Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 284 takie demotywatory

Kobiety z poczuciem humoru są jeszcze bardziej niebezpieczne. Śmiejesz się i śmiejesz i nagle jesteś żonaty, masz kredyt i trójkę dzieciaków –
Jej głębokość sięga nawet 37 metrów! –
Ciężko stwierdzić, które z tych jest bardziej niebezpieczne –  NADAJNIK PIĘĆ GNADAJNIK MNÓSTWA G...
Kto by się tego spodziewał... –  ZdrowiePacjenci chorób nowotworowych stosujący “medycynę alternatywną” umierają dwa razy częściej28 kwietnia 2020Brak skuteczności tak zwanej “alternatywnej medycyny” jest potwierdzony, ale to badanie wykonane po raz pierwszy na ogromnej puli 2 milionów pacjentów wskazuje, że stosowanie tych metod jest wręcz niebezpieczne. Te wyniki badań “Complementary Medicine, Refusal of Conventional Cancer Therapy, and Survival Among Patients With Curable Cancers” (“Medycyna Zastępcza, Odmowa Konwencjonalnej Terapii Nowotworowej i Przeżycie Wśród Pacjentów z Wyleczalnym Rakiem”) opublikowane zostały w periodyku JAMA Oncology wydawanym przez Amerykańskie Stowarzyszenie Lekarzy i wskazują jednoznacznie, że z 1 901 815 pacjentów zbadanych kohortowo, osoby stosujące niesankcjonowane medycznie sposoby leczenia umierały dwa razy częściej. Choć jak wierzy 2/3 zbadanych pacjentów medycyna “alternatywna przedłuży im życie”, a 1/3 wierzy że wyleczą nią raka, rzeczywistość mija się z tymi oczekiwaniami.Co ważne, w grupie badanych pacjentów znalazły się tylko osoby z nowotworami rokującymi na wyleczenie między innymi raka piersi, płuc, prostaty i jelita grubego. W badaniu oczywiście uwzględniono pacjentów różnych ras, płci, wykształcenia, miejsca zamieszkania, a nawet dochodów, aby uzyskać obraz nie zniekształcony nadmierną reprezentacją jakiejś grupy.
 –  Jeden z użytkowników Twittera przypomniał rozmowę Rachonia z senatoremPiotrem AndrzejewskimiMarcinem Dybowskim z Ruchu Kontroli Wyborówz 2015 roku:-Czy głosowanie korespondencyjne jest wystarczająco zabezpieczone przed fałszerstwami? Jaką my jako obywatele mamy pewność, że ta karta którą ten internauta wrzuci do koperty to będzie dokładnieta sama karta, która zostanie wyjęta i zaliczona w taki a nie inny sposób?Zarówno Andrzejewski jak i Dybowski mieli sporo zastrzeżeń.- Dokument, na którym jest wyrażona wola obywatela, powinien być pod pełną kontrolą od momentu przekazania do czasu jego dotarcia do komisji wyborczej. Nie dotyczy to tylko głosowania korespondencyjnego, tylko kart do głosowania jako takich. Ta sprawa jest niezabezpieczona w skali całego kraju-powiedział Dybowski.
