Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 362 takie demotywatory

Tymczasem w odległej przyszłości, wiele lat po opanowaniu epidemii, rozmawiamy z profesorem o święcie, które powstało ku pamięci zwycięstwa nad koronawirusem:

Tymczasem w odległej przyszłości, wiele lat po opanowaniu epidemii, rozmawiamy z profesorem o święcie, które powstało ku pamięci zwycięstwa nad koronawirusem: – Panie profesorze, proszę opowiedzieć nam o dzisiejszym święcie początku lata.Tradycja święta nawiązuje do wydarzeń z odległego roku 2020, kiedy świat nawiedziła zaraz koronowirusa, tego samego, który dziś stał się zwykłą chorobą sezonową. W tamtych odległych czasach nie istniały leki przeciwwirusowe, nie było także szczepionki. Choroba zaczęła się w Chinach, następnie trafiła do Włoch. Z uwagi na brak wiedzy, niski poziom higieny ówczesnych społeczeństw, brak zrozumienia mechanizmów zakażeń, choroba rozprzestrzeniła się w Europie i na Świecie.Dziś świętujemy idąc do parków z naręczami papieru toaletowego, którym obrzucamy się i przyozdabiamy drzewa. Czemu papier toaletowy?Źródła archeologiczne wskazują, że ludność gromadziła wówczas olbrzymie ilości tego produktu...Czemu?Historycy nie są zgodnie w tej kwestii. Przeważa opinia o magicznym charakterze rolek. Ich duża ilość miała chronić domostwo przed atakiem zarazy, był to więc rodzaj amuletu.Trudno w to uwierzyć.Proszę pamiętać, że były to czasy obskurantyzmu i ciemnoty, ludzie ufali najróżniejszym szarlatanom, wielu krajach rządzili populiści, wiedzę czerpano z tak zwanych mediów społecznościowych. Nierzadka była wiara w płaską Ziemię, lub szkodliwość szczepionek. Na tym tle wiara w magiczną moc papieru toaletowego nie wydaje się tak dziwna.No dobrze, a co z tradycją obdarowywania dzieci figurkami psów? Czy to także wiąże się z epidemią?Jak najbardziej. Jak już mówiłem, nie istniały wtedy skuteczne leki ani szczepionki. Jedyną metodą walki z zarazą był ścisła izolacja społeczna. Ludzie spędzili całą wiosnę i początek lata w domach. Wyjścia były reglamentowane, możliwe wyłącznie w określonych wypadkach. Jednym z nich było wyprowadzanie psów na spacer. Nie wiadomo gdzie dokładnie pojawiła się idea wypożyczania czworonogów za drobną opłatą, prawdopodobnie we Włoszech lub Hiszpanii, jednak szybko rozprzestrzenił się na całym kontynencie. Psy przekazywano sobie z mieszkania do mieszkania. Pamięć o tamtych praktykach przetrwała w postaci sympatycznego zwyczaju dawania dzieciom figurek psów i czekoladowych zwierzątek.Święto początku lata, to oprócz wyjść do parku i spacerów, także niezwykła tradycja kulinarna. Chyba wszyscy jako dzieci pamiętamy straszny…… okropny makaron polany oliwą lub olejem. Trzeba pamiętać, że kwarantanna trwała wiele miesięcy. Zapasy stopniowo topniały, kończyły się warzywa i owoce. Na koniec ludność jadła kasze, ryż i makarony zgromadzone jeszcze w początkach epidemii. W czerwcu został tylko olej kujawski i makaron penne, stąd to niezwykłe danie, tak nielubiane przez dzieci. Na Kurpiach, skąd pochodzę, tradycja mówi, że makaron może być gotowany tylko z trzema ziarnkami soli.Okropność!Ten rytuał prawdopodobnie dość wiernie odzwierciedla sytuację ludności z ostatnich tygodni kwarantanny. Spiżarnie były puste.Z wyjątkiem papieru toaletowego.(śmiech) Tak, tego mieli pod dostatkiem.Dziękuję bardzo za rozmowę.
