Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 436 takich demotywatorów

 –
 –
Oto Nikodem z Gniezna – Chłopiec poprosił, aby nie przynosić mu prezentów na Pierwszą Komunię, tylko karmę dla psiaków z miejscowego schroniska. W sumie udało mu się w ten sposób zebrać kilkadziesiąt kilogramów karmy. Brawo, Nikodem!
Kiedy twój właściciel piąty raz nabrał cię, że rzucił piłkę, ale nie chcesz wracać do schroniska, więc udajesz, że to zabawne –
Zamiana ról –
Każde zwierzę, które umarło w schronisku, ma gdzieś człowieka odpowiedzialnego za jego samotną śmierć –
Źródło: internet
Te dwa psy przytulają się dwie godziny przed planowanym uśpieniem. To zdjęcie wrzucone do sieci sprawiło, że zwierzęta w ciągu godziny znalazły nowego właściciela –
W Częstochowie ustawiają budki dla bezdomnych kotów, aby mogły łatwiej przetrwać mrozy – W Częstochowie systematycznie ustawiane są specjalne budki dla bezdomnych kotów. Niedawno nowa budka pojawiła się w dzielnicy Północ. Budki finansowane są z miejskiego budżetu, a ich ustawianiem zajmuje się częstochowskie Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt
 –

Tak zmieniły się psy po tym, jak zostały zaadoptowane przez dobrych ludzi (41 obrazków)

