Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 171 takich demotywatorów

Przecież "zapłonęły stosy"! – Taki sposób znalazły niektóre firmy na zmniejszenie kosztów utylizacji odpadów. Jeśli spółka jest ubezpieczona, to koszty gaszenia pokrywa państwo, a firma ubezpieczeniowa wypłaci odszkodowanie
Niedawno było głośno o sytuacji z Japonii, gdzie pociąg przyjechał za wcześnie o 25 sekund, a kolej za to przepraszała. A jak to wygląda w Polsce? – Średni czas opóźnień pociągów na stacji końcowej wyniósł 9 minut 25 sekund. Największy odsetek stanowiły pociągi opóźnione do 5 minut – 55,4% (ponad 40,9 tys.) oraz od 5 do 60 minut – 42,3% (blisko 31,2 tys.). Odwołano 898 pociągów.Największa państwowa spółka kolejowa, czyli PKP Intercity od lat ma najgorsze statystyki. Spółka miała punktualność rzędu 76,64%...
O nie, na to się już nie zgodzę! –
Uczniowie techników w klasach o profilach górniczych dostaną po 250 złotych miesięcznie – Państwowa spółka górnicza JSW zdecydowała o przyznaniu stypendiów dla uczniów klas o profilach górniczych w wysokości 250 złotych miesięcznie. Oznacza to że każdy uczeń który dostanie się do takiej klasy od roku szkolnego 2018/2019 przez 5 lat nauki będzie dostawać co miesiąc "kieszonkowe". Dlaczego państwo znowu faworyzuje jedną grupę zawodową? Dlaczego np. uczniowie klas o profilu technik logistyk nie dostaną stypendiów od państwowej Poczty Polskiej? Czy uważacie że jest to sprawiedliwe faworyzowanie uczniów jednej klasy ponad inne? I to przez firmę która przez ostatnie lata przynosiła miliardowe straty dla Skarbu Państwa.
Jak jednym prostym sposobem obejść ustawę o zakazie handlu w niedzielę: – Właściciele supermarketów powinni, w ramach "premii", dać niektórym ze swoich pracowników po jednej akcji swojej spółki. Posiadacze takiej jednej akcji będą współwłaścicielami tego supermarketu i jako tacy będą mogli pracować w nim w niedziele
Tanie parkowanie Elbląg! – Chyba najniższa opłata parkingowa w Polsce Zarząd Komunikacji Miejskiej w Elblągu Spółka z o.o. KWIT PARKINGOWY NR: 896000004370 PARKOWANIE DO: I9:15 02.02.2018 OPLATA : 0,50 zł Monetu : 0,50 zł Karta : 0,00 zł Data zakupu: 31.01,2018 10:11 PARKOMAT NR: 051 BILET WAŻNY W CAŁEJ SPP
Amerykanie zaprezentowali elektrycznego semi-trucka, a Polacy dostawczaka – Spółka Ursus znana w Polsce jako producent traktorów, zaprezentowała prototyp pierwszego w pełni polskiego elektrycznego samochodu dostawczego Elvi.Elvi to samochód wyposażony w „rewolucyjny system szybkiego doładowywania baterii w 15 min do 90 proc.” - jak podaje Ursus. Pełna bateria zapewni pokonanie dystansu do 150 km. Elvi będzie  wyposażony w trzyosobową kabinę, natomiast tył pojazdu może być zabudowany w zależności od potrzeb plandeką, kontenerem, otwartą skrzynią lub chłodnią
- Mamusiu, a dasz mi 5 zł na colę? – - Oczywiście, Krzysiu, tylko musisz mi fakturę wystawić Rodzina nie może sobie pomagać za plecami fiskusaDziecko, które wzięło pieniądze od rodziców, musi to zgłosić do urzędu skarbowego. W przeciwnym wypadku zapłaci sankcyjny 20-proc. podatek - wynika z wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego. Nie dał się on przekonać do teorii, że rodzina, niczym spółka cywilna, działa na rzecz osiągnięcia wspólnego celu. I że w związku z tym pomoc finansowa między rodzicami i dziećmi powinna się odbywać bez wiedzy fiskusa.