Źródło: Autor: Piotr Czerniawski
Będzie przenosić wirusaz parafii do parafii –
Kiedyś nie robiło się numerów na wnuczka, ale na przystojną Niemkę –  Gdańsk. W Gdańsku grasowała na dworcuprzystojna Niemieczka, która w chwili, gdy się zja-wiał pociąg, rzucała się na szyje wytwornie ubra-nym starszym mężczyznom, wołając: Ach Papa,w.e freue ich mich, dass Du gekommen bist". Pochwili jednak, przekonawszy się, że się pomyliła,udawała zawstydzoną i znikała, a rzekomy ojciec,radując się z pomyłki tak dorodnej „córki“, wcalenie pomyślał w pierwszej chwili o tem, że zostałokradziony. Ale trafiła kosa na kamień. W Mal-borku napotkała na meżczyznę, który widoczniewcale ojcem nie był i ucisków panieńskich nie lubi.Ten rzekomą „córkę" na miejscu zatrzymał i oddałw ręce policji, bo stwierdził brak brylantowej szpilki.DEMOTYWATORY.PLKiedyś nie robiło się numerów nawnuczka, ale na przystojną Niemkę
Skuteczna metoda na podróże międzynarodowe –
 –  Justysia @Justysi46819283 Ks.Witwicki "Egzorcyzmowałem kobietę.0d wielu lat miała coś w brzuchu a lekarze byli bezradni.Okazało sie, że w dniu ślubu wypiła mleko z klątwą od teściowej.Dałem wodę święconą i zwymiotowała to mleko"

Przeróbka "12 groszy" Kazika dla fanów Wiedźmina:

 –  Partyzanci Scoia’tel odzyskali Dol BlathannaWystawieni przez cesarstwo, sprawa dla nich jest przegranaPod sąsiednią wsią Pupami, a nie Brenną się biliPierwszy sezon na Netflixie – patrzcie moi miliChoć mam dobre wykształcenie, Oxenfurtu nie skończyłemJak szef szpiegów Dijkstra, Jaskier tam rok nauczałOkazało się, że Biały Płomień, cesarz NilfgaarduWładca Czarnych, to po prostu Jeż z Erlenwaldu12 groszy…Jeden grosik dla sierot, dla sierot jeden orenPorywają ich z gościńców, wysyłają do Kaer MorhenDrugi grosik dla chudzinek, na jadło i sadłoWiedźmin Benedylbert chwali piekarnię HabadzibadłoTrzeci grosik dla żołnierzy, nie wchodź do Jaskółki wieżySalamandra kontra zakon, Jakub od obu bierze.Grosik dla driad z Brokilonu, o litość je prościeWojak wybił zęby Białej Królowej na mościeNie magikiem ani dżinnem, nawet żadnym demonemPan Lusterko jest po prostu złem wcielonymCałą Północ już się sypie, to osobny rozdziałKról Foltest chędożył siostrę, tak go świerzbił drągal.Dalej jazda do roboty, je*ane nieludzie!Toć roboty u nas ni ma, w Mahakamie kopią rudę.Zabłądziłem po północy w slumsach w NovigradzieMiałem dwa miecze ze sobą, wiedziałem, że se poradzę.12 groszy…Piąty grosik dla wiedźminów, toć żyjemy bezpieczniejPrzeznaczenia miecz jest zawsze obosiecznySzósty grosik na pomniki proroka LebiodyA Vespula gdy popije, robi laskę gdzie byleSiódmy grosik dla medyków, Shani oraz cyrulikówKto najlepiej gra na lutni? Essi talent ma przecudnyÓsmy grosik dla kapłanek Freyi na SkelligeW nocy w zamku w Wyzimie można było spotkać strzygęRaz w Blaviken całą szóstkę zbójów zabiłem i RenfriMniejsze zło, większe, średnie, całe miasto we krwiNauczyciel od szermierki znalazł mnie prawie martwegoByłem jeźdźcem Gonu, nie pamiętałem niczegoTata i mama wiedźmina, choć można jeszcze prościejKorin, Visenna kontra kościejGrosza daj wiedźminowi