Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 401 takich demotywatorów

Dzisiaj zadzwonił do mnie pan ze schroniska dla zwierząt i powiedział, że znaleźli ją błąkającą się po ulicach jakąś godzinę drogi od mojego domu. Teraz wróciła na swój ulubiony kocyk.Ma 15 lat –
Pewne schronisko dla zwierzątw USA opublikowało ogłoszenie: – "Jeśli jesteś dorosły i nie chcesz by ludzie wiedzieli, że grasz w pokemony, wynajmiemy ci nasze schroniskowe psy za 5 dolarów za godzinę, żeby wyglądało na to, że spacerujesz z psem". Oto rezultat:1) Mają teraz listę oczekujących osób, które chcą zapłacić za spacer z psem2) Zarobili tak dużo pieniędzy na "opłatach za wynajem", że zrezygnowali z opłat adopcyjnych3) Kiedy ludzie wynajmujący psy wychodzą na spacer, publikują swoje zdjęcia na FB i Instagramie. Ludzie przychodzą do schroniska z prośbą o adopcję konkretnych psów.4) Co najmniej kilka razy ludzie dzwonili do schroniska i mówili: "Hej, nie sądziłem, że chcę psa, ale po kilku spacerach jest mi z nim naprawdę dobrze. Chętnie zatrzymam go na stałe".5) Schronisko nie ma obecnie żadnych psów do wynajęcia za to jest lista oczekujących, ponieważ wszystkie psy zostały adoptowane!!! Obecnie sprowadzają psy z innego schroniskado "wypożyczenia" "Jeśli jesteś dorosły i nie chcesz by ludzie wiedzieli, że grasz w pokemony, wynajmiemy ci nasze schroniskowe psy za 5 dolarów za godzinę, żeby wyglądało na to, że spacerujesz z psem". Oto rezultat:1) Mają teraz listę oczekujących osób, które chcą zapłacić za spacer z psem2) Zarobili tak dużo pieniędzy na "opłatach za wynajem", że zrezygnowali z opłat adopcyjnych3) Kiedy ludzie wynajmujący psy wychodzą na spacer, publikują swoje zdjęcia z na FB i Instagramie. Ludzie przychodzą do schroniska z prośbą o adopcję konkretnych psów.4) Co najmniej kilka razy ludzie dzwonili do schroniska i mówili: "Hej, nie sądziłem, że chcę psa, ale po kilku spacerach jest mi z nim naprawdę dobrze. Chętnie zatrzymam go na stałe".5) Schronisko nie ma obecnie żadnych psów do wynajęcia za to jest lista oczekujących, ponieważ wszystkie psy zostały adoptowane!!! Obecnie sprowadzają psy z innego schroniska do "wypożyczenia"
 – "Opuszczę ten świat bez poczucia smutku. Nie czuję już życia. Widziałem i doświadczyłem wszystkiego. Nienawidzę dzisiejszej epoki, jestem nią zmęczony! Ciągle widzę naprawdę okropne kreatury. Wszystko jest nie tak, wszystko zostaje zastąpione. Wszyscy śmieją się jeden z drugiego, nie patrząc na siebie! Nie ma nawet szacunku dla danego słowa. Ważne są tylko pieniądze. Całymi dniami słyszymy o przestępstwach. Wiem, że bez zamartwiania się o to opuszczę ten świat, i nie będzie mi smutno!"Alain Delon - słynny aktor lat 70', wówczas uważany za najpiękniejszego aktora. Dziś mieszka z 15 kociętami i 5 psami i utrzymuje 4 schroniska dla zwierząt w Paryżu B
 –  9NR1WYBIERZ MĄDRZERYSIASchronisko dla Zwierząt w GnieźnieKANDYDAT NA TWOJEGO PRZYJACIELA61 424 58 65 ADOPTUJ PSA ZE SCHRONISKANR1WYBIERZ MĄDRZEGRINCHSchronisko dla Zwierząt w GnieźnieKANDYDAT NA TWOJEGO PRZYJACIELA61 424 58 65 ADOPTUJ KOTA ZE SCHRONISKA
 –  Dziękujemy
Zakochał się i od razu go adoptował –  09
