Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 24 takie demotywatory

+18
Ten demotywator może zawierać treści nieodpowienie dla niepełnoletnich.
Zobacz
Arabskie klany grożą, że zabiją każdego policjanta, który wejdzie do ich strefy szariatu – Arabskie klany, które opanowały dzielnice Marxloh w Duisburgu grożą śmiercią policjantom, którzy wejdą na "ich teren". Imigranci oznajmili, że to strefa gdzie obowiązuje ich prawo szariatu."Mamy 2000 karabinów szturmowych AK-47 z Turcji i Rosji z wystarczającą ilością amunicji. Allah Akbar, zabijemy wszystkich niewierzących" - napisano w mailach do komisariatów policji
 –

Z pamiętnika talibów, planujących zamach na Polskę:

Z pamiętnika talibów, planujących zamach na Polskę: – Poniedziałek 7:00Allah Akbar Cały świat się o nas dowie. Dziś zamach na okupantów z Polski. Tym razem na ich ziemi. Cel - Okęcie. Tradycyjnie porwiemy samoloty - cztery. Jeden spadnie od razu, trzy sparaliżują pozostałe porty lotnicze. Zwycięstwo jest nasze!!!Poniedziałek 17:00Cały czas nie możemy znaleźć bagaży. Nici z ataku, na dodatek możemy już stąd nie wyjechać... To nic - jutro atak na Balice - tam musi się udać!Wtorek 7:00Dziś bracia wyjechali do Balic. Nie mamy bagaży, ale sterroryzujemy obsługę plastikowymi nożami i widelcami. Będzie dobrze.Wtorek 18:00Bracia talibowie wrócili - śmierdząca sprawa: kazano im zapłacić za autostradę, a jak byli przy lotnisku (15 minut później) kazali im zapłacić znowu. Wycofaliśmy się żeby nie budzić podejrzeń. Zresztą podobno i tak w polskich samolotach nie dają sztućców, bo je się tylko kanapki.PS: Jutro atakujemy siedzibę polskiego rządu.Środa 8:00Dziś atak na polski parlament - mamy już dwa autobusy z przyczepami załadowane karbidem. Trotyl ukradli nam w poniedziałek na lotnisku, nic innego nie dało się skombinować. Autobusy wyjeżdżają o 8:30 - godziny wyjazdu przyczep jeszcze nie znamy - tajemnica. Plan jest prosty - przejeżdżamy przez Warszawę i Pierdut. Allach jest wielki!!!Środa 17:30Znów coś poszło nie tak. Bez problemów dotarliśmy do celu, ale droga była zablokowana przez samochody. Na wszystkich biało-czerwone wstążki. W każdym jeden kierowca-samobójca . Chyba przewidzieli nasz atak i wystawili swoich żołnierzy (prawie sami faceci, żadnych starców i dzieci - elita).PS Te dziury po drodze to chyba też nie przypadek - czyżby planowali zaminować drogę? Jutro zmiana planów - cel: Pałac kultury. Tymczasem wycofamy się pod Warszawę...Czwartek 7:00Wstaliśmy rano bo plan wymaga szybkich posunięć, poza tym zadekowaliśmy się pod Warszawą. Wyjazd o 7:10, przejazd przez Janki, Raszyn, wysadzamy Pałac Kultury Nauki i (na) Sztuki, po czym pryskamy do Klewek, gdzie bracia talibowie podstawią helikoptery. BUŁKA Z MASŁEM.Czwartek 17:30Oddam życie za bułkę z masłem. Stoimy od rana w Raszynie. Jakieś pacany w biało-czerwonych krawatach w kółko chodzą po pasach. Nie da się przejechać - próbowaliśmy ich staranować, na szczęście Ahmed zauważył leżące po drugiej stronie odwrócone brony. Dobrze że nie szarżowaliśmy - nie byłoby jak wrócić do Janek do McDonalda... PS Tym razem rzucili przeciwko nam starców i baby - widocznie nas lekceważą. Ale my mamy plan - wrócimy w nocyPiątek 6:30Wreszcie przechytrzyliśmy wroga - przyjechaliśmy w nocy. Siedzimy przed stadionem Legii (X-lecia był większy, ale jakieś męty się kręciły).Piątek 7:30Super wiadomość - namówiliśmy na akcję jakąś wycieczkę - przyjechała autokarami i od razu zgodziła się na akcję. Mają nawet własne siekiery, materiały wybuchowe i transparenty. Idzie nam jak z płatka. Allach nam sprzyja.Piątek 16:30Nie, noooo. Co za ludzie - nie dość, że sami dostali pałami, to jeszcze pobili naszych braci talibów. LUDZIE JAK KTOŚ MA BRODĘ TO JESZCZE NIE ZNACZY ŻE JEST ŻYDEM. Żydzi mają PEJSY!!!!! Patrzcie trochę uważniej...Mam tego dość. Kit z Polską. Jutro atakujemy SALWADOR!Sobota 1:30Jak podaje rzecznik Straży Granicznej, niedaleko przejścia granicznego w Kołbaskowie zatrzymano grupę wychudzonych, obdartych i głodnych starców. Umyto ich i ubrano. Na migi prosili, żeby nie strzyc bród. Niestety - nawet tłumaczom z ośrodka dla zbiegłych rumunów nie dało się ze starcami dogadać. Tyle tylko wiadomo, że chcieli jechać do Ameryki z jakąś "pracą". Zapewne to kolejna grupa Pakistańczyków z jakiejś ubogiej wioski. Odsyłamy ich dziś LOT-em. Wyglądają na wzruszonych
Zwrot "Allahu Akbar" ma różne znaczenie w różnych miejscach. Na Bliskim Wschodzie znaczy "Bóg jest wielki", w Europie "Spie*dalaj jak najszybciej" –
Jest z Florydy, a nie żadnego Uzbekistanu, krzyczał "Bóg jest wielki", a nie żadne Allah Akbar, a poza tym weźcie go k*rwa trochę wybielcie zanim pokażecie w telewizji, bo jeszcze ludzie pomyślą, że jakiś Arab – Cywilizacja zachodu upada w pełni zasłużenie

