Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 68 takich demotywatorów

 –  Oglądaliście już dokument o Jacksonie na HBO? #LeavingNeverlandJeden rabin powie, że to prawda i wszystkie znaki na niebie i ziemi na towskazywały, drugi rabin powie, że dwóm kolesiom skończyła się kasiorai po latach przypomniało im się, że przecież Jackson nawet po śmiercikasuje niezły szmal z tantiem, więc można się do tego hajsu przyssać,aż sam zinteresowany juz nie może się bronić, tym lepiej dla nichOsobiście wierzę, że z tym molestowaniem to prawda i czekam tylko ażMacaulay Culkin nie wytrzyma presji i też się przyzna, ALE trzeba wziącpoprawkę, że ja zawsze podejrzewam ludzi o najgorszeAbstrahując jednak od dyskusji winny/niewinny i czy należy banowaćjego muzykę, najbardziej cycki mi opadły od słuchania pierdót, któreopwiadają matki Robsona i SafechuckaGeneralnie rozchodzi się o to, że dzieciaki były fanami Michaela i jakośudało im się z nim spotkac osobiście, po czym okazało się, że MJ chcesię znimi zaprzyjażnić. Zaczęło się od niewinnej wizyty w Neverland, poczym znajomość ewoluowała w kimanie w jednym wyrze, chodzenie zarękę przed kamerami, wspólne trasy koncertowe, które trwały po 3-miesiące, etc. I te matki stwierdzały, że luzik, normalna rzecz dla 7-latkaPrzełóżmy to na polskie warunki i załóżmy, że jest gdzieś jakieś 7-letniedziecko zafascynowane Zenkiem Martyniukiem. Pewnego razu dzieciaki Zenek spotykają się na bekstejdżu po koncercie i Zenek zapodaje domatkiHej Grażynka, fajne to twoje dziecko, może wpadłabyś z nim do mojejiadłości Neverland pod Radomiem, zagrałbym mu kilka fajnychlodyjek na keyboardzie. Co ty na to?- Spoko, luzikWizyta przeciąga się z jednego dnia na caly weekend, po czym Zenekzapodaje do matkiHej Grażyna, nie mialbyś nic przeciwko, żeby junior kimał ze mną wwyrku? Wiesz, będziemy bić się na poduszki i ogladać Kapitana Bombędo późna, więc młody nie bedzie miał już siły, żeby wrócić do swojegopokoju, a tak to się położy w moich nogach i porządnie wyśpi. Win-WinSpoko, luzik.Przychodzi poniedziałek, matka musi wracać do roboty, więc zaczynapakować graty, wtem podbija Zenek i zapodajeHej Grażyna, to może wracaja sama do domu, a junior niech zostaą na kolejne 3 miesiące. Akurat mam trase koncertową postynach, więc go zabiorę i nauczę kilku rzeczyNo sama nie wiem Zenek, on ma dopiero 7-lat i nie powinien jeżdzić zdorosłymi nienzjaomymi w trasy koncertoweOj tam oj tam Grażyna, będzie git, zobaczysz. Na krok go nieopuszczę i caly czas bedę trzymał za rekę, żeby czuł się bezpieczniePoza tym masz tu 10 koła i idź sobie kupić coś ładnego- Ok, przekonałeś20 lat późnie- Mamo z tym Kapitanem Bombą to nie do końca było tak jak myślisz.Faktycznie Zenek mi go pokazywał, ale nie w telwizorzeSzok! No, ale kto mógł przewidzieć, że taki stary dziad może chciećdziecka, czegoś więcej niż zabawy kolejką elektryczną? Zodyn się tegonie spodziewał. Zodyn!00 674
Kiedy próbujesz przewrócić pomnik Michaela Jacksona –
Chiński odpowiednik Michaela Jacksona –
0:49
Twórcy planują powstanie całej nowej serii filmów, a nie skupienie się na kontynuacji pierwowzoru – Niewykluczona jest też epizodyczna rola dla Michaela Jordana, ale to nic pewnego.Na samą myśl czuję się staro, bardzo staro... Ja oglądający kosmiczny mecz vs. ja oglądający kosmiczny mecz 2

Historia najbardziej poruszającego zdjęcia z 11 września - człowiek, który umierał na oczach milionów ludzi

