Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 31 takich demotywatorów

Lekarze chcą ukarania Kaczyńskiego za słowa o torturach Kamińskiego. – Okręgowa Rada Lekarska  w Szczecinie zapowiedziała, że złoży już trzeci wniosek do prezydium parlamentu o ukaranie posła za „skandaliczne i niczym nieuzasadnione słowa pomawiające lekarzy”. "Słowa posła Kaczyńskiego w sejmie są haniebne. Trudno objąć rozumem, jak ktoś mógł je powiedzieć. Jest to cyniczne wykorzystywanie sytuacji osadzonych do podgrzewania nastrojów społecznych i polaryzacji społeczeństwa. Traktujemy te słowa jako uderzenie w lekarzy, by obniżyć ich autorytet oraz zaufanie do sektora ochrony zdrowia. Za te słowa lekarzom należą się przeprosiny. Kierujemy skargę do Marszałka Sejmu Szymona Hołowni z wyraźną sugestią, że słowa posła Kaczyńskiego powinny być ukarane przez Komisję Etyki Poselskiej."
 –  Anna 20161cmŻabka sklepikarka ale premium w firmie.Mieszka w Wrocławmniej niż 1 kilometr stądLMMJSzukamJeszcze nie wiemO mnieSzukam typa, który ochroni mnie, pracownikówi sklep przed parszywymi złodziejami. Samajuż nie daję rady i nie oszukujmy się, nie mamwystarczająco siły. Dlatego potrzebuję silnejmęskiej ręki. Oferuję normalnie zleceniówkęi stawkę godzinową + premia za złapaniezłodzieja (na miejscu pokazuję gdzie kamerynie sięgają, liczę na ukaranie go we własnymzakresie). Lokalizacja to śródmieście/ ołbin,więc nic dodawać chyba nie muszę. BARDZOPROSZĘ O POMOC!
Jak poinformował TVN 24, Sąd Rejonowy w Wałczu oddalił wniosek sanepidu o ukaranie ojca dziewczynki –  Gazeta Wałecka - Obserwuj2 dni -GW16-letnia mieszkanka Lubna (gm. Walcz), Marysia, żebyzarobić na kieszonkowe na wycieczkę szkolną,sprzedawała wiśnie z sadu dziadka. Jej przygoda zzarabianiem pieniędzy skończyła się bardzo szybkointerwencją pracowników Inspekcji Sanitarnej w asyściepolicjantów, nieprzyjętym mandatem karnym i wnioskiemdo sądu o ukaranie.W komentarzu link do artykułu.Zdjęcie autorstwa rodziców Marysi, wykonali je podczaskontroli* 1 tys.Lubię toWISNIE6d D755 komentarzy 1,2 tys. udostępnionSkomentujUdostępni
To znaczy, że zarówno Rzecznik Dyscyplinarny jak i Komisja Dyscyplinarna uznali, że są podstawy aby ukarać Szafarowicza i wyrzucić z uczelni – Szafarowicz wielokrotnie kłamie, że postawione mu zarzuty dyscyplinarne nie dotyczą ujawnienia tożsamości ofiary przestępstwa seksualnego. Sam się zdekonspirował nieudolnie zamazując treść pisma, które brzmi "udostępnił informacje pozwalające na identyfikację ofiary wykorzystywania seksualnego", jednak tkwi w tym kłamstwie bezczelnie powołując się na wolność słowa.Oskarek, przyszły prawnik, określił komisję dyscyplinarną własnej uczelni "sądem kapturowym" LLLLLSUNIWERSYTETWARSZAWSKIBOK-442-KD-5/2023(0)Komisja dyscyplinarna ds. studentów i doktorantów2010 1. (DZ. U.16POSTANOWIENIEWarszawa, 30 sierpnia 2023 r.o wszczęciu postępowania dyscyplinarnegoKomisja Dyscyplinarna ds. Studentów i Doktorantów UW w składzie:Przewodniczący składu orzekającego: dr hab. Sylwester Gardocki (spr.)Członkowie Komisji:dr hab. Krzysztof Jan Turzyński, prof. ucz.studentka Olga Meksułato puspo przeprowadzeniu w dniu 30 sierpnia 2023 r. posiedzenia niejawnego w sprawie dotyczącejrozpoznania wniosku Rzecznika dyscyplinarnego ds. studentów i doktorantów o ukaranie PanaOskara Szafarowicza, s.studenta II roku studiów stacjonarnych jednolitychmagisterskich Wydziału Prawa i Administracji