Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 67 takich demotywatorów

Nie każdy upada tak nisko, ale każdy jest w stanie się podnieść –
 –  Otóż historia parkowa...młode małżeństwo z serii "solarium to mój drugi dom :;,małe dziecko. Tatuś z dzieckiem biega po wybiegu, bawią się w "piaskownicy" skaczą po drabinkach.mamusia rechocze,że 4ojeju jak fajnie. I tu istota tej opowieści. Wchodzę z psem iwk, mamuśka w krzyk "co nie widzisz q@@a,że tu się dzieci bawią.?! Na co ja;widzę ta Ona: to gdzie z tym psem ??pies tu na@@aS jak potem dzieci mają po aitSchodzić?i zieje owa mamuśka złością Ja: może ciężko było w szkole nauczyć się czytać,ale obrazki to chyba pani rozumie?,-.; %st** Tatuś: z psem to do lasu!! I w ten deseń .. Ja; dobra koniec tego pitupitu. Jak nazwa i obrazek oraz urządzenia wskazują to wybieg dla psów ,nie plac zabaw dla dzieci Na co popyskowali ,ale o dziwo mamuśka przeliterowała napis i ....oczy jak Szeta+hasło o q@@a Q .i akcja w stylu,bo dziecko ma rączki brudne. Prawie biegiem wyszli. Myślałam,że wiele widziałam, ale koniec końców żal mi tego dziecka. Ci U U 9
Pies udawał lwa w chińskim zoo. Zdradziło go… szczekanie – Choć cała sytuacja wydaje się nieprawdopodobna, do niezwykłej pomyłki doszło w chińskiej miejscowości Luohe w prowincji Henan. Pracownicy tamtejszego ogrodu zoologicznego przez pewien czas zwodzili gapiów i turystów prezentując na wybiegu przeznaczonym dla lwów… mastifa tybetańskiego! Całość udało się zaaranżować dzięki charakterystycznym cechom rasy – te sporych rozmiarów psy posiadają wokół głowy charakterystyczną “grzywę”, a rude omaszczenie dodatkowo upodobniło czworonoga do kociego króla zwierząt. Mastif nie był jednak jedyną niespodzianką czekającą na odwiedzających zoo – w jednym z sąsiednich boksów znajdował się inny psiak, który tym razem udawał… wilka. Niestety mistyfikacja nie powiodła się, bo w któregoś dnia psy zaczęły po prostu szczekać. Ta sztuczka zdemaskowała udawane wilki raz na zawsze.Kiedy prawda wyszła na jaw, oszukani zwiedzający zażądali od dyrekcji ogrodu zoologicznego zwrotu pieniędzy za bilety. Jak tłumaczył im rzecznik prasowy instytucji mastif znajdował się na lwim wybiegu ze względów bezpieczeństwa. Okazało się również, że jego właścicielem jest jeden z pracowników zoo.
Kudłaty Houdini – Orangutan Ken Allen, przetrzymywany w zoo w San Diego, był w latach 80-tych prawdziwym bohaterem. Kilkukrotnie uciekał ze swojego wybiegu. Specjalnie dla niego sprowadzono 4 samice, mając nadzieję, że to odwróci jego uwagę od zewnętrznego świata. Jednak Ken nauczył swoje towarzyszki jak używać gałęzi jako łomu do otwarcia bramy i wkrótce zwierzęta zorganizowały zbiorową ucieczkę, współpracując przy forsowaniu ogrodzenia.Jednocześnie był bardzo łagodną, przyjazną i spokojną osobą, nie wykazywał żadnej agresji. Czasami miał też dla zabawy udawać, że ucieka i obserwował reakcję opiekunów.Pozostał pięknym symbolem uniwersalnego pragnienia wolności, właściwego wszystkim zwierzętom Orangutan Ken Allen, przetrzymywany w zoo w San Diego, był w latach 80-tych prawdziwym bohaterem. Kilkukrotnie uciekał ze swojego wybiegu. Specjalnie dla niego sprowadzono 4 samice, mając nadzieję, że to odwróci jego uwagę od zewnętrznego świata. Jednak Ken nauczył swoje towarzyszki jak używać gałęzi jako łomu do otwarcia bramy i wkrótce zwierzęta zorganizowały zbiorową ucieczkę, współrpacując przy forsowaniu ogrodzenia.Jednocześnie bardzo łagodną, przyjazną i spokojną osobą, nie wykazywał żadnej agresji. Czasami miał też dla zabawy udawać, że ucieka i obserwował reakcję opiekunów.Pozostanie pięknym symbolem uniwersalnego pragnienia wolności, właściwego wszystkim zwierzętom

