Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 112 takich demotywatorów

Samsung Galaxy SS –
 –  WORLDPOLANDVOLLEYBALLCHAMPIONS2018 2014 1974Warsaw, 26th of February2022 Ref. No. 493/ 2022/ SŚMr. Alexandar BoričićPresidentEuropean Volleyball Confederation488, route de LongwyL-1940LuxembourgGrand Duchy of Luxembourgpresident.office@cev.euDear Mr. President,On behalf of the Polish Volleyball Federation and the volleyball community in Poland, I want toinform you that in the light of the invasion on Ukraine we now see no possibility to engage in sportcompetition against teams from Russia and from the countries that support Kremlin's aggression.Our stance is based on moral grounds, as well as on the care for the safety of Polish athletes.We cannot be silent in the face of the unprecedented aggression, of which Ukraine is the victimtoday.We also want to underline that we are not holding the Russian athletes responsible for the actionsof their government, but wennotindifferent towards the victims of the conflict.Let us stand together for our Ukrainian Friends.Sincerely yours,OLLEYBALLPVFSebastian ŚwiderskiPresidentPolish Volleyball FederationPolish Volleyball Federation, 383 Pulawska Street, 02-801 Warsaw, Poland, phone +48 22 462 82 20, e-mail pzps@pzps pl, www pzps plPOLISHALL FEDERATION
Źródło: twitter.com
Antoni Czortek. Pięściarz, który przetrwał Auschwitz. W obozie stoczył pojedynek z przedwojennym zawodowym mistrzem Niemiec wagi średniej Walterem Duenningiem który miał przydomek „Krwawy Walter”. Czortek zrobił swoje i znokautował prawie dwukrotnie cięższego SS - mana! Tym pojedynkiem wygrał swoje życie – W obozie stoczył w sumie 15 walk. Żadnej nie przegrał!Antoni Czortek to pięściarski wicemistrz Europy i czterokrotny mistrz Polski. Reprezentował Polskę w kilkudziesięciu meczach państwowych, a także na igrzyskach. "Uważam Czortka za najlepszego zawodnika wagi piórkowej w historii naszego pięściarstwa" - powiedział o nim w 1963 r. legendarny trener Feliks Stamm.Antoni przeżył wojnę, zmarł w 2004 roku
 –  Piotr Piotrowicz@Piotrowicz17SS Tymczasem wczoraj w"Wiadomościach" naTVPpokazali plan filmowy zeszwedzkiego serialugangsterskiego "Snabba cash"pokazując do jakich to jużstrzelanin dochodzi w Szwecji.Źródło: @Grzegorz_SerwaTranslate TweetPiotr Piotrowicz@Piotrowicz17A tutaj artykuł prasowy o tym jak wideo zplanu filmowego rozeszło się w internecie izostało wykorzystane do celów politycznych.

To był ten jeden jedyny raz w całej historii obozu KL Auschwitz, kiedy esesman zwrócił się do Polaka per "pan"!

To był ten jeden jedyny raz w całej historii obozu KL Auschwitz, kiedy esesman zwrócił się do Polaka per "pan"! – Karl Fritzsch, kierownik obozu, patrzył na nas, mierzył każdego i co chwilę podnosił prawą rękę i mówił: "Du! - ty". Ten jeden wyraz był wyrokiem śmierci dla wskazanego. Esesmani wywlekali biedaka z szeregu, zapisywali jego numer i odstawiali pod strażą na boku.Dziś trudno opisać, co człowiek wtedy czuł. W głowie szum, krew pulsowała na skroniach, zdawało się nam, że wyskoczy nosami, uszami i oczami. Przed oczami mgła. Całe ciało drżało. Jedna myśl w głowie: jak stanąć, jaką minę zrobić, żeby mnie nie wybrał. Oto paradoks: człowiek umęczony, dręczony, głodny, bity, schorowany, a chce żyć. Modliłem się do Matki Bożej. Nigdy przedtem ani potem, muszę to uczciwie przyznać, już tak żarliwie się nie modliłem.Esesmani minęli mnie. Nie usłyszałem tego strasznego słowa: "Du". Minęli o. Maksymiliana i stanęli przed Franciszkiem Gajowniczkiem. Niemiec wskazał na niego, a on zawołał: "Jezus, Maria! Moja żona, moje dzieci!". Niemcy jednak nie zwrócili na to najmniejszej uwagi.I stało się coś, czego nikt nie mógł pojąćZobaczyłem o. Maksymiliana. Szedł prosto ku grupie esesmanów, stojących w pobliżu pierwszego szeregu więźniów. Wszyscy drżeliśmy, ponieważ było to złamanie jednego z najostrzej i najbrutalniej przestrzeganych zakazów. Wyjście z szeregu bez zezwolenia oznaczało śmierć. Czasem śmierć po ogromnym katowaniu, a czasem śmierć od jednego wystrzału. Byliśmy pewni, że zabiją o. Maksymiliana, a stało się coś nadzwyczajnego, co