Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 184 takie demotywatory

 –  Dzień dobry, sprzedajesz obraz? Witam, mam kilka, który panią interesuje Dziewczynka pod balonikiem Lol Jeszcze jest, będzie za 900 złotych A da radę za stówkę? Sarna mogłabym coś takiego namalować. No to niech sobie pani namaluje sama Nie umiem

Dziś obchodzimy 16. rocznicę śmierci Marvina Heemeyera, człowieka nękanego przez bezduszną biurokrację, który w odwecie zrównał z ziemią pół miasta

Dziś obchodzimy 16. rocznicę śmierci Marvina Heemeyera, człowieka nękanego przez bezduszną biurokrację, który w odwecie zrównał z ziemią pół miasta – Marvin był mechanikiem samochodowym w miasteczku Granby w Kolorado. W 2001 roku wdał się z ratuszem w spór dotyczący planów zagospodarowania przestrzeni miejskiej. Zmienione chwilę wcześniej plany zakładały budowę fabryki cementu w miejscu, w którym odcięłaby jedyną drogę dojazdową do zakładu Heemeyera, co uniemożliwiłoby mu prowadzenie interesów i uczyniłoby posiadany przez niego grunt praktycznie bezwartościowym. Heemeyer bezskutecznie zabiegał o pozostawienie drogi dojazdowej i składał liczne apelacje od decyzji, jednak ratusz niezmiennie sprzyjał budowie fabryki, a także jawnie krytykował postawę Marvina za pośrednictwem lokalnych mediów.Następnie miejscowa administracja nakazała mu przyłączenie się do miejskiej kanalizacji. Aby to zrobić, Marvin musiałby przekopać się przez trzy metry działki sąsiada, z którym z powodu budowy cementowni był w sporze, i który nie wyrażał na to zgody. Dla władz miasta nie miało to znaczenia i regularnie karały Marvina za brak podłączenia do kanalizacji.Ostatecznie Marvin postanowił wybudować drogę na własny koszt i kupił buldożer Komatsu D335A, równocześnie składając wniosek o niezbędne pozwolenie na budowę drogi, jednak i ten wniosek został odrzucony przez urzędników miejskich. Kiedy kolejne petycje do władz, mediów i lokalnej społeczności nie dały żadnych skutków, Heemeyer poddał się, dzierżawiąc grunt firmie wywożącej śmieci. Umowa zakładała, że miałby on sześć miesięcy na wyprowadzenie się z posesji.Jak się później okazało, okres ten wykorzystał na ulepszenie swojego buldożera, osłaniając go miejscami ponad 30 centymetrami stali i betonu, instalując kamery zapewniające widoczność otoczenia w każdym kierunku, dwa karabiny i jeden pistolet maszynowy pozwalające na prowadzenie ostrzału z wnętrza pojazdu, 900 kilogramowy właz, a w końcu konstruując klimatyzację. 4 czerwca 2004 roku konstruktor zasiadł za sterami buldożera, wyjeżdżając przez ścianę swego dawnego warsztatu, a następnie zrównując z ziemią fabrykę cementu i dom sąsiada. W ciągu kilkugodzinnej wyprawy Heemeyer zniszczył doszczętnie budynek ratusza, siedzibę lokalnej gazety, dom burmistrza i wiele innych budynków publicznych powiązanych z osobami, które były zaangażowane w spór.  Łącznie w gruzach legło 13 budynków.To, że nikt nie został ranny, niektórzy świadkowie przypisywali precyzyjnej kalkulacji działań Heemeyera. Policja i oddziały SWAT próbowały powstrzymać maszynę, ale zarówno ogień z broni długiej, jak i granaty nie miały żadnego wpływu na pojazd, i ostatecznie, po oddaniu ponad 200 strzałów (w tym amunicji przeciwpancernej), siły porządkowe musiały po prostu bezsilnie obserwować wydarzenia. Gdy po pewnym czasie w pojeździe zawiodła chłodnica, a jedna z gąsienic zapadła się w piwnicy sklepu Gambles, operator buldożera sięgnął po pistolet i popełnił samobójstwo. Zarówno pozostawione przez niego nagrania, jak i sposób budowy włazu, wskazują, że nigdy nie zamierzał opuścić buldożera — właz został skonstruowany tak, by jego ponowne otwarcie graniczyło z niemożliwością. Straty spowodowane przez Heemeyera oszacowano na ponad 7 milionów dolarów. Mimo potępienia ze strony lokalnych władz i mediów, dla wielu osób stał się ludowym bohaterem i symbolem sprzeciwu wobec władzy. Buldożer został rozebrany na części, które rozesłano do różnych złomowisk i zniszczono tak, aby nie pozostał po nim żaden ślad
