Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 91 takich demotywatorów

Takie SMSy pisał rektorUniwersytetu w Siedlcach –  sobota, 27 lutego 2021Panie Rektorzepo szczepieniuhorror gorączka iból. dogorywam.pozdrawiamserdecznieA jak Ci Cipkę wyliżęi dojdziesz:) Poprawisię:)14:36środa, 3 marca 202114:34K
Robert De Niro to bez wątpienia jeden z najlepszych aktorów w historii – By dobrze odegrać rolę taksówkarza w Taxi Driver zdobył licencję i przez kilka tygodni pracował jako prawdziwy taksówkarz w Nowym Jorku.Przed rolą w Ojcu Chrzestnym na cztery miesiące wyleciał na Sycylię, aby jak najlepiej odwzorować sycylijski akcent.Przygotowując się do roli w Łowcy Jeleni zatrudnił się w hucie, gdzie zaprzyjaźnił się z pracownikami, którzy go nie rozpoznali i mówili na niego Bob.Dla roli we Wściekłym Byku przytył 25 kg i kilka miesięcy trenował i sparował z legendarnym bokserem La Mottą, o którym opowiada film.Do roli w filmie Gorączka regularnie spotykał się z prawdziwymi przestępcami i złodziejami, by lepiej rozumieć i móc oddać ich mentalność.Do roli w Przylądku Strachu postanowił spiłować swoje zęby, a ich późniejsza rekonstrukcja była całkiem kosztowna
Grypę roznoszą kobiety! – Żaden facet z gorączką nie jest w stanie wstać z łóżka, a co dopiero wyjść z domu
Zagłosuj

Jak ogarniasz niedzielę handlową?

Liczba głosów: 916
 –  Spotykaliśmy się z moim nowym chłopakiem około czterechmiesięcy i stosunkowo niedawno wymieniliśmy się kluczami domieszkań. Naszym głównym miejscem spotkań automatycznie stałosię moje mieszkanie - jest większe i blisko metra. W tygodniu, odponiedziałku do piątku, głównie przebywał u mnie. Jedzenie teżzazwyczaj gotowałam ja, choć zakupy i dostawy dzieliliśmy popołowie. Wszystko wydawało się w porządku, poza jedną rzeczą,która doprowadzała mnie do szału: miał zwyczaj zostawiać brudnenaczynia w lodówce.Nie mogłam zrozumieć, jak można wyjąć garnek czy patelnię,podgrzać jedzenie w mikrofali, a potem wstawić puste naczyniez powrotem do lodówki. Dlaczego, czekając na podgrzanie obiadu,nie można wyrzucić resztek do kosza i wstawić naczyń do zmywarki?Tłumaczyłam mu, że szlag mnie przez to trafia. Dodałam też, żewidząc w lodówce garnek, zakładam, że w środku jest chociaż jednaporcja jedzenia, którą będę mogła zjeść. Rozmawialiśmy o tymwielokrotnie.W środku tygodnia zachorowałam. Wzięłam wolne w pracy ipostanowiłam walczyć z chorobą swoim sprawdzonym sposobem:paracetamol, bardzo gorąca herbata i gruby koc. Leżałam tak dopołudnia, czekając, aż poczuję się lepiej. Uprzedziłam go o swoichwspaniałych" planach leżeć cały dzień z bólem głowy i gorączką.W połowie dnia doczołgałam się do lodówki, żeby coś zjeść.Otwieram ją i widzę garnek. Z burczącym brzuchem sięgam po niego,a tam... pusto! W środku zostało tylko trochę sosu i resztki pureerozmazane po ściankach. A przecież jeszcze wieczorem były tamcztery kotlety i puree, czyli dwie porcje! Stoję, patrzę na pustygarnek, a po policzkach płyną mi łzy. Odłożyłam garnek z powrotemdo lodówki i poszłam głodna spać.On wrócił z pracy. Obudziłam się, ale udawałam, że śpię. Słyszę, jaksię skrada. W końcu mnie "obudził" i pyta, co na kolację. Spod kocamówię, że w lodówce powinno być puree z kotletami, niechpodgrzeje i zje. Ale dobrze wiem, że najpewniej jedną porcję zjadł naśniadanie, a drugą zabrał do pracy na obiad. Słyszę jegoniezadowolone burczenie, ale nie reaguję. Spałam dalej aż dopóźnego wieczora, czasami tylko uchylając oczy, bo chodził pomieszkaniu i czymś szurał.W końcu wyszedł. Myślę sobie: „Pewnie jest na siłowni". Poszłamumyć twarz i zauważam, że nie ma jego szczoteczki do zębów.Wchodzę do przedpokoju - nie ma jego butów na zmianę ani kurtki.,,Robi się coraz ciekawiej" - pomyślałam i piszę do niego: „Gdziejesteś i co się stało?".Po dwóch godzinach ciszy odpisuje: „Wiesz, chyba nie jestemgotowy na związek z dziewczyną, która cały dzień siedzi w domu i nieprzygotowała obiadu, gdy ja byłem w pracy". Zanim toprzetworzyłam, przyszedł już kolejny SMS:,,Muszę to wszystkoprzemyśleć, ty też powinnaś. Swój klucz zabrałem, a twój zostawiłemna szafce".Stałam w osłupieniu. Zamówiłam pizzę, zjadłam ją, oglądając serial,popłakałam sobie i poszłam spać.Tydzień później napisał, pytając, czy wyciągnęłam jakieś wnioski.Owszem, wyciągnęłam: nie potrzebuję 34-letniego faceta, któryw życiu codziennym i emocjonalnym zachowuje się jak pięcioletniedziecko, które szuka drugiej mamusi. Kazałam mu spie*dalaći wszędzie zablokowałam.