śpiewa Julian Alfred PankratzLudzie chcą by mu udało się na Open’erze zagraćNa weselach coś wam powiem, koledzy i koleżankiDobra metoda – żądaj prawa niespodziankiSwąd spalonych ciał, na Thanedd kłęby ogniaTak kończy się rano sikanie pod wiatrA najlepsza fryzura, moda jeszcze nie znika:Krótko z boku, długo z przodu, na elfiego buntownikaBiały wilk i Gwynbleidd – tak na mnie wołająElfy, driady oraz inni, którzy starszą mowę znają12 groszy…Dziewiąty grosz Sapkowi, osiwiał od tych nerwówCo to jest za troll ludojad co wpier*ala zupę z elfów?Dziesiąty grosz dla Ciri, by ją zostawiliOna ma siłę przewidzianą przez ItlinęGrosz grabarzowi, może wpuści mnie na cmentarzSzósta noc bez medytacji, fisstech Javeda na sprzedażDwunasty grosz na końcu przeznaczam dla ciebieKocham cię i tak zostanie, z mych snów uciekasz nad ranemCałe stado żre ślimaki, piwo leje się.Kolejny pogrom w Rivii nikogo już nie dziwiZoltan zbiera karty gwinta, Eskel ciągnie do sukkubówJa wspominam gołe rzeźby, z Triss na balu Vegelbudów„Wilcza zamieć” potem fraszka – Lambert, Lambert, ty c*ujuKto w rozmowie to cytuje, tego ja nie zaszlachtujęFestyn majowy Belletyn, jaki ochlaj i wyżerkaZostać z Yennefer czy odejść, to ma największa rozterkaNa pohybel skur*ysynom, sihill z mahakamskiej kuźniNowy film science-fiction: Pół wieku poezji później„Czy emocje masz, mutancie?” – gdy mnie ktoś tak spytaZakur*ię z płaza, Płotka poprawi z kopyta
Belgijscy uczeni poinformowali, że nowa metoda mogłaby zastąpić chemioterapię w leczeniu 60% nowotworów. Badania przeprowadzono na myszach – Badacze z KU Leuven zastosowali tlenek miedzi w postaci nanocząsteczek, setki razy cieńszych od ludzkiego włosa, został on wstrzyknięty do guzów nowotworowych. Terapię wykorzystano równolegle z immunoterapią - metodą polegającą na ekstremalnym pobudzeniu układu odpornościowego. Rak zniknął, a gdy komórki rakowe ponownie wszczepiono do organizmu, układ odpornościowy natychmiast je zniszczył
Na Warmii doszło do niezwykłego odkrycia, znaleziono ozdoby sprzed 3,5 tys. lat pochodzące z Egiptu – Jak donosi wprost.pl w Kosyniu koło Dobrego Miasta archeolodzy natrafili na pozostałości bogato wyposażonych grobowców miejscowych elit, zawierające m.in. złote ozdoby i wykonaną z brązu biżuterię, a także broń o tzw. charakterze insygnialnym, czyli podkreślającym wysoką pozycję właściciela. Odnaleziono tam przedmioty pochodzące m.in. z Kotliny Karpackiej, Wysp Brytyjskich, terenu dzisiejszych Niemiec i krajów naddunajskich.Za jedno z najbardziej zagadkowych znalezisk archeolodzy uznali 12 niewielkich paciorków z tworzywa przypominającego szkło, które odnaleziono w pochówku datowanym metodą radiowęglową na ok. 1550 rok p.n.e. Dodatkowe informacje o tym odkryciu uzyskano dzięki przeprowadzeniu szeregu specjalistycznych analiz