„Jeżeli zwrócimy uwagę, że samo życie i mieszkanie kosztowało mnie około 900 rubli, że ubrania również nie miałem za darmo (…), to pytam się, jakim sposobem można pokryć powyższe wydatki, choćby sześciomaset rublami dochodu za felietony? Muszę dodać, że życie moje było i jest bardzo skromne: nie znam ani kart, ani win i koniaków, ani stosunków teatralnych, słowem, nic z tego, co powiększa rozchody.” –  Bo lesław Prus nie bałsię żadnej pracy!Autor „Lalki", mimo że ukończyłgimnazjum z wynikiem celując ym,nie mógł po zwolić sobiena wymarzone studia w Peters-burgu z powodów finansowych.Studia w Szkole Głównejw Warszawie również byłzmus zony przerwać ze względuna trudności materialne.W tym okresie imał się każdejpracy. Zarabiał jako guwerner,korepetytor.Był także fotografem, ulicznymmówcą i ślusarzem.nadwyraz.com
Umarł najstarszy dąb szypułkowy w Polsce, legendarny Dąb Chrobry – Rosnący w pobliżu Szprotawy dąb ma ponad 760 lat. Ocenia się, że wykiełkował około 1250 roku. W obwodzie, ten pomnik przyrody, ma ponad 900 centymetrów. Po pożarze (spowodowanym przez człowieka) we wnętrzu drzewa, od 2014 roku liście pojawiały się na pojedynczych konarach. W tym roku liści nie wypuścił

"Dziki Trener" zyskał popularność dzięki swojej ekspresji w wyrażaniu własnego zdania. Jednak kiedy w jego słowa wkrada się naukowy bełkot, lekarz musi naprostować jego głupotę

 –  Lekarz Dawid Ciemięga1 godz. OO tym, jak w 5 min, 900 000 odbiorców otrzymało solidną porcjepseudonaukowego bełkotu. (Wiele osób się z tym poglądem zgadza iudostępnia to dalej.)Dziś co 2 jutuber i co 3 influencer z FB jest ekspertem od wirusów imedycyny. Dołączył do nich właśnie Dziki Trener, któremu chciałbymwyjaśnić to, co go tak bardzo zszokowało.Twierdzi, że podejrzanym przypadkiem na 6 tygodni przed wybuchempandemii zorganizowano event, który omawiał strategie co do walki zpandemią. To ma być dowód na to, co mówi Justyna Socha - wszystkimsteruje Bill Gates i koncerny farmaceutyczne i różne organizacje, jak npWHO.Sam uważam, że WHO w ostatnich latach popełniło różne rażące błędy, nietylko oni, nie jest ich fanem we wszystkim.- otóż zgadza się dziki trener, to nie był przypadek, mieliśmy wiedzę dużowcześniej niż 6 tygodnie, o tym co nas czeka. Mieliśmy wiedzę już rokwcześniej co do koronawirusa. Mieliśmy tę wiedzę również w 2012 rokunawet. To się nazywa nauka, gdybyś był epidemiologiem albo wirusologiem,to również miałbyś tę wiedzę rok temu przynajmniej. Ale nie jesteś, więcwydaje Ci się, że to jakieś czary mary, spisek iz archiwum X. I toprzekazujesz swoim 900 000 odbiorcom, dla których to oczywiście też musibyć spisek, bo wiedzą tylko to, co im mówisz na filmiku.- pokazujesz antyszczepionkowców, którzy komentują Gatesa, że mordujedzieci. Pokazujesz to jako argumentacje swojego wywodu - to nie ma żadnejwartości merytorycznej, podobnie jak sami antyszczepionkowci wartościmerytorycznej są pozbawieni. Choć Twoi odbiorcy tego nie rozumieją, alemasz tam też trochę oszołomów z foliami na głowach, więc oni sązachwyceni.- mówisz ludziom, że szczepionki będą wprowadzane na szybko, bez profilibezpieczeństwa itd - niech Twoi odbiorcy wiedzą, że wygadujesz totalnebzdury. Ale nie masz zielonego pojęcia o tym, więc nie wiesz o czymmówisz. Twoi odbiorcy powinni wiedzieć, że nie wiesz o czym mówisz.