Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Z nami od: 1 lutego 2015 o 23:55
Ostatnio: 23 sierpnia 2021 o 20:34
Wiek: 34
Płeć: mężczyzna
Exp: 7525
Jest obserwowany przez: 81 osób
  • Demotywatorów na głównej: 5763 z 6761 (977 w archiwum)
  • Punktów za demoty: 1760040
  • Komentarzy: 13
  • Punktów za komentarze: 76
  • Obserwuje: 0 osób
 

Ściana

Pewna kobieta się przeprowadzała, więc zamieściła na stronie z ogłoszeniami swojego psa i kota. Jej opis pod zdjęciem zachwycił internautów: – ”To mój pies… Mam ją od sześciu lat. Czasami jest irytująca. Wydaję na nią pieniądze, które wolałabym wydać na coś innego. To niepraktyczne. Muszę organizować swoje życie według niej. Ale nie zmieniłabym tego na nic innego, bo kocham ją i daje mi radość. Wracając do motywacji stojącej za tym postem: powiem Wam coś niesamowitego, co zrobiłam. Przeprowadziłam się. Więcej, przeprowadzałam się trzy razy! Niesamowite, ale zatrzymałam mojego psa! Możecie to sobie wyobrazić? Znacie kogoś, kto przeprowadził się i zatrzymał psa? Niesamowity pomysł, prawda? Och, wzięłam też ślub, urodziłam dziecko, zmieniłam pracę I WCIĄŻ UDAŁO MI SIĘ ZATRZYMAĆ PSA!Czy jestem jedynym człowiekiem na świecie, który to potrafi? Widzicie małego kota obok mojego psa? Cóż, właśnie się dowiedzieliśmy, że ma AIDS, tak, kocie AIDS. Będzie potrzebowała drogich leków przez resztę swojego krótkiego życia. Wiecie co? ZATRZYMUJĘ TEŻ CHOLERNEGO KOTA. Nie zostawię jej na Craigslist, aby zmniejszyć poczucie winy, bo jestem zbyt leniwa, słaba i nieodpowiedzialna, aby wypełnić zobowiązania wobec żyjącego, kochającego zwierzęcia. Do wszystkich, którzy tego nie robią. PIEPRZCIE SIĘ! Mam nadzieję, że partner/ka Was zostawi, bez pieniędzy i samotnych. Niech Bóg ma Was w swojej opiece, chociaż na to nie zasługujecie.”
Wielkie podziękowania dla tego Pana! –
Czy tej dziewczynie naprawdę potrzebny jest makijaż? –
 –  Czy ja mam tak napisane na czole?Można mnie olewaćOkłamuj mniemarnuj mój czas
Studentka kulturoznawstwa nie wiedziała, że Lech Kaczyński miał swój epizod aktorski jako dziecko –
Adam Słodowy - nasz MacGyver – Umiał stworzyć coś z niczego: zamek szyfrowy czy pralkę dla lalek. Gwiazdą „Zrób to sam” został, bo wkurzały go nudne programy o majsterkowaniu.Od najmłodszych lat Adam Słodowy (93) miał ambicje na miarę Leonarda da Vinci. Stwierdził, że jest w stanie skonstruować perpetum mobile. Wakacyjne przedsięwzięcie ośmioletniego Adasia spaliło na panewce, ale jego tata spostrzegł, że chłopiec ma smykałkę do majsterkowania. Chciał, by syn został ślusarzem.Przyszły gwiazdor, którego młodość przypadła na lata wojny, miał jednak inny plan: w 1944 roku zaciągnął się do Wojska Polskiego. Końca wojny doczekał w Szczecinie w stopniu oficera artylerii. Wiedza praktyczna przydała mu się, gdy został wykładowcą w Wyższej Szkole Artylerii Przeciwlotniczej. Zbudował tam symulator lotu pocisku.Szybko jednak odkrył, że woli konstruować wynalazki przydatne na co dzień. W 1958 roku chałupniczą metodą zbudował auto. Wykorzystał materiały znalezione na złomowisku i silnik z odzysku. Pojazd rozwijał zawrotną prędkość 40 kilometrów na godzinę i przyszła go podziwiać cała Warszawa. Słodowy napisał książkę o budowie samochodów, a honorarium zainwestował w inny cud ówczesnej techniki – telewizor.Gdy państwo Słodowi siadali przed magicznym okienkiem, pan domu dostawał furii. Zwłaszcza, gdy widział, jak jakiś dyletant zanudza telewidzów w programie dla majsterkowiczów amatorów. W końcu Adam nie wytrzymał i poszedł do telewizji ponarzekać na poziom audycji. Usłyszał: „To niech pan wymyśli coś lepszego”. Wtedy powstało „Zrób to sam”.Pierwszą rzeczą, którą zbudował przed kamerą, był karmnik. Odzew był ogromny, do telewizji przyszły tysiące listów z wyrazami szacunku dla Słodowego, rozpoczynające się tak: „Kochany »Zrób to sam« albo »Wysoki znawco«”. Program przetrwał do 1983 roku.