Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 38 takich demotywatorów

Trochę siara, że Twitter musi uzupełnić kontekst do komunikatu polskiego MSZ wskazując na winnego morderstwa na polskim wolontariuszu –  MSZMinisterstwo Spraw Zagranicznych RP@MSZ_RPPrzekazujemy najszczersze wyrazy współczucia rodziniewolontariusza, który niósł pomoc dla palestyńskiej ludności w strefieGazy.Polska nie zgadza się na brak przestrzegania międzynarodowego prawahumanitarnego i ochrony cywilów, w tym pracowników humanitarnych.Czytelnicy dodali informacje kontekstowe, które mogą być przydatne dlainnychPost pomija ważny kontekst, że Polski wolontariusz zginął z rąk Sił ObronyIzraela poprzez Izraelski atak w strefie Gazy.rmf24.pl/raporty/raport...x.com/WCKitchen/stat...Czy ta uwaga jest pomocna?Oceń jąKontekst piszą osoby używające serwisu X i jest on wyświetlany, gdy inne osoby ocenią go jakopomocny. Dowiedz się więcej.9:13 AM - 2 kwi 2024 -1,2 mln Wyświetlenia:
Ciekawe, czy gdyby to Palestyńczycy go zabili, to też w mediach byłaby taka cisza i narracja typu, że to przypadkowa ofiarą, był w złym miejscu i w złym czasie? – Prawda jest taka, że Żydzi zabili go z premedytacją, żeby odciąć pomoc humanitarną i dosłownie cieszyli się, że "jednego polskiego nazisty mniej". Tak jakby sami się od nazistów czymś różnili... (Do tego nawet nie pamiętają, kto ich mordował, nam kompletnie nie są wdzięczni, a innemu krajowi podziękują nawet za jednego Sprawiedliwego).Zresztą nawet jakby zginął przypadkowo, to czy to ich usprawiedliwia? Dosłownie zaatakowali konwój humanitarny, co jest zakazane...Ci zbrodniarze dosłownie blokują pomoc humanitarną, żeby wykończyć Palestyńczyków, zwykłych a nie tych z Hamasu.Niestety, świat nie zareaguje, a Izrael nie poniesie konsekwencji, bo dziś nazwanie zbrodniarza wojennego zbrodniarzem wojennym, to już antysemityzm...  Ok, podczas wojny dużo wycierpieli, ale:1..od wojny minęło dużo czasu,2. Sami robią to samo co naziści,3. Oni Niemcom dawno wybaczyli, a nienawidzą jedynie PolakówWięc pora się przestać się rozczulać nad nimi Wojciech Bakun,還觉得心都碎了2小时Wczoraj w ataku rakietowym sił izraelskich na konwój humanitarny dostarczający żywnośćna terenie Strefy Gazy zginął nasz kolega, przemyślanin, wolontariusz, członek ekipy WorldCentral Kitchen - Damian Soból. Nie ma słów żeby opisać to co czują w tej chwili osoby, któreznały tego fantastycznego chłopaka.... Niech spoczywa w pokoju查看翻译
Polski wolontariusz niosący pomoc humanitarna  w Strefie Gazy, został zabity przez izraelskie wojsko wraz z 6 innymi osobami – Ciekawe, jak uhonoruje jego poświecenie pan Prezydent, Sejm, Kościół czy inne wpływowe siły w Polsce ENTI PASSPORTUNIA BURZEGANEFASZFORTPASSPORT
Pracował dla organizacji non-profit World Central Kitchen, która dostarczała dziś pomoc humanitarną do środkowej części enklawy –  EDITISH PASSPOINIA EUROPEJSKAAZECZPOSPOLITAPOLSKAUNITED KINGDOM OFAND NORTHERN IRELANDGREAT BRITAINPASZPORTPASSPORT201ZAB WKIGADAntaAUSTRALIA.PASSPORT
 –  wielka orkiestraświatecznejPomocy
Źródło: OTM
Dzisiaj po raz kolejny można go spotkać z puszką WOŚP –  ZdustanSie misJulwielb estrawatecznejIMSW pomocywiella orkieświatecznpomocybestraSweateanGeodwielkorkiestrateneivielfarwiella ola orkiestla orkiestra Aatecznejmocywielka orkiestraSwiatecznejpomocyMEGGYbonv. pomicye Swathewella chiestra14