- to działa w dwie strony, Ty zarzucasz że Bill Gates za tym stoi bo chcezarobić, Tobie można zarzucić, że robisz to bo fake newsy któreopowiadasz, mają największe zasięgi - ludzie w nie najłatwiej wierzą.Trudniej jest bazować na naukowych przekazach, bo nie są kontrowersyjne,a ludzie kochają teorie spiskowe, mamy tysiące fanów teori 5G z foliamialuminiowymi na głowach, dla których każdy tekst - to wina Billa Gatesadziała jak najlepsza zachęta. Pokochają każdego kto to opowiada i kupią odniego wszystko.dlaczego np nie komentujesz badań w CERN ? Są grupy osób, któretwierdzą, że w CERN próbują wytworzyć czarną dziurę i zniszczyć świat -też znajdziesz komentarze, które to potwierdzają, że świat to ukrywa i tospisek? Ludzie Ci w to uwierzą gwarantuje. Czy to ma sens ? Analizowaćcoś o czym nie ma się pojęcia ? Gdyby ja zaczął analizować planytreningowe, dietetyczne, Twoje treningi - coś na czym się nie znam, to byśmi powiedział, żebym się lepiej zajął leczeniem dzieci a nie robił z siebiegłupka i miałbyś racje. Dlatego ja nie analizuje tematów na których się nieznam, bo tak dziś w sieci każdego dnia setki osób się ośmiesza. To nie jestproblem, problem polega na tym, że Twoi odbiorcy zamiast dowiedzieć sięczegoś rzetelnego, otrzymują porcje pseudonaukowe wykładu, w który złatwością uwierzą, bo jest to łatwe i wygląda na sensowne. My - czyli osobypubliczne ponosimy odpowiedzialność za to co ludziom przekazujemy,dlatego Twoi odbiorcy powinni wiedzieć, że może jesteś genialnymtrenerem, ale w kwestiach medycyny wygadujesz totalne głupoty.- Bill Gates ma 65 lat i tyle pieniędzy, że nie jest w stanie ich wydać, nawetjakby całą Polskę kupić i opłacić ZUS za każdego. Tworzenie kolejnych jużteorii spiskowych o tym, że chce zniszczyć ludzkość żeby jeszcze więcejzarobić, to jest pozbawione wszelkiego sensu.Karierę w StopNOP dziki trener masz murowaną w razie czego, takichnaukowców tam kochają.Tu link do tego bełkotu , jakby ktoś wątpił w pseudonaukowe kompetencjedzikiego trenera.https://www.facebook.com/100007892850258/videos/2567493230190414/dziki trener 8godz.
Dzień z życia podatnika: – 6.30 - Budzę się we własnym domu. Powierzchnia 150 m2 za którą płacę podatek 111 zł/rok. Wybudowany został na mojej działce 30a za którą płacę podatek 414 zł/rok. Urzędnik pozwolił mi nawet garaż wybudować!6.40 - Włączam telewizor/radio za które płacę podatek 21,50 zł/miesiąc.6.50 - Śniadanie, poranna toaleta za którą płacę VAT zużywając wodę i odprowadzając ścieki. Dodatkowo segreguję śmieci i płacę 32 zł/mies.7.30 - Odwożę dzieci do szkoły używanym samochodem, za który zapłaciłem podatek przy kupnie 300 zł.7.50 - Jadę z żoną do pracy. Gdy braliśmy ślub, wujek z USA podarował nam 12 000 zł. Zapłaciliśmy 874,48 zł podatku.7.51 - Zatrzymuję się na stacji paliw, napełniam zbiornik Pb95 za 300 zł. Płacę podatek 165 zł.8.00 - Jestem w pracy. Zarabiam miesięcznie 3000 zł brutto, płacę podatek i zostaje mi 2156 zł "na rękę". Mój szef płaci za moje miejsce pracy 3618 zł.16.00 - Wracam do domu, robię zakupy za 80 zł i płacę podatek VAT 18,4 zł.17.30 - Reguluję rachunek za energię elektryczną i płacę podatek 40 zł.19.00 - Wieczorem pijemy ze znajomymi 4-pak piwa za 14 zł, zapłaciłem 5 zł podatku.22.00 - Idę spać by mieć siłę na Państwo dać.Rok 2050Mam 70 lat, pracowałem 45. Dzieci w Wielkiej Brytanii mają wnuki i odwiedzą nas w Boże Narodzenie.Czekam 6-ty miesiąc na operację w państwowym szpitalu. Powinienem zdążyć się zobaczyć z nimi i w tym roku.Razem z pracodawcą płaciłem obowiązkowe składki (ZUS, FP, FGŚP) 900 zł miesięcznie. Miałbym teraz 2500 zł emerytury. Niestety ZUS upadł w 2022 r. Przez resztę życia próbowałem oszczędzić na lokacie Miałbym 175 tys. na koncie, ale... Zapłaciłem podatek Belki 9 tys. zł.Niemal za wszystko co kupiłem w ciągu życia zapłaciłem 23% VAT.Jednak zbytnio martwić się nie muszę. Przecież mam już 70 lat... Żałuję tylko, że nie miałem czasu dla żony i dzieci. Może dlatego, że z 45 lat etatu oddałem 30-ści pracując tylko na Państwo i podatki?Jadę do naczelnika urzędu skarbowego zapisać spadek. Inaczej moje dzieci przedostatni raz zapłacą podatek od tego co po mnie zostanie.Jeszcze podatek za trumnę i mam święty spokój.Godzicie się na takie życie?