 –  dr. Sylwia Spurek @DrHoobert Amerykańscy naukowcy udowodnili, że wszystkie osoby które zaraziły się #Covid_l 9 spożywały mięso. Od dawna ostrzegam, że mięso jest nie zdrowe, a teraz okazało się, że również niebezpieczne dla życia. Jedyną szansą dla ludzkości jest weganizm. 9:40 • 05 kwi 20 Twitter for iPhone
 –  Ilona Łepkowska4 godz. · Szanowny Panie Jarosławie Kaczyński!Uznałam, że muszę do Pana napisać tych kilka słów w niezwykłą Wielką Sobotę w czasach pandemii. Piszę na FB celowo, choć, jak się zapewne Pan domyśla, mogłam znaleźć inny, prywatny kanał dotarcia do Pana. Chciałabym jednak, aby to, co mam Panu do powiedzenia nie ugrzęzło gdzieś po drodze u ludzi, których zadaniem od dawna jest strzeżenie Pana spokoju i dobrego samopoczucia na swój temat.Zobaczyłam dziś w internecie zdjęcie, jak wysiada Pan z limuzyny zaparkowanej w alei Cmentarza Powązkowskiego, gdzie wybrał się Pan, mimo zakazów, by odwiedzić grób swojej Matki.Tym samym okazał Pan głęboką pogardę i całkowity brak zrozumienia uczuć milionów zwykłych Polaków, ludzi, w których interesie działa Pan ponoć od dziesięcioleci. Tych Polaków, którym w te Święta nie dane będzie odwiedzić grobów swoich bliskich, bowiem im, zwykłym Polakom jest to zakazane.Szanuję Pana głęboką miłość do Matki, opiekę, którą ją Pan z Pana Bratem otaczaliście i rozumiem ból po jej stracie. Ale miłość do Rodziców i ból po ich śmierci to jedna z tych rzeczy, która ludzi powinna łączyć. Tymczasem ona dziś podzieliła Pana i pozostałych Polaków.Jadąc limuzyną z ochroną ( a swoją drogą - kogo się Pan bał na tym pustym cmentarzu, Panie Prezesie?) pokazał Pan swoim Rodakom, że Pana ból jest lepszy i ważniejszy. Bo Pan MOŻE. Bo Panu WOLNO go okazać. Wjechał Pan na Powązki - gdzie i ja mam grób swoich bliskich - jak król do prywatnej kaplicy. Jak cesarz do mauzoleum swoich przodków w swoim prywatnym pałacu.Okazał Pan nie po raz pierwszy, ale pierwszy raz w tak szczególnym czasie, który powinien być czasem wyjątkowym, czasem wzajemnej empatii, solidarności i czułości że ma się Pan za kogoś lepszego, ważniejszego, kogo zakazy i nakazy nie obowiązują.Myślę, że się to na Panu i na Pana obozie politycznym zemści. Nie życzę Panu niczego złego, bo nie mam takich obyczajów i takiego charakteru, ale mówię to Panu z głębokim przekonaniem, że czegoś takiego Rodacy Panu nie zapomną.Jakich doradców ma Pan wokół siebie, że nikt Panu nie odradziłtej wizyty na cmentarzu? To nie są doradcy, tylko albo klakierzy, albo tchórze. Niebezpieczne jest jednak to, że doradzają oni Panu także w innych sprawach, podstawowych dla bytu naszego społeczeństwa i losu naszego Narodu.Piszę to Panu jako osoba, która od lat uważana jest za twórcę wyjątkowo dobrze odczytującego potrzeby i uczucia Polaków, czego dowodem są wielomilionowe wyniki oglądalności stworzonych przeze mnie seriali. I mając za sobą te miliony widzów, zwykłych Polaków mówię Panu - popełnił Pan wielki błąd. Okazał Pan lekceważenie ludziom, którzy też kochali swoich Rodziców, ale zastosowali się do zakazów nałożonych na nas przez rząd powołany z Pana nadania. Wstyd, Proszę Pana.Już za późno, ale gdyby ktokolwiek z Pana otoczenia mnie spytał, poradziłabym Panu, by powiedział Pan w jakimś wywiadzie, że nie pojechał Pan na grób Mamy, mimo, że było to dla Pana bardzo trudne, ale postanowił być Pan w tym dniu ze zwykłymi Polakami, którym nie wolno odwiedzać cmentarzy. Może nawet poradziłabym Panu, by Pan powiedziawszy to otarł łzę smutku. I zapewniam, że tymi słowami zapewniłby Pan kilkuprocentowy wzrost poparcia swojej partii...Czy nie boję się pisać do Pana? Nie. Bo ja generalnie mało czego się w życiu boję, a już na pewno - co wiedzą moi bliscy i znajomi - nigdy nie bałam się mówienia prawdy... Trudno więc, bym zaczęła się w 66 roku życia bać mówienia prawdy szeregowemu posłowi, Jarosławowi Kaczyńskiemu.A na tegoroczną Wielkanoc i po niej życzę Panu refleksji nad tym, co chciał Pan powiedzieć Polakom swoją wizytą na Powązkach... Niech Pan o tym pomyśli, dobrze radzę. Lepiej późno, niż wcale.Szeregowa Scenarzystka Ilona ŁepkowskaPS.Upoważniam wszystkich chętnych do kopiowania i udostępniania tego posta.