UW obwinionego o popełnienie przewinieniadyscyplinarnego z art. 307 ust. 1 ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce z dnia 20 lipca2018 r. (Dz. U. z 2023 r. poz. 742 ze zm.) w postaci czynu uchybiającego godności studentaprzez to, że w grudniu 2022 r., a w szczególności w dniu 19 grudnia 2022 r. naruszył przepisyil w mediachobowiązujące na uczelni i uchybił godności studenta przez to, żespołecznościowych (własne konto na Twitterzeprzewinienie dyscyplinarne z art. 307 ust. 1ustawy Prawo o szkolnictwie wyższe i nauce w zw. z § 19 ust. 1 pkt. 2 i 3 Uchwały Senatu UWnr 441 z dnia 19 czerwca 2019 r. Regulamin Studiów na Uniwersytecie Warszawskim (MonitorUW z 2019 r. poz. 186).ITT DIITTIprzez to, że w grudniu 2022 r., a w szczególności w dniu 19 grudnia 2022 r. naruszył przepisyobowiązujące na uczelni i uchybił godności studenta przez to, że udonił w mediachspołecznościowych (własne konto na Twitterze)schstabiego, v sytuacji, w której .- -.MEponieavi przewinienie dyscyplinarne z art. 307 ust. 1
Niby skąd on ma to wiedzieć? Przecież on tylko mandaty kierowcom wypisuje... – Może wyglądać to zabawnie, ale sprawa jest poważna. 11 czerwca 2021 roku miała miejsce kolizja na skrzyżowaniu - w jadącego prawidłowo pana Lucjana wjechała pani Sandra, która skręciła nie upewniając się, że może wykonać ten manewr i doprowadziła do uderzenia przodem swojego pojazdu w lewą stronę przodu pojazdu mężczyzny. Policję wezwał pan Lucjan J. – kierowca BMW, jednakże dwaj funkcjonariusze Policji, którzy przyjechali na miejsce zdarzenia, nawet do niego nie podeszli. Rozmawiali jedynie z Sandrą P., po czym winę postanowili zrzucić na mężczyznę. Policja z Pobiedzisk skierowała do Sądu Rejonowego w Gnieźnie wniosek o ukaranie przeciwko kierowcy BMW – z zarzutem spowodowania kolizji w ruchu drogowym. Do wniosku załączone zostały spreparowane materiały dowodowe.„Wyprzedzanie samochodu stojącego, jadącego na wprost” – taki zarzut postawił przed Sądem Rejonowym w Gnieźnie sierżant Aleksander G. Z kolei sierżant Mariusz S. (obaj z komisariatu w Pobiedziskach) przekonywał Sąd, że omijanie samochodu stojącego na drodze jest wyprzedzaniem. Sąd się na to nie nabrał i wyrokiem z dnia 29 grudnia 2022 r. (II W 983/21) uniewinnił kierowcę od tego absurdalnego zarzutu.Sąd Rejonowy w Gnieźnie w uzasadnieniu wyroku ustalił następujący stan faktyczny, dotyczący zdarzenia: W dniu 11 czerwca 2021 roku około godziny 15:00 obwiniony Lucjan J. jechał swoim samochodem marki BMW o nr rej. (…) w kierunku Poznania. Ruch na drodze był duży, więc poruszał się w kolumnie samochodów jadących w tym samym kierunku. Kiedy dojeżdżał do skrzyżowania w Jerzykowie część pojazdów jadących przed nim zjechała do osi jezdni z zamiarem skrętu w lewo w kierunku miejscowości Biskupice. Część z poprzedzających obwinionego pojazdów widząc to i mając nadawany na sygnalizatorze kolor zielony do jazdy na wprost, ominęło oczekujące na możliwość zjazdu w lewo pojazdy z prawej strony i przejechało skrzyżowanie. To samo miał zamiar uczynić obwiniony. Przed skrzyżowaniem rozpoczął manewr omijania z prawej strony pojazdów oczekujących przy osi jezdni na możliwość skrętu w lewo i wjechał na skrzyżowanie. W tym czasie do skrzyżowania od strony Poznania samochodem marki VW podjechała Sandra P. z zamiarem skrętu w lewo, w drogę podporządkowaną. Z uwagi na stojące i oczekujące na skręt w lewo w