Gdy Brytyjczycy mówią, że są gotowi poświęcić nawet 900 tys. mieszkańców, a akurat tylu mieszka tam Polaków –
Kościół Borgund Slav w Norwegii, zbudowany przez Wikingów około 900 lat temu –
900 osób jest chorych na koronawirus i wszyscy nagle chcą nosić maski. 30 milionów ma AIDS i wciąż ludzie niechętnie zakładają kondomy –
600 dni życia laboratoryjnego szczura odpowiada 60 latom życia człowieka – Wspaniała prof. Marian C. Diamond (1926-2017), genialna wykładowczyni i pasjonatka badań mózgu, opowiadała o wyjątkowym eksperymencie w zakresie emocji. Nauka bowiem traktuje ten element dość pobieżnie, kolokwialnie rzecz biorąc. Jej eksperyment polegał na tym by dostarczyć szczurom pierwiastka... miłości.Dlatego głaskano je, mówiono do nich, zapewniono to wszystko co określamy mianem czułości do zwierząt.  Efekt? Życie tych traktowanych z uczuciem szczurów wydłużyło się do 900 dni. Także... Kochajcie się, przytulajcie i dawajcie innym pozytywne emocje!
Nagranie z młodą kobietą osuwającą się po skale budzi przerażenie – Kobieta znajdowała się nad mierzącym 3000 stóp (ponad 900 metrów) wysokości urwiskiem na Pedra da Gávea w Rio De Janeiro. Na nagraniu widać, jak co jakiś czas celowo zsuwa się coraz niżej. Czego się nie robi dla "odrobiny" adrenaliny, albo po prostu lajków w internecie
Wyciekło nagranie, na którym widać prezenterkę państwowej rosyjskiej telewizji Aleksandrę Nowikową, która zaczęła śmiać się z propagandy w trakcie czytania. Teraz ma zostać zwolniona – Mimo, że program nie jest nadawany na żywo, nagranie ze studia trafiło do sieci. Widać na nim, jak prezenterka nie wytrzymała i zaczęła się śmiać czytając informacje na temat wzrostu wydatków socjalnych w Rosji o 3%.- Beneficjent może wydać prawie 900 rubli (ok. 50 zł) na niezbędne leki, 137 rubli (ok. 8 zł) można przeznaczyć na zakup biletu do sanatorium w celu zapobiegania poważnym chorobom, a pozostałe 128 rubli (ok. 7 zł) na bezpłatne przejazdy międzynarodowym transportem do i z miejsca leczenia” - przeczytała Alexandra Nowikowa i parsknęła śmiechem.- Na przejazdy międzynarodowe, czytaliście? 137 rubli na turnus w sanatorium, a resztę na przejazdy międzynarodowe tam i z powrotem. Rozumiecie? 1,5 tysiąca, z czego 900 na lekarstwa, 137 na sanatoria, a pozostałe pieniądze na przejazd! - dodała.Anonimowy informator stacji radiowej Moscow Talking powiedział, że po takiej wpadce wszystkie drogi są zamknięte, gdziekolwiek. Teraz dowiedzą się, kto jest odpowiedzialny za wyciek i cała ekipa zostanie zwolniona. Co więcej, nie będą już mogli znaleźć pracy
 –  Debil:STARA GUMAALEJESZCZE WYTRZYMA000KURWAMegadebil:STARA GUMA ALEJESZCZE WYTRZYMA900 KURWA
Szopka z olbrzymim 6,5-metrowym Dzieciątkiem stanęła przedkościołem Objawienia Pańskiegow miasteczku Zoquite – Zamiarem jej twórców było zwrócenie uwagi wiernych na religijny charakter świąt.Walka z komercjalizacją Świąt Bożego Narodzenia nie do końca jednak się powiodła, ponieważ monstrualnie wielka figura Dzieciątka Jezus już stała się obiektem memów publikowanych w meksykańskich serwisach społecznościowych.Rzeźba stworzona przez Romana Salvadora ma 6,7 metra wysokości i waży ponad 900 kg. To największa i najcięższa figura Jezuska na świecie.Niektórzy wskazują na podobieństwo Jezusa do Phila Collinsa. Na dowód załączają zdjęcia wokalisty z lat 80. Innym twarz Jezuska kojarzy się natomiast z Nicolasem Cagem