Korzystając ze swoich oszczędności, Fuminori otworzył kawiarnię charytatywną w Saltivce, dzielnicy Charkowa najbardziej spustoszonej przez rosyjskie ataki, aby bezpłatnie karmić potrzebujących –  STANDHARMUKRAINE
Annie Leibovitz i nowaautorska sesja dla VOGUE – 72 letnia Annie Leibovitz to absolutna legenda fotografii. John Lennon i Yoko Ono w miłosnym uścisku, naga i ciężarna Demi Moore, Whoopie Goldberg w wannie pełnej mleka - to zdjęcia które widzieli prawie wszyscy. Jej autorskie zdjęcia i portrety opowiadały historie największych wydarzeń i postaci współczesnego świata. W najnowszej sesji fotograficznej gościła Olenę i Woladymira Zelenskich, a zdjęcia znalazły się właśnie na okładce amerykańskiego VOGUE.Olena Zelenska pod fotografiami napisała również ważne słowa: "Chciałabym, żebyście zobaczyli we mnie każdą Ukrainkę. Kto walczy, udziela się jako wolontariusz, osiedla się w obozie dla uchodźców, wykonuje swoją pracę na dźwięk syreny, trzyma się pod okupacją. Ma prawo i zasługuje na to, by znaleźć się na okładkach całego świata. Każda z was, koleżanki Ukrainki, jest teraz twarzą naszego kraju!'
Źródło: OTM
Ratownik nie wsiądzie już jednak na swój matoambulans, ale po Warszawie ma poruszać się specjalnie dostosowanym samochodem – - Byłem 21 dni w śpiączce. Wciąż mam niesprawną prawą rękę - jest sztywna w łokciu. Choć nie wróciłem jeszcze do pracy w pogotowiu, to nadal chcę pomagać ludziom jako wolontariusz. Z uwagi na rękę nie mogę jednak wsiąść ponownie na motocykl. Będę więc poruszał się autem z automatyczną skrzynią biegów - mówi Borkoś
Po 20 latach, kobieta postanowiła odezwać się do swojego syna, którego oddała do adopcji, gdy był mały. Okazało się, że pracują w tym samym szpitalu – Benjamin Hulleberg odpowiedział na wiadomość na Facebooku, którą wysłała mu jego biologiczna matka Holly Shearer, która w końcu miała odwagę złożyć mu życzenia „Wszystkiego najlepszego” 20 lat po jego urodzeniu.Holly była bardzo młoda i myślała, że ​​nie może dać swojemu dziecku życia, jakiego dla niego chciała, więc Holly wybrała Angelę i Briana Hullebergów na adopcyjnych rodziców Benjamina.– Przez całe życie słyszałem tylko twoje imię – dodał.Po tym, jak oboje ponownie połączyli się online, wkrótce dowiedzieli się czegoś niezwykłego... przez ostatnie dwa lata oboje pracowali w tym samym szpitalu: szpitalu św. Marka. Benjamin pracował jako wolontariusz na OIOM-ie i Holly jako asystent medyczny w Heart Center. Oboje uważają, że ich ścieżki musiały się w tym czasie skrzyżować – parkowali na tym samym parkingu, jedli w tej samej stołówce, a Holly miała widok z okna holu na Pawilon Kobiet, w którym spędzał czas Benjamin
Niewiele mogę zrobić, ale jestem wolontariuszem, który pomaga dzieciom, które przyjechały do mojego kraju i zrobiłem to jako mały gest wsparcia –
 –
 –
 –
0:47
Bezdomni z Wrocławia pomagają uchodźcom z Ukrainy. Zostali wolontariuszami. "Tu czujesz, że komuś jesteś potrzebny" – Pomagam, ponieważ czuję się zobowiązany. Jestem w ośrodku Alberta, to też w drugą stronę chciałbym pomóc. Pomagają mi, więc czemu ja miałbym nie pomóc komuś innemu - mówi Marcin, jeden z wolontariuszy.Żadnej korzyści z tego nie mamy. Nie chcę nic brać i nawet o tym nie myślę. Po prostu sam od siebie pomagam i czuję jakąś ulgę. Ja nie chcę wracać do noclegowni, nikt nie chce. Dlatego niektórzy śpią tutaj. Tu czujesz, że komuś jesteś potrzebny - tłumaczy wolontariusz Oleg. Pochodzi z Ukrainy, ale od ponad 20 lat jest w Polsce. Zna kilka języków, więc pełni też rolę tłumacza