kierunku Biskupic pojazdy oraz ruch ręką wykonany przez kierującą pierwszego z tych pojazdów, Sandra P. uznała, że może skręcić w lewo w kierunku Jerzykowa. W trakcie wykonywania tego manewru i wjeżdżania na przeciwległy pas ruchu nie upewniła się, że może go wykonać bezpiecznie i że na pasie drogi, na który zamierza wjechać nie ma innego pojazdu w ruchu. Wjechała na lewy pas drogi i doprowadziła do uderzenia przodem swojego pojazdu w lewą stronę przodu pojazdu obwinionego Lucjana J., który był w trakcie prawidłowo wykonywanego manewru omijania pojazdów stojących na skrzyżowaniu z zamiarem skrętu w kierunku miejscowości Biskupice
Zdjęcia potraktowanych w ten sposób rabusiów opublikowała Narodowa Policja Ukrainy –
Chociaż byłem przeciwny, żeby został prezesem, to coraz bardziej mi imponuje –  Cezary Kulesza leke @Czarek_Kulesza Podjąłem decyzję, że @pzpn_pl wystąpi do FIFA z wnioskiem o ukaranie osób, które bezpodstawnie oskarżyły @kamilglik25 o zachowania rasistowskie podczas meczu z Anglią. Od początku byłem przekonany, że te zarzuty są całkowicie niesłuszne, dlatego podejmiemy oficjalną interwencję.
Policjantom tłumaczyła, że nie potrafi dobrze jeździć – Sprawa zostanie skierowana do sądu z wnioskiem o ukaranie kierującej za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. 33-latce grozi grzywna w wysokości do 5000 zł i utrata prawa jazdy
Komisja Europejska zwraca siędo TSUE w sprawie Polski.Chodzi o Izbę Dyscyplinarną – Komisja Europejska nie będzie dłużej czekać na dalsze kroki władz naszego kraju i sama bierze w sprawy w swoje ręce. We wtorek skierowała wniosek do Trybunału Sprawiedliwości UE o ukaranie Polski w związku z faktem, że nie została zawieszona Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego,choć nakazał to zrobić TSUE
Aktywistki i aktywiści postanowili wesprzeć władzę w realizacji zapisów ustawy antynepotycznej. Do siedziby PKN Orlen przyszli wczoraj w kombinezonach roboczych, wyposażeni w kontenery i sidła. – Tłuste koty łowili na zanętę z zabawkowych pieniędzy.Lotna Brygada Opozycji starała się pomóc w oczyszczaniu spółek skarbu państwa z osób zatrudnionych tam według klucza rodzinnego. „Doszliśmy do wniosku, że pan Sasin sobie z tym nie poradzi” – mówi OKO.press Tita, aktywistka LBO. „Zrobiliśmy ten happening, bo uważamy, że ta ustawa antynepotyzmowa będzie po prostu blagą, że tłuste koty nie dadzą się odspawać od stołków” – dodaje.Na miejsce błyskawicznie została wezwana policja. Do sześciu osób biorących udział w akcji w Orlenie, przyjechało pięć radiowozów. Jak mówi nam członkini LBO, policja powiedziała, że wtargnęli do budynku spółki. Aktywiści zaprotestowali – hol budynku, w którym mieści się siedziba PKN Orlen, jest miejscem ogólnodostępnym. Ostatecznie policja spisała ich za zaśmiecanie (zabawkowymi pieniędzmi).Funkcjonariusze zapowiedzieli, że przejrzą monitoring i jeśli uznają, że to konieczne, podejmą kolejne kroki. Aktywistom mogą więc grozić wnioski o ukaranie. To z kolei oznacza rozprawę, bo LBO od takich wniosków się odwołuje. Tita komentuje: „Nigdy nie uchylamy się od rozpraw, mamy ich w tym momencie kilka”. Jedna z nich jest konsekwencją happeningu w Końskich, podczas „debaty” prezydenta Dudy w zeszłym roku. Lotna jeździła wtedy wokół obiektu, gdzie odbywała się ta debata i z głośników puszczała nagrania wypowiedzi Andrzeja Dudy, co zostało odebrane jako obrażanie głowy państwa.
