Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 25 takich demotywatorów

 – Autor: Kamil Karwacki
Źródło: OTM
"Leśny Kawaler" nagrał niezwykły pokaz współpracy między wilkami w okolicach Częstochowy. Jednemu z wilków brakuje jednej łapy. Reszta watahy chroni i pomaga mu, dzieląc się z nim jedzeniem i pilnując by nie zostawał z tyłu –  玉山WILK BEZ ŁAPY ŻYJEI MA SIĘ DOBRZE !JAK TEGO DOKONAŁ??
Wataha wilków w naturalnym środowisku –
0:29
Źródło: Facebook
Czarny wilk - sensacyjne nagranie z okolic Lidzbarka Warmińskiego – Ustawiona przez leśników z Nadleśnictwa Wichrowo fotopułapka miała zarejestrować przypadki nielegalnego jeżdżenia quadami po lesie. Aktywowana czujnikiem ruchu kamera zarejestrowała jednak prawdziwą sensację… watahę wilków wśród których był osobnik o całkowicie czarnym ubarwieniu. Jedną z hipotez występowania takiej anomalii jest hybryda, czyli krzyżówka wilka z psem. A może to po prostu pies zaakceptowany przez wilczą watahę
Kiedy sebixy ruszają w dwóch na jednego... –
0:14
Mająca 1,6 mln followersów instagramerka namawiała ich na zakupy w fejkowym sklepie, po czym zapatrzeni w nią fani nie widzieli, ani swoich pieniędzy, ani zakupionego z jej polecenia towaru –
Ślady zarejestrowane na podstawie nadajników GPS umożliwiających lokalizację wilków z sześciu różnych sfor w Parku Narodowym Voyageurs w Minnesocie, które pokazują, jak bardzo watahy unikają wzajemnego kontaktu –
0:20
To smutne nagranie samotnego wilka zyskało ogromną popularność – Widać na nim samotnego wilka, który wkrótce po dotarciu do chińskiego zoo, został odrzucony przez miejscową watahę. Nie wiedząc jak sobie poradzić z samotnością i odrzuceniem, wilk non stop krąży wokół tej samej, wyżłobionej przez siebie samego trasy
Bezbronnego mężczyznę zaatakowała cała wataha bezlitosnych psów –
0:14
Sąsiedzi musza uwielbiać te jej zabawy –
Dlaczego wilki atakują psy? – Psy to udomowione wilki. Oba te gatunki mogą się krzyżować, co dowodzi, że niewiele się różnią genetycznie. Wilki traktują psy jak konkurentów do terytorium i pokarmu. Jeśli psy mają możliwość biegania LUZEM, regularnie odwiedzają pobliskie lasy i zostawiają tam odchody i mocz, szczególnie na znakowaniach wilków. Podjadają też resztki ofiar oraz płoszą zwierzynę. Widać to często na nagraniach z fotopułapek. Dla wilczej grupy rodzinnej jest to jednoznaczne z próbą zawłaszczenia  terytorium przez obcego osobnika, a także zagrożeniem dla ich potomstwa. To trochę tak, jakby obcy człowiek wchodził do naszego domu, rozrzucał tam swoje rzeczy, wyjadał z lodówki i zadamawiał się pod naszą nieobecność. Zagryzienie psa przez wilka nie jest aktem ślepej agresji, lecz ochroną własnej "rodziny". Pamiętajmy, że człowiek i pies na smyczy nie są postrzegani przez wilki jako zagrożenie, jeśli trzymają się szlaków i nie wchodzą do ich "domu".