 –  ⑥majkel_boCaleksandraadamczyk
Efekty antyszczepionkowców – Od 1 stycznia do 15 lipca 2024 r. odnotowano 6 844 przypadków krztuśca. W analogicznym okresie w 2023 roku było to zaledwie 448 zachorowań. Wzrasta także liczba zachorowań na odrę. W porównaniu z zeszłym rokiem notuje się ponad dziesięciokrotny wzrost z 23 przypadków do 246 (od 1 stycznia do 31 lipca).O wzrost zachorowalności eksperci obwiniają głównie stale spadający odsetek zaszczepionych, zwłaszcza w przypadku odry. WP abcZdrowieWzrost zachorowańna krztusiec i odręZachorowania na krztusiecI pot. 2024 r.I poł. 2023 r.4818 647OBJAWYgłówny symptom: łagodny kaszel stopniowo przekształca sięw ciężki, napadowy z "piejącym" i świszczącym oddechempozostałe: gorączka, katar, zapalenie gardłaZachorowania na odręI poł. 2024 r.246OBJAWYI poł. 2023 r.23główny symptom: rumieniowa, plamisto-grudkowa wysypkapozostałe: wysoka gorączka, katar, suchy kaszel, zapalenie gardła,zapalenie spojówek ze światłowstrętem, plamki Koplika na błonieśluzowej policzkówźródło: NIZP PZH, goupl
Źródło: www.msn.com
 –  36,736,8:36,93
Nie martw się, na pewno przedłużą. I jeszcze podwyżkę dadzą –  #ciaza #agencja Dzień dobry, zatrudniłam sięw firmie przez agencję pracy, zaczęłam pracęw połowie miesiąca i do końca kwietniapodpisałam umowę o pracę tymczasową.Dzisiaj podpisałam aneks z przedłużeniemumowy do końca maja z dopiskiem, czastrwania umowy" otrzymuje brzmienie „umowajest umową zawartą na czas określony oddnia 2024-04-16 do dnia 2024-05-31" potestach oraz wynikach krwi wygląda na to żejestem w ciąży, podpisując aneks niewspomniałam o tym ponieważ ginekologamam dopiero w poniedziałek w celupotrwerdzeni ciąży. Pracuje przy chemiidodatkowo dowiedziałam się że mamuczulenie na jedną z substancji używanej wpracy (gorączka, wymioty, wysypka). W takimrazie prawie pewne jest że otrzymam wponiedziałek 14, ze względów na szkodliwewarunki. Czy taka umowa musi zostać miprzedłużona? Jak to będzie wyglądało poukończeniu umowy?