 –
 –  Po śląsku wszystko brzmi fajniej!Quo vadis - kaj lezieszmamma mia - ło pierona!Dzikie żądze - pierońsko chcicaNie kłam, kochanie - nie ciulejfrancoDeja vu - Jo żech to już kajś widziołMission impossible - szwagier, to je ciynżko sprawaZapach kobiety - jak wonio babaSilent Hill - SosnowiecBatman - chop - luftmyszaLeon zawodowiec - Lyjo fachman W pustyni i w puszczy - w piochu a w krzokachHobbit niezwykła podróż - Utopek: dupno rajzaTramwaj zwany pożądaniem - rozochocona banaDobry zły i brzydki - Tyn gryfny, tyn buc, tyn szpetnyPotwory i spółka - Beboki i kamratyGdzie jest Nemo - Kaj je ta rybaSala samobojcow - Izba zdechlokówDirty dancing- Bych cię brołWzgórza mają oczy - Hołdy majom ślypiaJestem Bogiem - Jo żech je PónboczekCzas Apokalipsy - Deburstag u teściowyjIron man - chop żelazko
Oto powód, dla którego rządnie może nikogo zmusićdo płacenia abonamentu RTV – Znasz kogoś kto płaci abonament RTV? Abonenci TV- dobrowolni darczyńcy!Osoby wezwane do zapłaty abonamentu powinny przeczytaćkodeks spóiek prawa handlowego, który stanowi, że abona-ment jako forma rozliczenia finansowego jest możliwy, jeżeliobie strony umowy cywilno-prawnej zaakceptują jej warunkii dojdzie do zawarcia takiej umowy. Telewizja Polska SA.jedyniena podstawie takiej umowy może wystąpić do drugiej stronyo wypełnienie zobowiązania. TVP jest innym podmiotem go-spodarczym niż peerelowska TVP i jako osoba prawna powinnatakie umowy z odbiorcami swoich programów zawrzeć, gdyżjako spółka prawa handlowego nie może postąpić inaczej. Ża-den posiadacz telewizora w Polsce nigdy nie zawierał umowyze spółką TVP SA. Ustawa o tzw. abonamencie dotyczyła TVP,która była w PRL-u firmą państwową działającą na zupełnie in-nych zasadach. Krociowe wynagrodzenia w TYP SA były moż-liwe dlatego, że w spółkach prawa handlowego żadne ustawykominowe już nie obowiązywały. Zapomniano tylko, że ustawao abonamencie też już icli nie dotyczy. TU popełniono błąd. Ci,którzy płacą datki na TVP SA, robią to z przyzwyczajenia orazz braku wiedzy i nie orientują się, że nie muszą tego robić.
 –  Dziękuję Koleje Mazowieckie, źe dzięki wammogłam dziś postać na mrozie prawie 2godziny. Jesteście najbardziej burdelowatąspółką jaka istnieje. W kasach pracująbezmózgie panie, które nie potrafią udzielićżadnej informacji. Wasz telefon milczy jakzaklęty - czyżbyście bali się masowegolinczu? Ja wykupuję waszą usługę, jaką jestprzewiezienie mnie z miejsca na miejsce, awy się z tego nie wywiązujecie... bardzonieładnie. Za to mandaty wystawiaciepowszechnie i na każdym kroku. Przytoczępo krotce historię - z powodu błędu nawyświetlaczu wsiadłam w zły pociąg.Powinniście mnie za przepraszać za swójbłąd w tym burdelu na kółkach... ale niemandacik I60zł się należy, bo przecieżmogłam dopytać konduktora, czywyświetlana nazwa jest prawidłowa....
