Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 202 takie demotywatory

Unijna logika... –  1. ZAPROŚ ZGRAJĘ NIEZNAJOMYCH NAIMPREZĘ DO MIESZKANIA2. GDY PRZYJDZIE ZA DUŻO, WYMAGAJSOLIDARNOŚCI OD SĄSIADÓW3. JEŚLI SĄSIEDZI SIĘ NIE ZGODZĄ,NAŁÓŻ NA NICH KARĘ FINANSOWĄ
Gdyby Hitler terazprzeprowadzał holokaust – Szwedzi w ramach solidarności z Żydamiotruwaliby się gazem
Może kilku wpuścić? – W imię solidarności
Mężczyźni w Holandii robią marsz w minispódniczkach w geście solidarności z kobietami atakowanymi w Kolonii – Piękne. Najwyższy czas na takie zdecydowanewyrazy sprzeciwu wobec przemocy
Ustaw na FB zdjęcie profilowe z choinką w ramach solidarności z krajami, które boją się obchodzić w tym roku święta Bożego Narodzenia – Witamy w Europie 2015!
Źródło: Żegnaj Europo
Piramida w Egipcie została podświetlona w geście solidarności z Rosją, Libanem i Francją –
Czeski rząd wyśle żołnierzy i sprzęt na pomoc Węgrom w obronie ich granic przed niekontrolowanym napływem nielegalnych imigrantów. Swoją decyzję argumentują przejawem wyszehradzkiej solidarności – Bo Czesi mają rząd pilnujący ich interesów, a nie sprzedawczyków, którzy oddają Polskę za stołki w Brukseli
Wspaniały gest Bono z U2! – Podczas koncertu w Berlinie przed wykonaniem utworu "New Year's Day" lider zespołu zobaczył na płycie fanów z flagą "Solidarności". - Odkąd tu jesteśmy, przez ostatni tydzień, poznaliśmy tak wielu ludzi, którzy przyjechali tu z zagranicy. Uwielbiamy grać następną piosenkę dla tych przyjaciół. Oni wiedzą, o kim mowa - oznajmił wokalista U2, po czym poprosił jednego z widzów, by podał mu biało-czerwoną flagę z emblematycznym symbolem "Solidarności". - "Solidarność", nasi bracia - powiedział, po czym ucałował flagę
W geście solidarności ze zmarłym, syryjskim chłopcem, ci ludzie godzinami leżeli na plaży w ten sposób – Każdego roku na świecie ginie 6 milionów dzieci przed ukończeniem 5 roku życia i nikt się tym nie ekscytuje. Ginie syryjski uchodźca i nagle całemu światu odbija.

Kilka faktów o imigrantach

Kilka faktów o imigrantach –  W życiu nic nie jest czarno-białe. Dlatego dyskutując na poważnie o problemach czy kontrowersjach wokół imigrantów, musimy brać pod uwagę cały szereg nakładających się na siebie zmiennych. Po pierwsze, wojna w Syrii nie rozpoczęła się przed kilkoma miesiącami. Do czasu aż ludzie nie zaczęli lawinowo przedostawać się do Europy, problem zdawał się nie istnieć. Dziś największa liczba syryjskich uchodźców znajduje się w Turcji, Libanie czy Jordanii. W fatalnych warunkach, właśnie ci najsłabsi. Nikt nie apelował o pomoc dla nich, nikt nie wołał (i dalej nie woła) o europejskiej solidarności i prawach człowieka. Mało kto zwraca uwagę na prawdziwą, nie bójmy się tego słowa, katastrofę humanitarną, która ma tam miejsce. Dzisiaj zdajemy się leczyć skutki a nie przyczyny, bo nic nie zapowiada, że fala uchodźców przestanie do Europy napływać. Nic nie zapowiada, że nagle cały region ulegnie stabilizacji. Co więcej, analitycy amerykańscy przewidują, że Państwo Islamskie będzie trudniej pokonać niż początkowo oczekiwano. Trudno powiedzieć, kiedy to nastąpi. ONZ rozróżnia pojęcie imigranta od uchodźcy w sposób następujący: imigrant może wrócić do kraju ojczystego bez obawy o życie i prześladowania. Problem polega na tym, że duża część krajów Bliskiego Wschodu nie spełnia tych warunków. Przyjrzyjmy się zatem, kto konkretnie przypływa do Europy. Naprzeciw naszym potrzebom wychodzi, przygotowany