To ma sens...

To ma sens... –  CUDZOZIEMIEC PUKAJĄCY DO DRZWI TO OKAZJA DO SPOTKANIA Z CHRYSTUSEMALLAH AKBARCZEŚĆ JEZU!
To się w głowie nie mieści!Wojujące feministki skandują Allah Akbar, w ramach protestu przeciwko Trumpowi –
 –
Oni są wszędzie! – To tylko nogawka spodni z moim kolanem, ale i tak boję się, że nagle krzyknie "ALLAH AKBAR" i wybuchnie
Jeżeli Abdul strzela do oddalonego o 100 metrów Ahmeda z AK-47, przy wschodnim wietrze wiejącym z prędkością 10 km/h i trafia go, po czym obie strony krzyczą: "allah akbar", to czyj allah jest bardziej akbar? –
W Niemczech i we Francji przeprowadzono sondę wśród mieszkańców pytając, czy boją się Państwa Islamskiego? – 28% badanych odpowiedziało: "TAK"natomiast 70% odpowiedziało: "ALLAH AKBAR!!!"
Źródło: internet
Ale głupi ci Bawarczycy –
Francuski policjant w akcie protestu odmówił uściśnięcia dłoni prezydentowi Francji Francois Hollande’owi, a także premierowi Manuel Vallsowi. Sytuacja miała miejsce podczas ceremonii pogrzebowej policjanta zabitego przez dżihadystę z ISIS. – 13 czerwca na przedmieściach Paryża doszło do brutalnego morderstwa. Policjant i jego żona zostali zabici przez nożownika, który napadł małżeństwo krzycząc „Allah Akbar”. Jako zakładnika napastnik wziął 3-letnie dziecko.
Muzułmanka odcięła czterolatce głowęi chodziła z nią po Moskwie – Gdy podszedł do niej policjant chcąc ją wylegitymować, kobieta wyciągnęła głowę z torby i zaczęła wykrzykiwać groźby, że wysadzi się w powietrze. Wykrzykiwała też “Allah Akbar” (islamskie wezwanie znaczące “Bóg jest wielki”)oraz "jestem terrorystką”Że niby Islam to religia pokoju?
It's a prank! – Głupie dowcipy czasem mają tragiczny koniec
"Jestem jeszcze w Bataclan. 1 piętro. Ciężko ranny! Niech jak najszybciej nastąpi atak. Są jeszcze ocalali w środku. Zabijają wszystkich. Jeden po drugim. 1 piętro szybko!" – Taką dramatyczną relacje zdawał na żywo jeden z obecnych na koncercie - Benjamin Cazenoves. Po odbiciu klubu przez armię mówił: ""To był kompletny chaos. Byłem w środku Bataclan, Eagles of Death Metal mieli właśnie kończyć jedną z piosenek, gdy z tyłu rozległy się strzały. Widzę, że wokalista odkłada gitarę, odwracam się i widzę uzbrojonego faceta strzelającego w powietrze z broni automatycznej i krzyczącego "Allah Akbar", "To za Syrię!". Wszyscy padają na ziemie. Wtedy instynkt wziął górę i wszyscy zaczęliśmy się czołgać jak najdalej od napastników. Zaczęli rzucać w leżących granatami".Po szturmie policjanci potwierdzili, że zastali w sali apokaliptyczne wręcz sceny, w środku leżało mnóstwo zabitych ludzi
Jakaś kobieta po udanym lądowaniu wstaje i mówi: "Chwalmy Pana!" i ludzie zaczynają klaskać – Ja wstaję i mówię "Allah Akbar!" i wszyscy od razu panikują...
Źródło: teoretycznie to znaczy prawie to samo...