 –
Róża i Jan Zamoyscy uratowali podczas II wojny światowej przed zagładą ok. 400 polskich dzieci. – Przez całą wojnę, z narażeniem życia pomagali polskiej ludności na Zamojszczyźnie. Róża za swoje bezgraniczne poświęcenie i oddanie sprawie zyskała miano „Anioła Dobroci”. Małżonkowie działali w Radzie Głównej Opiekuńczej – legalnej organizacji charytatywnej. Jan równocześnie był żołnierzem AK. Zajmował się zaopatrzeniem lokalnych oddziałów partyzanckich oraz melinował w swoim ogromnym majątku zdekonspirowanych działaczy. Podczas akcji wysiedleńczej na Zamojszczyźnie oboje nieśli pomoc wysiedlanym. Róża dowoziła codziennie żywność do jednego z obozów przejściowych w Zwierzyńcu, gdzie więziono dzieci przeznaczone do zagłady lub germanizacji. Widząc ich sytuację, próbowała znaleźć sposób, aby im pomóc.W lipcu 1943 r. udało jej się namówić męża, aby pojechał do Lublina i porozmawiał z dowódcą SS Odilo Globocnikiem. To śmiertelnie niebezpieczne dla Jana spotkanie zakończyło się sukcesem. Udało mu się przekonać gestapowca do wypuszczenia najmłodszych dzieci do lat 7, podkreślając, że w obozie może wybuchnąć epidemia, która dotknie również Niemców. Wkrótce wypuszczono 400 dzieci, które otoczono staranną opieką. Wiele z nich wróciło później do swoich rodzin. Za heroiczną postawę podczas wojny nie otrzymali żadnego odznaczenia. Nowe, komunistyczne władze Polski uznały ich za „wrogów ludu” i skonfiskowały ich wielki majątek. Jan odsiedział 8 lat w komunistycznym więzieniu, a Róża, żeby związać koniec z końcem pracowała jako pielęgniarka oraz prowadziła wraz z matką niewielki kiosk warzywny.Kiedy Jan wyszedł z więzienia nie wyjechali z Polski, lecz pozostali w ojczyźnie. „Moje miejsce jest w Polsce, jakakolwiek by ona była" – mówił Jan. W latach 60. znalazł pracę w szwajcarskich liniach lotniczych Swissair, gdzie pracował blisko 20 lat. Wychowywali czwórkę dzieci. W 1976 r. spadł na ich rodzinę bolesny cios - Róża zginęła tragicznie w wypadku autobusu miejskiego. Po 1989 r. Jan zaangażował się w życie polityczne – był m.in. senatorem II kadencji. Został odznaczony Orderem Orła Białego „w uznaniu znamienitych zasług położonych dla Rzeczypospolitej Polskiej” i tytułem honorowego obywatela Zamościa. Do końca życia walczył o odzyskanie nieprawnie skonfiskowanego majątku. Zmarł w 2002 r.