Nerka była potrzebna psu, który miał dom i opiekunów – Sprawa trafiła do sądu dzięki interwencji Fundacji "Międzynarodowy Ruch Na Rzecz Zwierząt Viva!" - Sąd rejonowy w Warszawie uniewinnił lekarza weterynarii, twierdząc, że... weterynarz działał w stanie wyższej konieczności, gdyż pies, który otrzymał nerkę od Saturna był z rodowodem, a Saturn to zwykły burek... Na szczęście fundacja VIVA nie poddała się tak łatwo i złożyła apelację, którą wygrała. Sprawa musi zostać ponownie przez sąd zbadana. Pierwsza rozprawa w marcu
 –  Mirosław 'Tycjan' Gucwa@tycjannFollowBezdomne psy jako "magazyny częścizamiennych"?! Sam pomysł brzmi straszenie, aco powiedzieć o ludziach i lekarzu weterynarii,którzy tego się naprawdę dopuścili?@Fundacja_Viva opisała historię Saturna, któryzostał specjalnie adoptowany ze schroniskatylko po to, by wyciąć mu nerkę. Jego nerkęprzeszczepiono psu rasowemu, mającemu dom,a samego Saturna po dwóch miesiącach...ponownie oddano do adopcji."W schronisku wybrano go, bo był podobnejwielkości jak biorca i miał doskonały stanzdrowia, a nie dlatego, że był miły czy żepasował charakterem do nowej rodziny. Ciludzie najpierw go wykorzystali jako dawcęnerki, a potem się go pozbyli. Bo tak naprawdęprawdopodobnie nigdy nie chcieli dać mudomu. Saturn do końca życia musiał być naspecjalnej diecie i pod opieką lekarza".
Ten pies nie chciał ruszyć się ze schroniska bez małego Chihuahua,więc facet zaadoptował oba psiaki –  300
A dziś zobaczyłem jak ojciec pokazywał kotu nasze rodzinne fotografie –
 –
Przez porywisty wiatr, nie za bardzo było wiadomo skąd dobiega głos. Nie dawało im to spokoju, więc po skończonych zajęciach ruszyli w teren. Piesek został odnaleziony i sprowadzony w bezpieczne miejsce – - To młody pies. Jest w miarę dobrym stanie. Był bardzo skołtuniony. Jest zdrowy, przeszedł zabiegi pielęgnacyjne, nie jest zaczipowany. Raczej to porzucenie niż zagubienie. Znalazła się osoba zainteresowana adopcją, dzięki temu nie trafi do schroniska. Oczywiście, dopuszczamy możliwość znalezienia się właściciela - mówi Karolina Listwan-Franczak, zastępczyni wójta Zawoi GrupaBeskidzkaGOPR(1,5 %POMÓŻ NAM RATOWAĆCEL SZCZEGÓŁOWY: GRUPA BESKIDZKAKRS: 0000607021
I bardzo dobrze. Mogłaś jeszcze mężaw schronisku zostawić razem z teściową –  Dopóki nie urodziła się moja córka wiodłam cudowne życie u boku męża inaszego psa - niewielkiego kundelka Majstra. W ciąży mąż bardzo mniewspierał, nie mógł się też doczekać dziecka. Po powrocie ze szpitalazauważyłam, że w domu nie ma Majstra. Kiedy zapytałam męża, co sięstało, odpowiedział, że pies zerwał mu się ze smyczy i potrącił gosamochód. Niestety nie udało się go odratować, a mąż nie chciał mniemartwić. Przez kilka dni robiłam wszystko jak maszyna, płakałam po nocachi nie umiałam cieszyć się z córki. Któregoś poranka odwiedziła nas teściowa,oboje z mężem myśleli, że jeszcze śpię. Wtedy właśnie usłyszałam, jakteściowa mówi, że dobrze, że pies trafił do schroniska, bo przy dziecku totylko kłopot. Zrobiłam im awanturę, pojechała do schroniska i zabrałamMajsterka, po czym spakowałam mężowi walizkę. Powiedziałam, że możewrócić jak zmądrzeje. Każde dziecko zasługuje na psa, a pies to niezabawka, którą odstawia się w kąt.