Historia najbardziej poruszającego zdjęcia z 11 września - człowiek, który umierał na oczach milionów ludzi – "Odlatuje z tej ziemi jak strzała. Chociaż nie wybrał swojego losu, wydaje się, że w ostatnich chwilach życia przyjął go".Kim był "The Falling Man”, który zdecydował się na skok z wieży WTC11 września 2001 r. Godzina 8.46. W północną wieżę World Trade Center uderza samolot pasażerski American Airlines uprowadzony przez terrorystów Al-Kaidy. Maszyna wbija się w budynek odcinając górne piętra.Setki osób znalazły się w potrzasku. Otacza je ogień i dym. Windy nie działają, a nawet gdyby, to zamieniły się w śmiertelną pułapkę. Zawalone są wyjścia ewakuacyjne. Temperatura wzrasta do kilku tysięcy stopni. Żelbetonowe konstrukcje dosłownie się topią. Ci, którzy mają szczęście, giną w momencie wybuchu. Inni umierają w męczarniach. Wychylają się z okien, by złapać haust powietrza. Tak bardzo pragną oddychać. Ściągają ubrania i machają nimi do ekip ratunkowych w helikopterach latających w pobliżu wież."O Boże! Oni skaczą!"Nie ma jeszcze 9. Richard Drew, fotograf Associated Press odbiera telefon od szefa. Polecenie jest krótkie - Drew ma przerwać pracę i natychmiast jechać pod World Trade Center.Jedzie metrem, którego jest jedynym pasażerem. Na miejscu widzi już nie jedną, a dwie płonące wieże. "O Boże! Oni skaczą!" – zewsząd słychać okrzyki grozy. Rzeczywiście, co chwila od ścian wieżowców odrywają się miniaturowe punkciki. Drew działa instynktownie. Naciska migawkę. Pstryka w zapamiętaniu. Potem okaże się, że zanim dotrze do niego charakterystyczne mlaśnięcie towarzyszące rozbijaniu się ciał, każdej zauważonej postaci zdążył zrobić od 9 do 12 ujęć.Gdy wybije 10:28, upada wieża północna. Richard Drew robi ostatnie zdjęcia i ucieka.12 września 2001 r. jedna z jego fotografii pod tytułem "The Falling Man" ukazuje się na okładce "The New York Times'a". Jest wstrząsająca.Pisano, że zbuntował się przeciwko strasznym okolicznościom i po raz ostatni o sobie zadecydował. "New York Times" nie napisał, kim był. Po prostu nie można było tego ustalić. Wystarczyło jednak, że go pokazał.Kim jesteś?Przygotowując materiał, obejrzał wszystkie ujęcia serii "The Falling Man". Ten człowiek był przerażony, lecąc zrywał z siebie koszulę – opowiadał potem dziennikarz. Pod koszulą ofiary Junod dostrzegł pomarańczowy T-shirt. Uczepił się tego szczegółu, a zidentyfikowanie "Spadającego Mężczyzny" stało się dla niego niemal sprawą życia i śmierci. Po pierwsze, chciał oddać mu hołd, po drugie – przywrócić "Skoczków z WTC" do narodowej pamięci.11 września "The Falling Man" był w restauracji "Windows on the World" w północnej wieży WTC. Bo to jej obsługa nosiła charakterystyczne białe fartuchy.Był piękny, słoneczny poranek, Nowy Jork budził się do życia. Brakowało szefa kuchni Michaela Lomonaco – spóźnił się do pracy. Gdy w końcu zbliżał się do budynku, w wieżę uderzył samolot. Mężczyzna z przerażeniem patrzył w górę, modląc się, by jego koledzy uszli z życiem. Modlił się na próżno - zginęli wszyscy, którzy tamtego ranka przebywali w lokalu.Lomonaco był przekonany, że wie kogo widzi na zdjęciu. Jego zdaniem "The Falling Man" to Jonathan Briley, inżynier dźwięku w restauracji.11 września w pamięci Amerykanów nie jest dniem takich osób, jak "The Falling Man". Fakt, że ktoś był w stanie wyskoczyć z okna WTC jest nadal zbyt bolesny. To, jak zginęli otwiera ranę, ale jest też czymś, co zarazem ją zabliźnia.Historie, takie ja "The Falling Man", płyną w świat i czynią Amerykę silniejszą, dając lekcję nam wszystkim
Nie wszyscy turyści to muzułmanie, ale wszyscy muzułmanie to turyści –  Płonące wieże WTC (Michael Foran [CC BY 2.0 (https://creativecommons.orgilicenses/by/2.0)], via Wikimedia Commons) Minęło 17 lat od zamachów turystycznych ta World Trade Center, jednak nadal część ofiar nie została zidentyfikowana. Po tylu latach udało się zidentyfikować szczątki Scotta Michaela Johnsona, analityka z banku w jednej z wież WTC.