Z twoich podatków, 1200 zł wypłaci zarząd Polskiej Grupy Górniczej pracownikom, bo spółka w zeszłym roku nie straciła 362 mln zł, a zaledwie 320 mln. Gratuluję poczucia humoru –
Warsaw Equity Group zainwestowała w twórcę robota rehabilitacyjnego. Prodrobot będzie sprzedawany za granicą – Krakowska spółka Prodromus stoi przed szansą rozwoju na zagranicznych rynkach. W twórcę robota rehabilitacyjnego o nazwie Prodrobot uwierzyła i zainwestowała prywatna firma inwestycyjna Warsaw Equity Group, obejmując pakiet ponad 20 proc. udziałów. Prodrobot, czyli zautomatyzowany trenażer chodu, służy do rehabilitacji kończyn dolnych dzieci m.in. z porażeniem mózgowym, rozszczepem kręgosłupa czy uszkodzeniami mózgu
Sully!Nigdy cię nie zapomnimy! –

Miażdżące dla Jerzego Owsiaka, fundacji WOŚP, ale także jego księgowej Doroty Pilarskiej, uzasadnienie sądu wyroku w sprawie, którą Owsiak wytoczył blogerowi Piotrowi Wielguckiemu (Matce Kurce)

Miażdżące dla Jerzego Owsiaka, fundacji WOŚP, ale także jego księgowej Doroty Pilarskiej, uzasadnienie sądu wyroku w sprawie, którą Owsiak wytoczył blogerowi Piotrowi Wielguckiemu (Matce Kurce) –  „Zawarte w tych artykułach twierdzenia, dotyczącewpływów: fundacji Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, źródeł i wysokości tych wpływów, wysokości wydatków i ich przeznaczenia, posiadanych przez fundację nieruchomości i kosztów ich zakupu, zacytowanych czy przytoczonych słów Jerzego Owsiaka bądź innych osób publicznych (…)struktury własnościowej i personalnej takich podmiotów, jak „Złoty Melon” spółka z o.o. czy „Mrówka Cała”(jednoosobową działalność gospodarcza prowadzona przez Lidię Niedźwiedzką-Owsiak), charakterystyki fundacji WOŚP, zatrudnienia Jerzego Owsiaka i LidiiNiedźwiedzkiej-Owsiak w „Złotym Melonie” lub fundacji WOŚP, przepływy finansowe pomiędzy fundacją WOŚP, „Złotym Melonem”, „Mrówka Całą”, Piotr Wielgucki oparł o: brzmienie statutu fundacji WOŚP, rzeczywistewypowiedzi Jerzego Owsiaka i innych osób publicznych, opublikowane w mediach, sprawozdania finansowefundacji WOŚP. (…) Niektóre zawarte w artykułach twierdzenia, dotyczące: kosztów organizacji tzw. finałów WOŚP, sposobuprzeprowadzania zbiórki publicznej, Piotr Wielgucki oparł o fakty powszechnie znane, które w szczegółach wykazywał w toku procesu. Wszystkie twierdzenia PiotraWielguckiego, zawarte w wymienionych publikacjach i objęte skargą oskarżycieli prywatnych, były prawdziwe.  Zachowania oskarżonego - za wyjątkiem określenia ,,hiena cmentarna” - zarzucane mu aktem oskarżenia,nie wypełniły znamion ustawowych czynu zabronionego. Nie było przekłamań w tekstach blogera!   