Na sesję Rady Miasta Poznania przyszła  przebraniu pszczoły – Akcja radnej Lewicy, Haliny Owsiannej, miała na celu uświadomienie wszystkich, że potrzeba większych środków na na budowę ogrodu i pomoc pszczołom - miasto chce przeznaczyć 900 tys. zł, natomiast radna uważa, że potrzeba 3 razy tyle
Pięć nowych wysp na Arktyce odkryła rosyjska marynarka wojenna. Ich powierzchnie wynoszą od 900 do 54 500 m2 – Nieznane tereny zostały po raz pierwszy zauważone na satelicie w 2016, ale topnienie lodowców dopiero teraz umożliwiło eksplorację

Partia #R Revolution Mariusza Maxa Kolonko okazała się być swoistą sektą, w której oszukiwał i wykorzystywał swoich "wyznawców", którym kazał nazywać siebie "Generałem" i bez słowa sprzeciwu wykonywać wszystkie jego rozkazy

Partia #R Revolution Mariusza Maxa Kolonko okazała się być swoistą sektą, w której oszukiwał i wykorzystywał swoich "wyznawców", którym kazał nazywać siebie "Generałem" i bez słowa sprzeciwu wykonywać wszystkie jego rozkazy – Mariusz Max Kolonko dwa miesiące temu założył partię #R Revolution, która miała zrobić przewrót na polskiej scenie politycznej. Były wielkie plany, szumne zapowiedzi i powoływanie się na rzekomy dwumilionowy elektorat, do którego miał dotrzeć. Dziś wiemy, że nie udało się nawet zebrać wystarczającej liczby podpisów, aby w wyborach wystartować, a więcej światła na to, co działo się za kulisami, rzuca jeden z użytkowników serwisu Wykop o nicku WildAnimal, który w #R Revolution pełnił ważną rolę. A pisze on tak:Witam wszystkich,jako że byłem dowódcą najwyższego szczebla w #R Revolution, chciałbym opisać wam, jak od środka wygląda #R, co tam się dzieje i jak ja na to patrzę z perspektywy czasu..Dużo osób pyta mnie, czy #R to sekta. Ciężko mi odpowiedzieć na to pytanie, ale przytoczę pewną sytuację z mojego życia.Kilka lat temu byłem w Częstochowie na mszy egzorcystycznej, w społeczności mamre. Ktoś mi opowiadał, że są w czasie mszy opętania przez szatana etc. Poszedłem z ciekawości.Warunkiem przystąpienia do mszy była konieczność wyspowiadania się. Bo niby niewyspowiadany byłeś łakomym kąskiem dla szatana. Więc poszedłem do konfesjonału... Ksiądz mówił pięknie, a to co mówił chwytało za serce, aż łzy napływały do oczu. Ale najważniejsze jest to, co mówił. A mówił: Żeby wierzyć, że wszystko to, co się dzieje na mszy, że to wszystko prawda. A jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości, to są to podszepty szatana i demonów. Że tylko wiara może cię uratować... I inne rzeczy nakierowujące cię na to, że masz bezgranicznie wierzyć w to, co będzie się działo na mszy.Dokładnie tak samo było w #R, Max Kolonko specjalnie uformował #R w wojsko. Kazał nazywać się generałem i bezwarunkowo słuchać rozkazów. Nienawidził, jak robiliśmy coś sami, wszystko miało przejść przez niego. Kazał się o wszystkim informować, nie pozwalał na własne zdanie. To było bardzo sprzeczne z tym, co mówił, bo mówił, że #R to ruch oddolny. A w rzeczywistości tylko on mógł być osobą decyzyjną w #R. Ludziom wpajał w głowę lojalność, kazał być zawsze LOJALNYM, a ktoś, kto nie słuchał rozkazów, bądź myślał samodzielnie był zawsze nielojalnym. Takie osoby się ostentacyjnie „wysyłało w kosmos”.Max powtarzał ludziom, że wszędzie dookoła są żydzi oraz marksizm kulturowy. Że jak ludzie nie będą lojalni, to My jako #R przegramy.Teraz