Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 11 takich demotywatorów

Prawdziwy Mowgli. Marcos Rodríguez Pantoja miał siedem lat, gdy ojciec porzucił go w hiszpańskich górach. Zostawił go tam na pewną śmierć. Pantoja przeżył dzięki wilczycy, która przygarnęła go do stada i traktowała jak własne dziecko – Został znaleziony w lesie, gdy miał już 19 lat. Historia Marcusa wydaje się niewiarygodna, hiszpańscy dziennikarze i naukowcy zweryfikowali każde jego słowo. Dotarli do wszystkich miejsc, o których opowiadał i ludzi, z którymi się spotykał. Jednym z nich był antropolog Gabriel Janer Manila, który nagłośnił świadectwo Pantoja.Gdy po 12 latach odnaleźli go ludzie, nie potrafił mówić ani chodzić. Po czasie doszedł do wniosku, że wolałby wrócić do wilków, jednak wilki przestały traktować go jako członka stada
Antropolog Margaret Mead zapytała kiedyś studentów, jakie są ich zdaniem pierwsze oznaki cywilizacji. Studenci myśleli, że mead opowie im o haczykach rybackich, glinianych garnkach albo ociosanych kamieniach – Ale nie. Mead powiedziała, że pierwszą oznaką cywilizacji w starożytnej kulturze była kość udowa, która najpierw została złamana, a później się zrosła. Mead wyjaśniła, że jeśli żywa istota w królestwie zwierząt złamie nogę, umiera. Staje się ofiarą drapieżników, bo zrośnięcie się kości zajmuje dużo czasu. Złamana kość udowa, która się zrosła jest dowodem na to, że ktoś poświęcił czas, żeby być z osobą, która doznała urazu, opatrzyć jej rany, przenieść ją w bezpieczne miejsce i chronić do czasu wyzdrowienia. „Pomaganie drugiej osobie w trudnych chwilach jest aktem, od którego zaczyna się cywilizacja" -powiedziała Mead.
Antropolog zaproponował dzieciom z afrykańskiego plemienia pewną zabawę – W pobliżu drzewa postawił kosz pełen owoców i powiedział, że ten, kto pierwszy do niego dobiegnie, będzie miał na własność jego zawartość. Kiedy dzieciaki to usłyszały, wzięły się za ręce, razem pobiegły do drzewa, a po znalezieniu owoców podzieliły się nimi i usiadły zadowolone.Kiedy antropolog zapytał dzieci, dlaczego tak się zachowały, skoro jedno z nich mogło mieć wszystkie owoce dla siebie, otrzymał następującą odpowiedź: „UBUIMTU, jak jeden z nas miałby być szczęśliwy, skoro pozostali są smutni?" W pobliżu drzewa postawił kosz pełen owoców i powiedział, że ten, kto pierwszy do niego dobiegnie, będzie miał na własność jego zawartość. Kiedy dzieciaki to usłyszały, wzięły się za ręce, razem pobiegły do drzewa, a po znalezieniu owoców podzieliły się nimi i usiadły zadowolone.
Pomyśleć, że tego będą się uczyć nasze dzieci... –  Przedwcześnie zmarły wybitny angielski antropolog, oxfordzki profesor Joseph D. Unwin, autor odkrywczego „Seks kultura", w którym udowadniał że upadek moralny, w tym dominacja seksu w życiu człowieka i całego społeczeństwa, jest za-wsze zapowiedzią upadku cywilizacji. Unwin jest dziś odkrywany na nowo.
