Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 17 takich demotywatorów

Mogłeś być nawalony jak stodoła na jesieni a i tak wróciłeś do chałupy –
"Dwa lata temu taka cena by zwaliła z nóg, teraz to nawet tanio" - skomentował jeden z internautów.Też się zdziwiłem. Myślałem, że za cały zestaw pójdzie 300+ - odpowiedział właściciel paragonu –  RYBYRYBYRYBYCardPARAGONSURÓWKIFRYTKIDANIE OBIADOWEDANIE OBIADOWEKAWA/HERBATAPINOSPRZEDAZ OPODATK. ASPRZEDAZ OPODATK. BPTU A 23%PTU B 8%SUMA PTUSUMA PLNROZLICZENIE PŁATNOŚCIGOTÓWKA00027$400F #1 KIEROWNIKnr: 19035FISKALNY0,180 x170,00 30,60B0,200 x110,00 22,00B0,330 x130,00 42,90B3 x9,00 27,00B4 x10,00 40,0081 x35,00 35,00B1 X30.00 30.00B1 x10,00 10,00A1 x10,00 10,00A20,00227,503,7416,8520,59247,50247,50 PLN2023 07 13 14:358
 –  MakaronAlma 13hGGGGGBędąc w gimnazjum pojechaliśmy najakąś wycieczkę na wieś i staliśmy obokgospodarstwa, gdzie właściciel miał gęsi.Jeden z uczniów, który słynął z tego, żeudawał twardego, wysportowanego iniebojącego się niczego, zaczął tę gęsizaczepiać. Nauczycielka mu mówiła,aby przestał, ale on przecież nie będziesię głupiej facetki słuchał. Zaczepiał tegęsi nadal i nagle jedna hyc ugryzła go włapę, a dwie inne ciągną go za spodenki.Nagle wszystkie gęsi go otoczyły. Onzaczął uciekać, ale się o coś potknął iupadł na ziemię. Gęsi do niego dobiegłyi zaczęły go gryźć. Nauczycielka iwszystkie dziewczyny w krzyk, leżący debilatakowany przez ptactwo też w krzyk. Wkońcu wybiegł wkurwiony właściciel zchałupy, gęsi się uspokoiły i poszły na innąstronę podwórka.Chłopak wstał mając łzy w oczach, zkrwią lecącą z nosa i dłoni, z rozerwanymispodenkami, które mu spadły z bioderi odszedł powoli w kierunku grupy wsamych majtkach, słysząc groźby rolnika,który wymachiwał pięściami.To był piękny pokaz instant karmy. Jeżelito czytasz Michał, to pozdrawiam cięśrodkowym palcem, ty osiedlowy pozerze,pokonany przez armię drobiu xDsihaya_wiosnapustyni 1h28zwyczajmotyw z Parku Jurajskiego nakurwia wtleMISTRZOWIE .ORG49 ↓
Ogaćcie chałupyi nazbierajcie chrustu na zimę – I jeszcze zaciśnięcie zęby, to będziecie mniej jeść
 –  Ciasteczkowy #Rozpierz... @Cookie_srookie - Stary, nie wiedziałem że masz nowy dom i furę. - Fajne, nie? Syn i córka tez mają nowe chałupy. - No ale skąd nagle taka kasa u Ciebie? - Widzisz ten mur na granicy? - Nie widzę. - No widzisz.