Niebezpieczne piękno –
Zwłaszcza w obrączki –
Uważam, że ludzie powinni mieć prawo do robienia w swoim życiu tego, co chcą. Ale... są granice, których nie wolno przekraczać – Nie można zmuszać innych do oglądania podobnych scen. To prywatna sprawa każdego, ale jeśli ktoś robi to publicznie, to już prywatnie nie jest. Nie chcę oglądać takich scen, bo nie mogę tego uznać za normalne.Tacy ludzie kwestionują pewne społeczne ustalenia, a to może być niebezpieczne. A co stałoby się z dzieckiem, które widziałoby coś takiego codziennie?! Dzieci mogą przecież pomyśleć, że to normalne zachowanie - czekać na metro i przekraczać żółtą linię.Nie zachowujcie się jak ten chłopak. Weźcie przykład z dziewczyn! Dopóki pociąg metra nie podjedzie, nie przekraczajcie żółtej linii - zróbcie to dopiero, gdy wagony staną a drzwi się otworzą
 –  Nieee, nigdy nie pójdę na sylwestra z ludźmi,których nie znam. To już wolę siedzieć samw syberyjskim lesie.T +1RobuskortNo tak, przyjdzie niedźwiedź z wilkami i odbioraprezencik na Nowy Rok w postaci cieplegomięska introwertyka :DbkackmailNiedźwiedź w zimę śpi, a wilki są mniejniebezpieczne, niż te jebane patusyz petardami
Kobiety i pirotechnika to niebezpieczne połączenie –
0:26
Dziecko, które po swojej śmierci, stało się twarzą ruchu antyszczepionkowego zmarło nie od szczepienia, lecz na skutek uduszenia we śnie – Catelin Clobes, matka 6-miesięcznej Evee Gayle Clobes, po wypiciu szklanki whisky położyła się spać razem ze swoją córką w łóżku typu "queen size". Kiedy matka się obudziła, jej niemowlę leżało twarzą w dół nie poruszyło się i było zimne w dotyku."Nie ma żadnych wyników badań, ani sekcji zwłok, ani literatury naukowej, która wspierałaby teorię, że szczepienia były przyczyną śmierci Eve. Jak wiesz, Evee padła martwa w łóżku dla dorosłych. W tym łóżku spałaś również Ty. Oprócz Ciebie znajdowała się tam kołdra dla dorosłych, poduszki i koc, czyli czynniki, które tworzą niebezpieczne środowisko do spania dla niemowlęcia. Na wszystkich zdjęciach widać wyraźnie krew na przodzie ciała i twarzy. Wskazuje to, że leżała twarzą w dół w łóżku, gdy umarła i jeszcze przez pewien czas później" - napisał dr A. Quinn Strobl, lekarz medycyny z hrabstwa Wright w liście do matki

Jak wiadomo, niedźwiedzie mogą być bardzo niebezpieczne, ale okazuje się, że zagrożenie dotyczy nie tylko ludzi. Misiu grizzly na Alasce udowodnił, że jest całkiem niezłą bronią przeciwlotniczą

 –

Co pasażerowie próbują wnieść na pokład samolotu (17 obrazków)

Niebezpieczne zdjęcie – Kobieta igrała może nie z ogniem, ale z wodą. Żeby zrobić sobie efektowne selfie, wspięła się na balustradę balkonową znajdującą się za oknem jej pokoju na statku.Chwila nieuwagi i doszłoby do tragedii.Gdyby się pośliznęła, wpadłaby prosto do oceanu. Robiącą sobie zdjęcie kobietę sfotografował inny pasażer statku.Załoga namierzyła kobietę. Po tym wybryku postanowiła usunąć ją ze statku. Linie Royal Caribbean zdecydowały się ją ukarać dożywotnim zakazem wstępu na jej statki
Kot nie ma 9 żyć!Zabezpiecz okna i balkony! – Kochamy w kotach ich wdzięk i grację, ale totalnie rozczulają nas takie momenty kiedy nasz kot okazuje się być koncertową pierdołą.Teraz uruchamiamy wyobraźnię. Obejrzyjmy "śmieszne koty" na yt. Za każdym razem kiedy kot będzie spadał ze stołu, krzesła lub fotela wyobraźmy sobie, że to parapet okienny lub barierka balkonu. Na 6 piętrze bloku. Zrobiło się jakby mniej zabawnie, prawda?Również uchylone okna są niebezpieczne dla kotów. W zależności od tego, jaką częścią ciała zaklinują się, wyrywają ze stawów łapy, uszkadzają organy wewnętrzne, rdzeń kręgowy lub się duszą (jak na szubienicy). Rozwiązanie jest jedno: zabezpieczyć siatką balkony i okna.
Celnicy postanowili sprawdzić zgłoszone do odprawy kombajny. Okazało się, że maszyny były spalone i zardzewiałe – Człowiek kupił dwa spalone kombajny, żeby je wyremontować u siebie na Ukrainie. Polscy celnicy bohatersko zatrzymali mu jego własność w Polsce, zakwalifikowali jako "niebezpieczne odpady", dowalili karę i robią sprawę prokuratorską, za którą grozi mu więzienie.A tymczasem tysiące ton naprawdę niebezpiecznych odpadów pociągami i statkami wjeżdża do Polski, a potem płonie na nielegalnych składowiskach.Zajebistych mamy tych celników, potrafią dojechać małego przedsiębiorcę z Ukrainy jak nikt