Problem polskiej szkoły –  Ostatnio na którymś z portali internetowych przeczytałem wpis matki żalącej się, że do jej grzecznego dziecka w szkole zawsze dosadzani są klasowi łobuzi. Jest to stara metoda nauczycieli na to, żeby rozdzielić gadające/niegrzeczne towarzystwo. W rezultacie córka tej Pani dostała pierwszy raz „jeden" za brak pracy domowej, bo przez kolegę/koleżankę robiącego hałas i zamieszanie nie nsłyszała, że ma tę pracę domową oddać nauczycielowi. Nie może się też skupić na lekcji, bo znosi gadanie, wiercenie się, szczypanie itd. kolegi/koleżanki z ławki. Dalej Pani-matka napisała, że przecież nauczyciel powinien karać robiących zamieszanie uczniów np. obniżonym zachowaniem, a nie normalnego ucznia kiepskim towarzystwem. O ile zgadzam się z pierwszą częścią wypowiedzi tej Pani, to niestety druga część nijak się ma do rzeczywistości. Każdy z nas kto był w szkole, ma dzieci w szkole czy może jest nauczycielem zna taką historię —jeden czy dwóch klasowych terrorystów potrafi skutecznie rozpieprzyć każdą lekcję skutecznie sabotując w ten sposób edukację pozostałych uczniów i dodać całemu gronu pedagogicznemu siwych włosów. Tylko co dzisiaj może zrobić szkoła czy nauczyciel? Nic. Mogą wstawiać uwagi i obniżyć zachowanie. Jak rodzic będzie miał to gdzieś, to nic to nie zmieni. Za to jak rodzic jest przekonany o tym, że jego dziecko jest cudowne, albo po prostu coś mu w życiu nie wyszło, a na szkole, uczniach i nauczycielach zawsze można się wyżyć, to złoży skargę do kuratorium, nie ważne jaką, coś wymyśli, złoży, będzie złożona. Kuratoria w Polsce działają w ten sposób, że nie ważne kto, z jakiego powodu, podstawnie czy bezpodstawnie składa skargę — kurator nie przyjedzie pytać w czym problem, negocjować czy pomagać, kurator przyjedzie zrobić kontrolę. Przegrzebie papiery, przemagluje grono pedagogiczne doprowadzając kilka osób do płaczu, przejrzy szkołę od dachu po fundamentu, stwierdzi, że ławka w klasie 35b jest o trzy centymetry za mała dla siedzącego w niej ucznia, a nauczyciel Iks Iksiński nie podpisał się pod tematem w dzienniku z roku szkolnego 2007/2008. Czyli dyrekcja dostanie oficjalne ostrzeżenie, kilku nauczycieli naganę z wpisem do akt i ze strony kuratorium wszystko jest świetne, bo urzędnik może w swoich papierach napisać, że kontrola była, wykryła nieprawidłowości, ukarała winnych i należy się premia, a za kilka takich kontroli awans. Dlatego szkoła i nauczyciele najbardziej boją się konfliktu z rodzicem i nie ważne jest tutaj to, że mogą mieć rację. W ten czy inny sposób dla szkoły może się to źle skończyć, bo ta zawsze jest na straconej pozycji. Dlatego w polskiej szkole publicznej jednostki zdolne zawsze będą miały pod górkę, a miernoty jak pączki w maśle.
Jak walczyć ze śmieciami przy drodze? Brytyjscy rolnicy wpadli na genialny pomysł! – Rolnicy zaproponowali rozwiązanie, które pozwoli wyciągać konsekwencje wobec winnych zaśmiecania i przez to ograniczy to szkodliwe zjawisko. Metoda jest prosta - wszystko, co trzeba zrobić, to wprowadzić obowiązek nadrukowywania numerów rejestracyjnych samochodów klientów na pudełkach fast foodów sprzedawanych w restauracjach drive in. Co o tym sądzicie?
Pójście z przyjacielem na drinka i gadanie o niczym, jest najlepszą metodą na doła –
Źródło: ~ Maciej Wiszniewski
 –  ŹLEProszę, daj pieniążkaDOBRZEHallelujah, bracia i siostry!