Pewien antropolog zaproponował dzieciom z afrykańskiego plemienia pewną zabawę. Położył on koszyk pełen owoców obok drzewa i powiedział dzieciom, że ten, kto pierwszy do niego dobiegnie, będzie miał na własność jego zawartość – Kiedy dzieciaki to usłyszały, wzięły się za ręce, razem pobiegły do drzewa, a po znalezieniu owoców podzieliły się nimi i usiadły zadowolone. Kiedy antropolog zapytał dzieci, dlaczego tak się zachowały, skoro jedno z nich mogło mieć wszystkie owoce dla siebie, otrzymał następującą odpowiedź:"Ubuntu, jak jeden z nas miałby być szczęśliwy, skoro pozostali są smutni? Słowo Ubuntu w kulturze xhosa oznacza "Jestem, ponieważ jesteśmy"
Antropolog zaproponował dzieciom z afrykańskiego plemienia pewną zabawę – W pobliżu drzewa postawił kosz pełen owoców i powiedział, że ten, kto pierwszy do niego dobiegnie, będzie miał na własność jego zawartość. Kiedy dzieciaki to usłyszały, wzięły się za ręce, razem pobiegły do drzewa, a po znalezieniu owoców podzieliły się nimi i usiadły zadowolone.Kiedy antropolog zapytał dzieci, dlaczego tak się zachowały, skoro jedno z nich mogło mieć wszystkie owoce dla siebie, otrzymał następującą odpowiedź: „UBUIMTU, jak jeden z nas miałby być szczęśliwy, skoro pozostali są smutni?"
 –
Jeśli nie zatracimy chęci niesienia pomocy drugiemu człowiekowi, to być może przetrwamy –  Wiele lat temu antropolog Margaret Mead zapytałaswoich studentów co uważają za pierwszą oznakęcywilizacji. Studenci oczekiwali, że Mead zacznieopowiadać o haczykach na ryby, glinianych garnkachczy kamieniach ciosanych. Lecz Mead powiedziała, żepierwszą oznaką cywilizacji w kulturze starożytnej byłazłamana kość biodrowa, która później się zrosła. Meadwytłumaczyła, że jeśli żywa istota w królestwie zwierzątłamie nogę, to nie ma szans na przeżycie. Ze złamanąnogą nie może polować i uciec przedniebezpieczeństwem. Kość biodrowa, która byłazłamana i się zrosła jest dowodem na to, że ktośpoświęcił swój czas aby zostać z tym, kto doznałobrażenia, opatrzył go, przeniósł w bezpieczne miejscei chronił go podczas jego rekonwalescencji. Pomaganiedrugiemu człowiekowi w trudnych czasach, to czyn, odktórego zaczyna się cywilizacja - powiedziała Mead.
Grover Krantz, ekscentryczny amerykański profesor antropologii, wsławił się badaniami nad "wielką stopą" i... swoim ostatnim życzeniem – Na łożu śmierci, przegrywając wielomiesięczną walkę z rakiem, wyznał przyjacielowi, że przez całe życie realizował się jako nauczyciel i chciałby kontynuować swoją misję po śmierci w towarzystwie swoich ukochanych psów. Nie chciał pochówku i jego ciało trafiło na Uniwersytet Tennessee, gdzie naukowcy zajmujący się rozwojem kryminalistyki badali etapy rozkładu ciała. W 2003 roku Grover trafił do National Museum of Natural History, gdzie do dziś spędza czas ze swoimi chartami irlandzkimi - Clyde, Icky i Yahoo
Antropolog Bronisław Malinowski był w Papui kiedy wybuchła I wojna światowa. Rozmawiał o wojnie z kanibalami którzy zapytali jak Europejczycy mogą jeść tyle ludzkiego mięsa – Kiedy Malinowski odpowiedział że Europejczycy nie zjadają zabitych, nie mogli zrozumieć tego marnotrawstwa i zabijania bez prawdziwego powodu
Zaprzestańcie więc słuchać księży i biskupów, i przestańcie za wszystko płacić i to w nadmiarze, a zobaczycie, że Kościół i jego urzędnicy zmienią się błyskawicznie... – Dodam, że w 2005 roku zdecydowałem, że nade mną Kościół nie ma żadnej władzy i nie dostaje ode mnie żadnych pieniędzy (poza idącymi na tę instytucję z podatków, które płacę). Ten stan sprawia, że czuję się człowiekiem wolnym i szczęśliwym. Radzę innym, by zrobili to samo.Stanisław Obirek - Teolog, historyk, antropolog kultury, profesor nauk, były ksiądz

1