może opiszę różne sytuacje, gdzie Max po prostu prowadził propagandę i ordynarnie kłamał.Max wszystkim dookoła mówił, że jego strona maxtvgo ma setki tysięcy subskrybentów. Otóż nie. To zwykłe kłamstwo, bo kiedyś podczas narady wygadał się, że to nie setki tysięcy, tylko kilka tysięcy. Ludziom w #R powtarzał jak mantrę, że #R liczy 2 miliony ludzi. W rzeczywistości w zamkniętej grupie „sztab główny #R” było 900 osób, z czego aktywnych może 150 osób. Reszta to tak zwane śpiochy. Max uznał, że skoro na Youtube i Facebook ma łącznie 2 mln polubień, to znaczy, że tyle osób jest w #R. Pomijając sam fakt, że czy na osobnych kontach na YT, czy na FB to byli ci sami ludzie. Tych liczb nie można łączyć, bo to tak, jakby z jednej osoby robić trzy...To druga sprawa, Korwin, gdy pisał post na FB, miał polubień 5-6 tys., gdy Max pisał post, miał 2-3, mimo że polubień profilu miał znacznie więcej.Pamiętam, jak robiliśmy akcję „czarny sikacz”.Max zrobił zebranie dowództwa, poinformował nas o swoim planie bojkotu firmy foodcare. Powiedział, jak ma to wyglądać i zarzekał się, że wyciągnie od właściciela firmy tę kasę na powstańców warszawskich. Jak to On powiedział: „Jutro pójdę do jego biura i choćbym miał wydusić to z niego, to wyciągnę od niego tę kasę”.Ja mówię cel szczytny, więc całą niedzielę nagrywałem filmy dla niego, miałem nadzieję, że faktycznie coś ugramy dla tych powstańców. Ale czas mijał, a ten bojkot mocno kulał, firma foodcare nawet nie odniosła się do naszego bojkotu... Kolejna narada i tu ważne, na naradzie Max mówi: Świetnie idzie ta nasza akcja bojkotu, widziałem pełno filmów w internecie, jak ludzie rozjeżdżają te puszki, foodcare już pęka”. Ja słucham tego i myślę „Co On kurwa pierdoli?!” Ale nie odzywam się, myślę może coś mi umknęło. Ale po naradzie przeszukałem internety i nic nie znalazłem, o czym mówił. No kurwa, kolejna ściema. Dziwne, że od akcji czarny sikacz minęło tyle czasu, a Max nie odniósł się publicznie do jej rezultatu.Kolejną sprawą były tak zwane zbiórki organizowane przez nas. Razem z kilkoma osobami zrobiliśmy zbiórkę na samochód dla weteranów. To był naszym zdaniem ogromy sukces, bo zbiórkę zrobiliśmy wewnętrznie, w zbiórce wzięło udział 80 osób i udało się uzbierać trochę ponad 22.000 zł. Za tę cenę ciężko było kupić fajny samochód, ale zrobiliśmy co w naszej mocy, żeby to wyszło OK.Oczywiście Max był niezadowolony, bo uważał, że powinniśmy kupić nowy samochód. Ja mu mówię, że to nie realne, bo nowe auto kosztuje około 100.000 zł, a nas było 80 osób. Skomentował to tak: „uzbierajcie chociaż 100 zł, a ja zorganizuje całą resztę”. Pomyślałem, że może chce w to wkręcić jakiś zagranicznych inwestorów. O jak bardzo się myliłem... Max wierzył w to, że #R to naprawdę 2 mln ludzi, że założy stronę thanku.com, ogłosi tam zbiórkę i ludzie sami będą wpłacać pieniądze. O jakie było moje rozczarowanie...Akcja kupna samochodu, czyli akcja leonidas wyszła oddolnie. W dodatku, żeby ją zacząć, musiałem „bić się” z Maxem na email, bo nie chciał się na nią zgodzić. Mówił, że to niefajne, że to zniknie w szumie medialnym. Gdy w końcu udało się go przekonać, a cała akcja skończyła się sukcesem, Max skakał z radości pod sufit. Takie fajne zdjęcia zrobiliśmy, tak fajnie to było zorganizowane. Zdjęcia z tej akcji używa po dzień dzisiejszy. Bo to jedyna akcja i jedyne zdjęcia. Max nie