Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 41 takich demotywatorów

 –  Śpiulkolot Nie używane przez nikogo słowo mające oznaczać "miejsce do spania". Zostało ono z niewyjaśnionych powodów Młodzieżowym słowem roku. Nie ma przykładu jego użycia, ponieważ nikt tak nie mówi.
 –
Młodzieżowym słowem roku zostało słowo obce nawet młodzieży –
Młodzieżowym Słowem Roku 2021 zostało słowo "śpiulkolot". Drugie miejsce w plebistycie zajęło "naura", a trzecie "twoja stara" – "Znamy zwycięzcę plebiscytu Młodzieżowe Słowo Roku 2021 – decyzją internautów został nim: ŚPIULKOLOT! Tuż za nim uplasowała się NAURA, a trzecie miejsce na podium przypadło… TWOJEJ STAREJ" - czytamy na stronie PWN."Śpiulkolot" w głosowaniu zdobył 9656 głosów, na "naura" zagłosowało 9401 internautów, a "twoja stara" zebrała 6665 głosów.Śpiulkolot - miejsce do spania, słowo nawiązuje do mema, śpiulkać to "spać"Naura - skrót od na razie.Twoja stara - funkcjonuje jako dezaprobująca odpowiedź na pytanie: kto? lub na dowolną inną wypowiedź
W Portugalii minikoncerty i pokazy tańca pod domami samotnych seniorów – Młodzieżowe grupy muzyków i tancerzy w okresie pandemii umilają czas seniorom przed ich domami, przeprowadzając minikoncerty lub pokazy tańca. Co ciekawe, część emerytów zachowując dystans społeczny chętnie przyłącza się do pokazów

Aktorka teatralna, Agnieszka Matan złożyła wniosek o apostazję. Tak uargumentowała swoją decyzję:

Aktorka teatralna, Agnieszka Matan złożyła wniosek o apostazję. Tak uargumentowała swoją decyzję: – "Złożyłam dzisiaj wniosek o apostazję. Od momentu podjęcia przeze mnie decyzji do wykonania tej administracyjnej czynności minęło półtora roku. Mogę to zwalać na lenistwo albo na to, że nie lubię papierów, kiedy nawet odebranie awizo to wyzwanie. Ale myślę, że musiałam do tego dojrzeć, bo jednak przez 20 lat byłam dość zaangażowana w życie religijne. Zrobiłam sobie sentymentalną podróż po starym osiedlu, poszłam do mojej dawnej parafii i sama procedura odbyła się w dużym szacunku, może trwała 10 minut. Proboszcz musi z Wami chwilę pogadać. Proboszcz, z którym gadałam, był ok. Życzył mi, żebym też pamiętała dobre chwile. I w dniu, kiedy oficjalnie zadeklarowałam, że nie chcę być częścią kościoła katolickiego, pozwolę sobie kilka tych dobrych chwil wspomnieć.Od dziecka kręciła mnie perspektywa, że TAM w niebie mieszka MÓJ OJCIEC, który mnie kocha. „Takiego, jakim jestem, raduje się każdym moim gestem”. Nie miałam za bardzo taty, a jak był, to był kompletnie najebany, więc fajny gość z nieba absolutnie realizował moje potrzeby. Przedstawicielami taty z nieba są księża i do nich też miałam zawsze szczęście. Lubiłam to wszystko – lubiłam msze dla dzieci, lubiłam drogi krzyżowe, kochałam takie eventy jak procesja na Boże Ciało. W podstawówce należałam w kościele na osiedlu Jadwisin do „Krucjaty parafialnej”, którą prowadziła siostra Angela. Siostra Angela była groźna, ale kochała dzieci. I bardzo nie nadawała się do przygotowywania mszy, wiec z siostrą Angelą zawsze były jakiś śmieszny przypały. Podobno sporo piła, ale ja tego nie zauważyłam. Spotykaliśmy się co niedzielę, siostra rozdzielała zadania – ja najbardziej lubiłam modlitwę wiernych i kiedy parafie odwiedzał jakiś specjalny gość, wtedy dawałam kosze z prezentami i mówiłam wiersze (to był mój WAŻNY moment z mikrofonem w kościele). Siostra Angela zakładała nam tez takie żółte chusty – to był znak rozpoznawczy naszej krucjaty. Zawsze zazdrościłam dziewczynkom śpiewającym psalm. Żałowałam za grzechy, spowiadałam się, uwielbiałam wszystkie religijne piosenki i te dla starych ludzi i te młodzieżowe. Moje ulubione kościelne szlagiery z dawnych lat, to „Idzie mój Pan”, „Jesteś królem”, Twoja miłość jak ciepły deszcz” (to jest grube, polecam posłuchać w wykonaniu Mietka Szcześniaka) i jeszcze była taka bardzo mało popularna piosenka, która zaczynała się tak: „Pewnej nocy łzy z oczu mych, otarł dłonią swą Jezus i powiedział mi nie martw się, jam przy boku jest twym” – kochałam całym sercem totalnie. Siostra Angela czasem organizowała nam też w salce parafialnej dyskoteki – była przeterminowana oranżada i boombox. Było bardzo fajnie. Czułam się dobrze z innymi dziećmi. No i wszyscy byliśmy dziećmi pana boga.Potem zmieniłam parafię i jako nastolatka chodziłam już do porządnej oazy, tam się dużo modliliśmy, czekaliśmy na to, jak przyjdzie do nas Duch Święty i znów dużo śpiewaliśmy w czasie mszy. Tu już bywało różnie, przed mszą ukradkiem paliłam papierosy, a koleżanki z grupy mówiły mi, że nie powinnam malować rzęs do kościoła, ale bardzo chciałam z nimi być – no i być blisko boga. A potem jeszcze dwa razy poszłam na pielgrzymkę i tylko raz oszukałam i przejechałam jedna stację autobusem, ale padał deszcz. Poznałam na pielgrzymkach wiele bardzo fajnych osób. I co się naśpiewałam, to moje. Zdziwiłam się tylko, gdy po kilkunastu dniach marszu, już w Częstochowie, przywitał nas na Jasnej Górze kardynał Glemp kazaniem o pornografii. Myślałam, że tam na nas będzie czekał anielski orszak, trąby jerychońskie i super piosenki, a było dość niemiło. Lubiłam Jezusa, podobała mi się jego filozofia, bardzo chciałam być dobra. Nie zazdrościć, nie krzywdzić nikogo, wyspecjalizowałam się w nastawianiu drugiego policzka. Czułam, że robię dobre rzeczy. Często wychodziłam z kościoła bardzo szczęśliwa. I bardzo wszystkim, którzy się do tego przyczynili, za te momenty dziękuję.To były moje dobre wspomnienia.Dziś wypisuje się z kościoła, bo od lat jestem osobą niewierzącą. Bo oprócz tych dobrych chwil, ta instytucja miała także ogromny wpływ na moje życie ze względu na regularne pogłębianie poczucia winy, wmawianiu mi, że jestem grzeszna i że sama z siebie nie będę wiedziała, co jest dobre, a co złe. Całe religijne życie bałam się kary, bałam się, że ten kochający bóg obrazi się na mnie, jak coś źle zrobię. Już dawno temu powiedziałam sobie, że nie jestem złą osobą i że nie będę się bać. Wypisuje się, bo nie chce być członkinią organizacji, która zbudowana jest na przemocy, której przedstawiciele jawnie dyskryminują kobiety i mniejszości seksualne, a przede wszystkim - regularnie krzywdzą dzieci. W której nie ma miejsca na inność, na wolność i na radość. W której chciwość i władza zastąpiły miłość. To jest moje zdanie i moje poczucie. Nikogo nie namawiam. Mogę tylko powiedzieć, że sama procedura jest bardzo prosta i na stronie apostazja.info znajdziecie wszystkie informacje. Zdobycie odpisu aktu chrztu to też jest prosta sprawa. Trudnej jest się zebrać i przezwyciężyć lęk, jeżeli tyle lat go w nas pielęgnowano.Do widzenia siostro Angelo!"
