Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 76 takich demotywatorów

 –  BEZPŁATNE PORADY PRAWNEAnonimowy członek grupy 11 godz.Dzień dobry, mam nietypowa sprawę,Mój mąż i moja córka są w związku, on jeszcze niema rozwodu a już mieszkają razem.Z mężem mam 6 lat nią córkę, niewiem co robić onmnie oczernia o wszystko że dla córki robię wodę zmózgu, za wszystko mnie obwinia że to jarozwaliłam nasze małżeństwo i że to ja go nibyzdradzilam.Jak ja cos mówię to mnie wyśmiewa i mówi żejestem psychicznie chora.●●●Z nasza córka chodzę do psychologa przez nich aoni nieczuja się winni i się śmieją mi prosto w twarzże oni są razem. Powiedział że niby udowodni że jago zdradzilam. A on nie jest niczemu winny.To on mieszka i śpi z pasierbica i mówi że to jestnormalne i tyle.Wcześniej się ukrywali a teraz pokazują się razemwszędzie.21Serce mi pęka ze tak zostałam poniżona i że mniezrobili wariatke.Lubię to!XDodaj komentarzKomentarze: 47Wyślij
W miejscu pęknięcia szkło rozpada się z prędkością ponad 4500 km/godz. Chcąc uwiecznić ten moment na zdjęciu, należy zwolnić migawkę aparatu do jednej milionowej sekundy –
Zrozumie ten, który musiał się z tym zmierzyć: – "Jeszcze nie znałem świata, a Ty już ze mną byłeś, opiekowałeś się mną i towarzyszyłeś mi przez wszystkie dni mojego dzieciństwa, doczesnego życia.Teraz masz 19 lat więcej i serce mi pęka jak widzę każdy twój kolejny dzień. Jak trzęsą Ci się nóżki podczas spacerów i jak często odmawiasz swoich ulubionych posiłków. To dziwne uczucie smutku, złości, przemijania, a zarazem wdzięczności i miłości za Twoje bezwarunkowe towarzystwo w każdym trudnym momencie. I mimo, że dziś wiem, że twój czas dobiega końca, to wiedz, że nie jestem na to gotowy. Nigdy nie będę.Nie jestem gotów, aby się z tym zmierzyć.Z życiem bez Ciebie mój najlepszy i jedny, prawdziwy przyjacielu." Y
W książce "Wygasanie. Zmierzch mojego Kościoła" spowiada się on z grzechu zaniechania, gdy trzeba było bić w dzwony, że Kościół pogrąża się w kłamstwie i tuszowaniu zbrodni pedofilskich, ale w dzwony nie bito – Sam Terlikowski też w dzwony nie bił, teraz jednak dmie w trąby jerychońskie. Transmutacja Terlikowskiego, która do furii doprowadza faryzeuszy, wycierających sobie usta Bogiem i Ojczyzną, to wydarzenie epokowe i znak, że naprawdę coś pęka i coś się kończy.Warto było czekać na te piękne czasy!
Internet właśnie pęka w szwach od różnego rodzaju g***oburz o zakaz spożywania mięsa, przymus jedzenia robali, limitowanie sztuk odzieży czy liczby lotów na rok. – Wobec tego mam jedno zaje**ście, ale to zaje**ście ważne pytanie:Czy ktoś z Was może wie, lub przynajmniej się domyśla, co ma być przepchnięte po cichu skoro mamy w mediach taki "kontrowersyjny" temat zastępczy?