Policjanci zatrzymali do kontroli rowerzystę, którego tor jazdy wskazywał, że może on znajdować się pod wpływem alkoholu. Rowerzysta wydmuchał ponad 4,27 promila! – W dniu 11.05.2021 roku o godz. 17:30 w miejscowości Kuźnica Grabowska funkcjonariusze z grabowskiego komisariatu zauważyli i zatrzymali do kontroli rowerzystę, którego tor jazdy drogą publiczną mógł świadczyć o tym, że znajduje się on pod wpływem alkoholu.W trakcie kontroli 31-letniego mieszkańca gm. Czajków poddano badaniu na trzeźwość. Wynik był imponujący i wynosił 4,27 promila! W uwagi na powyższe funkcjonariusze sporządzili dokumentację celem skierowania wniosku o ukaranie do sądu
W listopadzie zamknięte były restauracje, a w hotelach przebywać mogli tylko ci, co musieli. W jednej z knajpek zauważono jednak poruszenie. Jak się później okazało, na kolacji spotkali się poseł Kamil Bortniczuk, burmistrz Nysy i jego zastępca. – Jak tłumaczył parlamentarzysta, samorządowcy wpadli tylko na chwilkę. A wiadomo, że jak tylko na chwilkę to można. Poza tym, to była kolacyjka służbowa, więc też można. Wezwana na miejsce policja przez kilka miesięcy zastanawiała się, jak wybrnąć z sytuacji. Ostatecznie, zdecydowała się nie składać do sądu wniosku o ukaranie panów w podróży służbowej. Wszytkie zwierzęta są równe. Niektóre są tylko równiejsze.
 –  List do J. Żulczyka Drogi Panie Jakubie, Mam nadzieję, że nie przejął się Pan zbytnio ostatnimi pogróżkami ziobrowskiej prokuratury i że cieszy Pana wsparcie, jakie płynie do Pana z różnych stron, a także uznanie za trafną ocenę. Ja piszę, żeby uświadomić Panu, że nie jest Pan sam i że nawet najczarniejszy scenariusz wcale nie musi być taki czarny. A więc nie jest Pan sam, bo ja mam dwie sprawy karne też z paragrafów za „znieważenie”. Pierwsza za nazwanie M. Morawieckiego „szmatą” i „psem na smyczy Kaczyńskiego”, a drugą za piosenkę „Dupa w Belwederze” (do odsłuchania na YT). Poza tym komisja dyscyplinarna mojej uczelni tj. Uniwersytetu im. J. Długosza w Częstochowie, właśnie złożyła formalny wniosek o ukaranie mnie naganą za mój wpis na FB z dnia 20.10.20 (po śmierci Pszoniaka) „Wczoraj zmarł wspaniały człowiek i aktor. A w Belwederze debil nominował kretyna”. A więc nie jest Pan sam i nawet leksykalnie jesteśmy sobie bliscy.Co się zaś tyczy scenariusza, to nie wierzę, żebyśmy Pan, a nawet ja, z moimi dwoma zarzutami, dostali całe 3 lata. Ale roczek, w ramach pisowskiej pokazówy, jest już całkiem możliwy. I tu proponuję: Let’s look on the bright side!, jak mówią nasi ulubieńcy. Najważniejsze, żeby wsadzili nas razem. Nie, nie mam skłonności homo, ale myślę, że rok, zwłaszcza w pandemii, moglibyśmy naprawdę sensownie spędzić. Przeczytałbym Pana książki i pogadalibyśmy o nich, poduczyłbym Pana angielskiego (moja zawodowa