Psia kupa, sprawa polska:

+18
Ten demotywator może zawierać treści nieodpowienie dla niepełnoletnich.
Zobacz
Psia kupa, sprawa polska: – - Przepraszam, pana pies zrobił kupę! Pewnie pan nie zauważył – krzyczę za właścicielem yorka, który właśnie kucnął na chodniku (york, nie właściciel) i zostawił po sobie ślad imponującej wielkości, jak na swoje wymiary.Właściciel yorka w czerwonej puchówce nie może udać, że mnie nie usłyszał, więc stosuje inną taktykę.- Ale, wie pan, on już się raz załatwił i nie mam drugiej torebki – odpowiada zadowolony z wybiegu.- Nie ma sprawy, dam panu jedną z moich, proszę bardzo – uśmiecham się szeroko i wyciągam torebkę na psie odchody. Bo sam jestem na spacerze z psem.Niechętnie bierze ode mnie. Ja idę dalej, skręcam za róg. Ale po kilku krokach zawracam. Oczywiście – kupa leży tam, gdzie leżała, a Czerwona Puchówka z yorkiem zasuwają co sił w przeciwną stronę.- Halo!!! Pomylił pan kierunki, tutaj ta kupa leży!! - drę się zanim. Tym razem słyszą mnie już wszyscy mieszkańcy okolicznych bloków, nawet ci z zamkniętymi dźwiękoszczelnymi oknami.Czerwona puchówka staje, wściekły.- Czego ty ode mnie chcesz? - warczy- Żebyś posprzątał po swoim psie.- Bo co? - zaciska pięści, ręce rozstawia jakby miał wrzody pod pachami i leci prosto na mnie.Wyhamowując metr przede mną chyba zdaje sobie sprawę z absurdalności próby zastraszania mnie. W najlepszym przypadku sięga mi do ramienia, w dodatku u mojej nogi czeka owczarek belgijski. Kochany, ale o wyglądzie psa amerykańskiej policji.- Weź się odp***ol! Czego ty chcesz? - warczy na mnie Czerwona Puchówka.- Żebyś posprzątał po psie.- A co ci to przeszkadza?- Wkurza mnie, że wszystko wokół obsrane, przejść normalnie nie można.- 35 lat temu nikt nie sprzątał po psie i nikomu to nie przeszkadzało! - rzuca ostatecznym argumentem.Jak ja to znam! Ten element prawicowej narracji o "kiedyś", gdy świat był lepszy:Kiedyś dzieci się biło i wyrastały na porządnych ludzi.Kiedyś to można było klepnąć sekretarkę w tyłek i nikt nie robił z tego afery.Kiedyś to pedały siedziały w domach i było dobrze.Kiedyś to murzyn był murzynem, a teraz to nie wiadomo jak nazywać, bo się jeszcze obrazi.Kiedyś to się laska upiła i ktoś ją przeleciał to była jej wina, a teraz to zaraz o gwałt oskarżą.Znacie to? Bzdury jakich mało, ale trafiają do tych, którym nie chce się rozwijać. Tak, było lepiej TOBIE - jeśli należałeś do opresyjnej większości. Brzydzi mnie gloryfikowanie przemocy w imię spokoju grupy uprzywilejowanych - a tym w istocie okazuje się ideologia "kiedyś to było lepiej".I każdy z tych obrońców przemocowego status quo nie odpowiada tylko za siebie, ale za jakość życia innych.Bo przestrzeń publiczna jest jak ten trawnik przed moim blokiem – każdy z nas może wdepnąć w gówno pozostawione przez tych, którym wydaje się, że „kiedyś było lepiej i po co to zmieniać”.
Darius - największy królik świata został porwany! – Prawdopodobnie złodzieje zabrali go z jego wybiegu w Stoulton. Właścicielka zwierzaka błaga porywaczy o zwrócenie Dariusa. Wyznaczyła nawet nagrodę w wysokości 1000 funtów za pomoc w odzyskaniu pupila. Znaki szczególne: to olbrzymi królik. Trudno go przeoczyć. Darius to królik flamandzki wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa. Uznawany jest za największego żyjącego przedstawiciela swojego gatunku. Jego długość to aż 129 cm.
W 1996 roku w zoo w Brookfield gorylica Binti Jua uratowała chłopca, który wpadł do wybiegu i stracił przytomność. Ochroniła malca przed innymi gorylami, próbowała go ocucić zimną wodą, po czym odniosła do drzwi, którymi wchodzili opiekunowie –
Ludziom wydaje się, że są nadrzędnym gatunkiem... Dopóki ktoś nie wpadnie za ogrodzenie wybiegu w zoo –