Sposób na miejsce w autobusie:

Sposób na miejsce w autobusie: –

W tym kraju nawet kryzys się nie udał, a co dopiero atak terrorystyczny

W tym kraju nawet kryzys się nie udał, a co dopiero atak terrorystyczny –  Z pamiętnika terrorysty w PolscePoniedziałek 7:00Allah Akbar Cały świat się o nas dowie. Dziś zamach na okupantów zPolski. Tym razem na ich ziemi. Cel - Okęcie. Tradycyjnie porwiemysamoloty - cztery. Jeden spadnie od razu, trzy sparaliżyją pozostałeporty lotnicze. Zwycięstwo jest nasze!!!Poniedziałek 17:00Cały czas nie możemy znaleźć bagaży. Nici z ataku, na dodatek możemyjuż stąd nie wyjechać... To nic - jutro atak na Balice - tam musi sięudać!Wtorek 7:00Dziś bracia wyjechali do Balic. Nie mamy bagaży, ale sterroryzujemyobsługę plastikowymi nożami i widelcami. Będzie dobrze.Wtorek 18:00Bracia talibowie wrócili - śmierdząca sprawa: kazano im zapłacić zaautostradę, a jak byli przy lotnisku (15 minut później) kazali imzapłacić znowu. Wycofaliśmy się żeby nie budzić podejrzeń. Zresztąpodobno i tak w polskich samolotach nie dają sztućców, bo je się tylkokanapki.PS Jutro atakujemy siedzibę polskiego rządu.Środa 8:00Dziś atak na polski parlament - mamy już dwa autobusy z przyczepamizaładowane karbidem. Trotyl ukradli nam w poniedziałek na lotnisku,nic innego nie dało się skombinować. Autobusy wyjeżdzają o 8:30 -godziny wyjazdu przyczep jeszcze nie znamy - tajemnica. Plan jestprosty - przejeżdzamy przez warszawę i pierdut. Allach jest wielki!!!Środa 17:30Znów coś poszło nie tak. Bez problemów dotarliśmy do celu, ale drogabyła zablokowana przez samochody. Na wszystkich biało-czerwonewstążki. W każdym jeden kierowca-samobójca . Chyba przewidzieli naszatak i wystawili swoich żołnierzy (prawie sami faceci, żadnych starcówi dzieci - elita).PS Te dziury po drodze to chyba też nie przypadek - czyżby planowalizaminować drogę? Jutro zmiana planów - cel: Pałac kultury. Tymczasemwycofamy się pod Warszawę...Czwartek 7:00Wstaliśmy rano bo plan wymaga szybkich posunięć, poza tymzadekowaliśmy się pod Warszawą. Wyjazd o 7:10, prejazd przez Janki,Raszyn, wysadzamy Pałac Kultury Nauki i (na) Sztuki, po czym pryskamydo Klewek, gdzie bracia talibowie podstawią helikoptery. BUŁKA ZMASŁEM.Czwartek 17:30Oddam życie za bułkę z masłem. Stoimy od rana w Raszynie. Jakieśpacany w biało-czerwonych krawatach w kółko chodzą po pasach. Nie dasie przejechać - próbowaliśmy ich staranować, na szczęście Ahmedzauważył leżące po drugiej stronie odwrócone brony. Dobrze że nieszarżowaliśmy - nie byłoby jak wrócić do Janek do McDonalda...PS Tym razem rzucili przeciwko nam starców i baby - widocznie naslekceważą. Ale my mamy plan - wrócimy w nocyPiątek 6:30Wreszcie przechytrzyliśmy wroga - przyjechaliśmy w nocy. Siedzimyprzed stadionem Legii (X-ciolecia był większy, ale jakieś męty siękręciły).Piątek 7:30Super wiadomość - namówiliśmy na akcję jakąś wycieczkę - przyjechałaautokarami i od razu zgodziła się na akcję. Mają nawet własnesiekiery, materiały wybuchowe i transparenty. Idzie nam jak z płatka.Allach nam sprzyja.Piątek 16:30Nie, noooo. Co za ludzie - nie dość, że sami dostali pałami, tojeszcze pobili naszych braci talibów. LUDZIE JAK KTOŚ MA BRODĘ TOJESZCZE NIE ZNACZY ŻE JEST ŻYDEM. Żydzi mają PEJSY!!!!! Patrzcietrochę uważniej...Mam tego dość. Kit z Polską. Jutro atakujemy SALWADOR!Sobota 1:30Jak podaje rzecznik Straży Granicznej, niedaleko przejścia granicznegow Kołbaskowie zatrzymano grupę wychudzonych, obdartych i głodnychstarców. Umyto ich i ubrano. Na migi prosili, żeby nie strzyc bród.Niestety - nawet tłumaczom z ośrodka dla zbiegłych rumunów nie dałosię ze starcami dogadać. Tyle tylko wiadomo, że chcieli jechać doAmeryki z jakąś "pracą". Zapewne to kolejna grupa Pakistańczyków zjakiejś ubogiej wioski. Odsyłamy ich dziś LOT-em. Wyglądają nawzruszonych.

.

. –