specjalność), mógłby Pan też pisać (Stasiukowi i Maleńczukowi więzienie dobrze zrobiło), bo ja dużo medytuję, więc byłoby cicho. Może nawet urodzilibyśmy coś wspólnie, np. kawałek sceniczny pt. „Znieważacze” (ewentualnie „Żnieważcy” albo ciężko aluzyjni „Znieważańci”)? A więc po odsiadce można by było coś pokazać i wydać. Mam też nadzieję, że gra Pan w szachy i/lub w skrable, no i nie jest Pan całkiem drętwy muzycznie, żebyśmy mogli trochę podżemować –  to też są małe-wielkie przyjemności! I tak roczek minie jak strzelił. A jak wyjdziemy, to może nawet już będzie po pisie i Dudzie? Tym optymistycznym akcentem kończę.Pozdrawiam serdecznie,Prof. dr hab. Bogusław Bierwiaczonek (ur.1955, świeżo zaszczepiony)
Kartuski sąd rejonowy odrzuca wnioski o kary za brak maseczek – Po raz kolejny okazuje się, że przepisy dotyczące obowiązku zasłaniania ust i nosa wydane zostały w sposób wadliwy. Kartuski sąd odmawia wszczęcia postępowania w sprawach o ukaranie za brak maseczek. Jednego dnia odmówiono wszczęcia postępowania aż w 9 takich sprawach
Policjanci przerażeni widmem odszkodowań, które mogą być zmuszeni wypłacać – Zarówno mandaty, jak i wnioski o ukaranie karą finansową do sanepidu, które wystawiali poszczególni policjanci w czasie epidemii, okazują się być nie tylko bezprawne, ale i naruszające konstytucję
 –  Decyzja Sądu Rejonowego w Suwałkach wzbudziła kontrowersje w całym kraju. I trudno Sie. dziwić. Kilka dni temujedna z ekspedientek została ukarana grzywną za to, że odmówiła obsłużenia klientki, która podeszła do kasy wsklepie bez obowiązkowej maseczki na twarzy. Co ciekawe, wniosek o ukaranie kobiety złożyła miejscowa policja!
Policja naprawdę mocno stara się,aby ludzie ich szczerze znienawidzili –  Ryszard SwetruTo jest 16-letnia Kornelia.Kornelia zaginęła 11 lutego.Policja nie sprawdziła ostatniego logowania telefonu, mimo składanych pism ipróśb.Sprawdzili go obcy ludzie. Bliscy prowadzili poszukiwania w miejscu logowaniatelefonu na własną rękę.Przypadkowy spacerowicz znalazł zwłoki Kornelii po dwóch miesiącach od jejzaginięcia i to właśnie w okolicy, gdzie w dniu zaginięcia telefon komórkowyKornelii został wyłączony z sieci.Gdyby policjanci z Piaseczna skorzystali z możliwości namierzenia telefonuKornelii tuż po zgłoszeniu jej zaginięcia, to prawdopodobnie przez dwamiesiące nie dawaliby nadziei rodzicom, że ich córka uciekła z domu i żyje.Pewnie pomyśleliście:Co za niekompetentni policjanci?!Otóż nie. Policja zrobiła bardzo wiele.Na przykład po pogrzebie Kornelii wystawili mandaty przyjaciołom i znajomymzamordowanej, którzy zapalili na Skwerze Kisiela znicze przy jej zdjęciu.Trzy osoby ukarano mandatami karnymi, i wysłano dwa wnioski do sądu oukaranie oraz dwa wnioski do sądu dla nieletnich.W komentarzu zdjęcia z "interwencji".