Kiedy z koleżankami przetrwałyście walkę z watahą wilków i teraz cieszycie się z zasłużonego loda –
Pisarz Tadeusz Konwicki wspomina w książce ''Nowy świat i okolice": – Otóż siedzimy kiedyś z Gucieńkiem (aktorem Gustawem Holoubkiem), Dygatem (pisarzem Stanisławem Dygatem) i jeszcze jakimś kibicem na trybunach stadionu „Legii” i w miłym podnieceniu oczekujemy rozpoczęcia meczu piłkarskiego. A tu za nami, na wyższym stopniu trybuny, lokuje się jakaś wataha żulów warszawskich. Nie pomni na to, że przed nimi siedzą szanowni kibice sportowi, zaczynają wrzeszczeć, rzucać mięsem, szamotać się, gwizdać, ryczeć.Gucieńko, odziany z dystynkcją w sakpalto, odwraca się i grzecznie upomina młodzież, prosząc o spokój. Bogać tam, rwetes, wrzaski, nieprzystojne słownictwo tylko się wzmagają. Gucieńko słucha tego, jego piękne uszy czerwienieją złowrogo, nagle odwraca się błyskawicznie, łapie najaktywniejszego urka za łeb i przez własne ramię trzask jego pyskiem o swoje kolano. Matko Święta, cała trybuna ucicha, chuligani milkną ze zgrozy, ten schwytany przez subtelnego Gucieńka żulik gramoli się z ziemi z rozkwaszonym nosem, a wtedy ich przywódca, wielki, barczysty drab, podnosi się z ławki i powiada z niesmakiem:– Chodźmy stąd, bo tu granda siedzi.”
Kiedy zaatakowała was wataha wilków, ale uszłyście z życiem i spokojnie idziecie na zakupy –
Tak wyglądają trasy marszu sześciu watah wilków, zarejestrowane przez GPS w Parku Narodowym Voyageurs. Zwróćcie uwagę jakie terytoria zajmują i jak bardzo się unikają nawzajem – Aczkolwiek jest przynajmniej jeden wilk z białej watahy, który ma w dupie wszystko
Poruszanie się watahy wilków: – Pierwsze trzy - stare albo chore, one idą z przodu i nadają prędkość całej watasze. Jeśli one pójdą z tyłu, to odstaną i zginą. Za nimi idzie pięć silnych wilków. W środku - pozostali członkowie watahy, potem - pięcioro najsilniejszych. Ostatni idzie przywódca, który kontroluje całą watahę. Wataha idzie tak, żeby najstarsi nie odstawali. I Żeby mieć możliwość pomagać sobie
Kochać jak wilk – Wilki łączą się w pary na całe życie. Przywiązanie, wspólne wychowanie szczeniąt i obowiązek opieki nad watahą jest ich naturalnym instynktem
Wilczy śpiew – Wilki wyją, gdy chcą powiadomić inne osobniki, gdzie się właśnie znajdują. Wspólne wycie zacieśnia wilcze więzi emocjonalne i jest radosnym końcem udanego polowania. Wycie odbywa się w sposób hierarchiczny: rozpoczyna je samiec alfa, a dopiero potem dołączają do niego głosy kolejnych członków watahy. Chór wilczych głosów jest słyszalny z odległości 2 km.
