Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 157 takich demotywatorów

Lepszego kandydata nie znajdzie –  Szef pewnej firmy szukał pracownika dobiura. Wystawił w oknie ogłoszenienastępującej treści:"POSZUKIWANY PRACOWNIKMusi szybko pisać na komputerze, umiećobsługiwać różne programy i musi znaćprzynajmniej jeden obcy język.Spróbuj. Nie dyskryminujemy nikogo!Jesteśmy firmą bez żadnych uprzedzeń.Każdy ma szansę!"Jakiś czas później koło okna przechodziłpies. Zobaczył ogłoszenie i wszedł dośrodka. Podszedł do biurka recepcjonistki,delikatnie złapał ją za nogawkę, pociągnąłdo wystawionego ogłoszenia i zacząłstukać w nie łapą. Recepcjonistkazdumiona zrozumiała, że pies chce sięstarać o posadę i wpuściła go do szefa.Kierownik w końcu otrząsnął się z szokui mówi do psa:- wiesz, nie mogę Cię zatrudnić. Maszwyraźnie napisane, że potrzebujemykogoś, kto szybko pisze na komputerze.Pies podbiegł szybko do komputera,wklepał w parę sekund dwustronicowylist, wydrukował i wręczył w zębachkierownikowi. Kierownik zdziwionystwierdza:- pięknie, ale wiesz... musisz też umiećobsługiwać różne programy.Pies podbiega do komputera i w paręminut stworzył bazę danych, raportrozchodów firmy i jakieś trójwymiarowewykresy. Kierownik już w totalnym szoku:- No wiesz, nie wątpię, że jesteś genialnympsem i masz sporo ciekawych zdolności,ale i tak nie mogę Cię przyjąć. Pies wybiegłna chwilę z gabinetu, przyniósł ze sobąogłoszenie, które było wystawione woknie, po czym łapą wskazał kawałek:"Nie dyskryminujemy nikogo!".Kierownik na to:- No tak, ale tam jest też napisane, żetrzeba znać jakiś obcy język.Pies spojrzał kierownikowi w oczy:- Miau.
 –  KKOliwia SzkopekBylam ze znajomymi. Zagrodzili nam droge,nie chcieli przepuscic, zeby fote zrobic. Nagledawaj pan 30 zl XD1godz. OdpowiedzKacper KacperBabka raz szukała drobnych powiedziała żenie ma to sam jej wyciągnął szmal z portfela2-11 Odpowiedz5339Zobacz 32 odpowiedziKiniaczek02Misiek mnie złapał siłą i kazał zrobić zdjęciezłapałyśmy 30 zł bo inaczej nie chciał mniepuścić tak mnie trzymał że nie mogłam sięwyszarpać odniego2-11 Odpowiedz117
Wezwij egzorcystę! –  uhrairMój chłopak mówi przez sen i chciałabym, żeby tobył tylko słodki bełkot, ale jest PRZERAŻAJĄCY.np.- o 3 w nocy złapał mnie za ramię i zakrył mi ustadłonią i wskazał na ścianę, szepcząc "widzisz to?drut kolczasty"- obudził mnie i wymamrotał "on tu jest" wpatrującsię w drzwi sypialni- odwrócił się ostatniej nocy i powiedział "Niewiesz co tam jest. Nie wiesz co jest na bagnach."zabrał mi jakieś 20 lat życia.uhrairZ mniej przerażających rzeczy, kiedyś pocałowałmnie bardzo delikatnie, a potem powiedział,,miłego dnia w pracy kochanie" i pchnął mnie napodłogę o 2 w nocy po czym natychmiast owinąłsię wszystkimi kołdrami313,741 notes
Teraz codziennie rano sprawdzaczy zdzira nie wróciła –
 –  Wysiadłem z pociągu i poszedłem podziemnym tunelemw stronę miasta, słuchając muzyki na słuchawkach.Praktycznie przed samym wyjściem ominąłem dwóchidących i obejmujących się chłopaków. A dokładniej tojeden z nich obejmował za szyję drugiego... Niby nicnadzwyczajnego, tym bardziej w Warszawie... Poza tym,nawet zwykli przyjaciele mają przyjęte różne specyficznezachowania. Nagle przypomniałem sobie, jak jakieś30 lat temu, w tym właśnie przejściu, podszedł do mnie(młodego chłopaczka wracającego z dodatkowych zajęćdo domu) silniejszy ode mnie chłopak i objął mnie jednąręką za szyję, przystawił coś do boku i szepnął do ucha:,,Chodź ze mną i się uśmiechaj, a jak nie, to dostanieszpo mordzie. Pójdziemy za pętlę, oddasz mi wszystkiepieniądze i puszczę cię wolno". Szedłem jak owca na rzeźi nie