 –  Przemysław Przebond 21 godz. C) BARDZO WAŻNE! Przestań się BAĆ POLICJI bo największy strach generowany jest z czegoś czego się nie zna. Poznaj i przestań się bać. Jesteś człowiekiem, a nie zwierzęciem, masz swoją GODNOŚĆ i PRAWA CZŁOWIEKA. KWARANTANNA A OGRANICZENIE DOT. WYCHODZENIA Z DOMU. Mandatu nie trzeba przyjmować, a przyjętego mandatu nie trzeba płacić. Jak stanowi art. 228 Konstytucji RP — ograniczenie wolności i praw człowieka i obywatela mogą być ustanowione tylko w czasie obowiązywania jednego ze stanów nadzwyczajnych, który może zostać wprowadzony tylko na podstawie ustawy, w drodze rozporządzenia podanego do wiadomości publicznej. Do tej pory nie odważono się wprowadzić stanu nadzwyczajnego, (przyp. są trzy stany nadzwyczajne (1) wojenny, (2) wyjątkowy, (3) klęski żywiołowej), a wprowadzenie stanu epidemii na terenie RP nie jest jednym z tych stanów i nie może być podstawą do ograniczania naszych praw i wolności. JEŚLI OTRZYMASZ MANDAT MOŻESZ: 1. Wnioskować do Sądu w trybie art. 101 kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia o uchylenie przyjętego mandatu karnego — z powodu nałożenia grzywny za czyn niebędący czynem zabronionym jako wykroczenie, ponieważ ustawa z 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi, na mocy której Minister Zdrowia wprowadził ograniczenia, nie daje ku temu podstaw. 2. wnioskować o uniewinnienie, jeśli wskutek odmówienia przyjęcia przez nas mandatu Policja złoży do Sądu wniosek o ukaranie. Ludzie, czytamy, szukamy, zagłębiamy się w temat. Nie dajmy się oszukiwać... Skopiuj i wklej u siebie fot. Łukasz Gdak
Rządzące w Rio de Janeiro gangi narkotykowe wprowadziły "godzinę policyjną" i rozdają mydło w celu ograniczenia epidemii – Zapowiadają ukaranie każdego przyłapanego na spacerowaniu lub włóczeniu się, gdyż "nikt nie traktuje koronawirusa poważnie"
Zawodowy kierowca z Krakowa stracił prawo jazdy, chociaż miał dowód, że jechał wolniej – Policja nie wzięła pod uwagę wydruku z tachografu i tego, że w pojeździe kierowcy był zainstalowany ogranicznik prędkości. Sprawą pana Michała zajęli się dziennikarze programu "Państwo w Państwie".Kierowca został zmierzony policyjnym wideorejestratorem VideoRapid2A - na urządzeniu widniało 108 km/h. Zdaniem pana Michała nie było to możliwe, gdyż w jego samochodzie zainstalowany jest ogranicznik - nie da się jechać więcej niż 90 km/h.Dodatkowo, w samochodzie znajduje się tachograf, który wskazywał prędkość niższą, niż policyjny miernik. "Na miejsce przyjechała policja techniczna, zrobiła wydruk czasu pracy i wydruk prędkości. Dostałem je. Ewidentnie było na nich widać, że wszystko było w porządku i że prędkość nie przekroczyła 90 km/h" - mówi kierowca.Dodatkowo w samochodzie znajdował się GPS, który też potwierdził wersję kierowcy. Mimo to policja skierowała wniosek o ukaranie, a panu Michałowi zostało odebrane prawo jazdy.Tylko dzięki dobrej woli pracodawcy nie stracił pracy, bo został przeniesiony na stanowisko magazyniera.Pan Michał postanowił walczyć w sądzie. Na razie przed Sądem Rejonowym Kraków Nowa Huta zapadł wyrok nakazowy. Pan Michał się od niego odwołał i ma nadzieje, że podczas postępowania dowodowego doprowadzi do swojego uniewinnienia