Zwykli bohaterowie są wśród nas –  Wsiadając do tramwaju nr 2 na jednym z łódzkich osiedli, nikt z pasażerów nie spodziewa się, że będzie to podróż, której nigdy nie zapomną. Wśród nich chłopak, z plecakiem przewieszonym przez ramię, który zdradza, że wraca ze szkoły. Łukasz jest średniej postury, ma jasne włosy, nie wyróżnia się z tłumu. Jak wszyscy dookoła jest zatopiony w myślach. Nagle jego uszu dobiega krzyk, Łukasz biegnie w kierunku zamieszania. Okazuje się, że kobieta na końcu wagonu zemdlała. Chłopak sprawdza puls, w tym momencie ktoś zaciąga hamulec awaryjny, przez co licealista prawie traci równowagę. Wie już, że nie wyczuł pod palcami tętniącej krwi. Nie zastanawiając się, kładzie kobietę na podłodze. Pochyla policzek nad jej twarzą i obserwuje ruchy klatki piersiowej. Kobieta nie wykazuje oznak życia. Działając jak automat, zachowuje trzeźwe myślenie, jest opanowany. Sięga do plecaka po maskę do sztucznego oddychania i zaczyna reanimację. Minuty mijają, w tle ktoś dzwoni po pogotowie, część pasażerów tworzy wokół niego krąg gapiów. On, jakby nie widząc obserwatorów, bez ustanku, na przemian uciska klatkę piersiową i wtłacza powietrze do płuc. Jego koszula robi się coraz bardziej mokra od potu, ręce jednak pozostają sprawne. Chłopak jest tak skupiony, że nie zauważa przyjazdu pogotowia. Dopiero głos lekarza, mówiący że przejmuje pacjenta, budzi go z transu. Obserwując ratowników słyszy jak mówią do lekarza „zaskoczyła” – co w żargonie oznacza przywrócenie funkcji życiowych. Karetka zabiera kobietę do szpitala, Łukasz zaś wraca do domu. W jego głowie wybrzmiewają słowa lekarza: „Uratowałeś jej życie chłopcze, gratuluję.” W myślach analizuje sytuację, zastanawiając się czy mógł zrobić coś więcej. Spokój przynosi dopiero telefon z informacją, że kobieta ma się coraz lepiej i chce spotkać się z nim, by podziękować mu osobiście. Reanimowaną kobietą była Jola – zdrowa, w średnim wieku, zmagająca się z problemami dnia codziennego, matka dwójki dzieci. Dla Łukasza zupełnie obca osoba, której uratował życie, wracając ze szkoły. Dzięki Łukaszowi, który wykorzystał najlepiej jak się dało, czas przed przyjazdem karetki, Jola wróciła, by żyć. Dla niego to wyjątkowy dzień, mógł wykorzystać swoje umiejętności i zrobić w życiu coś ważnego – na co wielu nie będzie miało szansy lub odwagi. Mógł także wyrazić czynami to w co wierzy i co przekazuje harcerzom – nieść chętną pomoc bliźnim. Łukasz to zwykły chłopak, który pokazał, że warto uczyć się udzielania pierwszej pomocy, by wiedzieć jak działać, kiedy czyjeś życie jest zagrożone. To nie jedyny wyraz jego służby. Łukasz to przyboczny 7ŁHD „Wataha”, wychowany i żyjący w duchu harcerskich praw. Chłopak, który wie, że rękawy jego munduru są podwinięte, by w każdej chwili był gotów do działania. Tego dnia miał przekazać drużynie wiedzę o pierwszej pomocy, stąd maska w jego plecaku. To pogodny i pracowity chłopak, żyjący zgodnie ze słowami twórcy skautingu Roberta Baden-Powella, by zostawić ten świat trochę lepszym, niż się go zastało

Golf to nie samochód