nigdy dotąd nie miało miejsca. Było to dla Niemców coś tak niewyobrażalnego, że stali jak skamieniali. Patrzyli po sobie i nie wiedzieli, co się dzieje. Mieli pilnować porządku, a naraz okazało się, że ten porządek narzuca więzień. Taki jak wszyscy, umęczony, udręczony..."Dlaczego pan chce umrzeć za niego?"O. Maksymilian szedł w więziennym pasiaku, z miską u boku, w drewniakach. Nie szedł jak żebrak, ani też jak bohater. Szedł jak człowiek świadomy wielkiej misji. Stanął spokojnie przed oficerami. Cała świta, która dokonywała selekcji, wszyscy stali i patrzyli po sobie, nie wiedzieli, co robić. Wreszcie opamiętał się kierownik obozu i wściekły, zapytał swojego zastępcę: "Czego chce ta polska świnia?".Zaczęli szukać tłumacza, ale okazało się, że tłumacz jest zbędny. O. Maksymilian w postawie na baczność odpowiedział spokojnie po niemiecku: "Chcę umrzeć za niego" i wskazał lewą ręką na stojącego obok Gajowniczka. Padło kolejne pytanie: "Kim jesteś?" - "Jestem polskim księdzem katolickim". O. Maksymilian, mimo iż wiedział, jak Niemcy traktują polskich księży, nie bał się przyznać do swojego kapłaństwa.Panowała wtedy nieznośna cisza. Każda sekunda wydawała się trwać wieki. Wreszcie stało się coś, czego do dzisiaj nie mogą zrozumieć ani Niemcy, ani więźniowie. Kapitan SS, który zawsze zwracał się do więźniów przez wulgarne "ty", zwrócił się do o. Maksymiliana per "pan": "Dlaczego pan chce umrzeć za niego?" O. Maksymilian odpowiedział: "On ma żonę i dzieci". Po chwili esesman powiedział: "Dobrze".Wspomnienia Michała Micherdzińskiego spisali Małgorzata i Mieczysław Pabisowie.W sobotę obchodziliśmy wspomnienie i rocznicę męczeńskiej śmierci o. Maksymiliana, który zmarł 14 sierpnia 1941 dobity zastrzykiem trucizny – fenolu przez funkcjonariusza obozowego, kierownika izby chorych Hansa Bocka o godz. 12:50.
Albert Bruce Sabin opracował w 1957 roku szczepionkę, której rozmyślnie nie opatentował i zrezygnował z pieniędzy patentowych, żeby szczepionka była dostępna dla wszystkich, również dla biednych. – Dzięki jego szczepionce setki tysięcy ludzi uniknęło śmierci, a miliony paraliżu spowodowanego wirusem polio. Sabin był Żydem, dwie jego wnuczki zostały zamordowane przez SS-manów. Na pytanie, czy odczuwa chęć zemsty, odpowiedział: "Zabili dwie moje wspaniałe wnuczki, ale ja uratowałem dzieci w całej Europie. Czyż to nie wspaniała zemsta?"
Reichsführer-SS Heinrich Himmlerw 1942 r. wg Netflixa –
W ramach wyznaczonych prac społecznych, trzech młodych nazioli musiało odmalować mur cmentarza żydowskiego w Oświęcimiu, po tym jak namalowali na nim swastykę i symbole SS – To musiał być mocny policzek...
Źródło: www.facebook.com
Chińczycy pobili rekord niestosowności. Nazwali podróbkę VW T1 "SS Summer" – O tym, że Volkswagen T1 w wersji kamper doczekał się podróbki produkcji chińskiej, już pisano. Wtedy jednak był to koncept. Dziś mamy wersję produkcyjną… i to z nazwą, której się nie spodziewano. Narody azjatyckie mają zupełnie inne podejście do spraw, które dla Europejczyków są drażliwe. W Indiach, w mieście Gudziarat otwarto w 2012 r. sklep odzieżowy o nazwie HITLER. W logo był też dobrze rozpoznawalny znak, dokładnie ten o którym myślicie, gdy słyszycie słowo "Hitler". Chińczycy mają podobnie
Źródło: spidersweb.pl
 –  Polska. Kraj, w którym partii rządzącej błyskawice Strajku Kobiet kojarzą się a SS-mańskie hajlowanie dyrektora IPN-u z błędami młodości. Kurwa, ja pierdolę.
Dziś 94 urodziny obchodzi Lucyna Adamkiewicz. W chwili wybuchu Powstania warszawskiego miała 17 lat – Po ośmiu dniach zrywu trafiła wraz z matką do obozu koncentracyjnego. Najpierw w Auschwitz-Birkenau, później Mauthausen-Gusen. Chyba tylko cudem uniknęła śmierci.Jak wspomina, oficera SS i lekarza w obozie koncentracyjnym Auschwitz Josefa Mengele, widziała "na wyciągnięcie dłoni"."Byłam poinstruowana przez więźniarkę, która w obozie była dwa lata. Nie nawiązuj kontaktu wzrokowego z doktorem Mengele, bo będziesz stracona" – dodała.Straconej młodości nie odda Jej nikt. Pani Lucyna uczestniczyła w obchodach upamiętniających pierwszy transport Polaków do KL Auschwitz. Zdjęcie na tle piekła.