ma nic więcej.Pamiętam, jak przed wyborami robiliśmy stronę internetową r-us.com. Max opowiadał, jaką chce stronę, jak to ma wyglądać. Opisał i przesłałem mu swoją stronę firmową, bo wiele z tych rzeczy co chciał było właśnie na mojej stronie. Chciałem zapytać, czy o coś takiego mu chodzi. Ten zobaczył stronę i się pyta, co to za strona, mówię że moja firmowa, on na to: „Pana strona, to Pan ma firmę? Dlaczego Pan nic nie mówił? Ja właśnie dzisiaj spotkałem się z właścicielem bardzo dużej firmy, który szuka podwykonawców, to mój kolega, byliśmy na obiedzie”. Jak zacząłem go pytać o szczegóły, to motał i zmieniał temat. Co to miało na celu? A no tylko tyle, żeby mi powiedzieć - „Jak będziesz grał w mojej drużynie, to będziesz miał mnóstwo pieniędzy”. Max czarował wszystkich dookoła pieniędzmi, obiecywał złote góry.Problem w tym, że wszystko, co robiliśmy, musieliśmy robić za swoje pieniądze. Max nigdy się do niczego nie dokładał, wręcz przeciwnie. Nawet od tego, co my inwestowaliśmy, chciał pobierać swój wilczy procent.Gdy ludzie ciągle pisali, że chcieliby naklejki na samochody, wpadłem na pomysł. Zrobimy małą zbiórkę, zrobimy sobie naklejki i roześlemy po wszystkich z #R. Gdy Max się o tym dowiedział, wpadł we wściekłość, powiedział, że nie ma zgody na własne inicjatywy. A wszystko musi przejść przez jego sklep na maxtvgo. Tak samo ze zbiórkami, nie mogliśmy już zbierać sami, bo zrobił stronę do zbiórek i zabierał 10% z tego, tzw. kosztu utrzymania? Kurwa, poważnie? Ja mam dokładać do tego, żeby go promować, a ten nie dość, że się nie dokłada, to jeszcze mi dziesięcinę podpierdala?Bardzo dużo rzeczy mnie denerwowało, ale siedziałem cicho. Bo skoro mówi, że ma plan, to OK, zaczekajmy, dajmy mu szansę. Tak sobie powtarzałem...Jak wyglądał plan Maxa:Max ułożył sobie plan, że zjednoczy prawicową scenę polityczną. Że cała Polska prawica wystartuje pod sztandarem #R.Max chciał przejąć elektorat Korwina, później dogadać się z Kukizem, a na koniec wchłonąć ruch narodowy. Max utonął we własnych kłamstwach, bo naprawdę uwierzył, że #R liczy dwa miliony ludzi. Mówił, że #R do nikogo nie pójdzie pierwsze, że to ludzie i partie mają do nas przychodzić, bo #R ma 2 miliony ludzi.Mas był dumny i zadufany w sobie, na koniec dnia został sam. I wtedy popełnił największy błąd, bo sam chciał wystartować w wyborach. Ludzie za własne pieniądze kupowali materiały, ulotki, banery i poświęcali swój czas, żeby zbierać podpisy. A ten truteń siedział na dupie w USA i jeszcze wymogi stawiał. Gdy było już jasne, że nie uzbieramy podpisów, że żadna lista się nie zarejestruje, to zrobił się agresywny, obwiniał wszystkich, tylko nie siebie. To On podjął decyzję o samodzielnym starcie, mimo tego że mu to odradzałem. Na koniec dnia okazało się, że król jest nagi i głupi, w dodatku bufon. Mnie zdegradował, bo miał do mnie pretensje, że nie poświęcam 24h na dobę dla #R, że nie walczę z trollami i konfederacją. Wtedy miarka się przebrała... Nie dość, że ostrzegałem go, to jeszcze na koniec mówi, że ja za mało robię i jestem nielojalny...Max sam kiedyś mówił, że nie zna polskich realiów i że potrzebuje doradców, żeby mu pomagali.Za doradców wziął sobie bezrobotnego 30-letniego kawalera na utrzymaniu rodziców, oraz około 50-letnią kobietę wpatrzoną w niego jak w obrazek, która na naradach powtarzała „tak Maksiu, właśnie tak”. A