Upadek społeczeństwa – 95 lat, partyzant (AK), zasłużony dla AK i RP. 3-krotnie zesłany na roboty w niewoli niemieckiej (3-krotnie uciekał) oraz zasłużony w akcji odbicia polskich jeńców. Urodzony w Nowogrodzie (k. Łomży). We wtorek (26.11.2019 r.) otrzymał od przedstawiciela Wojska i przedstawiciela AK gratulacje i decyzję Ministra Obrony Narodowej nadającą mu stopień Majora.(28.11.2019 r.) 95- letni partyzant i jego siostra zostali OKRADZENI METODĄ NA POLICJANTA ze wszystkich pieniędzy i przedmiotów mających jakąś wartość. Ograbiono z dorobku życia ludzi, którzy de facto poświęcili swoje życie dla każdego Polaka. Kradzież miała miejsce we Wrocławiu, okolice Pereca.
Naukowcy z Uniwersytetu Technologicznego Chalmersa w Göteborgu opracowali sposób rozbicia każdego rodzaju tworzywa sztucznego na molekuły – Naukowcy z Uniwersytetu Technologicznego Chalmersa w Göteborgu opracowali sposób rozbicia każdego rodzaju tworzywa sztucznego na molekuły. Z uzyskanego tą metodą gazu można ponownie wyprodukować nowe tworzywo sztuczne tej samej jakości co pierwotne. Wydajność sublimacji przy 850 stopniach Celsjusza, odpowiednim tempie i czasie ogrzewania sięga 200kg tworzyw sztucznych na godzinę. Dodatkowym atutem jest to, że opracowaną technologię można wprowadzić w działających obecnie zakładach przeróbki tworzyw sztucznych

W tym szaleństwie jest metoda. Lenie czy geniusze? (17 obrazków)

Źródło: brightside.me
I to jest metoda na ratowanie środowiska i oszczędzanie pieniędzy –
 –  Prof. dr hab. med. Romuald Dębski, --.'t szef Kliniki Ginekologii i Położnictwa CKMP w Szpitalu Bielańskim, opowiedział o swojej rozmowie telefonicznej z pacjentką. - „Młoda kobieta dzwoni i mówi, że zaszła w ciążę. Super, moje gratulacje. „Ale zaszłam w tę ciążę w czasie stosunku przerywanego". „Proszę pani, to nie jest najlepsza metoda antykoncepcji" - odpowiadam. „Panie doktorze, czy jeśli mieliśmy stosunek przerywany, to dziecko urodzi się w całości?". Ona nie żartowała."
Gratulacje - rząd wydał 100 mln zł na metodę leczenia bezpłodności, która nie działa –  TOMASZ DOMAŃSKI „_328Program leczenia bezpłodności naprotechnologią zostałwprowadzony 1 września 2016 r. Wtedy też rząd Prawa iSprawiedliwości zrezygnował z refundowania metody in vitro. Takmiało być lepiej i mniej kontrowersyjnie, a wyszło...Cóż, statystyki mówię same za siebie. Od wprowadzenia rządowego programukompleksowej ochrony zdrowia prokreacyjnego do października 2018 r., z jego pomoce wcałej Polsce urodziło się 70 dzieci. Dla porównania, chociaż nieco niesprawiedliwego, borefundacja zapłodnienia in vitro działała przez 4 lata, ta bardziej kontrowersyjna metodaprzyczyniła się do ponad 21 tys. narodzin.Dlaczego pisząc o naprotechnologii zatrzymuję się w październiku 2018 r? Ponieważ jestto ostatni okres, w którym Ministerstwo Zdrowia chwaliło się jakimikolwiek liczbamizwiązanymi ze swoim nowym, rzekomo lepszym od in vitro programem leczeniabezpłodności. Statystyk dotyczących tego roku nie ma. Ciekawe dlaczego?Najbardziej obiektywne, procentowe porównanie skuteczności in vitro i naprotechnologiiwygląda następująco: 40 proc. kontra 5 proc. Dla in vitro oczywiście. Na nic zdały sięzapewnienia Konstantego Radziwiłła, który w 2016 r. jako ówczesny minister zdrowiazapewniał, że naprotechnologią „ma porównywalną skuteczność z metodą in vitro, będącprzy tym mniej kontrowersyjną i nie budzącą sprzeciwu dużej części polskiegospołeczeństwa."
