Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 113 takich demotywatorów

Co powiecie na "Ratownicze rewolucje"? –  Ratownictwo jest ciekawe12 godz. · Właśnie mignął mi w tv program Magdy Gessler i myślę, że w Polsce by się przydał program „Ratownicze rewolucje”.Ekipa ratowniczych przekozaków (ale nie, że turboratowników - po prostu świetnych specjalistów) jedzie na kilka dyżurów do jakiegoś ZRM, który do tej pory radzi sobie z pracą umiarkowanie dobrze. Albo dyżurują z personelem jakiegoś niespecjalnie cenionego SOR.Obserwują ich prace, dają feedback, trochę chwalą, ale jednak więcej nie. Pokazują proste rozwiązania, które mogą pomóc w pracy. Szkolą. Na SOR wbija ekipa remontowa, karetkę odwiedzają dostawcy nowoczesnego sprzętu. Rurki Combitube lądują w koszu, pompa infuzyjna przestaje być czarną magią, okazuje się, że folia NRC nie jest królową termoizolacji. 0,9% NaCl znika na dnie plecaka. Trauma team na SOR nie jest już tylko trudnym amerykańskim wyrażeniem. Usg przestaje straszyć. Trauma scan u pacjenta we wstrząsie krwawiącego do brzucha traci miano dogmatu.Oglądałbym.
Źródło: www.facebook.com
"Parę miesięcy temu rozchorowałam się, zaczęły się straszne bóle głowy, osłabienie, omdlenia – Mój facet, z którym mieszkałam nalegał, żeby pilnie wezwać lekarza. Przyjechała karetka, siwowłosy ratownik medyczny w wieku około 50 lat. Zadał mi pytania, gdzie boli, jak boli i dlaczego boli. Zmierzył ciśnienie krwi, temperaturę, napisał coś w swoich papierach i wydał tylko zalecenie: "więcej odpoczywaj, pij wodę, przebywaj dłużej na świeżym powietrzu", po czym wyszedł. Słyszałam jeszcze jak mój facet z nim rozmawia szeptem i dopytuje co mi dolega i czy to coś poważnego. Lekarz tylko odparł: "Jesteś młody, bystry, no pomyśl sam, kobieta, prawie 30 lat, nie mężatka, nadal nie ma dzieci, cały czas pracuje, w życiu jej się nie ułożyło... to czysta psychosomatyka, ona musi zwrócić się do psychologa, ja tutaj nic nie mogę pomóc. Nieważne, zwykły kobiecy nonsens. Powodzenia".Ale ten "kobiecy nonsens" nie minął, było coraz gorzej. Na drugi dzień mój facet z obawy o moje zdrowie sam zawiózł mnie na SOR. Po chwili trafiłam do szpitala z rozpoznaniem zapalenia opon mózgowych. Ot taki "kobiecy nonsens".Kochani, dbajcie zdrowie swoje i bliskich. Nie lekceważcie podejrzanych objawów, bo kiedyś może być za późno."