Jak ja lubię te upławy tabloidów pt. "Pani Grażynce zabrali jej 78-mioro dzieci tylko dlatego, że jest biedna". – I wtedy wszystkie inne Bożenki i Anetki nienawistne piszą posty i robią zbiórkę dla Grażynki, bo "jak to można zabrać dzieci tylko dlatego, że jest bieda? Nie lepiej dać tę kasę, co idzie na dom dziecka i dać tej rodzinie?". MOPS i kurator muszą w takich sprawach być kozłami ofiarnymi, bo nic nie mogą powiedzieć. Bo przecież nie powiedzą, że Grażynka służy lokalnym menelom za materac i że całą kasę przepierdala na wódę? że odwiedzają ich w domu faceci, co nie mają zahamowań zgwałcić dziecka, bo mózg im już całkowicie tanie wino zeżarło? Że jest leniwą lochą, co nie tylko nie pójdzie do roboty, ale nawet chałupy nie zamiecie? Tego właśnie nie mogą tego powiedzieć, bo to tajemnica zawodowa. A Grażka zawsze będzie twierdzić, że zabrali jej dzieci, bo po obiedzie było niepozmywane. Nawet w tak chorym kraju, jak nasz, dzieci nie odbierają bez powodu. Nie dajcie się zmanipulować.
 –

Z pamiętnika żonatego mężczyzny:

 –  * PONIEDZIAŁEK 07.06. * Żyję. Wciąż żyję. Mój lekarz mówi, że to cud. Wczoraj pokłóciłem się z Żoną. Smęciła mi i smęciła, to jej powiedziałem w końcu: - Gadaj sobie do woli. Mnie to i tak lewym uchem wpada, a prawym wypada.Dziś lekarz założył mi opatrunek na prawe ucho, a Żona powiedziała, że mi już teraz nic nie wypadnie. Do lekarza ze mną poszła cholera jedna. Przy okazji tego ucha o niestrawności mojej żeśmy gadali i lekarz mnie pyta:- A zgagę Pan ma?No to mu mówię:- A co nie widać?Tylko po cholerę się na Nią patrzyłem? Tym razem unik się nie udał i dodatkowo szycie brwi miałem.* SOBOTA 12.06. *Szczerość jest przereklamowana. Z babami nie ma co szczerze w ogóle gadać. Wczoraj mojej zŻonie przyszło na jakieś czułości. Leżymy sobie, a ona do mnie z tekstem:- Ty w ogóle nie jesteś o mnie zazdrosny!- Jestem....- Ciekawe, a co byś pomyślał, jakbyś się dowiedział, że Cię zdradziłam z Twoim najlepszym przyjacielem?!- Że jesteś lesbijką...Brew nie zdążyła się zagoić. Miałem drugie szycie i o dwa szwy więcej.Do 3ech razy sztuka?..* PONIEDZIAŁEK 28.06. *Facet to nie powinien okazywać swojej radości. Byłem na imprezie z kolegami. Impreza jak impreza. Trochę popiliśmy, rozochocony wróciłem do domu. Trochę nawalony i radosny. Chciałem się podzielić tą radością, więc klepię starą w dupsko z uśmiechem i wołam:- Ty jesteś następna grubasku ...Nie zdążyłem dokończyć zdania, a ze szpitala dopiero dziś mnie wypisali.* SOBOTA 03.07. *W poniedziałek idę do dentysty zobaczyć, czy implant jedynki mi się będzie trzymał. A wszystko przez te perwersje. Że też ludziom takie durnoty do głowy przychodzą. Wracam zjebany z pracy, żryć się chce, wchodzę do chałupy, a moja stara stoi w drzwiach sypialni, oparta o futrynę, cała w lateksie i kręci pejczem.To się pytam:- Co na obiad Batmanie?!!Obiadu nie było, a przynajmniej ja nie miałem, obudziłem się dopiero dziś po śniadaniu.* CZWARTEK 08.07. *Czas to ma destrukcyjny wpływ na moją osobę. Dziś dostałem w ryj za spóźniający się zegar. Czy to do cholery moja wina była, że się spóźnił?Wchodzę do domu, a Żona mi od drzwi smęci:- Wiesz, dziś jak przechodziłam w przedpokoju, to zegar spadł tuż za mną.- Zawsze się spóźniał - odpowiedziałem szybko.Kurde, za szybko. A niby czas to pieniądz. Mnie to kosztowało 5 stów za remont górnej trójki.* PIĄTEK 16.07. *Czy wszystkie kobiety mają kompleksy na tle cycków? Wczoraj kupiłem parę płyt DVD. Mieliśmy z kumplami wieczorem pooglądać u Zenka.Żona się pyta:- Po cholerę kupiłeś płyty skoro DVD nie mamy?No to ja się zapytałem:- Po cholerę kupujesz staniki?Ta brew to mi się chyba nie zagoi.* WTOREK 20.07. * Ja to kobiet nigdy nie zrozumiem. Na przeprosiny za te staniki kupiłem Żonie kwiaty. Wchodzę do domu. Całuję ją w policzek z uśmiechem. Wręczam kwiaty, a ta drze się na mnie:- Tak, Tak! Teraz może będę nogi rozkładać przez tydzień??? Co???!!!Na to ją pytam grzecznie: - A dlaczego? To wazonów już nie mamy??No i za kwiaty dostałem po ryju.. Teraz wiem, czemu faceci nie kupują Żonom kwiatów. Mają kurde rację....