Sąd nie dopatrzył się w wyjaśnieniach oskarżonego, w tych punktach gdzie mówił o faktach, przekłamań.Gdy Piotr Wielgucki powoływał się na konkretne kwotybazował przede wszystkim na sprawozdaniachfinansowych i rozliczeniach przedstawionych przez WOŚP. W wyjaśnieniach i tłumaczeniach prezesa WOŚPbyło mnóstwo nieścisłości.Nie kwestionując, co do zasady, wiarygodności zeznańJerzego Owsiaka, podkreślić trzeba, że sąd dostrzegł w tych zeznaniach szereg nieścisłości. Część tych nieścisłości nie miała charakteru pierwszorzędnego, dotyczyło to takich kwestii, jak wskazywanie, iż od początku istnienia spółki ,,Złoty Melon” pełnił on w niej funkcję prezesa zarządu,a następnie wskazywanie, iż nie wie kto jest prezesem tego podmiotu, czy też wskazywanie, że czternaście godzin dziennie poświęca pracy w fundacji, a następnie, iż całą swoją siłę wkłada w pracę dyrektora graficznego w spółce ,,Złoty Melon”. Pewne nieścisłości dotyczyły jednakzagadnień istotnych z punktu przedmiotu procesu.Świadek Jerzy Owsiak z jednej strony przedstawiał,iż doskonale wie co i do kogo mówi, a następnie podawał, że nie pamięta słów wypowiadanych pod adresem Piotra Wielguckiego (przy czym w pytaniach oskarżonego treść tych słów była przytaczana) w sytuacji, gdy słowa teoskarżony w sposób bezsprzeczny wykazał. Jerzy Owsiak w jednym zdaniu zaprzeczał, aby fundacja organizowałaszkolenia dla ratowników medycznych, po czym w kolejnym zdaniu to potwierdzał.Do zeznań tego świadka sąd podszedł jednak ostrożnie, gdyż świadek był osobą, która sporządzała wykazy operacji finansowych, o które zwracał się sąd, a które wzbudziły szereg wątpliwości. Ponadto, co jest dla sądu zadziwiające, świadek nie potrafiła wytłumaczyć wielu kwestiizwiązanych z działaniem programu księgowego, na którym na co dzień pracuje. (…) Z zeznań samej Doroty Pilarskiej wynikał szereg wątpliwości co do możliwości „odczytania” zawartych w nadesłanej dokumentacji danych(do szeregu kwestii sama główna księgowa nie była w stanie się jednoznacznie odnieść).Matka Kurka wykazał, że odsetki z kapitału, pochodzącego ze zbiórki publicznej (tzw. ,,puszki”) były przeznaczane na organizację przystanku Woodstock. Nawet świadek Dorota Pilarska wskazała natomiast, iż na delegacje pracowników fundacji, wysyłanych na Przystanek Woodstock, środki pochodziły z takiego źródła. Piotr Wielgucki udowodnił samo istnienie mechanizmu transakcji i umów w trójkącie podmiotów (fundacja WOŚP spółka ,,Złoty Melon” i firma „Mrówka Cała”), a nawet ta wątpliwa dokumentacja księgowa mechanizm tenpotwierdzała, konieczne było ustalenie zakresu tegomechanizmu, a tym samym zasadności użytych przez oskarżonego w tym zakresie sformułowań, przez zażądanie dokumentacji księgowej w formie, która jednoznacznie udzieliłaby odpowiedzi co do kwot tych transakcji,a której sądowi odmówiono. Piotr Wielgucki, składając wyjaśnienia, na uzasadnienie swoich twierdzeń, tez i ocen praktycznie zawszeprzedstawiał dowody, przeważnie w formie wydrukówz Internetu.”