wiedziałem co mam począć w tej sytuacji. Byłemjeszcze gówniarzem, chodziłem do podstawówki i jakna złość nie oglądałem żadnego filmu akcji na kasecie.Przy wyjściu z tunelu stał koleś około 18-25 letnii najwyraźniej coś mu się nie spodobało w naszym,,przyjacielskim" uścisku, być może moje wystraszone,załzawione oczy albo spojrzenie mojego ,,przyjaciela".Zrobił krok w naszą stronę i warknął: ,,Chodź tu" do typa,który mnie trzymał. Tamten oderwał się ode mniespłoszony i wycedził przez zęby: „Znajdę cię, ku*wa,zobaczysz". Natomiast mój wybawca złapał mnie zaramię i zapytał: „ten ci pasuje?" i po upewnieniu się,że przytaknąłem, wepchnął mnie przez zamykające siędrzwi do autobusu. Uratował mnie w ten sposób przedkradzieżą i być może innymi nieprzyjemnościami...Kiedy ta historia mignęła mi w głowie, w ciągu kilkusekund gwałtownie przyspieszyłem i zobaczyłem jakten mniejszy ,,przyjaciel" ma te same wystraszonei załzawione oczy. Dlatego zrobiłem krok w ich stronęi krzyknąłem: ,,Stój!".Zdawałem sobie sprawę, że reakcja może być różna, odzaskoczenia po agresję, ale kiedy mniejszy chłopak sięzatrzymał, a ten lepiej zbudowany wyrwał się i pobiegłdo tyłu rzucając jakieś przekleństwa, zrozumiałem, żeudało mi się w końcu spłacić dług wobec tego gościa,który pomógł mi 30 lat temu...
To jest mniej więcej tak, jakby za kradzieże sklepowe winą obarczać Ministra Sprawiedliwości, że nie złapał złodziejaszków –  Dorota Spyrka @d.... 1 godz.Panie Prezydencie,@trzaskowski_, powie Pan,gdzie ma zadzwonić mamatego malucha?Może ma chodzić ulicą?0:03c
Tylko prezes nie złapał rytmu... –
W tym czasie nikt z rodziny dziewczynki nie przyszedł i nie powiedział mu "dziękuję"... Dlatego my mówimy mu "dziękujemy" –  TH
Ale nie, nie zaprosił mnie na kawę, powiedział tylko: "Patrz k*rwa pod nogi" –
W nocy złapał lekki mróz –
 –  Pewnego dnia w dzieciństwie wybraliśmy sięna rodzinny wypad do lasu. Kiedy siedzieliśmyprzy ognisku i wcinaliśmy kiełbaski z krzakówwyszedł zabiedzony jamnik. Nakarmiliśmy goi trochę się z nim pobawiliśmy. Gdy nadszedłczas powrotu zapytaliśmy taty, czy możemywziąć psa, ale odmówił. Wyjechaliśmy nagłówną drogę, a piesek biegiem za nami. Tatawciska gaz-a jamnik jeszcze bardziej przebieranóżkami. Ojciec widząc to zahamował, złapałpsa, wsadził do samochodu i pojechaliśmydalej. Przez całą drogę baliśmy się nawetoddychać - żeby nie zmienił zdania.Nie udało nam się znaleźć poprzednichwłaścicieli i jamnik przeżył z nami 15 pięknychlat. Był idealnym zwierzakiem i przyjacielem.
Aktor Adolf Dymsza uwielbiał kapelusze, na które wydawał fortunę – Kiedyś przyszedł do teatru w bardzo eleganckim i drogim modelu, podobno kosztował 150 zł, co na przedwojenne czasy było ogromnym wydatkiem. Paraduje w nim przed aktorem Ludwikiem Sempolińskim, a ten zupełnie nie zwraca na niego uwagi. Wreszcie poirytowany Dodek wykrztusił:- Co ty, Ludwik, ślepy jesteś?- A niby co mam widzieć?- No, jak to co? Mój kapelusz. - Sempoliński popatrzył i zapytał:- Ile dałeś? - Dymsza z dumą:- 150 zł. - Sempoliński złapał się za głowę i odpalił:- Chłopie, za 150 zł, to byś mógł sobie nowy kupić Kiedyś przyszedł do teatru w bardzo eleganckim i drogim modelu, podobno kosztował 150 zł, co na przedwojenne czasy było ogromnym wydatkiem. Paraduje w nim przed aktorem Ludwikiem Sempolińskim, a ten zupełnie nie zwraca na niego uwagi. Wreszcie poirytowany Dodek wykrztusił:- Co ty, Ludwik, ślepy jesteś?- A niby co mam widzieć?- No, jak to co? Mój kapelusz. - Sempoliński popatrzył i zapytał:- Ile dałeś? - Dymsza z dumą:- 150 zł. - Sempoliński złapał się za głowę i odpalił:- Chłopie, za 150 zł, to byś mógł sobie nowy kupić.