Polscy wolontariusze na granicy z Ukrainą wykonują kawał dobrej roboty –

Jurek Owsiak dostał niespodziewany list od kogoś, kto ukradł puszkę z pieniędzmi WOŚP:

 –  Jurek Owsiak7 lutego o 07:54 ·Tekturowa puszkaTekturowa puszka działa od drugiego Finału. Była 13 procent mniejsza, była tylko w dwóch kolorach, niebieskim i czerwonym, z mega skromną grafiką na białym tle. Tektura nie była najwyższej jakości, ale konstrukcja puszki nie zmieniła się po dzień dzisiejszy. Teraz jest to piękne, mega kolorowe pudełko, cacko powlekane specjalnymi lakierami, aby wytrzymały wichury, deszcze i śniegi. W rękach wolontariuszy widoczne z daleka, a im mniejszy wolontariusz tym puszka piękniej się prezentuje.W puszcze czasem znajduje się kilkadziesiąt tysięcy złotych. W tym roku raper w Krakowie wrzucił 50 000 zł do puszki wolontariusza z uśmiechem na ustach. W zeszłym roku było podobnie. Puszki stoją w sklepach, na stacjach benzynowych, w klubach. Puszki nie chroni łańcuch, kłódka, a papierowa banderola. Samą puszkę można otworzyć palcem i okazuje się, że od kilku lat odnotowujemy pojedyncze sytuacje, kiedy ktoś puszkę sobie przywłaszcza. Dosłownie!Rok temu puszka zabrana ze sklepu znalazła się wraz z osobą, która ją zabrała, na filmie. Odnalezienie jej było tylko kwestią czasu. Przy takiej jednostkowej skali to niesamowity obciach i niesamowity wstyd. W tym roku w Internecie zobaczyłem wiadomość z policyjnych kronik. Jak do tej pory jedną jedyną – znowu kradzież puszki w sklepie. Sprawca zatrzymany. Wcześniej zdarzało się to częściej, ale niezmiennie, co roku mówiłem głośno, że nie zmienimy żadnych zasad. Właśnie tak zbieramy pieniądze na Orkiestrę! Żadnej dodatkowej ochrony, po prostu wszystko opiera się na zaufaniu. I tego się nauczyliśmy. I to jest największą wartością organizowanych przez nas Finałów. Ten wzajemny szacunek dla nas organizujących Finał, a później wydających zebrane pieniądze na sprzęt medyczny. I tych, którzy przekazują swoją energię i czas na to, aby do puszki zbierać pieniądze.Taki list otrzymałem dosłownie przed chwilą. Dane adresata zasłaniam, ale czytając go już będziecie wiedzieli – przyszedł z zakładu karnego. Coś się musiało stać, może rozmowa z wychowawcą, może rozmowa z kimś innym, ale na pewno stało się coś dobrego. Z naszej strony wysłaliśmy list, w który po prostu zapytaliśmy, jak autor tego listu zrekompensuje ten swój czyn. Może to zrobić w każdej chwili, bo najbardziej liczy się to, że sami do takiego momentu dochodzimy. A cały czas chodzi o tekturową puszkę, tekturowe pudełko, w którym jest zawarta ogromna wartość słowa zaufanie.I tylko dodam, że na naszych aukcjach prezentujemy bardzo dużo tzw. sztuki więziennej. Ludzi, którzy po drugiej stronie muru, bez obwiniania całego świata za swoje występki, po prostu, po ludzku, po przyjacielsku, wysyłają nam swoje prace przeznaczone na licytacje. Wycinanki, szkatułki, biżuterię z chleba, rysunki, pastele, drewniane kompozycje. No jest tego sporo. A my to chętnie wystawiamy.Myślę, że list, który przeczytacie, ma w sobie tę próbę powrotu do dobrej rzeczywistości, której autorowi życzymy z całego serca. I mamy nadzieję, że to, co skroił, odda w całości.