Janusz Korwin-Mikke: globalne ocieplenie przynosi same korzyści – Ekscentryczny polityk twierdzi, że walka z globalnym ociepleniem nie ma najmniejszego sensu."Trwa ono od mniej więcej 500 lat, wtedy temperatura była o 5 stopni niższa, wzrosła o te 5 stopni bez żadnego specjalnego działania przemysłu, Bałtyk wtedy zamarzał zimą, śniegi zakrywały chałupy po dachy, to zniknęło. To potrwa jeszcze ok. 200 lat, temperatura wzrośnie jeszcze o 2 stopnie, dzięki czemu będzie można budować zimą, zniknie bezrobocie, roztopią się lody Arktyki, będzie można statkiem płynąć z Nowej Ziemi do Kanady, będzie o wiele, wiele lepiej. Same korzyści są z globalnego ocieplenia. Ja nie rozumiem, dlaczego mamy walczyć z globalnym ociepleniem""Kiedyś Polacy byli przyzwyczajeni do kołtuna i uważali, że kołtun na głowie to oznaka zamożności i polskości, ale kołtuna się pozbyliśmy i ohydnego śniegu, przez który ludzie umierają, ślizgają się, łamią nogi, też się pozbędziemy" Polacy w Brazylii żyją bez śniegu"
Żywioł tak po prostu zmył ludziom chałupy –

Z pamiętnika żonatego mężczyzny:

Z pamiętnika żonatego mężczyzny: – PONIEDZIAŁEK 07.06.Żyję. Wciąż żyję. Mój lekarz mówi, że to cud. Wczoraj pokłóciłem się z żoną. Smęciła mi i smęciła to jej powiedziałem w końcu: Gadaj sobie do woli. Mnie to i tak lewym uchem wpada, a prawym wypada. Dziś lekarz założył mi opatrunek na prawe, a żona powiedziała, że mi już teraz nic nie wypadnie. Do lekarza ze mną poszła cholera jedna. Przy okazji tego ucha o niestrawności mojej żeśmy gadali i lekarz mnie pyta:- A zgagę Pan ma? No to mu mówię: - A co nie widać?Tylko po cholerę się na nią patrzyłem? Tym razem unik się nie udał i dodatkowo szycie brwi miałem.SOBOTA 12.06Szczerość jest przereklamowana. Z babami nie ma co szczerze w ogóle gadać. Wczoraj mojej żonie przyszło na jakieś czułości. Leżymy sobie, a ona do mnie z tekstem:- Ty w ogóle nie jesteś o mnie zazdrosny!- Jestem....- Ciekawe, a co byś pomyślał, jakbyś się dowiedział, że cię zdradziłam z twoim najlepszym przyjacielem?!- Że jesteś lesbijką...Brew nie zdążyła się zagoić. Miałem drugie szycie i o dwa szwy więcej. Do trzech razy sztuka?PONIEDZIAŁEK 28.06.Facet to nie powinien okazywać swojej radości. Byłem na imprezie z kolegami. Impreza jak impreza. Trochę popiliśmy, rozochocony wróciłem do domu. Trochę nawalony i radosny. Chciałem się podzielić tą radością więc klepię starą w dupsko z uśmiechem i wołam:- Ty jesteś następna grubasku ...Nie zdążyłem dokończyć zdania, a ze szpitala dopiero dziś mnie wypisali.SOBOTA 03.07.W poniedziałek idę do dentysty zobaczyć, czy implant jedynki mi się będzie trzymał. A wszystko przez te perwersje. Że też ludziom takie durnoty do głowy przychodzą. Wracam zjebany z pracy, żreć się chce, wchodzę