Spędził w nim co najmniej tydzień – Podczas rutynowej inspekcji w porcie w Teksasie, funkcjonariusze Straży Przybrzeżnej niespodziewanie natknęli się na dźwięki wydobywające się z jednego z kontenerów. Po zlokalizowaniu i otwarciu źródła hałasu odkryli uwięzionego psa, który był wyczerpany, głodny, ale wyraźnie uradowany na widok swoich wybawców.Natychmiast zadbano o podstawowe potrzeby psaPo przewiezieniu do schroniska dla zwierząt, został zdiagnozowany jako całkowicie zdrowy.Kontener, w którym uwięziony był pies był wypełniony zezłomowanymi pojazdami, które prawdopodobnie miałyzostać sprzedane na części za granicą Podczas rutynowej inspekcji w porcie w Teksasie, funkcjonariusze Straży Przybrzeżnej z Nowego Orleanu niespodziewanie natknęli się na dźwięki wydobywające się z jednego z kontenerów. Po zlokalizowaniu i otwarciu źródła hałasu odkryli uwięzionego psa, który był wyczerpany, głodny, ale wyraźnie uradowany na widok swoich wybawców.101
- Można takiego psa poznać i się zastanowić czy czasem nie jest tak, że jeśli potrzebujecie, czujecie że w Waszym domu powinien pies na stałe zagościć to można go wziąć właśnie ze schroniska - powiedział Krzysztof Stanowski –  rocketjobs.plXHOMZEROERO
Jak się okazało, z powrotem do schroniska wróciło tylko 20 z nich. Czyli nowy dom znalazło 102 bezdomnych piesków! –  Schroniska dla Bezdomnych ZwiesTrakowie
Dziś mijają dwa lata,odkąd zamieszkała z nami –
W związku z nadchodzącymi mrozami pracownicy krakowskiego schroniska poprosili mieszkańców o tymczasowe przygarnięcie psiaków – Efektem były sobotnie korki przed wjazdem do schroniska i ogromna kolejka osób, która zadeklarowała swoją pomoc.- Dzień kończymy z 78 adopcjami - poinformowało schronisko Schronisko dla Bezdomnych Zwierkedis Bezdomnych ZwierzątFot. KTOZ Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w KrakowiekowieKrakowie
Porzucony pies tygodniami czekał na właściciela. Z żalu "pękło mu serce" – Ktoś porzucił psa na lotnisku w mieście Bucaramanga w Kolumbii. Zwierzę zmarło z tęsknoty za swoim panem.Porzucony pies spędził miesiąc wałęsając się po terminalu lotniska. Zaopiekowali się nim pracownicy lotniska, którzy nadali mu nawet imię - Wędrująca Chmura.Na pewno ma właściciela, ma swój dom, ale ktoś go porzucił tu na lotnisku, więc czeka, aż pan po niego wróci - powiedział weterynarz, który został wezwany do psa.Pies obwąchiwał pasażerów, najwyraźniej szukając wśród nich swoich właścicieli. W końcu i tego zaprzestał. Położył się w kącie, leżał tak bez chęci do życia, nic nie jadł i nie pił.Kiedy jego stan się pogorszył, został zabrany przez weterynarza do schroniska dla zwierząt. Jednak pies był z każdym dniem coraz słabszy, mimo podawanych mu kroplówek. Ostatecznie depresja go pokonała...
Codzienne spacery z pieskiem to ruch, zdrowie, sport, relaks w lesie,a sam piesek ze schroniska,to prawdziwy przyjaciel! –