdym z rogów maszyny.Mężczyzna pojął, że ma wejść do środka. Uniosła go w górę specjalna, lewitująca winda. Wewnątrz statku było chłodno i ubogo. Wolski zauważył leżące na podłodze ptaki, które ruszały się jakby w konwulsjach. W środku znajdowało się kolejnych dwóch przybyszów. Rolnik podkreślał, że cały czas czuł się bezpiecznie, a nieznajomi byli dla niego uprzejmi.Mimo iż nie znał ich mowy, zrozumiał, że ma się rozebrać. Uwagę przybyszów zwrócił zwłaszcza pasek Wolskiego. Oglądali go. Rozpinali i zapinali. Następnie obcy zbadali rolnika przy użyciu urządzenia składającego się jakby z małych talerzyków.Wolski zdawał sobie sprawę z wyjątkowości tego, co przeżył, dlatego chciał jak najszybciej podzielić się rewelacjami z rodziną. Gdy tylko dojechał do domu, zaczął opowiadać o dziwnych „zielonych ludziach”. Jego bliscy natychmiast pobiegli na rzeczoną łąkę, gdzie wedle relacji znaleźli odbite na ziemi ślady po dziwnym samolocie.O zdarzeniu zrobiło się głośno. Co więcej, kolejny świadek zaczął opowiadać o wizycie obcych. 6-letni Adaś Popiołek po powrocie z podwórka twierdził, że widział na niebie dziwny samolot podobny do autobusu.Spotkanie z przybyszami z kosmosu we wsi na Lubelszczyźnie uznano za wiarygodne i najlepiej udokumentowane spośród wszystkich incydentów z UFO, do których doszło w Polsce. Zbigniew Blania-Bolnar wydał dwie książki opisujące zdarzenie w Emilcinie, stając się tym samym gwiazdą rodzimej ufologii, natomiast sam Emilcin zaczął przyciągać tłumy turystów. W 2005 roku za sprawą Fundacji Nautilus na rzeczonej polanie stanął nawet pomnik upamiętniający przygodę Wolskiego
Opowiem ci historię, jak wyglądała prawdziwa tragedia za czasów mojego dzieciństwa... –
 –  jaszczomp w stylu vintageczy tylko ja to widzę
 –  Moja koleżanka z czasów studenckich sypiałaz kujonami i dziwakami, a na zdziwione|pytania koleżanek odpowiadata:
 –  SimpleContinuousPerfectPerf-contSpadałem jużwtedySpadłemSpadałemSpadałem dwa dniPastZazwyczajspadamPrzestałemSpadam już dwadniTeraz spadamPresentspadaćJutro caly dzień Przestanę spadać Planuję spadaćwieczoremSpadnęFuturebędę spadaćdwa dni
Przemysław Czarnek, Minister Edukacji i Nauki uważa Biblię za „dzieło wszech czasów” – „Biblia to dzieło wszech czasów. Przez wieki stanowiła inspirację dla malarzy, artystów i twórców literatury. Biblia zawiera uniwersalne motywy, symbole i wzorce osobowe, których sens można odczytywać w każdej epoce. Jest wspaniałym zabytkiem kultury, nieustannym źródłem badań językoznawców, kulturoznawców czy literaturoznawców” - powiedział Przemysław Czarnek inaugurując tegoroczny tydzień Narodowego Czytania Pisma Świętego, który zakończy się 7 maja 2022 roku
Źródło: www.youtube.com
 –
Jajko wielkanocne obecnych czasów –
 –  Kiedyś za czasów telefonów stacjonarnychwpadłem w gości do koleżanki. Siedzimy sobieprzy herbatce i dzwoni telefon. Koleżankaodbiera:- Halo? W porządku. Co proponujecie? Ok,wyładujcie to na czwórce.
 –
 
Color format