Ale jak walnie basem, to sufit pęka –
 –

Dlaczego kobiety są zrzędliwe:

 – W wieku 9 lub 10 lat pod naszymi bluzkami zaczynają rosnąć pączki. Przekonujemy się, że wszystko, co ma z nimi kontakt, sprawia nam ból, doprowadzając nas do łez. W związku z tym w naszym życiu pojawiają się śmiesznie, niewygodne staniki treningowe, za które ciągną nas chłopcy w szkole i strzelają z ramiączek powodując zaczerwienienia na plecach.Następnie jak młode nastolatki dostajemy miesiączki. Do bolących pączków dochodzą wzdęcia, skurcze i wahania nastrojów. Musimy wkładać pomiędzy nogi małe materace lub okrągłe, bawełniane drążki w miejsca, o których istnieniu nawet nie myślałyśmy.Naszym kolejnym etapem wkraczania w dorosłość jest uprawianie seksu po raz pierwszy, co było mniej więcej tak przyjemne, jakby ktoś wyciorem przepychał twoją macicę przez nozdrza (JEŚLI w ogóle zrobił to dobrze i wiedział na czym to polega), przez co zastanawiamy się, co w tym takiego fajnego i po co to to wszystko.Potem nadchodzi macierzyństwo, podczas którego często uczymy się żyć o sucharkach i wodzie przez kilka miesięcy, żeby nie spędzać całego dnia pochylone nad porcelanowym tronem. Oczywiście jako niesamowite stworzenia (jakimi jesteśmy) nauczyłyśmy się żyć z rosnącymi małymi aniołami wewnątrz nas, stale kopiącymi nasze wnętrzności czy to nocą czy w dzień, co sprawiło, że zastanawiamy się, czy przygotowujemy się do posiadania Dziecka Rosemary.Nasze niegdyś płaskie brzuchy wyglądają jakbyśmy połknęły całego arbuza i sikamy w majtki za każdym razem, gdy kichniemy. Kiedy nadchodzi wielka chwila rozwiązania, tama w naszych miejscach intymnych pęka akurat wtedy, gdy jesteśmy w samym środku centrum handlowego i musimy iść kiwając się niczym kaczka na naszych nogach jak z waty, jęcząc z bólu, na parking, aby pojechać do szpitala.Potem dyszymy, sapiemy i błagamy o śmierć, podczas gdy ginekolog-położnik mówi: "Proszę przestać krzyczeć, pani Krzykaczko. Proszę się uspokoić i przeć. 'Jeszcze tylko jedno dobre pchnięcie' (bardziej jednak z 10), powodując silny, zasłużony impuls, aby uderzyć %$#*@*#!* mężusia i lekarza prosto w nos za to, że musimy wycisnąć kilku kilogramową kulę do kręgli przez dziurkę od klucza.Potem nadszedł czas na wychowanie tych aniołków, kiedy odkrywamy, że gdy cała ta kurtyna "słodkości" opada, te piękne, małe, kochane aniołki zmieniają się w chodzące, bełkoczące, mokre, lepkie, smarkate, wysysające życie małe maszyny do robienia kupy.Potem przychodzą ich "nastoletnie lata". Czy muszę mówić więcej?Kiedy dzieci są już prawie dorosłe, my kobiety osiągamy nasz nienasycony seksualny szczyt we wczesnych latach 40-tych - podczas gdy mężulek miał go gdzieś w okolicach swoich 18-tych urodzin.I tak dochodzimy do wielkiego finału: 'Menopauzy', babci wszystkich kobiet. Albo bierzemy hormony i ryzykujemy, że dostaniemy raka w tych teraz doświadczonych już 'pączkach' lub wspomnianych wcześniej miejscach intymnych, albo pocimy się jak świnia w lipcu, pierzemy prawie codziennie pościel i mamy ochotę odgryźć głowę wszystkiemu, co się rusza.Teraz pytasz, DLACZEGO kobiety wydają się być bardziej złośliwe niż mężczyźni, skoro mężczyźni mają tak łatwo, wliczając w to wisienkę na torcie życia: możliwość sikania w lesie bez moczenia skarpetek...Tak więc chociaż kocham to, że jestem kobietą, to sądzę, że "kobiecość" sprawiłaby, że nawet wielki Gandhi byłby nieco zrzędliwy. Uważasz, że kobiety są "słabszą płcią"? Tak, jasne…
