Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 35 takich demotywatorów

 –  Ostrzeżenie! Czasopismo zawiera wulgarne słowa oraz nieprzyzwoite, a nawet antyrządowe i przeciwkościelne treści.Żegnaj, Papaju!str. 3NIENNIK COTYGODNIOWYnie@redakcja.nie.com.pl www.tygodniknie.plf Tygodnik NIEJan Paweł IIpo wodziepływastr. 14You Tube Tygodnik NIE
 –  tygodnik dejporadnik madki polkibaby nieroby
Steve Wozniak, genialny programista, współzałożyciel firmy Apple, wynalazca, inżynier i tak dalej, miał jeszcze jeden talent, o którym mało kto wie - potrafił godzinami grać w Tetrisa. I był w niego cholernie dobry – Wieki temu istniało czasopismo Nintendo Power, w którym publikowano najlepsze wyniki w różnych grach na konsolę GameBoy, a każdy zainteresowany mógł podsyłać swój najlepszy wynik. Jak nietrudno się domyślić, Wozniak zdeklasował konkurencję, a jego rezultaty były publikowane tak często w owym czasopismie, że po pewnym czasie... odmówiono mu dalszych publikacji, bo chcieli dać szansę innym.Steve nie poddał się tak łatwo, i obszedł to bardzo prostym sposobem - swój kolejny rekord wysłał do czasopisma z imieniem i nazwiskiem pisanym wspak. Dziennikarze nie zauważyli niczego dziwnego w zgłoszeniu i "Evets Kainzow" trafił w kolejnym numerze, jak gdyby nigdy nic, na listę najlepszych graczy.
Turysta z Włoch trafił w tzw. jackpot. Wrócił z wakacji w Hiszpanii z koronawirusem, małpią ospą i HIV – Szokującą historię 36-letniego Włocha przytacza czasopismo medyczne "Journal of Infection". Mężczyzna ten po dziewięciu dniach od przyjazdu z Hiszpanii, gdzie wypoczywał od 16 do 20 czerwca, zaczął skarżyć się różne dolegliwości. Jest on pierwszym człowiekiem na świecie, u którego jednocześnie zdiagnozowano COVID-19, małpią ospę i HIV
Miałem napisać "Tak wyglądało BRAVO mojego dzieciństwa", ale dziś to chyba mało kto wie, czym było BRAVO –
Źródło: radioistebna.pl
Tych trzech młodych polskich naukowców z Wydziału Fizyki Uniwersytet Warszawski i Centrum Optycznych Technologii Kwantowych zbudowali pierwszy w historii Polski i pierwszy taki na świecie procesor kwantowy! – Mało tego, wykorzystali go już w praktyce a parę dni temu swoje badania potwierdzili w najważniejszym na świecie czasopiśmie naukowym Nature! Mamy swój polski procesor kwantowy! Wielkie brawa dla wspaniałych doktorantów Mateusza Mazelanika, Adama Leszczyńskiego oraz doktora Michała Parniaka!Swoim rozwiązaniem chłopaki dowodzą, że chmura zimnych atomów może, w wydajny sposób przechowywać i przetwarzać informacje ze światła! W wydawanym przez najważniejsze na świecie czasopismo naukowe Nature, Nature Communications dowiedli, że ich wynalazek może rozwiązywać realne problemy, z którymi nie poradziłyby sobie żadne standardowe procesory! Mówiąc najprościej polscy młodzi naukowcy dowiedli, że w widmie światła emitowanym przez wszystkie przedmioty mogą być przesyłane informacje a my możemy je skutecznie odczytywać. Przykład? Po widmie światła, które dochodzi do nas z jakiejś gwiazdy możemy odczytać informacje o pierwiastkach, z jakich ta gwiazda jest zbudowana! Urządzenie i algorytmy tych młodych ludzi nie tylko pozwalają wydobywać informacje niesione przez światło, ale pozwalają te informacje w świetle … „upchnąć”! Polecam obejrzeć film pod linkiem z działania procesora. Świecący punkcik który widać w formie kreseczki to ultrazimne (20 milionowych stopnia powyżej zera absolutnego!!) atomy które służą do procesowania informacji kwantowej ze światła!Technologie kwantowe są absolutną przyszłością naszego rozwoju. Są w zasadzie jedyną drogą zapewnienia niezaprzeczalnego bezpieczeństwa i sprawności technicznej. Wasze odkrycie chłopaki jest absolutnie wielkie. Może zrewolucjonizować sektor telekomunikacji i przesyłania danych! Rekord jest absolutny, bo klasyczne urządzenie o podobnej rozdzielczości właściwie na świecie naprawdę nie istnieje.