„Nie ma ludzi zdolnych i niezdolnych, są tylko cierpliwi i niecierpliwi”, mówił Adam Słodowy i tak właśnie wyglądała produkcja kolejnych gadżetów, zabawek czy nieosiągalnych w sklepach przedmiotów codziennego użytku, które pokazywał w swoim programie. Starał się, by robić je z materiałów dostępnych w każdym sklepie. Uczył, jak zbudować świecący kwiatek na dzień kobiet, czujnik wysokości wody w wannie, domową drukarenkę (na której co sprytniejsi widzowie próbowali produkować banknoty) czy lalkę ze starego kapelusza.Dziś legendarny majsterkowicz nie udziela się publicznie, ale wciąż jest inspiracją dla kreatywnych konstruktorów
Źródło: interia.pl
Tak widzę niektórych ludzi chodzących do kościoła –
Za moich czasów, faceci dzielili się na dwa typy:1. Ci, którzy kochali się w Marusi (Pola Raksa)2. Ci, którzy kochali się w Lidce (Małgorzata Niemirska) – A ty do której grupy należałeś?
Ma ktoś jakieś pomysły? –  Mój syn jest jedyną osobą w rodzinie która korzysta z łazienki na parterze w naszym domu. Dzisiaj poszłam tam posprzątać i znalazłam to. Czy ktoś mi powie co to jest?

20 praw, które z pozoru wydają się bezsensowne, ale w gruncie jest w nich sporo prawdy:

20 praw, które z pozoru wydają się bezsensowne, ale w gruncie jest w nich sporo prawdy: – 1. Prawo podobieństwaNie ma przypadkowych znajomości w życiu, nieświadomie zawsze przyciągasz ludzi, którzy są podobni do ciebie.2. Prawo równoważniKiedy pragniesz czegoś, a nie możesz tego dostać. Porzuć to i zajmij się czymś innym, to pierwsze samo przyjdzie.3. Prawo BobaJeśli Bob ma problem z każdym wokoło, to zazwyczaj Bob jest problemem.4. Prawo tłumieniaWszystko, co starasz się stłumić w swoim umyśle, wyjdzie w najmniej odpowiednim momencie.5. Prawo barieryKażda poważna decyzja w życiu ma jakąś barierę, bardzo ciężką do przekroczenia. Coś, co wydaj się nie do przejścia. Jednak, gdy jej nie złamiesz, może okazać się, że przegapiłeś życiową szansę.6. Prawo płaceniaPłacisz za wszystko za aktywność i działanie, a także za bezczynność. Ty decydujesz, co kosztuje więcej! Warto pamiętać, że z porażek też wiele można się nauczyć.7. Prawo drzwiŻycie jest ciągłym wybieraniem, zawsze masz wybór, a twoim wyborem może być jego brak. Nie zawsze jest łatwo podjęć dobrą decyzję, bo gdy zamykają się jedne drzwi, pojawiają się kolejne.8. Prawo przyciąganiaPrzyciągamy to, o czym intensywnie myślimy. Jeśli będziemy pisać czarne scenariusze i wałkować to, co może się nie udać. Nie uda się.9. Prawo ograniczenia #1Nie możesz odpowiadać za wszystko, bo nie masz na to wpływu. Nawet najlepiej zaplanowana rzecz jest podatna na wiele innych czynników, których nie przewidzisz.10. Prawo ograniczenia #2Nie możesz mieć wszystkiego, nawet jeśli ciężko pracujesz i bardzo tego pragniesz. Sekretem szczęścia jest docenianie tego, co się ma.11. Prawo regularnościJeśli coś się dzieje raz to wypadek, dwa razy to przypadek. Kiedy to się stanie po raz trzeci to reguła.12. Prawo zmianyJeśli chcesz zmiany w życiu, nie możesz na nią biernie czekać. Trzeba samemu wziąć życie w ręce.  