przez ONZ-owską agencję ds. uchodźców, raport poświęcony imigracji w obszarze Morza Śródziemnego. W oczy rzuca się zestawienie dwóch krajów: Włoch i Grecji, głównych celów napływających do Europy osób. W przypadku Włoch 78% wszystkich imigrantów to mężczyźni; kobiety stanowią 12%, dzieci 10%. Jeszcze ciekawiej wygląda zestawienie państw pochodzenia imigrantów. Otóż 27% z nich pochodzi z Erytrei, 13% to Nigeria, 8% Somalia. Syria z 6% zajmuje ex aequo czwarte miejsce razem z Sudanem. Wydaje się, że to zmienia trochę perspektywę patrzenia, jaką narzucają nam media. Inaczej rysuje się sytuacja w przypadku Grecji. Tam mężczyźni stanowią 69% przybyłych, dzieci 19%, kobiety 12%. Krajem wiodącym jest zdecydowanie Syria z 69%, drugie miejsce przypada Afganistanowi z wynikiem 20%. Takie zestawienie wskazuje, że do Grecji trafia rzeczywiście zdecydowanie więcej uchodźców wojennych niż do Włoch. Niemniej czy stanowią większość? Trudno to rozstrzygnąć, szczególnie że znaczna przewaga mężczyzn wciąż sugeruje silny odsetek imigrantów zarobkowych. Oczywiście głównie z krajów nie objętych bezpośrednio działaniami wojennymi.źródło: http://goo.gl/KrojCCźródło: http://goo.gl/SFGNPhPrześledźmy jeszcze kwestię wniosków o azyl, które wpłynęły do niemieckiego urzędu, z uwzględnieniem miesiąca lipca:Syria – 44 417Kosowo – 32 935Albania – 29 857Irak – 11 578Dalej: Afganistan, Macedonia, Erytrea, Bośnia i Hercegowina, Pakistan. źródło: http://goo.gl/myxQfeWarto poczynić tutaj kilka uwag. Po pierwsze, trwa w najlepsze handel syryjskimi paszportami. Mafia zajmuje się nie tylko przemytem ludzi, ale także fałszowaniem dokumentów. Po drugie, to co oglądamy na wyspie Lesbos to tak zwana „wojna zastępcza”. Imigranci przenoszą konflikty dziejące się na Bliskim Wschodzie na teren obozów przejściowych, gdzie biją się między sobą zgodnie z podziałami narodowościowymi. Po trzecie, oczywiście nie można odmawiać pomocy nikomu w imię zagrożenia terroryzmem, ale oczywistym jest, że ono istnieje i potwierdzają to rzecznicy wszystkich służb wywiadowczych w krajach europejskich. Teraz pojawiają się cztery zasadnicze pytania.1. Czy należy rozgraniczać uchodźców od imigrantów zarobkowych? Naszym zdaniem jest to konieczne.2. Czy należy pomagać uchodźcom wojennym? Bez cienia wątpliwości.3. Czy należy wpuszczać wszystkich imigrantów zarobkowych? W żadnym wypadku. 4. I pytanie czwarte, najtrudniejsze: czy w codziennej praktyce możliwe jest łatwe oddzielenie jednych od drugich? Tego nie wiemy.Jednego jesteśmy za to pewni - w całej tej toczącej się na naszych oczach historii nie ma nic czarno-białego. Niedopuszczalny jest również łatwy szantaż moralny, gdyż obok złożonego statusu samych imigrantów, pojawia się po prostu zwykła polityka. Możemy to ignorować, ale nic dobrego z tego dla nas nie wyniknie. Jak zwykle zresztą.
Drodzy sąsiedzi z Niemiec! – My po prostu wolimy już rozpocząć przygotowania do przyjmowania Was jako imigrantów, gdy za 10 lat będzie spieprzać przed muzułmanami z własnego kraju. "Sueddeutsche Zeitung": V4 w Pradze -​ spotkanie "czwórki bez litości"Największy niemiecki dziennik opiniotwórczy "Sueddeutsche Zeitung" nazywa uczestników spotkania szefów rządów krajów Grupy Wyszehradzkiej - Polski, Czech, Słowacji i Węgier - "czwórką bez litości". Autor komentarza krytykuje kraje środkowoeuropejskie za sprzeciw wobec kwot uchodźców. Podobne głosy napływają także z włoskich mediów, które mówią o "upadku idei solidarności".