Jak żyć za 5 tysięcy plus: trzynastka, czternastka, barbórka, ołówkowe i dopłaty do węgla!? – Chryste, jak ja bym chciał mieć taki problem Kontrowersje. Trzech chętnych na zakup kopalni Brzeszcze. W tym spółka Tauronu i MARR Ponad 1500 miejsc pracy, pensje zasadnicze w wysokości 5 tys. zł plus nagrody i premie, inwestycje rzędu 300 mln zł - tak marszałek Małopolski Marek Sowa opisuje ofertę na zakup kopalni ,,Brzeszcze" złożoną przez RSG. To spółka koncernu Tauron, Zespołu Elektrowni Wodnych Niedzica (ZEW) i Małopolskiej Agencji Rozwoju Regionalnego (MARR). - Ta oferta jest najlepsza dla zakładu, najlepsza dla górników i najlepsza dla mieszkańców gminy - mówił wczoraj Sowa pod bramą KWK ,,Brzeszcze". - Hojna? Pięć tysięcy pensji? Jak za to wyżyć? Pan by wyżył? Za taką harówę? Pan wie, jak się zasuwa pod ziemią? - krzyczeli do Sowy związkowcy.  - Pracowałem na przodku dłużej niż niejeden związkowiec: pięć lat w kopalni Piast. Moja pensja wynosiła równowartość 40 dolarów. My proponujemy wam 5 tys. zł, czyli 1350 dolarów. To najwięcej w powiecie oświęcimskim, gdzie średnia to 3,5 tys. zł - odparł marszałek. Został zakrzyczany
Czyli spółka Skabru Państwa będzie płacić Skarbowi Państwa – Powinni to nazwać "Podatnicy Arena"
Zaczęło się... –  Robot zabił pracownika w fabryce VolkswagenaVolkswagen poinformował, że w jego fabryce w Baunatal robot przemysłowy zabił 22-letniego pracownika kontraktowego.Spółka ujawniła, że podczas ustawiania robota stacjonarnego schwycił on pracownika i przycisnął do metalowej ściany. Mężczyzna zmarł z powodu odniesionych obrażeń. Spółka twierdzi, że z wstępnych ustaleń wynika iż przyczyną wypadku był błąd człowieka.Volskwagen informuje, że roboty pracują w jego zakładach w zamkniętej przestrzeni, w której manipulują montowanymi podzespołami aut.

Chcielibyście, by ŻUK był znowu produkowany?

Chcielibyście, by ŻUK byłznowu produkowany? – My też... Żuk będzie znów produkowany. I to jaki!Grupa biznesmenów z Biłgoraja kończy właśnie negocjacje handlowe z Volkswagenem. Wygląda na to, że w połowie przyszłego roku z taśm fabryki w tym niewielkim mieście będzie zjeżdżał… Żuk!Auto będzie bazowało na kończącym właśnie swój rynkowy żywot Volkswagenie T5. „Z tego modelu przejęta zostanie cała karoseria. W stosunku do VW zmieni się m.in. przód auta, który w Żuku będzie panelem z tworzywa sztucznego” – mówi prezes spółki Polski Dostawczak, Andrzej Ligerski. Nowy Żuk będzie miał też inne przednie reflektory, nawiązujący do dobrze znanego Polakom dostawczaka, a tylne światła będą wykonane w technice led. „Tak jest taniej i prościej” – mówi Ligerski. Poza tym taki był wymóg VW, by produkowany w Polsce pojazd w miarę możliwości różnił się od oryginału.Kupno wycofywanej linii produkcyjnej użytkowego auta nie oznacza jednak, że poza niewielkimi zmianami stylistycznymi będzie to VW T5. „Umowa z niemiecką stroną ma wiele zastrzeżeń i nakłada na nas szereg zobowiązań – mówi prezez PD. W nowym Żuku nie będzie na przykład montowany 2-litrowy diesel TDI, który znamy z oryginału, bo po pierwsze Niemcy nie chcą sobie psuć interesu z wchodzącym właśnie do sprzedaży T6, poza tym istniejące w Polsce zakłady nie byłyby w stanie wyprodukować takiej jednostki.Jesteśmy realistami – budowa zakładów jest poza naszymi możliwościami finansowymi”. Jakie jest więc rozwiązanie? „Zakład Andoria w Andrychowie