do chałupy, a moja stara stoi w drzwiach sypialni, oparta o futrynę, cała w lateksie i kręci pejczem. To się pytam:- Co na obiad Batmanie?!!Obiadu nie było, a przynajmniej ja nie miałem, obudziłem się dopiero dziś po śniadaniu.CZWARTEK 08.07.Czas to ma destrukcyjny wpływ na moją osobę. Dziś dostałem w ryj za spóźniający się zegar. Czy to do cholery moja wina była, że się spóźnił? Wchodzę do domu, a żona mi od drzwi smęci:- Wiesz, dziś jak przechodziłam w przedpokoju to zegar spadł tuż za mną.- Zawsze się spóźniał - odpowiedziałem szybko.Kurde, za szybko. A niby czas to pieniądz. Mnie to kosztowało pięć stów za remont górnej trójki.PIĄTEK 16.07.Czy wszystkie kobiety mają kompleksy na tle cycków? Wczoraj kupiłem parę płyt DVD. Mieliśmy z kumplami wieczorem pooglądać u Zenka. Żona się pyta po cholerę kupiłem płyty skoro DVD nie mam? No to ja się zapytałem po cholerę kupuje staniki? Ta brew to mi się chyba nie zagoi.WTOREK 20.07.Ja to kobiet nigdy nie zrozumiem. Na przeprosiny za te staniki kupiłem żonie kwiaty. Wchodzę do domu. Całuję ją w policzek z uśmiechem. Wręczam kwiaty, a ta drze się na mnie:- Tak-tak! Teraz może będę nogi rozkładać przez tydzień??? Co???!!!Na to ją pytam grzecznie:- A dlaczego? To wazonów już nie mamy??No i za kwiaty dostałem po ryju. Teraz wiem, czemu faceci nie kupują żonom kwiatów. Mają kurde rację
Domowa klima za darmochę. Mokre ręczniki parują i wyciągają ciepło z chałupy. Było uważać na fizyce –
 –  Chałupy welcome to
Zmarł Zbigniew Wodecki.Wybitny muzyk, instrumentalista, kompozytor miał 67 lat – Był jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci polskiej sceny muzycznej ze względu na niesamowity głos i charakterystyczną bujną, fryzurę. Urodził się 6 maja 1950 roku w Krakowie, z którym był związany przez całe swoje życie. W trakcie ponad 40-letniej pracy artystycznej współpracował m.in. z Piwnicą Pod Baranami, grupą Anawa, Ewą Demarczyk czy ostatnio zespołem Mitch&Mitch.Wydał 11 płyt. Grał na skrzypcach, trąbce i fortepianie. Jego największe przeboje to "Chałupy Welcome to”, "Zacznij od Bacha” czy "Pszczółka Maja”.Był jurorem trzynastu edycji "Tańca z gwiazdami”. W stacji TVN prowadził programy: "Droga do Gwiazd", "Twoja Droga do Gwiazd" i koncert "Zakochajmy się jeszcze raz"

Z pamiętnika żonatego mężczyzny:

Z pamiętnika żonatego mężczyzny: – PONIEDZIAŁEK 07.06.Żyję. Wciąż żyję. Mój lekarz mówi, że to cud. Wczoraj pokłóciłem się z żoną. Smęciła mi i smęciła to jej powiedziałem w końcu:- Gadaj sobie do woli. Mnie to i tak lewym uchem wpada, a prawym wypada.Dziś lekarz założył mi opatrunek na prawe, a żona powiedziała, że mi już teraz nic nie wypadnie. Do lekarza ze mną poszła cholera jedna. Przy okazji tego ucha o niestrawności mojej żeśmy gadali i lekarz mnie pyta:- A zgagę Pan ma? No to mu mówię: - A co nie widać?Tylko po cholerę się na nią patrzyłem? Tym razem unik się nie udał i dodatkowo szycie brwi miałem.SOBOTA 12.06Szczerość jest przereklamowana. Z babami nie ma co szczerze w ogóle gadać. Wczoraj mojej żonie przyszło na jakieś czułości. Leżymy sobie, a ona do mnie z tekstem:- Ty w ogóle nie jesteś o mnie zazdrosny!