Brawo Dominik! –  Piękny wynik!Dominik ma 13 lat i na 30. Finale Orkiestry był naszym wolontariuszem. Na miejsce zbiórki wybrał schronisko Klimczok, jedno z pięknie położonych 77 schronisk Polskiego Towarzystwa Krajoznawczo Turystycznego. W skutek być może niedogadania chęci zrobienia zbiórki w schronisku, Dominik organizuje ją na zewnątrz -gospodarze nie życzyli sobie, aby z puszką orkiestrową robić to w środku.Dominik nie "pęka" ,i co widać na focie dalej jest wolontariuszem, ale przed schroniskiem. Uzbierał ogromną sumę- 1090 złotych. Dominiku, wielkie dzięki! Przepraszamy, że tak wyszło, ale gospodarze schroniska mają prawo nie czuć się z tą akcją dobrze - to Oni decydują. My zawsze powtarzamy, żeby nikogo nie stawiać w sytuacji dla nich niekomfortowych i choć w wielu miejscach z szyldem PTTK wiszą nasze podziękowania za Finał, to gospodarze decydują o tym czy można tam zbierać pieniądze do WOŚPowych puszek.Dominiku, sam wychowałem się na wędrowaniu po szlakach PTTKu i zdobywaniu stempli, a potem odznak turystycznych - baaaardzo to nas młodych ludzi budowało, motywowało i było bardzo powszechne -korzystaj z tych możliwości pełnymi garściami! Napotkasz miejsca, które pokochasz i zostaną w Twoim sercu na zawsze!Jeszcze raz ukłony dla Ciebie I SZACUN ogromny. I słuchaj - zapraszam Ciebie i Twoich rodziców, braci i siostry jak są obok, do stolicy - ją będę Waszym przewodnikiem, a znam się na rzeczy - pokaże piękne miejsca i zjemy najlepsze lody — Co Ty na to? Odezwę się przez sztab -jeszcze raz dzięki i zróbmy wszystko aby pogonić focha i zapamiętać ten dzień radosnym i by stał się on Twoim osobistym superwspomnieniem! Tysiąc dziewięćdziesiąt złotych- mistrzostwo przyjacielu! Sie ma, Jurek.
To Jimmy – W 2015 roku zdiagnozowano u niego raka mózgu. W 2019 roku Jimmy złamał kość biodrową. W niedzielę upadł w domu, musieli mu założyć 14 szwów.W poniedziałek Jimmy zjawił się jako wolontariusz podczas akcji budowania domów dla Habitat for Humanity.Jimmy to kozak
Po Warszawie zaczęło jeździć Kudłate Taxi. To jedyna tego rodzaju usługa przewozowa, która wręcz zachęca ludzi do przeważenia  psów. Pomysłodawcą jest Hubert, wolontariusz fundacji Animal Rescue Poland – - Wiem, że jest duży problem z wożeniem psów taksówką. Kierowcy nie chcą ich brać, np. ze względu na sierść na tapicerce. To dlatego założyłem Kudłate Taxi — opowiada w "Gazecie Wyborczej"