Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 276 takich demotywatorów

"Śnieżne obwarzanki" – Na Islandii sfotografowano rzadkie zjawisko meteorologiczne w postaci dziwnych kształtów uformowanych ze śniegu. Po angielsku to "snow rollers", po polsku najczęściej używa się sformułowania "śnieżne obwarzanki".Powstaje w wyniku porywistego wiatru, który roluje śnieg po ziemi. Najczęściej są niewielkie, choć czasami występują w postaci dużej rolki, wyglądającej jak zwinięty dywan
W Samoa istnieje zjawisko trzeciej płci tzw. Fa'afafine, zaakceptowane przez większość społeczeństwa. Są to z biologicznego punktu widzenia mężczyźni, którzy czują się kobietami – Ich rodzice rozpoznają te skłonności już we wczesnym dzieciństwie, gdy chłopiec jest zbyt delikatny i zniewieściały. Wtedy wychowują swoich synów jak dziewczynki, a według ich kultury jako "trzecią płeć".Fa'afafine mają bowiem pełnić role kobiety i mężczyzny. Może poślubić zarówno faceta jak i kobietę. To zjawisko jest w pełni akceptowane w tradycyjnym samoańskim społeczeństwie
21 stycznia nastąpi całkowite zaćmienie księżyca – Zjawisko będziemy mogli podziwiać od godziny 5:41 do około 6:43. Ostatni raz Księżyc znajdowałsię tak blisko Ziemi w 1948 roku, czyli 71 lat temu
 –
Śnieg to zjawisko atmosferyczne dzielące zmotoryzowanych na kierowców oraz tych, co posiadają prawo jazdy –
Niezwykłe zjawisko w Polsce. Odwrócona tęcza nad Zbylitowską Górą – Odwrócona tęcza, zwana łukiem okołozenitalnym, występuje bardzo rzadko. Mieszkańcowi Zbylitowskiej Góry udało się zarejestrować to niezwykłe zjawisko. Zdjęcia łuku okołozenitalnego zostały przesłane do redakcji Kontakt 24.Autor fotografii podkreślił, że takie zjawisko widział pierwszy raz widział. „Zanim zobaczyłem, pewnie już chwilkę trwało – zawołałem żonę, a ona sprawdziła w internecie, co to jest. Zrobiła też kilka zdjęć komórką” – napisał.Łuk okołozenitalny to rzadkie zjawisko optyczne typu halo. Powstaje w atmosferze po załamaniu światła słonecznego na drobnych kryształkach lodu o kształcie sześciokątnych płytek.Promienie świetlne załamują się pod dużym kątem (prawie 90 stopni), przez co kolory tęczy są szczególnie odseparowane. Dzięki temu odwrócona tęcza ma wyraźniejsze barwy niż tradycyjna.Do powstania tego zjawiska konieczne jest odpowiednie ustawienie słońca – nie może być wyżej niż 32,5 stopnia ponad horyzontem. Najpiękniejsze łuki powstają, gdy słońce znajduje się między 15 a 20 stopni ponad horyzontem
5 tys. zł i ograniczenie wolności za prowadzenie psa bez smyczy – Puszczanie psów ze smyczy to zjawisko nagminne. Właściciele psów są przekonani, że zdążą odwołać swojego zwierzaka. Przekonują, że ich zwierzak nic nie zrobi.Nowelizacja kodeksu wykroczeń, która weszła w życie, zaostrzyła kary za niedopilnowanie niebezpiecznych psów. Właściciel psa, który puszcza go ze smyczy na spacerach, trzyma na posesji bez ogrodzenia, a tym zagraża zdrowiu lub życiu innych ludzi, może zostać ukarany grzywną do 5 tys. zł oraz nawet ograniczeniem wolności
Za kręcenie licznika do 5 lat więzienia? Pierwsze czytanie ustawy już 7 listopada – Projekt ustawy ma coraz większą szansę na wejście w życie już 1 stycznia 2019 roku. W jego treści znalazł się m.in. zapis, że karze podlega nie tylko “fachowiec” wykonujący usługę, ale także właściciel pojazdu. Szacuje się, że nawet 80% sprowadzanych aut ma cofnięty licznik.Kto zmienia wskazanie drogomierza pojazdu mechanicznego lub ingeruje w prawidłowość jego pomiaru, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Tak może brzmieć jeden z