Najprawdopodobniej mam nieoperacyjnego raka mózgu w fazie czwartej. Żegnajcie... –
Wszystko co rasowe, jest marnej jakości –  MateuszNigdy nie zapomnę jak kolegakupił pająka, malutką czarnąwdowę. Za bardzo nie miał cojej dać do zjedzenia, więc złapałjakiegoś polnego pająka i tenpolny pająk wpie dolił tą czarnąwdowę. Mina Michała byłabezcenna. xD
Ojej, rowerek złapał gumę –
0:09
 –  Maciek Krawczyk@MagicKrawczykCzytam, że niektórzy "nie przypuszczali", że wspomniani influencerzymogli zachowywać się tak niestosownie. Niektórzy mieli przekonanie, że"mają więcej oleju w głowie". I w sumie nie wiem na jakiej podstawie takoptymistyczne wnioski...Dubiel na nagraniach zaciągał prezerwatywę na głowę, pił mleko z colążeby rzygać do miski, nagrywał filmy, jak jego ziomek biega w majtkachpo centrum handlowym i nago po ulicy, postanowił zrobić"pozytywnyfilm”, w którym znaleźli bezdomnego i dali mu buty za 1500 złotych, awszystko to skrzętnie dokumentowali w najbardziej z żenującychsposobów, po czym wybrał się do Afryki w ramach akcji charytatywnej,skąd wrzucił stories, na których śmieje się z kilkuletniego dziecka, którejego ziomek określił jako "skośny Murzyn".Boxdel stworzyłnagranie, w którym sprawdzał czy jak wprowadzi swojąspermę do jajka i będzie przetrzymywał w określonych warunkach, to wten sposób wyhoduje tzw. homunculusa (ale później mówił, że hehe, takiprank, bo wiedział, że nie). DJ Pallaside miał cały kontent oparty ozjawiska paranormalne, gdzie m.in. w żenujący sposób starał siękomunikować z istotami z innych sfer, a jak już złapał się za temat realny,to stwierdził, ze Juras miał ustawione zwycięstwo z Sokodju, bo rywal wtrzeciej rundzie praktycznie nie walczył (xD)....Nie trzeba robić długiego researchu, by przekonać się na czym tacygoście robili wyświetlenia przez lata. W normalnych warunkach zostalibyuznani za"niespecjalnie bystre jednostki" i tak też społecznie byliby traktowani.Nikt nie poświęcałby im szczególnie dużo czasu czy uwagi. Tymczasemdzięki YouTube notowali na takich treściach miliony wyświetleń, zarabialihajs i robili dzieciakom wodę z mózgu. Im głupsze rzeczy - tym więcejwyświetleń i koło się napędzało.Nie jest to też wina platformy, która umożliwia publikowanie imonetyzowanie tego typu materiałów, ani dzieciaków, które nie mają natyle oleju w głowie by wiedzieć, że to co oglądają może wpływać na nie wokreślony sposób. To w Zdecydowanej większości wina opiekunówdzieci, którzy nie mają pojęcia co ich pociechy oglądają w sieci.1. Rozmawiaj z dzieckiem o tym, co robi w Internecie, jakie stronyodwiedza i jakie filmy ogląda. Zapytaj, kto jest jego ulubionym twórcom iprzejrzyj jego filmy. Wyjaśnij, dlaczego pewne treści mogą byćnieodpowiednie lub niebezpieczne.2. Sprawdzaj historię przeglądania dziecka, aby wiedzieć, jakie stronyodwiedzało. Wiara na słowo niekoniecznie może skończyć się happyendem.3. Poznaj przyjaciół Twojego dziecka online. Powinieneś wiedzieć z kimrozmawia w sieci, na jakich platformach itp.To moim zdaniem absolutne minimum, by wyrobić sobie świadomośćdotyczącą treści, na które narażone jest Twoje dziecko.Translate post
Po tym małolacie, sklep zaczął okradać inny gnojek. Ten się nie pie***ił. Okradł sklep prawie do ostatniego produktu. Tłumaczył to, że tamten dzieciak kradł, a on chociaż zostawia sklepikarzowi batonik. Sklepikarz miał problem bo: – Gdy wezwał policje, to okazało się, że to jego brat i guzik mu zrobi, matka to sędzina i nawet nie zamierza dać reprymendy, a drugi brat złodziejaszka ma lokalną gazetę, w której obsmarował błotem sklepikarza, za to, że ten chciał wpłynąć na sytuację i ratować jeszcze swój sklep. Jeżeli nie widzisz analogii do sytuacji w Polsce, to znaczy, że nadal czytasz lokalną gazetę o sklepikarzu, i nie widzisz pełnego obrazu sytuacji. HARNAS580
Prezes federacji (RFEF), Luis Rubiales, wręczając medal liderce reprezentacji Jenni Hermoso... złapał ją za głowę, przyciągnął do siebie i pocałował w usta – W Hiszpanii teraz wszyscy o tym mówią, a sam prezes musiał przepraszać. Zawodniczka nie chowa urazy do prezesa i już puściła to w niepamięć 111
Teraz oboje są martwi –
 –  THE IND10 IDELK437