11 września 2001 roku Roselle, pies-przewodnik niewidomego Michaela Hingsona, sprowadziła swojego opiekuna po 1463 schodach z 78 piętrapółnocnej wieży World Trade Center – Zarówno pies, jak i Michael, wydostali się z wieży tuż przed uderzeniem drugiego samolotu w południową wieżę
Była żona Michaela Jordana dostała 168 milionów $ po rozwodzie, mimo że nigdy nie trafiła ani jednego kosza. Nikt nie ma z tym problemu. Była żona Kobe Bryanta zażądała 78 milionów po rozwodzie. To samo – Mąż Mary J Blige żąda od niej 130 tysięcy miesięcznie po tym jak pracował nad jej karierą przez ponad 16 lat, wyciągnął ją z narkomanii i nawet ożenił się z jej zahivioną i przeoraną przez KC i JoJo dupą. Feministki są wku*wione
Paris Jackson ma obecnie już 20 lat! –
 –
Pewien mężczyzna nie życzył sobie, aby chłopiec z zespołem Downa siedział obok jego syna. Na szczęście kelner zachował się jak trzeba – Nie ma nic okropniejszego od ludzi, którzy atakują słabszych. Niestety, ale na świecie jest zbyt wiele okrutnych osób, które źle traktują tych, którzy nie mogą się sami obronić, zwłaszcza niepełnosprawnych. Jest to szczególnie tchórzliwe, gdy dotyczy dzieci.Milo ma 5 lat i ma zespół Downa. Często je z rodziną w swoim mieście w Houston, w Teksasie.Gdy poszedł na obiad z rodziną spotkało go coś nieprzyjemnego, ale na szczęście kelner o imieniu Michael dobrze zareagował, szybko rozwiązując problem.Milo siedział przy stoliku, gdy przyszła nowa rodzina. Nagle, ojciec tamtej rodziny zaczął dziwnie się zachowywać. Zapytał kelnera, czy mogą zostać usadzeni gdzie indziej, bo nie mógł znieść twarzy Milo. Twierdził, że to nie jest dobre otoczenie dla jego dzieci.Kelner przesadził ich myśląc, że po tym się uspokoją. Ale mężczyzna nie przestawał: „To dziecko specjalne musi sobie pójść,” krzyczał.Kelner postanowił, że nie obsłuży tej rodziny. Ojciec groził, że wyjdzie, ale to nie przekonało Michaela. Rodzina wreszcie wyszła, a reakcja kelnera została pochwalona. Otrzymał również wsparcie od swojego pracodawcy
 –
Przedmeczowy rytuał Michaela Jordana – Z czasem komentatorzy nauczyli się do tego przygotowywać
Tym bardziej się identyfikuję z postacią graną przez Michaela Douglasa w "Upadku" –
Ten stan, gdy usłyszysz w popularnej rozgłośni radiowej, polską piosenkę – I uświadamiasz sobie, że jest trzecia w nocy Czy wiedzieliście o tym, że polskie radia nie puszczają muzyki, którą Polacy kupują najchętniej? Nic dziwnego, prawda. Próżno szukać na falach Zetki, RMFu, czy też Eski, takich artystów jak HEY, Ania Dabrowska, Maria Peszek, O.S.T.R. czy Kuba Badach. Znajdziecie za to, puszczane non stop, takie hity jak:- „Kisses back” – piosenka o niczym, ale speaker zachwala ją jakby była zaginionym hymnem, autorska Michaela Jacksona,- „Joe Le Taxi” – znaną z Internetu jako „Żule w taxi”, piosenka z 1988, której nikt nie rozumie, bo Polacy kurwa, nie znają francuskiego (sic!),- czy tez mój Number One, „Why Don't You Get a Job" - piosenka nasycona wulgaryzmami, puszczana w dziennych godzinach, na