artykułów znowelizowanej ustawy, która zacznie obowiązywać już od 1 stycznia 2019 roku.W uzasadnieniu możemy przeczytać, że zjawisko nieuprawnionej ingerencji we wskazania licznika przebiegu pojazdu (drogomierza) przybrało w ostatnich latach skalę nieakceptowalną społecznie. Nawet 80% sprowadzonych do Polski aut ma cofnięty licznik – szacuje Związek Dealerów Samochodów.Handlarze nazywają to korektą i pod takim hasłem możemy znaleźć w Internecie setki ofert nazywanych przez usługodawców elektroniczną korektą licznika. Usługa kosztuje od 100 do 200 zł. Obecnie w polskim prawie cofanie liczników nie jest zabronione. Dopiero sprzedaż samochodu z nieprawdziwym przebiegiem stanowi oszustwo

Niewierzący profesor filozofii stojąc w audytorium wypełnionym studentami zadaje pytanie jednemu z nich:

Niewierzący profesor filozofii stojąc w audytorium wypełnionym studentami zadaje pytanie jednemu z nich: – - Jesteś chrześcijaninem synu, prawda?- Tak, panie profesorze.- Czyli wierzysz w Boga.- Oczywiście.- Czy Bóg jest dobry?- Naturalnie, że jest dobry.- A czy Bóg jest wszechmogący? Czy Bóg może wszystko?- Tak.- A Ty - jesteś dobry czy zły?- Według Biblii jestem zły.Na twarzy profesora pojawił się uśmiech wyższości - Ach tak, Biblia!A po chwili zastanowienia dodaje:- Mam dla Ciebie pewien przykład. Powiedzmy że znasz chorą I cierpiącą osobę, którą możesz uzdrowić. Masz takie zdolności. Pomógłbyś tej osobie? Albo czy spróbowałbyś przynajmniej?- Oczywiście, panie profesorze.- Więc jesteś dobry...!- Myślę, że nie można tego tak ująć.- Ale dlaczego nie? Przecież pomógłbyś chorej, będącej w potrzebie osobie, jeśli byś tylko miał taką możliwość. Większość z nas by tak zrobiła. Ale Bóg nie.Wobec milczenia studenta profesor mówi dalej - Nie pomaga, prawda? Mój brat był chrześcijaninem i zmarł na raka, pomimo że modlił się do Jezusa o uzdrowienie. Zatem czy Jezus jest dobry? Czy możesz mi odpowiedzieć na to pytanie?Student nadal milczy, więc profesor dodaje - Nie potrafisz udzielić odpowiedzi, prawda? Aby dać studentowi chwilę zastanowienia profesor sięga po szklankę ze swojego biurka i popija łyk wody.- Zacznijmy od początku chłopcze. Czy Bóg jest dobry?- No tak... jest dobry.- A czy szatan jest dobry?Bez chwili wahania student odpowiada - Nie.- A od kogo pochodzi szatan?Student aż drgnął:- Od Boga.- No właśnie. Zatem to Bóg stworzył szatana. A teraz powiedz mi jeszcze synu - czy na świecie istnieje zło?- Istnieje panie profesorze ...- Czyli zło obecne jest we Wszechświecie. A to przecież Bóg stworzył Wszechświat, prawda?- Prawda.- Więc kto stworzył zło? Skoro Bóg stworzył wszystko, zatem Bóg stworzył również i zło. A skoro zło istnieje, więc zgodnie z regułami logiki także i Bóg jest zły.Student ponownie nie potrafi znaleźć odpowiedzi..- A czy istnieją choroby, niemoralność, nienawiść, ohyda? Te wszystkie okropieństwa, które pojawiają się w otaczającym nas świece?Student drżącym głosem odpowiada - Występują.- A kto je stworzył?W sali zaległa cisza, więc profesor ponawia pytanie - Kto je stworzył?Wobec braku odpowiedzi profesor wstrzymuje krok i zaczyna się rozglądać po audytorium. Wszyscy studenci zamarli.- Powiedz mi - wykładowca zwraca się do kolejnej osoby - Czy wierzysz w Jezusa Chrystusa synu?Zdecydowany ton odpowiedzi przykuwa uwagę profesora:- Tak panie profesorze, wierzę.Starszy człowiek zwraca się do studenta:- W świetle nauki posiadasz pięć zmysłów, które używasz do oceny otaczającego cię świata. Czy kiedykolwiek widziałeś Jezusa?- Nie panie profesorze. Nigdy Go nie widziałem.