 –
 –  To nie z mojej karetkiWczoraj o 14:19 0...Drodzy czytelnicy. Sprawa wygląda tak, że jak jakiś zespół ratownictwa makontakt z pacjentem, u którego nie podejrzewa się zakażenia COVID-19, tostosujemy standardowe zabezpieczenia - maseczki, okulary, rękawiczki. Itaki pacjent na przykład ze złamaniem kończyny dolnej trafia na SOR gdziema przy okazji robiony wymaz w kierunku kurnawirusa. Jeśli się ten wynikokaże dodatni to szpital powiadamia SANEPID i inspektor tegoż SANEPIDUdecyduje co dalej. I jak wstanie lewą nogą to pakuje ZRM, który wiózł tegopacjenta, na kwarantannę. I taka też historia spotkała Pana Wiesława. Maon jednak szczęście bo trafił na kwarantannę do hotelu nad jeziorem..Dryń, dryń..- Halo- Pracownia wypieku opłatka radia Maryja, szczęść Boże!- Dzień dobry Panie Wiesiu, co słychać? Jak tam na kwarantannie?-A radzę sobie jakoś.- Zły Pan pewnie jesteś jak osa.- No miałem na działkę jechać, dupę w basenie wymoczyć a tutaj widzisz...- No ale jesteś Pan w hotelu nad jeziorem. Żyć nie umierać.- Tak ale mogę se z okna tylko popatrzeć. Chciałem w nocy pójść na pomostna ryby to mnie żandarm już na korytarzu trzepnął.- To lepiej nie ryzykować bo parę złotych kosztuje taki wyskok. Masz Pantam co jeść i pić?- Wszystko mam ale już szajby dostaję z nudów. Jakbyś mi powiedział jak,to bym Ci podrzucił zdjęcie od siebie z pokoju, żebyście tam na tego fanpejawstawili.- To może messengerem. Tylko nie wysyłaj Pan na golasa!- Klapki Ci spadną jak zobaczysz zdjęcie.- Taki widok z okna czy co?- Zobaczysz.Pozdrowienia dla wszystkich na kwarantannach!EN LA PLAYA CON WIESIEKTO NIE Z MOJEJKWARANTANNYA
Źródło: www.facebook.com
Przez najbliższe 2 tygodnie Polska odpocznie od Kai Godek. Aktywistka pro life trafiła do przymusowej kwarantanny – Kaja Godek odwiedziła szpital, przed którym wielokrotnie protestowała oraz, w porozumieniu z Fundacją pro prawo do życia, ustawiła płodobusa."W środę zgłosilam się do Szpitala Praskiego, gdzie zostałam rozpoznana i od tej pory traktowana gorzej niż inni pacjenci. Gdy zapytałam wprost ordynator SOR, czemu tak na mnie reaguje i czy sama robi te aborcję, które są w tym szpitalu, wezwała policję. Policja zorientowałam sie, co się dzieje, nie wystawila zadnego mandatu i jeszcze przyniosła mi nazwisko tej lekarz, którego ona sama nie chciała mi podać.Teraz ściga mnie sanepid, bo lekarz wpisała, że miałam kontakt z pacjentem zakażonym covid19, choć nie miałam kontaktu z żadnym innym pacjentem. [...]"Może w trakcie kwarantanny będzie miała czas zastanowić się nad swoim życiem.
Źródło: premium.wprost.pl
 –  Lekarz Bartosz Fiałek30 maja o 19:47 · Najprawdziwsza prawdaTeraz będzie prawda o osobach, które w sposób negatywny i przede wszystkim nienaukowy, wypowiadają się pod moimi i zresztą innymi merytorycznymi treściami medycznymi.Swego czasu pracowałem jako lekarz ogólny (główny lekarz pełniący funkcję dyrektora ds. lecznictwa podczas dyżurów medycznych) w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym (SOR).Zaobserwowałem, że osoby, które najbardziej krzyczą - podobnie do internetu - są tymi, które jako pierwsze i przede wszystkim bezpodstawnie, wręcz wymuszają świadczenia zdrowotne.Ci wszyscy komentujący tutaj i sugerujący, że szczepienia nie są potrzebne, a lekarze sprzedali się firmom farmaceutycznym, to ci, którzy wrzeszczą w poczekalni SOR, że potrzebują natychmiastowej pomocy, ponieważ boli ich kręgosłup od 3 miesięcy albo gardło od 3 godzin.Nie neguję potrzeby uzyskania porady w tych sytuacjach, ale z całym szacunkiem, SOR nie jest miejscem, aby takie porady udzielać, wszak nie jest to bezpośredni stan zagrożenia zdrowia i życia.Pamiętam dokładnie dzień, w którym pełniłem dyżur i przyjechała do SOR karetka z pacjentką w 32 tygodniu ciąży po wypadku, samochód owinięty wokół drzewa, 30 minut trwała akcja ratunkowa, aby wydobyć tę dziewczynę z pojazdu.Później kilkugodzinna