"Jako dzieciak miałem wyjątkowe relacje z moim dziadkiem Luką, któremu zawdzięczam nie tylko imię. Razem spędzaliśmy mnóstwo czasu, zabierał mnie polować na króliki i kuropatwy, pozwalał potrzymać swój karabin myśliwski. Nigdy się nie bałem - zawsze przy dziadku czułem się bezpieczny. Uwielbiałem go. – Pamiętam, jak pewnego dnia dziadek nie wrócił do domu i poszliśmy go szukać. Czułem, że wydarzyło się coś strasznego. Tata znalazł zakrwawione ciało dziadka jakieś 500 metrów od domu. Został brutalnie zamordowany przez serbskich bojowników. Nie zrobił nic złego, chciał zabrać kozy na pastwisko. Co za bezsensowna śmierć. Serce mi pęka, gdy tylko myślę jak umarł praktycznie na progu własnego domu. Kim są ludzie, którzy bezlitośnie mogli odebrać życie starszemu i niewinnemu mężczyźnie? Miałem wówczas 6 lat i nie potrafiłem tego zrozumieć".Powyższą historię opowiedział swego czasu zawodnik Realu Madryt i reprezentacji Chorwacji - Luka Modrić. 36-letni piłkarz nie zapomina o swojej przeszłości - w ostatnich dniach z pomocą Darijo Srny rozmawiał telefonicznie z młodym kibicem, którego rodziców zamordowano w Mariupolu. 6-letni Ilji otrzymał od Srny strój pilkarski. Darjo zobowiązał się także do pomocy finansowej, a gdy dowiedział się, że idolem chłopaka jest Modrić, udało się zorganizować rozmowę z Luką.
Serce pęka na ten widok –
Czeski język jest wspaniały –  XHRejterzy1 dni. ✪No i to jest konkret nazwa firmy. A nie jakieś tamwymyślone wygibasy. Zapewne pracuje tamsporo skoncentrowanych wyłącznie na sobieinformatyków.JOHNSONphysiotherapyDUPEK s.r.o.Pekařská 12Czech Mate Model Agency s.r.o.Ill.patro č. 41Ill.patro č. 41Mgr. Jiří BřezinaMgr. Martina Polášková PSYCHOTERAPIEklinický psycholog, psychoterapeut,advokátkapsychotesty pro řidičeMgr. Jifi SALVETMgr. Jana BRZKOVSKÁIII. patro č. 46, tel.: 732 235 304II. patro č. 321. patro, dveře 26fashion byMgr. Unařej AL AMETZMgr. Jan KervitzerriekeradvokátadvokátANTISTRESSII. patro čdveře č. 31. II. patroStudio SAMETMgr. Miloš RáboňJUDr. Dušan KUČERmasadvokátkaII. patro č. 31 Tel.: 728 056 648JUD Per Bohaty, insolventni soriceadvokátwww.studiosamet.e777 3225 Py 1501. patro č. 28WSMgr. Miloš RáboňadvokátOBLASTNÍ ŘEDITELSTVÍMatušková SimonaMob.: +420 775 388 247II. patro č.Tel.: 728 056 6481. P. 28 ICO 67944341*CELÁRPOSLJUSWISS EXAMS JCEXPERTS IN EXAM MANAGEMENTJ.B.C. 23
Gdy masz tak dużo rzeczy, że dom dosłownie pęka w szwach –
Tymczasem w Borkowie koło Gdańska mieszkańcy są bardzo zadowoleni z niedawnego remontu dróg –  Nasza wspaniała borkowska inwestycja, nasza ostoja bezpiecznego ruchu drogowego, nasze cudowne, okazałe RONDO pęka z dumy!!! Komu kawałek Margherity ?
 –
Matka dzwoni do swojej zamężnej córki i pyta ją, jak się sprawy mają.- Wszystko jest nie tak! - jęczy córka. - Głowa mi pęka, bolą mnie plecy i nogi, w domu panuje bałagan, a dzieci doprowadzają mnie do szału. – - Słuchaj, nie denerwuj się - uspokaja matka. - Teraz wszystko załatwimy. Połóż się, a ja przyjdę teraz, dzieci nakarmię, posprzątam, a potem pójdę z dziećmi na spacer. I odpoczniesz trochę i przygotujesz obiad dla Marka- Dla Marka? - córka pyta zaskoczona. - Dla jakiego Marka?- Jak to jakiego, dla twojego męża! - odpowiada matka.- Mój mąż nie ma na imię Marek - warknęła córka.- O mój Boże! - wykrzykuje matka - musiałam źle się dodzwonić!- O mój Boże! - wykrzyknęła kobieta - więc nie przyjdziesz?