- Powiedz nam zatem, czy kiedykolwiek słyszałeś swojego Jezusa?- Nie panie profesorze..- A czy kiedykolwiek dotykałeś swojego Jezusa, smakowałeś Go, czy może wąchałeś? Czy kiedykolwiek miałeś jakiś fizyczny kontakt z Jezusem Chrystusem, czy też Bogiem w jakiejkolwiek postaci?- Nie panie profesorze.. Niestety nie miałem takiego kontaktu.- I nadal w Niego wierzysz?- Tak.- Przecież zgodnie z wszelkimi zasadami przeprowadzania doświadczenia, nauka twierdzi że Twój Bóg nie istnieje... Co Ty na to synu?- Nic - pada w odpowiedzi - mam tylko swoją wiarę.- Tak, wiarę... - powtarza profesor - i właśnie w tym miejscu nauka napotyka problem z Bogiem. Nie ma dowodów, jest tylko wiara.Student milczy przez chwilę, po czym sam zadaje pytanie:- Panie profesorze - czy istnieje coś takiego jak ciepło?- Tak.- A czy istnieje takie zjawisko jak zimno?- Tak, synu, zimno również istnieje.- Nie, panie profesorze, zimno nie istnieje.Wyraźnie zainteresowany profesor odwrócił się w kierunku studenta.Wszyscy w sali zamarli. Student zaczyna wyjaśniać:- Może pan mieć dużo ciepła, więcej ciepła, super-ciepło, mega ciepło, ciepło nieskończone, rozgrzanie do białości, mało ciepła lub też brak ciepła, ale nie mamy niczego takiego, co moglibyśmy nazwać zimnem. Może pan schłodzić substancje do temperatury minus 273,15 stopni Celsjusza (zera absolutnego), co właśnie oznacza brak ciepła - nie potrafimy osiągnąć niższej temperatury. Nie ma takiego zjawiska jak zimno, w przeciwnym razie potrafilibyśmy schładzać substancje do temperatur poniżej 273,15stC. Każda substancja lub rzecz poddają się badaniu, kiedy posiadają energię lub są jej źródłem. Zero absolutne jest całkowitym brakiem ciepła. Jak pan widzi profesorze, zimno jest jedynie słowem, które służy nam do opisu braku ciepła. Nie potrafimy mierzyć zimna. Ciepło mierzymy w jednostkach energii, ponieważ ciepło jest energią. Zimno nie jest przeciwieństwem ciepła, zimno jest jego brakiem.W sali wykładowej zaległa głęboka cisza. W odległym kącie ktoś upuścił pióro, wydając tym odgłos przypominający uderzenie młota.- A co z ciemnością panie profesorze? Czy istnieje takie zjawisko jak ciemność?- Tak - profesor odpowiada bez wahania - czymże jest noc jeśli nie ciemnością?- Jest pan znowu w błędzie. Ciemność nie jest czymś, ciemność jest brakiem czegoś. Może pan mieć niewiele światła, normalne światło, jasne światło, migające światło, ale jeśli tego światła brak, nie ma wtedy nic i właśnie to nazywamy ciemnością, czyż nie? Właśnie takie znaczenie ma słowo ciemność. W rzeczywistości ciemność nie istnieje. Jeśli istniałaby, potrafiłby pan uczynić ją jeszcze ciemniejszą, czyż nie?Profesor uśmiecha się nieznacznie patrząc na studenta. Zapowiada się dobry semestr.- Co mi chcesz przez to powiedzieć młody człowieku?- Zmierzam do tego panie profesorze, że założenia pańskiego rozumowania są fałszywe już od samego początku, zatem wyciągnięty wniosek jest również fałszywy.Tym razem na twarzy profesora pojawia się zdumienie:- Fałszywe? W jaki sposób zamierzasz mi to wytłumaczyć?- Założenia pańskich rozważań opierają się na dualizmie - wyjaśnia student - twierdzi pan, że jest życie i jest śmierć, że jest dobry Bóg i zły Bóg. Rozważa pan Boga jako kogoś skończonego, kogo możemy poddać pomiarom. Panie profesorze, nauka nie jest w stanie wyjaśnić nawet takiego zjawiska jak myśl. Używa pojęć z zakresu elektryczności i magnetyzmu, nie poznawszy przecież w pełni istoty żadnego z tych zjawisk. Twierdzenie, żeśmierć jest przeciwieństwem życia świadczy o ignorowaniu faktu, że śmierć nie istnieje jako mierzalne zjawisko. Śmierć nie jest przeciwieństwem życia, tylko jego brakiem. A teraz panie profesorze proszę mi odpowiedzieć Czy naucza pan studentów, którzy pochodzą od małp?