Wstrząsająca relacja Kamila, pasażera autobusu zaatakowanego przez imigrantów na granicy Włoch –  Półtorej godziny temu na granicy Włoch i Austrii na własne oczy widziałem ogromne zastępy imigrantów... Przy całej solidarności z ludźmi znajdującymi się w ciężkiej sytuacji życiowej muszę powiedzieć, że to co widziałem budzi grozę... Ta potężna masa ludzi - przepraszam, że to napiszę - ale to absolutna dzicz... Wulgaryzmy, rzucanie butelkami, głośne okrzyki "Chcemy do Niemiec" - czy Niemcy to obecnie jakiś raj? Widziałem jak otoczyli samochód starszej Włoszki, wyciągnęli ją za włosy z samochodu i chcieli tym samochodem odjechać. Autokar w którym się znajdowałem z grupą próbowano rozhuśtać? Rzucano w nas gównem, walili w drzwi żeby je kierowca otworzył, pluli na szybę... Pytam się w jakim celu? Jak ta dzicz ma się zasymilować w Niemczech? Czułem się przez chwilę jak na wojnie... Naprawdę tym ludziom współczuję, ale gdyby dotarli do Polski - nie sądzę by otrzymali u nas jakiekolwiek zrozumienie... Staliśmy trzy godziny na granicy przez którą ostatecznie nie przejechaliśmy. Cała grupa w kordonie policji została przetransportowana z powrotem do Włoch. Autokar jest zmasakrowany, pomazany fekaliami, porysowany, wybite szyby. I to ma być pomysł na demografię? Te wielkie potężne zastępy dzikusów? Wśród nich właściwie nie było kobiet, nie było dzieci - w przeważającej większości byli to młodzi agresywni mężczyźni... Jeszcze wczoraj czytając newsy na wszystkich stronach internetowych podświadomie litowałem się, martwiłem ich losem a dzisiaj po tym co zobaczyłem zwyczajnie się boję a zarazem cieszę, że nie wybierają naszej ojczyzny jako celu swojej podróży. My Polacy zwyczajnie nie jesteśmy gotowi na przyjęcie tych ludzi - ani kulturowo, ani finansowo. Nie wiem czy ktokolwiek jest gotowy. Do UE kroczy patologia jakiej dotychczas nie mieliśmy okazji nigdy oglądać, I wybaczcie jeśli kogokolwiek obraziłem swoim wpisem... Dodam jeszcze, że podjechały auta z pomocą humanitarną - przede wszystkim jedzeniem i wodą a oni te auta zwyczajnie przewracali... Z megafonów Austryjacy nadawali komunikat, że jest zgoda by przeszli przez granicę - chcieli ich zarejestrować i puścić dalej - ale oni tych komunikatów nie rozumieli. Nic nie rozumieli. I to było w tym wszystkim największym horrorem... Na tych kilka tysięcy osób nikt nie rozumiał ani po włosku, ani po angielksu, ani po niemiecku, ani po rosyjsku, ani hiszpańsku... Liczyło się prawo pięści... Walczyli o zgodę na przejście dalej i tą zgodę mieli - ale nie rozumieli, że ją mają! W autokarze grupy francuskiej pootwierali luki bagażowe - wszystko co znajdowało się w środku w ciągu krótkiej chwili zostało rozkradzione, część rzeczy leżała na ziemi... Jeszcze nigdy w swoim krótkim życiu nie miałem okazji oglądać podobnych scen i mam poczucie, że to dopiero początek. Na koniec dodam, że warto pomagać, ale nie za wszelką cenę.