- Jestem....- Ciekawe, a co byś pomyślał, jakbyś się dowiedział, że cię zdradziłam z twoim najlepszym przyjacielem?!- Że jesteś lesbijką...Brew nie zdążyła się zagoić. Miałem drugie szycie i o dwa szwy więcej. Do trzech razy sztuka?PONIEDZIAŁEK 28.06.Facet to nie powinien okazywać swojej radości. Byłem na imprezie z kolegami. Impreza jak impreza. Trochę popiliśmy, rozochocony wróciłem do domu. Trochę nawalony i radosny. Chciałem się podzielić tą radością więc klepię starą w dupsko z uśmiechem i wołam:- Ty jesteś następna grubasku ...Nie zdążyłem dokończyć zdania, a ze szpitala dopiero dziś mnie wypisali.SOBOTA 03.07.W poniedziałek idę do dentysty zobaczyć, czy implant jedynki mi się będzie trzymał. A wszystko przez te perwersje. Że też ludziom takie durnoty do głowy przychodzą. Wracam zrąbany z pracy, żryć się chce, wchodzę do chałupy, a moja stara stoi w drzwiach sypialni, oparta o futrynę, cała w lateksie i kręci pejczem. To się pytam:- Co na obiad Batmanie ?!!Obiadu nie było, a przynajmniej ja nie miałem, obudziłem się dopiero dziś po śniadaniu.CZWARTEK 08.07.Czas to ma destrukcyjny wpływ na moją osobę. Dziś dostałem w ryj za spóźniający się zegar. Czy to do cholery moja wina była, że się spóźnił?Wchodzę do domu, a żona mi od drzwi smęci:- Wiesz, dziś jak przechodziłam w przedpokoju to zegar spadł tuż za mną.- Zawsze się spóźniał - odpowiedziałem szybko.Kurde, za szybko. A niby czas to pieniądz. Mnie to kosztowało pięć stów za remont górnej trójki.PIĄTEK 16.07.Czy wszystkie kobiety mają kompleksy na tle cycków? Wczoraj kupiłem parę płyt DVD. Mieliśmy z kumplami wieczorem pooglądać u Zenka.Żona się pyta po cholerę kupiłem płyty skoro DVD nie mam? No to ja się zapytałem po cholerę kupuje staniki? Ta brew to mi się chyba nie zagoi. ??????WTOREK 20.07.Ja to kobiet nigdy nie zrozumiem. Na przeprosiny za te staniki kupiłem żonie kwiaty. Wchodzę do domu. Całuję ją w policzek z uśmiechem. Wręczam kwiaty, a ta drze się na mnie:- Tak, Tak! Teraz może będę nogi rozkładać przez tydzień??? Co???!!!Na to ją pytam grzecznie: - A dlaczego? To wazonów już nie mamy??No i za kwiaty dostałem po ryju. Teraz wiem czemu faceci nie kupują żonom kwiatów. Mają kurde rację!
bo ja nie miałem dla niej czasu – a poznali się kiedy był remont
Jeśli tak wygląda Mikołajowa –  To nie dziwię się, że Mikołaj z chałupy wychodzi tylko raz w roku

1