- Jeśli masz na myśli proces ewolucji, młody człowieku, to tak właśnie jest.- A czy kiedykolwiek obserwował pan ten proces na własne oczy? Profesor potrząsa głową wciąż się uśmiechając, zdawszy sobie sprawę w jakim kierunku zmierza argumentacja studenta. Bardzo dobry semestr, naprawdę.- Skoro żaden z nas nigdy nie był świadkiem procesów ewolucyjnych I nie jest w stanie ich prześledzić wykonując jakiekolwiek doświadczenie, to przecież w tej sytuacji, zgodnie ze swoją poprzednią argumentacją, nie wykłada nam już pan naukowych opinii, prawda? Czy nie jest pan w takim razie bardziej kaznodzieją niż naukowcem?W sali zaszemrało. Student czeka aż opadnie napięcie.- Żeby panu uzmysłowić sposób, w jaki manipulował pan moim poprzednikiem, pozwolę sobie podać panu jeszcze jeden przykład - student rozgląda się po sali - Czy ktokolwiek z was widział kiedyś mózg pana profesora?Audytorium wybucha śmiechem.- Czy ktokolwiek z was kiedykolwiek słyszał, dotykał, smakował czy wąchał mózg pana profesora? Wygląda na to, że nikt. A zatem zgodnie z naukową metodą badawczą, jaką przytoczył pan wcześniej, można powiedzieć, z całym szacunkiem dla pana, że pan nie ma mózgu, panie profesorze. Skoro nauka mówi, że pan nie ma mózgu, jak możemy ufać pańskim wykładom, profesorze?W sali zapada martwa cisza. Profesor patrzy na studenta oczyma szerokimi z niedowierzania. Po chwili milczenia, która wszystkim zdaje się trwać wieczność profesor wydusza z siebie:- Wygląda na to, że musicie je brać na wiarę.- A zatem przyznaje pan, że wiara istnieje, a co więcej - stanowi niezbędny element naszej codzienności. A teraz panie profesorze, proszę mi powiedzieć, czy istnieje coś takiego jak zło?Niezbyt pewny odpowiedzi profesor mówi - Oczywiście że istnieje.Dostrzegamy je przecież każdego dnia. Choćby w codziennym występowaniu człowieka przeciw człowiekowi. W całym ogromie przestępstw i przemocyobecnym na świecie. Przecież te zjawiska to nic innego jak właśnie zło.Na to student odpowiada:- Zło nie istnieje panie profesorze, albo też raczej nie występuje jako zjawisko samo w sobie. Zło jest po prostu brakiem Boga. Jest jak ciemność i zimno, występuje jako słowo stworzone przez człowieka dla określenia braku Boga. Bóg nie stworzył zła. Zło pojawia się w momencie, kiedy człowiek nie ma Boga w sercu. Zło jest jak zimno, które jest skutkiem braku ciepła i jak ciemność, która jest wynikiem braku światła.Profesor osunął się bezwładnie na krzesło.Tym drugim studentem był Albert Einstein. Einstein napisał książkę zatytułowaną "Bóg a nauka" w roku 1921

Gigantyczna pajęcza sieć na greckiej plaży. Niesamowite zjawisko - 300 metrowa sieć utkana przez pająki

Gigantyczna pajęcza sieć na greckiej plaży. Niesamowite zjawisko - 300 metrowa sieć utkana przez pająki – "Dziwny i niespotykany spektakl"

14 przerażających spraw i zjawisk, które do dzisiaj nie zostały wyjaśnione (15 obrazków)

"Matka natura zaskakuje nas po raz kolejny" – Strażacy nie spodziewali się tego, co zastali w lesie zwłaszcza, że było ich znacznie więcej, niż płonących drzew.Na miejscu naszym oczom ukazał się niepowtarzalny widok - płonął w środku pień dorodnej sosny, a płomienie wydostające się na zewnątrz wspinały się ku górzeNikt nie wie, w jaki sposób drzewo stanęło w płomieniach od środka.  Przyczyna pożaru zapewne pozostanie tajemnicą.Zjawisko faktycznie ciekawe, warte wytłumaczenia...