legalu.Komuś się wydaje, że można puszczać byle ścierwo i lud to kupi, tylko dlatego że do wygrania jest pół miliona w jednej z walizek, a konkurs kończy się już jutro. Rozumiem, że stacje radiowe, to nie instytucje charytatywne i muszą zarabiać, ale dlaczego akurat puszczaniem w eter muzyki, bez wartości. Dlaczego jak już puszczają polska muzykę, to są to zwykle hity z poprzedniej dekady, a nie nowości, których mnóstwo jest na rynku? Dlaczego zarzuca się słuchaczy, angielskimi i hiszpańskimi tytułami, a rodzime kawałki puszcza się między pierwszą, a piątą w nocy? Najlepiej słucha się piosenek, które się rozumie. Idąc za tym jakże błyskotliwym tropem, należy przyjąć, że Polak, najlepiej rozumie piosenki, w języku polskim. WOW!!! W 2015 r. 67% badanych przez TNS Polaków, nie znało, bądź znało w stopniu podstawowym, język angielski. Nie trzeba być orłem inteligencji, żeby zrozumieć, że statystyczny Polak, nie wie o czym są utwory, najczęściej puszczane w radiu, bo szereg angielskich metafor i idiomów im to utrudnia. Ręce opadają, że nikt tego nie widzi. No chyba, że ja czegoś nie wiem i np. w takiej Brytanii, albo Hiszpanii, puszczają polskie utwory, tak jak u nas prezentuje się ich twórczość.Powiecie, że się czepiam. Mogę przecież założyć słuchawki, z wyselekcjonowaną przez siebie muzyką i żyć w spokoju. Ale skoro Polacy kupują muzykę, której nie puszcza się w radiu i żeby było śmieszniej, nie chodzi tutaj o disco polo, to chyba mogę stwierdzić, że coś tu jest nie tak.
Zauważyliście że w autobusach z telefonu odtwarzany jest tylko najgorszy rodzaj muzyki - bezmózgie techno, polski rap, a ostatnio disco polo – Nikt nie puszcza tam Mozarta, klasyki rocka czy chociażby Michaela Jacksona.
Źródło: i wszyscy ci odtwarzający wyglądają podobnie
Panowie i Panowie, oto szwedzka szkoczkini o tyczce, Michaela Meijer –
Ostateczne pozbycie się Kuby przez Borussię Dortmund wywołało falę oburzenia wśród fanów niemieckiej drużyny. Oto wybrane komentarze z fanpagu BVB – Miło widzieć jakim szacunkiem cieszą się polscy piłkarze Jak można kupić Goetze, który nas zdradził, a pozwolićodejść Kubie, który był nam wierny od 2007 roku!? Jakmożna być tak głupim? Nie rozumiem mojego klubupytają Cagatay i Marc.Ta decyzja to wstyd! Chciałbym kiedyś spotkaćThomasa Tuchela i Michaela Zorca iż nimi pogadać.Kuba jest dla nas zasłużonym graczem, który na boiskuzostawiał swoje serce. To, co dla Borussii jest wartością,dla Tuchela jest nic nie warte. Niestety - oceniaDominik.Jest mi przykro. Serce boli, ale nie martw się Kuba.Nigdy cię nie zapomnę. Wszystkiego najlepszego wprzyszłości ~ pisze Christian.To, dlaczego Tuchel nie chce Kuby w zespole, będziedla mnie wieczną tajemnicą, ale my, kibice, na zawszebędziemy mieć go w sercach - dodaje Jens.
Takie coś można znaleźć w ogródku Michaela Schumachera –

O introwertyku...

O introwertyku... –  Nie lekceważ mnie,dlatego że jestem cicha.Wiem więcej niż powiem,myślę więcej niż mówięi obserwuję więcejniż sądzisz.Michaela Chung