Jarosław Kaczyński krytykuje młodzieżowe czasopisma z lat 90-tych i oskarża je o demoralizację czytelników – "Proszę zwrócić uwagę na to, że media przejmowane przez Niemców jeszcze w latach 90. odegrały ogromną rolę w demoralizowaniu młodzieży, w demoralizowaniu najbardziej wulgarnym, prymitywnym. To było szokujące, ale przez cały czas trwało. Jeżeli będziemy szli dalej tą drogą, która została rozpoczęta dzięki decyzjom prezesa Obajtka, to będziemy szli ku temu, by tę sytuację uzdrowić. To jest sytuacja fatalna w sensie narodowym"
 –
 –  CYBERPUNKOWAĆILUZJE CZEGOŚ TAK WSPANIAŁEGO,AŻ ZAPIERA DECH W PIERSIACH!- TWORZYĆGRAŻYNA, OD JUTRA TYLKO JEDNO PIWKO DZIENNIE!JANUSZ.. PROSZE CIE, NIE CYBERPUNKUJ!ZAPOWIADAŁO SIĘ ŚWIETNE SPOTKANIE W EKSTRAKLASIEALE PIŁKARZE TROCHE PRZYCYBERPUNKOWALIGOORSKY.PLf FB.COM/GOORSKYPL
Absurd w Polsce galopuje już w takim tempie, że mało kto nadąża –  Kiedy czytasz, że konkursna MłodzieżoweSłowo Rokuw 2020 nie został rozstrzygnięty,bo najczęściej zgłaszane byłysłowa niezgodnez regulaminem, w tymsłowo "Sasin", któreznalazło się na l miejscu.|I myślisz sobie, żeto doskonała puentatego zjebanego roku:Sasin wygrywa konkurs,który się nie odbył.fb.com/SekcjaGimnastyczna
W tym roku wydawnictwo PWN postanowiło nie rozstrzygać konkursu na młodzieżowe słowo roku, gdyż wszystkie najpopularniejsze zgłoszenia były brzydkie, niepoprawne, wulgarne i ogólnie niesympatyczne – A nieoficjalnie wygrały:1. Sasin2. Julka3. Pewuenić4. Wypie*dalać5. J*bać PIS/ * * * * *    * * *Można zatem rzec, że to kolejne wybory, które nie odbyły się przez Sasina.
 –  spewuenić▲ OTPrzestraszyć się konsekwencji społecznych, tym samym nie uznaćdemokratycznych wyników własnego konkursu. Nazwa pochodzi od organizatorakonkursu na Młodzieżowe Słowo Roku, wydawnictwa PWN.- Wiesz, Ze "julka" ma szansę wygrać konkurs na Młodzieżowe Słowo Roku?- Co ty. stary, na pewno spewuenią w ostatniej chwili!Tagi: julka   spewuenić PWNPowiązane: Jesieniara ju!kaAutor: mnbvcxz90Data dodania: 2020-11-24
 –
"Alternatywka", "jesieniara" i "eluwina" - tak wygląda podium wybranychMłodzieżowych Słów Roku 2019 – Na pierwszym miejscu polski odpowiednik terminu "alternative girl", drugie miejsce zajmuje młodzieżowy synonim „miłośniczki jesieni”, ale trzecie miejsce jest najbardziej zaskakujące - "eluwina", słowo znane z piosenki jest efektem przekształcenia słowa halo/elo, czyli oznacza powitanie
Władimir Putin bezczelnie ukradłi rozbił na kawałki polskiemłodzieżowe słowo roku! – Kliknij mocne, jeśli też masz już dość tego bandyty!
Ogłosić je młodzieżowym słowem roku! –
Tym razem młodzieżowym słowem roku został lekko szydercze określenie "dzban" – Drugie miejsce zajęły epitety masny/masno, a trzecie – prestiż/prestiżowy. W pierwszej piątce znalazły się także słowa z poprzednich edycji – "XD" i sztos. Dodatkowo jury postanowiło wyróżnić także trzy oryginalnie zbudowane słowa – "zwyklak", "normik" oraz "mamadżer". W sumie, poprzez formularz na stronie sjp.pwn.pl wpłynęło prawie 10 tysięcy zgłoszeń.Znacie w ogóle te słowa?
Kto pamięta te dawne seriale młodzieżowe? –
Źródło: http://pewex.pl
W latach 50'tych wśród nastolatków popularnym było upychanie się w budkach telefonicznych –
Filmy młodzieżowe z czasów PRL – Minęło tyle czasu, a nic lepszego nie wymyślono