przygotował dla nas zmodyfikowany, spełniający normy emisji spalin Euro 6 silnik 4CT90 o mocy 95 koni. Prowadzimy już próby drogowe takiego auta. Zdajemy sobię sprawę, że nie jest to jednostka porównywalna pod względem osiągów z motorami TDI, ale od czegoś trzeba zacząć. Poza tym silnik Andorii ma wiele zalet, np. prosta budowa i dobra dostępność części zamiennych. Zastanawiamy się też na silnikiem benzynowym, który fabrycznie byłby wyposażany w instalację LPG. Prowadzimy rozmowy z jedną z europejskich firm na temat dostaw takiej jednostki, ale na razie nie mogę zdradzić szczegółów”.Czego jeszcze nie znajdziemy w nowym Żuku w stosunku do T5? „Ze względów na koszty nie zdecydowaliśmy się na stosowanie elektronicznych systemów bezpieczeństwa, oczywiście poza tymi, które wymagane są przepisami dla nowych pojazdów produkowanych w Unii Europejskiej. Nie ukrywamy, że chodzi nam o uzyskanie jak najniższej ceny początkowej na nowego Żuka – mówi Ligerski. Dlatego też lista opcji będzie bardzo krótka. Oprócz centralnego zamka znajdziemy tam tylko elektrycznie sterowane szyby przednie oraz radio. Na razie nie można będzie można zamówić klimatyzacji”.Auto będzie produkowane w dwóch wersjach – tzw. pięcioosobowy Towos (z oddzieloną kratą przestrzenią ładunkową) oraz 3-osobowy furgon (z pełną ścianą grodziową). „Volkswagen nie wyraził zgody na auto 9-osobowe” – dodaje Ligerski. „W późniejszym czasie chcielibyśmy też wprowadzić wersję skrzyniową, ale na razie poczekamy na reakcję rynku na naszego nowego Żuka”.W rozmowie z nami Ligerski nie chce zdradzić, ile kosztowało wykupienie wycofywanej linii produkcyjnej wraz z prawami do produkcji zmodyfikowanego samochodu. „Nie jesteśmy spółką giełdową, więc takich informacji nie musimy podawać do publicznej wiadomości. Poza tym kontrakt zawierał klauzulę poufności”.Na koniec najważniejsze: ile będzie kosztował nowy Żuk? „Chcielibyśmy, żeby cena początkowa nie przekroczyła 69 tys. netto”. Roczna produkcja ma wynosić ok. 35 tys. sztuk. Sprzedażą nowego Żuka mają zająć się dawni dilerzy Daewoo-FSO, a serwisem gwarancyjnym sieć warsztatów szybkiej obsługi. „W tej ostatniej sprawie prowadzimy jeszcze rozmowy” – mówi Ligerski. Nowy Żuk będzie autem prostym konstrukcyjnie, więc przeszkoleni pracownicy tych serwisów na pewno poradzą sobie z obsługą Żuka. Nie ukrywamy, że liczymy też na sprzedaż poza Polską. Żuk dobrze kojarzy się np. na Węgrzech czy w krajach postsowieckich. W ZSRR był przecież używany nawet przez służby, np. milicję.Komentarz redakcji:Wszystkich tych, którzy dobrnęli do końca tekstu przepraszamy – jak wiele lat temu śpiewał Kazik Staszewski zrobiliśmy to dla „zwykłej draki, w ogóle prawdy nie ma w tym”. Nie będzie żadnego nowego Żuka, w każdym razie my nic o nim nie wiemy.Jeśli podsunęliśmy komuś pomysł, który uda się zrealizować, zwyczajowy procent za pomysł (dobry?) prosimy wpłacić na konto dobroczynnej fundacji. Andrzej Ligerski nie istnieje, podobnie jak grupa biznesmenów z Biłgoraja.Skąd więc wziął się pomysł na taki artykuł, tyle tygodni po 1 kwietnia? Po kilkudniowej przerwie media obiegła informacja o nowym polskim aucie. Niestety, znów nie dowiedzieliśmy się, jak miałaby wyglądać produkcja, ile miałoby kosztować auto, szczerze powiedziawszy niczego się nie dowiedzieliśmy. Za to trochę się zdenerwowaliśmy i odreagowaliśmy w ten sposób.