Nie musisz być chudym modelem na wybiegu, żeby wyglądać zjawiskowo (29 obrazków)

10 elementów ubioru prosto z wybiegu, które są niezwykle niewygodne w prawdziwym życiu (11 obrazków)

Chyba nie zauważyła, że nie jest na wybiegu dla modelek –
0:04

Porównano jak ubrania na wybiegu wyglądają na modelach i gwiazdach, i trudno zdecydować, kto robi większe wrażenie (19 obrazków)

Wypił sobie i zaczął szarpać się z niedźwiedziem w warszawskim zoo – 23-letni mężczyzna wtargnął na wybieg dla niedźwiedzi w warszawskim zoo. W pewnym momencie próbował nawet podtopić 37-letnią niedźwiedzicę. Intruza udało się straży pożarnej bezpiecznie ewakuować przy pomocy podnośnika koszowego. Mężczyzna był pod wpływem alkoholu i został przewieziony do szpitala z niewielkimi zadrapaniami. Jak poinformowali opiekunowie miśków - Sabina, stara niedźwiedzica, która "została napadnięta na swoim wybiegu przez dorosłego mężczyznę, fizycznie wyszła z tego zdarzenia bez szwanku, ale jest mocno zestresowana"
"Kury z wolnego wybiegu" –
 –  Niby każdy taki bezglutenowy, "mąka to białaśmierć", "nie zatruwam swojego organizmuzmodyfikowaną pszenicą", "jem tylko warzywa iowoce z wolnego wybiegu"ale jak śmierć zagląda w oczy, towpierdalają makaron, aż się uszy trzesą!Tiradell Tiradell4.39Tiradell5.991.29MaMakaGnlnda1.99COMCOMTicadellu
Podczas Fashion Week w Nowym Jorku uhonorowano Koby'ego Bryanta poprzez spacer po wybiegu szóstki dzieci w koszulkach legendy NBA –
Ogłoszono oficjalny koniecpokazów Victoria's Secret – To wydarzenie miało wszystko: występowały podczas niego największe gwiazdy, po wybiegu chodziły najpiękniejsze modelki, na widowni zasiadali najbardziej znani celebryci i co roku prezentowano niebotycznie drogi biustonosz. Zabrakło tylko jednego: różnorodności. Marka co prawda eksperymentowała z modelkami plus size, ale na wybiegu królowały i tak modelki o idealnych kształtach. To, niestety, w obecnych czasach za mało. Już żadna top modelka nie zostanie "aniołkiem"
Świnki na wolnym wybiegu wyglądają na bardzo szczęśliwe –
0:20
Podczas wizyty w zoo zwiedzający zobaczyli nosorożca, który chodził po wybiegu z dwoma imionami wydrapanymi na grzbiecie. "Julien" oraz "Camille" postanowili pozostawić po sobie ślad w parku – Na szczęście napisy wydrapano w warstwie martwego naskórka, kurzu i błota. Zostały usunięte szczotkami, a 35-letni nosorożec nawet nie poczuł tego, że stał się ofiarą wandalizmu.Ludzie to bestie, są coraz bardziej obojętni wobec innych ludzi, zwierząt i natury
Weganki z wolnego wybiegu –