Brawo Dominik! –  Piękny wynik!Dominik ma 13 lat i na 30. Finale Orkiestry był naszym wolontariuszem. Na miejsce zbiórki wybrał schronisko Klimczok, jedno z pięknie położonych 77 schronisk Polskiego Towarzystwa Krajoznawczo Turystycznego. W skutek być może niedogadania chęci zrobienia zbiórki w schronisku, Dominik organizuje ją na zewnątrz -gospodarze nie życzyli sobie, aby z puszką orkiestrową robić to w środku.Dominik nie "pęka" ,i co widać na focie dalej jest wolontariuszem, ale przed schroniskiem. Uzbierał ogromną sumę- 1090 złotych. Dominiku, wielkie dzięki! Przepraszamy, że tak wyszło, ale gospodarze schroniska mają prawo nie czuć się z tą akcją dobrze - to Oni decydują. My zawsze powtarzamy, żeby nikogo nie stawiać w sytuacji dla nich niekomfortowych i choć w wielu miejscach z szyldem PTTK wiszą nasze podziękowania za Finał, to gospodarze decydują o tym czy można tam zbierać pieniądze do WOŚPowych puszek.Dominiku, sam wychowałem się na wędrowaniu po szlakach PTTKu i zdobywaniu stempli, a potem odznak turystycznych - baaaardzo to nas młodych ludzi budowało, motywowało i było bardzo powszechne -korzystaj z tych możliwości pełnymi garściami! Napotkasz miejsca, które pokochasz i zostaną w Twoim sercu na zawsze!Jeszcze raz ukłony dla Ciebie I SZACUN ogromny. I słuchaj - zapraszam Ciebie i Twoich rodziców, braci i siostry jak są obok, do stolicy - ją będę Waszym przewodnikiem, a znam się na rzeczy - pokaże piękne miejsca i zjemy najlepsze lody — Co Ty na to? Odezwę się przez sztab -jeszcze raz dzięki i zróbmy wszystko aby pogonić focha i zapamiętać ten dzień radosnym i by stał się on Twoim osobistym superwspomnieniem! Tysiąc dziewięćdziesiąt złotych- mistrzostwo przyjacielu! Sie ma, Jurek.
Dziś nie było wyjątku. Mała dziewczynka, która została adoptowana, powiedziała: ''Dziękuję za zrobienie tego wszystkiego dla mnie". Serce pęka –
Budź się mały! Życie czeka! – W Buenos Aires w Argentynie ginekolog Ignacio Tomasone zamieścił nagranie, na którym dziecko rodzi się w worku owodniowym po cięciu cesarskim. Normalnie pęcherz pęka, ale tutaj tak się nie stało. To dość rzadki rodzaj porodu, który występuje średnio raz na 80 000 przypadków
Lublin!Trzeba szybko działać, gdyż na ulicy Abramowickiej pod stacją paliw codziennie przesiaduje staruszka sprzedająca warzywa. – Kobieta nie ma wyboru, ponieważ musi jak najszybciej dorobić do skromnej emerytury, aby móc przetrwać zimę. Serce pęka na sama myśl, że niektórzy seniorzy w Polsce po przepracowaniu całego życia nadal muszą walczyć o przetrwanie na ulicy.Jesteście w stanie kupić od niej jakieś produkty? W każdy dzień ma coś innego. Nie są to piękne i wymuskane owoce i warzywa z marketów, tylko naturalne, ekologiczne. Moi czytelnicy donieśli mi, że warto.Trzeba nagłośnić tą sprawę, bo robi się coraz zimniej i sezon na produkty z własnego podwórka dobiega końca.Pomóżcie i pchnijcie gdzie się da
Ludzie w pewnym momencie wyczerpują limit szans. I relacja pęka. I nie będzie już niczego więcej... –