Golf to nie samochód – Golf to styl życia! Sercem tej tętniącej mocą maszyny jest 4 cylidrowy, doładowany silnik diesla legitymujący się mocą 70KM. Jak nietrudno się domyślić auto ma sportowe osiągi. W moim mieście jest to jeden z szybszych wozów (zagrozić mi może tylko Skoda Felicia). Przyspieszenie jest sprawą odczuwaną subiektywnie ale moim zdaniem start Boeinga 737 w konfrontacji z moim Golfem to ledwie spacer. Moment w którym strzelam ze sprzęgła ruszając Golfa z miejsca spoczynku jest niczym heroinowy orgazm. Wataha wściekłych koni mechanicznych rozbija się o asfalt powodując przyklejenie głowy do zagłówka. Wskazówka prędkościomierza szybuje ku górze niczym sekundnik w analogowym zegarku. Każde muśnięcie pedału gazu uwalnia kolejne pokłady adrenaliny... Choć jest to auto sportowe można się nim przemieszczać z gracją, rozkoszując się flegmatycznym rytuałem motoryzacyjnej uczty.Samochód byłby w stanie idealnym gdyby nie kilkanaście mankamentów. Opony założone w 1996 roku więc ich stan oceniam na 4 . Myślę, że pośmigają jeszcze z 5 sezonów (druty widać tylko w jednej). Fabrycznie siedzenie kierowcy było obszyte całunem Turyńskim ale zdjąłem ponieważ pylił mi na garnitur. Samochód mimo swoich lat ma wyposażenie którego nie powstydziłby się nowy Mercedes klasy premium:-szyberdach-światła przeciwmgielne.Oczywiście mogłem o czymś. zapomnieć. Golf od narodzin był autem bardzo energicznym i aktywnym. Udało mi się ustalić kilka szczegółów z jego barwnego życia oto kilka z nich:ok 1990- poczęcie Golfa. W noc poczęcia Golfa po raz pierwszy w świecie nowożytnym na niebie zainstniało zjawisko koniunkcji Jupitera i Wenus. Poprzednio miało to miejsce w noc podczas której jeden z niewolników skończył fugować czubek piramidy Cheopsa. Stało się jasne, że mamy do czynienia z bytem ponadtprzeciętnym.Rok 1991- Golf wygrywa 24 godzinny wyścig Le Mans. Za sterami niemieckiego bolidu siedzieli: Zygmunt Hajzer, Pascal Brodnicki i Beata Kozidrak.Rok 1992- Golf trafia na okładkę Men's Health jako najbardziej męski samochód dekady.Rok 1994- nastoletni Władimir Putin zostaje uchwycony przez fotoradar jadąc GolfemRok 1995- Golf gościnnie występuje w jednym odcinku amerykańskiego serialu animowanego dla dzieci "Gdzie jest Wally"Rok 1996- Golf został wybrany przez Watykan na papamobile. Niestety głowa kościoła uznała, że kolor czerwony jest zbyt krzykliwy.Rok 1997- Golf zajmuje 2 miejsce w rajdzie Paryż- Dakar zostając pierwszym samochodem który pokonał rajd bez świateł i przeglądu.Od roku 1998 do 2000 - Golf bierze udział w wojnie Erytrejsko- Etiopskiej jako samochód do trasportu piasku na pustnie.Rok 2001- Golf zostaje kupiony przez Stevena Seagala. Jednak po kilku miesiącach aktor doszedł do wniosku, że auto jest zbyt drogie w utrzymaniu.Rok 2002- Golf ratuje przystanek Woodstock. Po awarii zasilania muzyka została puszczona z nagłośnienia Golfa- festiwal mógł dzięki temu trwać w najlepsze. Znajomy który ma dobre ucho mówi, że głośniki w Golfie to ten sam model który był wsadzany w pierwsze wersje telefonu Siemens A50- proszę to docenić.Rok 2004- Golf zostaje safety carem w wyścigach F1. Niestety podczas pierwszego występu zapiekają się klocki z tyłu i Golf traci posadę.Rok 2005- Golf wygrywa casting do Transformersów, ma zagrać rolę przywódcy deceptikonów Megatrona, niestety podczas zdjęć w Golfie zagotowała się woda i resztę filmu obskoczył dubler.Rok 2006- Golf dostaje pokrowce na siedzenia.To jedne z ważniejszych wydarzeń w życiu tego auta. Jeśli coś mi się przypomni to na pewno dopiszę. Auto idealna do tego aby się pokazać. Polecam szczególnie początkującemu celebrycie.Możliwa zamiana na Ferrarli laferrari lub Mercedes P1 koniecznie w gazie. Może być też z uszkodzonym silnikiem ponieważ szwagier 12 lat temu miał staż w warsztacie i raczej poradzimy sobie z remontem.PS. Dziękuję za ogromną liczbę maili w sprawie Golfa- na oba odpowiedziałem.PS2.W związku z dużym zainteresowaniem aukcją Golf pojawi się w poniedziałkowym wydaniu programu "Pytanie na śniadanie"Sprzedaje Golfa ponieważ zbieram na bilet do UK.Więcej informacji na priv.