walka w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym i szczęśliwy koniec - matka z połamanymi kończynami operowana i przeżyła, dziecko wydobyte w trakcie operacji z 10 punktami w skali Apgar.W tym czasie kilkunastokrotnie wbiegali do SOR lub do rejestratorek ludzie, którzy narzekali na długie (nie więcej niż 2 godziny) oczekiwanie z bólem kręgosłupa od 3 miesięcy lub gardła od 3 godzin.To właśnie ci, którzy negują cały sens istnienia medycyny, krytykują "sprzedających" się lekarzy i "śmiertelne" szczepionki.Brak merytorycznej wiedzy pozwala im na górnolotne i bełkotliwe wywody w internecie oraz brak ogłady podczas udawania się do miejsc, które nie świadczą usług zdrowotnych przeznaczonych dla nich.To właśnie oni nie potrafią zapanować nad najprostszymi objawami i jako pierwsi szukają pomocy w Szpitalnym Oddziałach Ratunkowych, gdzie z definicji ratuje się życie, a nie leczy katar czy kaszel.To właśnie oni, internetowi eksperci i hejterzy w jednym.B. Fiałek
Polska jest świetnie przygotowana –  I PO KŁOPOCIESORRY BRAK MIEJSC
Niezwykły gest księdza proboszcza z wałbrzyskiej parafii pw. św. Józefa Robotnika. Początkowo zbierał na nowe konfesjonały, lecz w obliczu pandemii zdecydował się na zakup kombinezonów dla lekarzy – -  Znam wielu lekarzy i pielęgniarek. Niektórzy z nich nawet mieszkają na terenie naszej parafii. I po rozmowach z nimi wiem, jak bardzo potrzebne są im ubrania ochronne. Chcę pomóc. Jako parafia mamy trochę odłożonych pieniędzy na wymianę konfesjonałów. I chciałbym je wykorzystać na wyposażenie wałbrzyskiego SOR-u - mówił proboszcz Witold Baczyński
Źródło: pikio.pl
Mały chłopiec przeleżał na oddziale chirurgii dziecięcej cztery dni, a babcia dziecka zataiła informację, że jego matka ma gorączkę i kaszle po powrocie z Niemiec – Chłopiec miał kontakt także z pracownikami SOR i bloku operacyjnego i to może oznaczać, że kwarantannie będzie musiało się poddać pół szpitala
Nie zrozumcie mnie źle, ale... – Czy jak już wszystko wróci do normy, to czy ci lekarze i pielęgniarki okażą pacjentom taką samą empatię i wdzięczność, gdy będą ich przyjmować na SOR, w gabinetach, na oddziałach? Czy to tylko jednostronna akcja?
 –  #koronawiruSSchemat postępowaniaZostajesz w domuNie masz objawów?Wychodzisz tylko wynieść śmieci,na zakupy czy krótki spacer,ale unikasz ludzi.Pamiętaj o myciu / odkażaniu rąk.Masz objawykaszel, ból gardła, gorączka, katar,ból głowy, ból mięśni, tzawienia z oczusiedzisz w domu i nigdzie nieprzeziębienia lub grypywychodzisz! Nie idziesz doprzychodni, ani tym bardziej"Leki przeciwbólowe i przeciwgorączkowe /leki na katar / przeciwkaszlowena SOR!Naturalne leki: cytryna, czosnek, cebula,Leczenie domowe jak przy przeziębieniulub telefon do lekarza POZ (teleporada)miód, sok malinowyGdy do objawów grypowychlub przeziębieniowychNie idź do lekarza ani nie jedźna Izbę przyjęć zwykłego szpitala!Nie narażaj innych!Zadzwoń do Sanepidu na numerdodatkowo pojawia sięduszność,606 399 989ból w klatce piersiowej,lub wezwij pogotowie albo jedź donajbliższego szpitala zakaźnegobardzo duże osłabieniewww.medyk.rzeszow.plBieżących informacji szukaj na stronie: www.gis.gov lub gov.plCENTRUMMEDYCZNEMEDYK
Po raz kolejny nasza służba zdrowia zaskakuje logiką. Brawo NFZ! – Miałem umówioną wizytę do lekarza specjalisty. Sprawa dość poważna, trzeba to załatwić szybko. Dostałem jednak telefon, że w związku z "koronowanym wirusem" ścinają godziny pracy, i nie mogą mi zapewnić tej wizyty.Nosz kur***!!! Serio? Mam problem zdrowotny, a wy mi tniecie umówioną wizytę. Mogę potrzebować pomocy i trafić na SOR, i co wtedy? Narażam się na zetknięcie z tym wirusem, lub blokuję na izbie przyjęć kolejkę komuś, kto naprawdę jest zarażony, lub innemu potrzebującemu, bo swoją sprawę załatwić muszę.Autentyk, własne doświadczenie. Nasza służba zdrowia jak zwykle okazała swoją "błyskotliwość". Brawo NFZ!
