Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Incydent, do którego doszło w czwartek, zrelacjonowało lokalne Radio Elka. Jak przekazał reporter radia, "nerwy ratowników trwały około 40 minut". Przed SOR szpitala im. dr Jana Jonstona zaparkował Dodge Ram, blokując wyjazd dwóm karetkom, przez co jeden zespół nie mógł wyjechać do zgłoszenia. Na miejsce wezwano więc policję – - Policjanci skierują wniosek o ukaranie 53-letniego mieszkańca powiatu gostyńskiego za wjazd i zatrzymanie się w miejscu niedozwolonym, tamując ruch dwóch zespołów karetek pogotowia ratunkowego - mówi w rozmowie z Radiem Elka Monika Żymełka z Komendy Miejskiej Policji w Lesznie elka.pl 💡 WIĘCEJ
Źródło: www.donald.pl

Więcej informacji:

  • Interwencja policji w Lesznie dotyczyła 53-letniego kierowcy Dodge Rama, który zablokował dwie karetki przed miejskim szpitalem, w tym jedną, która nie mogła wyjechać z interwencją do potrzebującego dziecka.
  • Wydarzenie miało miejsce w czwartek, a o sytuacji poinformowało lokalne Radio Elka, podkreślając, że ratownicy musieli czekać przez 40 minut.
  • Kierowca pojazdu zgłosił się na SOR po pomoc, jednak jego nieodpowiednie parkowanie skłoniło policję do interwencji i spowodowało decyzję o skierowaniu wniosku o ukaranie go.
  • Mężczyzna pochodzi z powiatu gostyńskiego, a kara za parkowanie w miejscu, które tamuje ruch karetek, zostanie określona przez sąd.
  • Monika Żymełka z Komendy Miejskiej Policji w Lesznie potwierdziła, że zostanie skierowany wniosek o ukaranie za zatrzymanie się w miejscu niedozwolonym.

Powyższa sytuacja wywołała konieczność reakcji organów ścigania, co pokazuje, jak nieodpowiedzialne zachowanie kierowcy może mieć poważne konsekwencje.

Komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte. Jeśli chcesz je widzieć cały czas, zaloguj się,

Pokaż komentarze
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…
 
Color format