 –
- Dziadku, co czytasz?- Czasopismo historyczne.- Przecież to pornol!- Dla mnie, wnuczku, to już historia –
Jako dziecko Henri Dunant pomagał matce w rozdawaniu żywności ubogim – W wieku 18 lat wstąpił do Genewskiego Towarzystwa Jałmużny i założył "Stowarzyszenie Czwartkowe", aby pomagać biednym. W wieku 24 lat pomógł w utworzeniu międzynarodowej fundacji YMCA. Kiedy zobaczył zniszczenia po bitwie pod Solferino, zorganizował ludzi do opieki nad rannymi. To doprowadziło go do utworzenia Międzynarodowego Czerwonego Krzyża. Jego firma zbankrutowała, a on sam był spłukany, odrzucony i zapomniany, ale poświęcił się pomaganiu ludziom. W końcu został doceniony, gdy czasopismo opowiedziało jego historię, a w 1901 roku otrzymał pierwszą Pokojową Nagrodę Nobla. Pieniądze z nagrody przeznaczył na cele charytatywne W wieku 18 lat wstąpił do Genewskiego Towarzystwa Jałmużny i założył "Stowarzyszenie Czwartkowe", aby pomagać biednym. W wieku 24 lat pomógł w utworzeniu międzynarodowej fundacji YMCA. Kiedy zobaczył zniszczenia po bitwie pod Solferino, zorganizował ludzi do opieki nad rannymi. To doprowadziło go do utworzenia Międzynarodowego Czerwonego Krzyża. Jego firma zbankrutowała, a on sam był spłukany, odrzucony i zapomniany, ale poświęcił się pomaganiu ludziom. W końcu został doceniony, gdy czasopismo opowiedziało jego historię, a w 1901 roku otrzymał pierwszą Pokojową Nagrodę Nobla. Pieniądze z nagrody przeznaczył na cele charytatywne
80-letni pan, delektujący się kawą podczas przeglądania magazynu o ciągnikach na stacji benzynowejw deszczowy dzień – Tacy ludzie często mają dużo ciekawych rzeczy do powiedzenia, a bardzo rzadko zdarza się, żeby ktoś zaproponował im rozmowę. Zachęcam was, żebyście następnym razem mając taką okazję skorzystali z niej - to nic nie kosztuje, a sami możecie umilić dzień nie tylko sobie. Tak prawdziwych relacji nie znajdziemy na facebooku czy gdziekolwiek w internecie, a osoba z takim "stażem" może wam opowiedzieć co nieco o życiu więcej niż jakakolwiek książka
Minister Czarnek zabrał się na poważnie za naprawę polskiej nauki. Na razie podbił punktację za publikację w czasopismach, punktacja za publikację w gazetce KUL i w Springerze czy Wiley jest niemal taka sama, wychodzi z tego że chrzanić Harvardy, prawdziwą naukę robi się w Lublinie i Toruniu. Parę kwiatków: – "W kategorii najbardziej udanych awansów zwycięża "Biuletyn Stowarzyszenia Absolwentów i Przyjaciół Wydziału Prawa KatolickiegoUniwersytetu Lubelskiego". Miał 20, a teraz aż 70 pkt. - na poziomie znakomitych czasopism Wileya czy Elseviera.Debiutem roku jest jednak czasopismo "Nieruchomości@. Kwartalnik Ministerstwa Sprawiedliwości" sędziego Kamila Zaradkiewicza. Choć istnieje dopiero od kilku miesięcy, uzyskało 70 pkt, czyli tyle co prestiżowe amerykańskie czasopisma z Web of Science.Czasopismo "Fides, Ratio et Patria", kolejne z wielkich dzieł Ojca Dyrektora, trafiło na listę Ministerstwa Nauki i od razu złapało 40 punktów, wyprzedzając m. in. międzynarodowy "Psychology of Language and Communication" (20 pkt).100 pkt: "Teka Komisji Prawniczej PAN Oddział w Lublinie" wydawana przez Stowarzyszenie Absolwentów i Przyjaciół Wydziału Prawa KUL. IF: brak70 pkt: "Nature Human Behaviour" wydawany przez Springer Nature, IF: 12.282.Generalnie dobrze jest mieć KUL w nazwie. Taki np. "Ethos. Kwartalnik Instytutu Jana Pawła II KUL" miał 20 pkt, a dziś 70 pkt. Nawiasem mówiąc inny "Ethos" (140 pkt), czołowe czasopismo antropologii psychologicznej, jest przypisane do..."IF - to impact factor czyli wskaźnik cytowań.
 –
Rozumiem, że to PiSowskie pisemko, ale tym razem ostro ich fantazja poniosła –  MĘŻOWIE STANU POD OSTRZAŁEM
 –
Lekarze opracowali preparat, który pozwoli "zjadać" nowotwór – Prestiżowe czasopismo "Nature Biomedical Engineering" poinformowało o kolejnym medycznym odkryciu. Amerykańscy naukowcy są w trakcie projektowania leku, którego zdaniem będzie pobudzenie systemu immunologicznego do samoistnego niszczenia komórek nowotworowych.Za niesamowitym odkryciem stoją lekarze z z University of Massachusetts Amherst oraz Harvard Medical School. Naukowcy wykorzystali najnowsze osiągnięcia medyczne z dziedziny immunoterapii, co pozwoliło im przygotować lek, który pomoże organizmowi "zjadać" komórki nowotworowe.Preparat został na razie przetestowany na myszach laboratoryjnych, jednak wyniki badań są na tyle satysfakcjonujące, że już za parę lat testy będą kontynuowane również na ludziach. Naukowcy już zdobyli stosowną licencję, która pozwala przyśpieszyć ten proces
Czy ktoś to w ogóle pamięta? – Nauka języka angielskiego z Królikiem Bugsem
"Powrót stulecia" i Robert Kubica na okładce prestiżowego brytyjskiego czasopisma o F1 – Smutne, że zagraniczni eksperci bardziej potrafią docenić klasę i niesamowitą historię polskiego kierowcy niż jego rodacy F1 racing comeback of the century"I'm back, it's real"Kubica
 –  kurwa mać
Ten facet musi czytać naprawdę świetny artykuł –
 –  twoje zjebane życie