Źródło: www.facebook.com
Pięściarski wicemistrz Europy i czterokrotny mistrz Polski. Przeżył wojnę, zmarł w 2004 roku. –
Zdjęcie wykonano w kwietniu 1945 roku, na moment przed egzekucją Niemca –
Statek pasażerski SS Warrimoo cichutko ciął sobie fale Pacyfiku na swejdrodze z Vancouver do Australii – Nawigator właśnie skończył ustalać pozycję na podstawie gwiazd i w te pędy pobiegł do Kapitana Johna DS. Phillipsa. Warrimoo znajdował się na pozycji: szerokość 0º 31' N i długość 179 30' W. Był 31 grudnia 1899.Z wypiekami na twarzy nawigator spytał: "Czy wie kapitan co to znaczy?""Jesteśmy tylko parę mil od równika i linii zmiany daty!" wtrącił śmiało pierwszy oficer Payton.Kapitanowi zabłysła tylko iskra w oku i wydał stosowne rozkazy. Miał na tyle poczucia humoru, by wyczuć nadarzającą się okazję zapisania się w annałach historii być może nie tylko morskiej.Kurs został zmieniony, silnik i śruba nasmarowana, a z nawigatorów wyciskano siódme poty zdolności ustalania pozycji. Cicha i spokojna pogoda tylko pomagały.Równo o północy SS Warrimoo 31 grudnia 1899 znalazł się dokładnie na przecięciu równika i linii zmiany daty.Konsekwencje?Przednia część (dziób) statku znajdowała się na półkuli południowej w środku lata.Tył (rufa) znajdował się na półkuli północnej w środku zimy.Data w rufowej części statku to 31 grudnia 1899.W części dziobowej (przedniej) był to 1 stycznia 1900 roku.Ten statek był więc nie tylko w:Dwóch różnych dniach,Dwóch różnych miesiącach,Dwóch różnych latach,Dwóch różnych porach rokuAle w dwóch różnych stuleciach - wszystko w tym samym czasie!
Komentarz profesora Krzysztofa Simona do głośnej wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego z sejmowej trybuny, kiedy to prezes PiS stwierdził, że opozycja ma "krew na rękach", bo nawołuje do masowych demonstracji w czasie epidemii – "Prowokowanie społeczeństwa, wzbudzanie niepokojów, jeszcze brakuje, żebyśmy stracili pieniądze z Unii, to powinien być Trybunał Stanu dla takich ludzi! Wreszcie ktoś powinien się tym zająć. To jest szaleństwo, co się dzieje w tym kraju, ludzi niezrównoważonych, którzy kierują się swoimi interesami, tak jak Targowica, którzy wyniszczają ten kraj. Jaki był interes prowadzić konflikt z kobietami, gdy mamy się jednoczyć?! Jaki był problem, by przełożyć ustawę o futrzakach za pół roku, kiedy będą szczepionki? I napisać ją przyzwoicie przede wszystkim. Przecież nawet Prezydent powiedział, że to skandal, tego typu ustawa.Bez szczepionki nie damy rady, bo robić coś takiego, jak odporność stadna, to jest skazywanie dziesiątków tysięcy ludzi na zagładę! Jeśli będzie to 2 tys. zgonów dziennie, to będą do straty [dzienne] większe niż we wrześniu 39. roku na froncie polsko-niemieckiej wojny czy polsko-sowieckiej! To po co nam wojna, skoro my się sami pozabijamy?!Nie akceptuję metod, poglądów i tego, co wyprawia Kaczyński. Wczoraj słyszałem, o tych błyskawicach SS. Uważam, że pan prezes żyje w świecie równoległym do moich i europejskich wartości. W niektórych sprawach miał na pewno rację, ale w tej chwili żyje w zupełnej abstrakcji i obraża innych ludzi.Wyzywanie opozycji o krew na rękach. Kto ma krew na rękach?! Kto sprowokował te awantury i obrażanie kobiet? Grupa prezesa Kaczyńskiego. Oni podjęli decyzję, by prowokować konflikt w szczycie epidemii!"
Źródło: gazetawroclawska.pl
Jaruzelski kiedyś prosił o 90 dni spokoju... –  Żebym dobrze zrozumiał Wczoraj policja bije ludzi na ulicy, ss-mańskie błyskawice, macie krew na rękach i będziecie siedzieć, a dzisiaj 100 dni solidarności, tak?! Tak.
Na zdjęciu pomnik poświęcony żołnierzom AK z batalionu "Zaremba-Piorun", walczącym w roku 1944 w powstaniu warszawskim. Niedaleko ulicy Nowogrodzkiej – No zdejmujcie. Smutny pan prosi
Zastanawia mnie co tacy ludzie mają we łbach... –  kresy.pl Szef ukraińskiego IPN: żołnierze Waffen SS-Galizien nie kolaborowali z III Rzeszą
Źródło: kresy.pl
11-letni chłopiec chwali się swoją nazistowską blizną –
 –  SS Piorunzwężeniebez zwężeniapierwsze S     drugie SSymbol Symbolnazizmu gniewu(w Biblii: gniewu Boga)

 
Color format