Źródło: pixabay.com
Pacjenci poszukujący w sądeckim szpitalu punktu przyjęć osób z podejrzeniem choroby wywołanej przez koronawirusa, mogą zabłądzić i podążając za strzałkami, trafić do... prosektorium – "Byłem dziś przypadkiem na SOR w Nowym Sączu. To, co tam zobaczyłem, lekko mną zachwiało... Proszę sobie wyobrazić, jakbym był osobą, która podejrzewa u siebie zachorowanie wskutek zarażenia szalejącym aktualnie koronawirusem. Zgłaszam się więc na SOR, ale tam widzę wielkie czarne strzałki kierujące mnie do odpowiedniego w tym celu miejsca. Idę zatem za wielkimi czarnymi strzałkami i dokąd dochodzę? Proszę spojrzeć na pierwsze zdjęcie... Tak!!! Ostatnia wielka czarna strzałka kieruje mnie do... prosektorium" - napisał pacjent
Źródło: www.dts24.pl
 –
Tak wygląda SORw polskim szpitaluw serialu "Klan" –
 –  EPIDEMIA KORONOWIRUSA SZALEJE NA ŚWIECIERZĄD ZAPEWNIA: POLSKA JEST BEZPIECZNATAJEMNICZE ZGONY NA ULICACH MIASTPIERWSZY POLAK ZARAŻONY WIRUSEM POTWIERDZONYZĄD: JESTEŚMY PRZYGOTOWANIANIKA W SUPERMARKETACHRZĄD ZAPEWNIA: NIE MA POWODU DO NIEPOKOJUZNANY DOKTOR ZALECA WLEWY Z PERHYDROLUCZAS OCZEKIWANIA NA SOR-ACH: 8 MIESIĘCYZAMIESZKI W WARSZAWIE, ŁODZI, KRAKOWIE I TORUNIUOD KORONOWIRUSA ZMARŁO 21,37% POLAKÓWRZĄD OGŁASZA STAN EPIDEMII NA TERENIE KRAJUWYBORY ODWOŁANE, PREZYDENTEM DUDALOKADA SZESNASTU WOJEWÓDZTWCODZIENNA DEZYNFEKCJA ULIC I POCIĄGÓWRZĄD ROZDAJE BUTELKOWANĄ WODE: SUKCES PISODA I POWIETRZE NOŚNIKIEM WIRUSA?PONAD 65% POLAKÓW NIE ŻYJEWIERZĄ OPIEKĘ MATCE BOSKIEJ I JP2MASOWE GROBY W UŻYCIU, PALENIE ZWŁOKATAKI RAKIETOWE NA DUŻE SKUPISKA ZARAŻONYCHTOMASZ H. ROZJEŻDŻA OSTATNIEGO ZDROWEGO POLAKA
 –
Jak by to była Ebolato bylibyśmy w dupie –  Państwo z tektury odc 1563Osoby z podejrzeniem Wuhan mają zgłaszać się do izbzakaźnych. Nie wiedzą, gdzie one są, więc. idą na SOR. Tamsiedzą w tłumie ludzi czekając na swoją kolej, potem triage iwtedy odesłanie gdzie trzeba
Polski turysta, który wrócił z Chin z objawami wirusa błąkał się po kilku szpitalach, a lekarze na SOR powiedzieli mu, by nie siał paniki – Najpierw szukał pomocy w Chełmnie, ale odesłano go z kwitkiem. Pojechał do szpitala w Świeciu. To samo. Następnie trafił do szpitala w Bydgoszczy. Tam też miał usłyszeć, że nie mogą mu pomóc. W tym czasie jednak Nowy Szpital w Świeciu zmienił zdanie i wysłał po niego karetkę. Obecnie mężczyzna leży w izolatce, gdzie monitoruje się jego przypadek
Źródło: extraswiecie.pl

Człowiek się całe życie pokory uczy

Człowiek się całe życie pokory uczy –  Tu jest wpisane, że powinieneś być w piekle. Ale pracowałeś na SORze, więc możemy uznać, że już odpokutowałeś

 
Color format