Przed nami kolejna noc spadających gwiazd, w nocy z 12 na 13 sierpnia – Perseidy 2018 nie będą może aż tak intensywne, jak to bywało w przeszłości, ale zjawisko i tak zapowiada się spektakularnie. – Maksimum tzw. roju perseidów spodziewane jest w nocy z 12 na 13 sierpnia, szacuje się, że pojawić się może ok. 100 „spadających gwiazd” na godzinę – mówi astronom dr Tomasz Banyś z Planetarium EC1 w Łodzi.Jak przygotować się na noc spadających gwiazd?Najlepiej zaopatrzyć się w wygodny leżak, materac czy poduchy – obserwacje najwygodniej prowadzi się w pozycji leżącej lub półleżącej.Bardzo ważne jest to, aby przyzwyczaić oczy do ciemności. Ekspert radzi, aby 20 minut przed ich rozpoczęciem siedzieć już w absolutnych ciemnościach i np. nie zaglądać do telefonów komórkowych, które psują akomodację oka.Radiant, czyli miejsce z którego zdają się wylatywać meteory, znajduje nad północno-wschodnim horyzontem – w gwiazdozbiorze Perseusza. Ale astronomowie radzą, żeby nie patrzeć konkretnie w to miejsce, tylko „omiatać” wzrokiem całe niebo.Będzie się wydawało, że te wszystkie zjawiska rozpoczynają się mnie więcej w okolicy gwiazdozbioru Perseusza, ale jeżeli będziemy tam kierować wzrok, to raczej nie będziemy widzieć rysowanych po niebie linii. Natomiast jak będziemy patrzeć wszędzie, to mamy sporą szansę dostrzeżenia tych zjawisk – dodał dr Banyś.I jeszcze jedna rada – im bardziej zaciemnione miejsce wybierzemy, tym większa jest szansa na dostrzeżenie „spadającej gwiazdy”. Najlepiej więc wybrać się na obserwację nieba z dala od miejskich świateł, bo w miastach udaje się zobaczyć tylko najjaśniejsze meteory
Czy ktoś wie co to za czary? –
0:25
Piorun "uderza" w PGE Narodowy.To zdjęcie burzy jest hitem sieci – Na takie ujęcie czeka się nieraz całe życie.Warszawski fotograf uchwycił niesamowite zjawisko nad praską stroną miasta W piątek (3.08) nad Warszawą przeszedł front atmosferyczny z gwałtownymi zjawiskami pogodowymi. Miłośnicy fotografii jak zwykle rozłożyli statywy w swoich ulubionych miejscach i zaczęli polowanie... Jednym z nich był Radosław Paszkowski, któremu udało się uchwycić podniebny spektakl na jednej z klatek zrobionych techniką timelapse, czyli filmem poklatkowym"Tym chyba nie wstyd się pochwalić?"
Podręcznikowy przykład lokalnego zjawiska "Microburst" z okolic Gdańska – To zdjęcie to idealny przykład jak w jednym miejscu potrafi spaść dużo wody ze stacjonarnych burz, podczas gdy obok nie pada nic
Zjawisko Manhattanhenge na nowojorskim niebie – Taki widok na Manhattanie zdarza się tylko dwa razy w roku. W ostatnią środę i czwartek tysiące nowojorczyków wyszły na przebiegającą ze wschodu na zachód 42. ulicę. Wszystko po to, żeby zobaczyć, jak pomiędzy drapaczami chmur zachodzi słońce.Manhattanhenge to zjawisko, podczas którego słońce ustawia się w jednej linii z głównymi ulicami Manhattanu
Piorun uderza w wulkan podczas erupcji –
Obóz reedukacyjny – Myślicie, że Chińczycy w ten sposób zredukują zjawisko ekstremizmu islamskiego czy wręcz przeciwnie? W specjalnych obozach w zachodniej prowincji Sinkiang Chińczycy przetrzymują od 900 tys. do miliona muzułmanów, gdzie zmuszają ich m.in. do picia alkoholu i jedzenia wieprzowiny, których spożywanie jest surowo zabronione przez Koran. Uczestnicy przymusowych obozów reedukacyjnych dzień w dzień muszą wyrzekać się swojej religii, tożsamości, bliskich oraz wyrażać wdzięczność Partii Komunistycznej.
"Nieśmiałość koron" (ang. Crown shyness) to zjawisko występujące wśród niektórych gatunków drzew, charakteryzujące się tym, że korony pojedynczych osobników się nie dotykają –