 –  LukaszCrazy2 Ô@Crazy2LukaszIdę za kłódkę..Fakt, że nidy nie spotkałem się z bezpośrednią homofobią skierowaną wemnie uważałem za swoje szczęście. Do zeszłej jesieni kiedy to - pisałem o tym-pijany sąsiad i jego pracownicy / współpracownicy / rodzina (nie wiem jakiesą ich relacje w pato-firmie sąsiada) stojąc przed naszym ogrodzeniem zaczęliwyzywać nas od 'pedałów', 'sodomitów', 'złego przykładu dla ich dzieci' etc.Mimo ewidentnego złamania prawa, machnąłem ręką tłumacząc sobie ichzachowanie głupotą i sądeckim ciemnogrodem.Względny spokój panował do wczoraj. Po 21:00 do furtki zadzwoniło dwóch -ewidentnie pod wpływem - z tej samej ekipy i powiedzieli, że 'ALBOZACZNIEMY ŻYĆ NORMALNIE ALBO ONI ZAŁATWIĄ TO W INNY SPOSÓB'. Niechcieli się przedstawić; ja wróciłem do domu. Spraliżowany; roztrzęsiony.Zadzwoniłem do wcześniejszego właściciela - przyjechał w dosłownie kilkaminut. Został zwyzywany już nie przez tych dwóch ale przez samego sąsiada-naprutego. Bo przecież poniedziałek wieczór, udało się pół ścianywymurować, która cudem sie nie zawaliła to trzeba się napruć. Jarek usłyszał,że go zabiją, pobiją i nie wiadomo co jeszcze zrobią. W tym samy czasie-pozostała część pijanych budowlańców - homofobów nadjechała 9-osobowym busem i zablokowała wyjazd byłemu właścicielowi z naszej ulicydojazdowej.Zamurowało mnie; zmroziło. Nigdy nie czułem się tak zagrożony iprzestraszony o Kuby, psa i swoje bezpieczeństwo. Żeby nie eskalować, myzamknęliśmy się w domu, Jarek roztrzęsiony jakoś pojechał do domu iustaliliśmy, że dzisiaj zgłaszamy sprawę - prawnicy, prokuratura, policja.Nie zmrużyłem oka; przepłakałem całą noc, wystraszony, siedząc przy oknie,upewniając się, że cały dom jest oświetlony, kamery działają etc. Nie wiemnawet ile czegokolwiek uspokajającego zażyłem.Dzisiaj od rana staram się jakoś cokolwiek ogarnąć; ściągnąć monitoring,znaleźć prawnika / prawników ale nie wiem od czego zacząć - jestem wamoku. Boimy się. Nawet wyjść na spacer, na litość boską; z własnego domu.U mnie klasyczny napad paniki, gorączka. Kuba-tępe spojrzenie. Nawet niewiem kogo i o jaką pomoc prosić - sam nie dam rady. Najchętniejspakowałbym nas do 2 walizek i wyjechał jak najdalej; nawet na zmywak.Chyba mam dość.I to wszystko w imię 'normalności'. Zmieszać kogoś z błotem bo dwóchfacetów ze sobą to fatalny przykład dla dzieci; ale napruty ojciec, wponiedziałek, grożący innym to przykład idealny.Jedno jest pewne - skurwysynom nie daruję! Jeśli będę mieć siłę..
Nie chodzi o robotę szefie,wczoraj było pite... –  MMistrzu. Ta jutrzejszarobota bardzo pilna?Bo mnie troche zwaliloz nog. Goraczkadreszcze. Omdleniawymioty19:14To normalna reakcjana robotę. Mam tak corano...18:5018:51
To nawet artykuł o tym, że Kurzajewski zapomniał o ważnym składniku jest mniej żenujący niż to –  Maciej Kurzajewski UPOMNIANYprzez gościnię w "Pytaniu naŚniadanie". Lekko speszony ruszył zprzeprosinamiSpinner | 23.12.2023 15:30PNS08:41SOBOTACYP2Maciej Kurzajewski i Katarzyna Cichopek w "Pytaniu naśniadanie" (Screen z TVP)Przedświąteczna gorączka najwyraźniej dotarłado "Pytania na Śniadanie". Jednym z tematówsobotniego odcinka były bożonarodzeniowepotrawy. Maciej Kurzajewski chciał zakończyćrozmowę bez wspominania o dość istotnymskładniku.
 –  My Immune System: *raises bodytemperature to fight infection*Me: *takes medicine to lower bodytemperature*My Immune System:
Polacy zapytani o powody chodzenia do pracy z infekcją wskazują przede wszystkim względy ekonomiczne, ale również zbyt dużą liczbę obowiązków zawodowych, które mogłyby się nawarstwić podczas ich nieobecności oraz obawy przed reakcją szefa –
 –
Chorzy z gorączką stoją po kilka godzin, niektórzy kolejny dzień z rzędu, bo poprzedniego nie udało im się zarejestrować –
Źródło: www.rdc.pl
Żaden facet z gorączką nie jest w stanie wstać z łóżka, a co dopiero wyjść z domu –
No mów szybko czy mam gorączkę czy nie. Nie każ mi się dłużej martwić –
0:16
A ja najbardziej lubię makaron który zrobię sam. –  Widmo kolejnych problemów
Val Kilmer był poruszony, gdy dowiedział się, że w scenie strzelaniny z filmu "Gorączka", moment w którym kończy mu się amunicja i szybko wymienia magazynek jest pokazywany na kursach strzeleckich w amerykańskiej Piechocie Morskiej jako przykład poprawnie wykonanej szybkiej wymiany magazynka –

 
Color format