 –  Wiosna niedaleko, a zrobiło się bardzo zimno.Na przełomie lutego i marca w całym krajubędą najniższe temperatury od początku roku.Jeż, który nie hibernuje, a którego spotkacie wogrodzie, parku, na ulicy czy gdziekolwiek indziej wobecnych warunkach pogodowych, nie ma żadnychszans na przeżycie. Nie zahibernuje ponownie,zamarznie najbližszej nocy, kiedy temperaturaspadnie poniżej -10 stopni.Spotkanego ježa należy zabrać do domu, powoliogrzać, podać wodę i zadzwonić po pomoc deoośrodka rehabilitacji dzikich zwierząt. Podajemynumery alarmowe naszych ośrodków:505 140 960 Ośrodek Rehabilitacji Jeży "Jerzy dlaJezy" w Ktodzku606 950 949Jezurkow。OSrodek Rehabilitaciiwierząt w Skierdach pod Warszaw
Dzieci czytają psom w schronisku, żeby je uspokoić i zwiększyć szansę porzuconych zwierząt na adopcję –
Schroniska i ich polityka –  Mieszkam na wsi. Ostatnim czasem rozstałem się z moim czworonożnym przyjacielem. Minął jakiś czas i postanowiłem rozejrzeć się za psiakiem. Przemyślałem i postanowiłem wziąć psa ze schroniska. To był błąd. Schroniska walczą o każdy grosz. Organizują zbiórki, schroniska są poprzepełniane... Słyszy się o tym mnóstwo. Więc chciałem zmienić życie chociaż jednego psiaka. Do rzeczy. Na popularnych serwisach znalazłem mnóstwo ogłoszeń odnośnie dużych psów (takich szukałem) psy roczne, pięcioletnie, nieważne. Nieistotne również dla schroniska jest to czy pies waży 30, czy 80 kg. Wykonałem około 50 połączeń. Respektuje chęć schroniska do wizyt przed i poadopcyjnych. Nie respektuje natomiast tego, że pies musi byc do domu, tylko i wyłącznie. Nie daj Boże wspomnieć o psie na podwórze. Mam piękną budę, wykonaną samodzielnie. Gruba deska, kawał styropianu, od środka wyłożona gładką deską. Dach szczelny, pokryty blachą. W razie mrozów pies zawsze miał wejście do kotłowni, bądź garażu. Niestety Panie i Panowie ze schronisk nie respektowali tego, że pies może mieć dobre warunki nie będąc w domu.Dla schronisk.. Płaczecie ciągle o pieniądze na biedne zwierzęta. Przepełnione schroniska, tragiczne warunki.. Ze swoim poprzednim psem byłem zżyty, często się bawiliśmy, był członkiem rodziny, bronił Nas, miał szacunek mojej rodziny. Nasza podpora, ochrona przed włamaniami. Procedura adopcyjna jest strasznie pogmatwana. Nie mam łańcucha na podwórku, nie mam boxu w którym pies by miał być zamykany, mam piękną przestronną budę. Perełka to pies, który od paru lat nie może znaleźć domu, nie dadzą mi go. Bo buda. O zgrozo.. Mój pies był szczepiony, odrobaczany, nie chodził głodny.Postawmy sprawę tak. Psy w schroniskach są i będą, będzie ich coraz więcej przez Wasze chore wymogi. Nie wiem czy ktoś z tego trzepie pieniądze, czy nie. Wiem natomiast, że pies na pewno byłby szczęśliwszy u mnie na wsi, na pięknej i dużej działce zamiast za kratkami.Szczerze. Pracownicy schronisk.. Ilu z Was ma psy stróżujące na podwórku ?Ps. Postanowiłem kupić psa. Mogłem dać radość psu, który nie miał domu, rodziny oraz przyjaźni. Nie dam jej dzięki Wam ! Szczere nie pozdrowienia dla wszystkich schronisk.
Źródło: Wykonany samodzielnie. Tomasz W.
Straż miejska uratowała psa przymarzniętego do kałuży – Przed godziną 01:00 w nocy, funkcjonariusze z patrolu Straży Miejskiej otrzymali zgłoszenie, że w kałuży za parkingiem przy ZUS w Wejherowie stoi pies.Zgłoszenie potwierdziło się. Pies stał w wodzie, miał przymarznięte łapy i czekał na śmierć. Strażnicy wyciągnęli go z lodowatej wody, przewieźli do Komendy, gdzie zwierzaka ogrzali i przekazali pracownikom schroniska dla zwierząt w Dąbrówce
Takich ogromnych zmian może dokonać miłość i opieka –
"Wesołych Świąt. Nazywa się 'Tosia'"- tylko tych kilka słów zapisanych niedbale na małym skrawku papieru pozostało po właścicielu uroczej kotki, która została podrzucona pod drzwi schroniska dla bezdomnych zwierząt w Katowicach w Boże Narodzenie – Świąteczna atmosfera i wyjątkowo bezczelny sposób potraktowania żywego stworzenia sprawiły, że wolontariusze postanowili podzielić się swoimi odczuciami związanymi z tą historią na profilu schroniska na Facebooku. Ich wpis złamał serca wielu internautom, w tym także nam. "Jest chłodno, ale nie tak, żeby zamiast żywego zwierzęcia znaleźć sopel lodu. Miejsce tez całkiem dobrze wybrane. Teoretycznie schronisko w święta nie pracuje, ale dzięki tego rodzaju 'mikołajom', zawsze jest się czym zająć" - czytamy. Wolontariusze nie rozwodzą się nad prawdopodobnymi powodami porzucenia kotki. Wręcz przeciwnie! Piszą o tym, jakie uczucia wywołują w nich takie "znajdy". "(...) nam w takich sytuacjach serce, już i tak naruszone przez tyle zwierzęcych tragedii, kolejny raz pęka na jeszcze mniejsze kawałki. Czujemy wściekłość i bezsilność. Tak naprawdę po miłości do zwierząt, to dwa kolejne uczucia, które są z nami najczęściej. Nie wiemy, kto tę kotkę porzucił. Nie wiemy, dlaczego. Nie mamy świadków, nie mamy imienia, nie mamy nic. Mamy tę okrutną kartkę pozostawioną z tupetem razem z kotką, która nawet nie wiedziała, co w ten świąteczny dzień ją czeka" - napisali z bólem. Chociaż w ten zimny okres zwracajmy uwagę na zwierzęta. Mogą one potrzebować naszej pomocy. A na pewno miłości... "Wesołych Świąt. Nazywa się 'Tosia'
Schronisko w Bełchatowie wstrzymało adopcję zwierząt na święta. "Zwierzę to nie prezent" – Od 16 grudnia do 26 grudnia w schronisku w Bełchatowie nie można adoptować żadnego zwierzaka. Wolontariusze swoją decyzję tłumaczą faktem, że zwierzęta mają uczucia, a gdy piesek czy kotek na prezent bożonarodzeniowy okaże się nietrafiony - nowi właściciele zwracają pupile. Kto pochwala tę decyzję?
Pomóżcie znaleźć bestię! – W Racibórzu, woj. śląskie, znaleziono kota, którego ktoś torturował wyrywając mu wszystkie pazury i wyrzucił na ulicę. Kot jest oswojony, znać, że wychowywał się w domu - mieszkańcy Raciborza lub okolic, może wiecie, kto takiego kota posiadał, kupował i już go nie ma? Bardzo by się taka informacja przydała, żeby znaleźć i ukarać psychopatę. Kto potrafi zrobić takie coś zwierzęciu, jest niebezpieczny dla każdego, następnym razem to może nie być kot!
Źródło: Schronisko Dla Zwierząt w Raciborzu
 –  Chińczyk zauważa że pies któregoprzygarnał ze schroniska patrzy naniego dopóki nie zaśnie, późniejdowiaduje się dlaczegoJak wyjawił mu pracownik schroniska pies mówił"już ja znam tych chińców, zamkniesz przynich oczy to już nie otworzysz"
 –