Niemiecki Profesor Heinsohn chwali Polaków, za to, że nie przyjmują muzułmanów – Poważany niemiecki Profesor Gunnar Heinsohn powiedział dosłownie, że brak muzułmanów w Polsce będzie największym plusem tego państwa jeżeli chodzi o konkurencje i stabilność polityczna. Zachodowi zarzucił obłudę, bo chętnie przyjmuje miliony bardzo dobrze wykształconych młodych Polaków, ale do Polski chciałby deportować muzułmański LumpenproletariatPrzypomniał też brak Solidarności w latach 80tych, kiedy to zachód, w szczególność Niemcy, nie pomagali Polsce, bo nie chcieli psuć stosunków z Kremlem
Ups...szkoda że niektórzy nie potrafiązestarzeć się z godnością –  Słaba pamięć Olbrychskiego. Stracił prawko już 3 raz!Daniel Olbrychski zaledwie dwa tygodnie temu podczas rutynowej kontroli policji został przyłapany na jeździe z 0,9 promila w wydychanym powietrzu. Wydawałoby się, że to pierwsza taka wpadka polskiego aktora, a jednak! Okazuje się, że aktor stracił prawo jazdy po raz trzeci. Ale czy ostatni?Kara 10 tysięcy złotych i utrata prawa jazdy na trzy lata - takie konsekwencje poniesie Daniel Olbrychski za ostatnie prowadzenie samochodu na podwójnym gazie. W wywiadzie udzielonym dla "Dzień Dobry TVN" aktor wyraził skruchę i wyznał, że nigdy wcześniej nie miał takiej wpadki. Czy rzeczywiście?Jak ujawnił "Super Express", Olbrychski oprócz słabości do alkoholu ma także słabą pamięć.W książce "Dżentelmeni PRL-u", która właśnie ukazała się w sprzedaży, autorka Emilia Padoł zdradziła, że aktor stracił prawo jazdy wcześniej już dwa razy.  Sam pochwalił się tym zresztą w książce "Anioły wokół głowy": - Alkohol (...) dwukrotnie wywołał kolizje z milicją - gdy odbierano mi prawo jazdy. Po pierwszej stracie dosiadł się do mojego stolika w restauracji ubek, który po wstępie "pan jest przecież patriotą" zaproponował zwrot dokumentu, w zamian za cykliczne dialogi. Wolałem chodzić piechotą. Drugie "pieszenie" było wynikiem starannie zaplanowanej akcji. Po spotkaniu z członkami Solidarności w mieście o nazwie - nomen omen - Piła, gdzie gospodarze hucznie nas ugościli, nazajutrz musiałem wracać do Warszawy. Nie zdążyłem wytrzeźwieć. Obstawiono wszystkie rogatki - wpadłem na jeden z patroli. Dmuchnąłem w balonik, pobrano mi krew do badania, a później odebrano prawo jazdy na pół roku - i słusznie... - napisał jeden z największych polskich aktorów.Aktor stracił więc prawo jazdy już po raz trzeci. Miejmy nadzieję jednak, że ostatni!
Syndrom sztokholmski – Stan psychiczny, który pojawia się u ofiar, wyrażający się odczuwaniem sympatii i solidarności z osobami, które je krzywdzą
Źródło: super ekspress
Studenci – pozazdrościli solidarności politykom
Szamotuły ostoją tradycyjnych wartości naszego Narodu: – solidarności i lojalności
Polacy, obiecuję – ..że w przypadku agresji wojsk rosyjskich na terytorium Polski, poproszę cały naród amerykański o zapalenie świec w oknach swoich domostw na znak solidarności z wami
Wbrew temu co mówią obecnie w "książkach" do historii w szkołach Jaruzelski wprowadzając Stan Wojenny w latach 1981-1983 nie uratował Polski przed inwazją Sowiecką – W rzeczywistości Jaruzelski zażądał wprowadzenia Sowietów do Polski w celu zwalczenia "Solidarności". Sowieci nie mieli jednakże zamiaru dokonać inwazji na Polskę i nalegali na ogłoszenie w Polsce Stanu Wojennego. W oparciu o dokumenty z Moskwy, w których było napisane, że "w tych okolicznościach nie było możliwości prowadzenia aktywnych działań na zachodniej granicy." Andropow powiedział iż "powinniśmy twardo trzymać się swojej linii – nie wprowadzać do Polski naszych wojsk."  To samo mówił też marszałek ZSRR Ustinow "W ogóle należy powiedzieć, że nie powinniśmy wprowadzać do Polski naszych wojsk." Mówi o tym rosyjski historyk Rudolf G. Pichoja w książce "Historia władzy w Związku Radzieckim." 1945-1991.Krótko mówiąc Jaruzelski nie uratował Polski przed inwazją Armii Czerwonej zaś sama Armia nie chciała w ogóle wysyłać swych wojsk na teren PRL
Wzruszający gest amerykańskich marynarzy dla chorej 3-letniej dziewczynki  – Chłopaki ogolili sobie głowy na łyso na znak solidarności z siostrzenicą jednego z nich. Straciła ona swoje włosy tuż po tym, jak zdiagnozowano u niej białaczkę