Jeśli nigdy nie wyruszysz w drogę, punkt docelowy sam do ciebie nie przyjdzie.13. Prawo taksówkiIm dłuższa trasa taksówką, tym więcej musisz zapłacić. Podobnie jest ze złą drogą, im dalej brniesz w nią, tym drożej będzie kosztować cię powrót.14. Prawo myśleniaŚwiat zewnętrzny, jaki cię otacza, jest wyrazem tego, co masz w sobie. Jeśli nic nie idzie dobrze, zajrzyj w siebie, a tam odnajdziesz odpowiedź.15. Prawo połowyW związku z inną osobą ty jesteś zawsze w połowie drogi. Jeśli ruszysz dalej, a druga strona nie wykona ruchu, oznacza to, że nie podejmuje działań, by związek trwał. Nie zmienisz tego.16. Prawo harmoniiLudzie szukają harmonii. Możesz osiągnąć harmonię ze światem tylko wtedy, gdy osiągniesz ją ze sobą samym. Gdy akceptujesz siebie, będziesz umiał zaakceptować świat.17. Prawo lustraGdy coś przeszkadza ci w innych, znaczy to, że przeszkadza ci w samym sobie. To, czego nie chcesz słyszeć od innych, jest najważniejszą dla ciebie rzeczą w życiu.18. Prawo reakcji łańcuchowejJeśli pozwolisz negatywnym uczuciom rządzić, to pociągnie za sobą konsekwencje. Jeśli marzysz o czymś, a nie robisz nic więcej, to świat realny zastąpi świat marzeń i nic nie osiągniesz. Myśl o problemie tak, by znaleźć rozwiązanie, nie by go rozpamiętywać i liczyć na cud cofnięcia się czasu.19. Prawo oceny własnej osobowościInni praktycznie zawsze oceniają cię tak, jak ty sam siebie. Zatem nie ma sensu dążyć do perfekcji na pokaz i udawania, lepiej być sobą.20. Prawo sensu życiaPrzychodzimy nie wiadomo skąd, staramy się pojąć znaczenie i sens życia, odchodzimy nie wiadomo gdzie. Każda osoba ma własny sens życia, który zmienia się na różnych etapach życia. W końcu dochodzi się do wniosków, że największym sensem życie jest ono samo
Ja pie*dolę, co za czasy... –
Selfie - wersja afrykańska –
"Jeśli mama jest w łazience, nie wolno ci: – 1. Pukać, dopóki dom się nie pali, albo ktoś nie krwawi i/lub nie żyje.2. Wrzeszcząco zadawać pytania, kiedy leci woda pod prysznicem! Podpowiedź: nie słyszę cię!3. Czekać na mnie milimetry od drzwi do łazienki, a potem marudzić, że dostałaś nimi w twarz, tak jakby była to moja wina.4. Podsuwać karteczki wszelkiego rodzaju, szczególnie te, które zawierają pole wyboru. Zadaj sobie samemu to pytanie zanim zapukasz: czy dam radę przetrwać następne 2 minuty bez mamy? - TAK - NIE if mom is in this bathroom, you're not allowed
 –
Doping w kolarstwie – Kiedy się wreszcie skończy?
Podryw na niewidomego –
"Przestań pisać o swoich problemach na Facebooku, idź do baru jak wszyscy inni" – Popieram! STOP POSTING YOURPROBLEMS ON FACEBOOKGO TO THE BAR
+18
Ten demotywator może zawierać treści nieodpowienie dla niepełnoletnich.
Zobacz
Przeciętny facet vs. męskie spodnie Zary –
Poznajcie Jedi - pitbulla, który niedawno uratował temu chłopcu życie – Jedi od narodzin był szkolony, aby potrafić wyczuć niski poziom cukru u ludzi i bardzo szybko został przypisany do Luke'a, który ma cukrzycę. Pewnego wieczoru, pies wskoczył do łóżka mamy Luke'a, aby ją zaalarmować - tak jak był szkolony. Pies się nie mylił. Chłopiec miał niebezpiecznie niski poziom glukozy we krwi. Gdyby nie Jedi, matka nie byłaby w stanie tego zauważyć w porę
Ta niepełnosprawna dziewczyna z Australii nie miała z kim pójść na studniówkę. Zabrała więc swojego psa, który został specjalnie wyszkolony, by pomagać w domu dziewczynie – Lacey - bo tak się nazywa pies - założyła nawet pasującą do dziewczyny sukienkę