wziął ich dlatego, że mu ładne komentarze pisali. Nie ważne było, że oni się do tego nie nadawali, ważne było, że mu słodzą w komentarzach i klaszczą do wszystkiego, co mówi.Ej, weźcie sami spójrzcie, kto był lepszym doradcą:Max – startujemy w wyboracha) Max to zły pomysł, nie ma sensu, nie jesteśmy przygotowani i za mało czasu zostałob) Tak Maksiu, właśnie takNie wiem jak wy, ale Max wybrał BMax oszukiwał ludzi na każdym kroku, ludziom opowiadał coś, czego faktycznie nie ma. #R nie liczy 2 miliony ludzi, na maxtvgo nie ma setki tysięcy subskrybentów, Max nie ma kapitału na partię, na kampanię, na nic.Czasami mam wrażenie, że to całe zamieszanie to była jego ustawka. Że chciał po prostu, żeby ludzie z #R za własny czas i pieniądze promowali jego portal maxtvgo. Wszędzie kazał pisać, że "Maxtvgo to jedyna telewizja, którą warto oglądać". Miał też fioła na punkcie polubień, kazał "polubiać" wszystkie jego wpisy. Największego fioła miał na punkcie twitter, kazał lubić każdego swojego twitta i nie chciał nawet słyszeć, że jakiś będzie miał mniej niż 100 polubień.Czasami mam wrażenie, że te swoje twitty pisał częściowo po angielsku i często oznaczał amerykańską ambasador w Polsce, bo chciał być przez nią zauważony i może liczył na jakąś fajną fuchę w USA. Chciał pozorować na kogoś, kto ma realny wpływ na polską scenę polityczną

Kilka znanych przykład jak bardzo lojalne potrafią być psy:

 –  Kapitan - przez 6 lat uciekał z domu by czuwać przy grobie swojego właściciela. Villa Carlos Paz - Argentyna Dżok - jego właściciel zmarł na atak serca, a pies czekał na niego w tym samym miejscu jeszcze przez rok. Dżokowi wystawiono pomnik. Kraków - Polska Hawkeye - jego właściciel zginął na wojnie. W trakcie pogrzebu pies podszedł do trumny, westchnął i położył się przy trumnie. Nie poruszył się aż do końca ceremonii. • ••■•■■•■• San Diego - USA Leao - po tragicznej powodzi w 2011 roku odnalazł grób swojej właścicielki wśród 900 innych grobów i czuwał. Rio de Janeiro - Brazylia Hachiko - codziennie chodzik ze swoim panem na stację kolejową i przychodził po niego, kiedy ten wracał z pracy. Po śmierci jego właściciela pies przychodzi' codziennie na stację kolejową o godzinie, o której jego pan wracał z pracy. Robił tak przez 10 lat. W Japonii stał się symbolem lojalności i oddania. Tokio - Japonia
 –  BIoοxδxo.Mieszkaniec Arizony chciał przeznaczyć nauce zwłoki swojejmatki, zmarłej po kilku latach walki z Alzheimerem, mimo żelekarze twierdzili że nie jest nosicielem genu tej choroby.Naukowcy mieli nadzieję zbadać te sprawę, jednak zwłokizostały sprzedane wojsku.ao-n!
No jeżeli to dla dobra bombelka to zostanie uniewinniona –  Szukam radcy prawnego adwokata12 900 złZabrzehej wszystkim ja tak z innej beczki szukam kontakt nadobry radca co pomoze sytuacia wyglonda takkochani moja kolerzanka ma mega problemmianowicie ukradla w sklepie 8 razy za 9 Sie nieudalo.. kradla wkladajonc czensc pod wuzek czenśćreku za która placila, wiąże koniec z końcempszeciesz dziecku mleka by nie dmuwita, co jej morzezato grozic ???? 3 czerwca ma sie zglosic nakomisariat na tszeciego maja i sprawa jest skierowanado sondu??? ona sie boji sondu czy bendonc mamommalego szkraba morze trafic do wienzienie? bardzotego ona zaluje ale i sie boi co bendzie dalej,, jest tujakas mama adwokat, policjant. Co jej mozegrozić ???W12 komentarze