Zgodnie z polskim prawem mienie bezspadkowe polskich obywateli przechodzi na własność Skarbu Państwa, niezależnie od ich pochodzenia – CZYLI jak umrzesz i nie masz rodziny, która po spadek po tobie się zgłosi (nawet tej dalszej) to wszystko staje się państwowe, a nie że 70 lat później nagle jakiś inny kraj zażąda rekompensaty, bo w sumie to byłeś tej samej narodowości... Układ zawarty między rządem Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej i rządem Stanów Zjednoczonych Ameryki dotyczący roszczeń obywateli Stanów Zjednoczonych. Rząd Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej i rząd Stanów Zjednoczonych Ameryki pragnąc dokonać uregulowania roszczeń obywateli Stanów Zjednoczonych do Polski oraz pragnąc dokonać postępu w stosunkach gospodarczych między obu krajami, uzgodniły, co następuje: Art. I A. Rząd Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej, zwany dalej Rządem Polskim, zgadza się zapłacić, a rząd Stanów Zjednoczonych przyjąć sumę 40 milionów dolarów w walucie Stanów Zjednoczonych na całkowite uregulowanie i zaspokojenie wszystkich żądań obywateli Stanów Zjednoczonych, zarówno osób fizycznych, jak prawnych, do Rządu Polskiego z tytułu nacjonalizacji i innego rodzaju przejęcia przez Polskę mienia oraz praw i interesów związanych lub odnoszących się do mienia, które miało miejsce w dniu lub przed dniem wejścia w życie niniejszego układu.B. Zapłata przez Rząd Polski sumy 40 milionów dolarów będzie dokonana do rąk Sekretarza Stanu Stanów Zjednoczonych w 20 rocznych ratach po 2 miliony dolarów w walucie Stanów Zjednoczonych, przy czym każda rata powinna być uiszczona w dniu 10 stycznia, poczynając od dnia 10 stycznia 1961 r. Art. II Roszczeniami, o których mowa w art. I i które są uregulowane i zaspokojone niniejszym układem, są roszczenia obywateli Stanów Zjednoczonych z tytułu: a) nacjonalizacji i innego rodzaju przejęcia przez Polskę mienia oraz praw i interesów związanych lub odnoszących się do mienia; b) przejęcia własności albo utraty używania lub użytkowania mienia na podstawie polskich ustaw, dekretów lub innych zarządzeń, ograniczających lub uszczuplających prawa i interesy związane lub odnoszące się do mienia, przy czym rozumie się, że dla celów niniejszego ustępu datą przejęcia własności albo utraty używania lub użytkowania jest data, w której tego rodzaju polskie prawa, dekrety lub inne zarządzenia zostały po raz pierwszy zastosowane do mienia; c) długów przedsiębiorstw, które zostały znacjonalizowane lub przejęte przez Polskę, i długów, które obciążały mienie znacjonalizowane i przejęte na właśność lub inaczej przejęte przez Polskę. Art. III Suma zapłacona Rządowi Stanów Zjednoczonych w myśl art. I niniejszego układu zostanie rozdzielona w sposób i zgodnie z metodą podziału, zastosowanymi wedle uznania Rządu Stanów Zjednoczonych. Art. IV Po wejściu w życie niniejszego układu Rząd Stanów Zjednoczonych nie będzie przedstawiał Rządowi Polskiemu, ani nie będzie popierał roszczeń obywateli Stanów Zjednoczonych do Rządu Polskiego, o których mowa w art. I niniejszego układu. W przypadku, gdyby takie roszczenia zostały bezpośrednio przedłożone przez obywateli Stanów Zjednoczonych Rządowi Polskiemu – Rząd Polski przekaże je Rządowi Stanów Zjednoczonych
 –