Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 252 takie demotywatory

Umierający kot do ostatniej chwili trzymał łapę na rękach swoich właścicieli:

 –  Jeden z użytkowników Reddita o nicku abernha3 zamieścił wzruszające zdjęcia z pożegnania swojego ukochanego kota.„Mały Andrew był naszym ulubieńcem. Miał już 15 lat i kochał nas, ale w ciągu ostatniego roku coraz częściej chorował. Wcześniej każdego dnia słyszeliśmy jego mruczenie, ale gdy przestał, wiedzieliśmy że nadszedł ten czas. Moment kiedy tracisz przyjaciela jest bardzo ciężki. Przez całą drogę do weterynarza „trzymała” nas za ręce. Nasz mały Andrew był znacznie silniejszy niż ja i jego mama.”Inni internauci również zamieścili zdjęcia ze swoimi ulubieńcami - zrobione w ich pierwszym i ostatnim dniu:
W końcu ktoś docenił użytkowników –  ZAJEBISTE koleiny
Popieram! – Ponad 60% Polaków to koneserzy starych samochodów, powinniśmy płacić podatek za dobra luksusowe, przecież samochody powyżej 10 lat mamy z wyboru a nie konieczności. Brawo my! MF planuje nowy podatek od starych samochodówMinisterstwo Finansów pracuje nad projektem nowego podatku, który będzie dotyczył właścicieli starszych samochodów. Założenia mają zostać przedstawione we wrześniu.Projekt nowego podatku ma dotyczyć starych samochodów, które nie spełniają ustalonych przez Ministerstwo Finansów norm. W efekcie objąłby on większą część użytkowników polskich dróg – średnia wieku aut w Polsce wynosi bowiem 13 lat, a ponad 60% Polaków posiada auta starsze niż 10 lat. Media podają, że nowy podatek miałby wynosić od 200 do 500 złotych w skali roku. Graniczną normą ma być EURO 4, a to oznacza pojazdy dziesięcioletnie oraz starsze. Ostatecznie więc podatek ten uderzyłby przede wszystkim w tych, których nie stać na zakup nowszego samochodu.

Najciekawsze fakty, o których prawdopodobnie nie miałeś pojęcia (17 obrazków)

Dostałeś zaproszenie do aplikacji Kiwi? Nie przyjmuj go! – W ciągu ostatniego miesiąca z aplikacji skorzystało ponad 1 mln użytkowników Facebooka, ale większość...bez swojej wiedzy. Aplikacja Kiwi wysyła zaproszenia i powiadomienia do naszych znajomych nawet, gdy tego nie chcemy. Dodatkowo aplikację trudno usunąć

Dwóch internautów stworzyło wirtualną pułapkę na pedofilii. Złapali... oficera Wojska Polskiego

Dwóch internautów stworzyło wirtualną pułapkę na pedofilii. Złapali...oficera Wojska Polskiego – "W związku z tym zalogowaliśmy się na dwa popularne polskie czaty pod nazwą "OlciaaxD", tworząc fikcyjne konto dwunastoletniej dziewczyny. Nie musieliśmy długo czekać na odzew wielu użytkowników, z których zdecydowana większość zainteresowana była seksem. Przerażające jednak było to, że mimo klarownej wiadomości odnośnie wieku dwunastu lat, wielu z nich wcale się nie zniechęciło. Jednym z takich użytkowników był "dyskretny.31". Właśnie pod tym nickiem krył się pedofil, który bezpośrednio rozpoczął rozmowę krótkim przywitaniem i propozycją spotkania sponsorowanego. Zasygnalizowaliśmy od razu wiek fikcyjnej postaci dwunastoletniej Oli, lecz to tylko pobudziło użytkownika do dalszej konwersacji. Otrzymaliśmy od razu serię bezpośrednich pytań oraz propozycji ewidentnie patologicznych, pedofilskich. Dla uwiarygodnienia naszej prowokacji staraliśmy się, aby forma naszych wiadomości przypominała dziecięcą (nie przywiązywaliśmy większej uwagi do składni czy ortografii, celowo popełniając wiele błędów typowych dla dzieci). Ponadto wysłaliśmy zwyczajne zdjęcie młodej dziewczyny na numer, który podał nam pedofil, na co dostaliśmy w odpowiedzi zdjęcie pedofila. Już wtedy wiedzieliśmy, że pedofil poczuł się pewniej i "połknął haczyk". Upozorowaliśmy spotkanie przy rondzie Generała Augusta Emila Fieldorfa "Nila" - jednym z najcharakterystyczniejszych miejsc w Rembertowie. Z pomocą koleżanek Pauliny Lorenc oraz Wiolety Waźnialis podzieliśmy się na dwie grupy i zajęliśmy pozycje, z których dyskretnie wypatrywaliśmy pedofila. Wiedzieliśmy również, kogo mamy wypatrywać, bowiem pedofil napisał nam, jakim samochodem przyjedzie (podał markę, model, kolor, a nawet rocznik (sic!)). Mieliśmy również zdjęcie pedofila, o którym wspomniałem wcześniej. Pozostaliśmy również w stałym kontakcie telefonicznym z pedofilem, z którym kontaktowaliśmy się poprzez wiadomości tekstowe. Napięcie rosło, aż w końcu dostrzegliśmy samochód pedofila, który zbliżał się do miejsca spotkania, wypatrując "Olci". Jako że zwolnił i nie zatrzymał się, a dostrzegł, że jego ofiary nie ma, wysłał szybko smsa z pytaniem "Gdzie jesteś?". Wysłaliśmy wiadomość tekstową, która dawała do zrozumienia pedofilowi, że za minutę wykreowana przez nas ofiara przyjdzie na miejsce spotkania. Podszywając się pod fikcyjną postać dwunastoletniej dziewczynki, poprosiliśmy, aby pedofil kupił sok, co zmusiłoby go do opuszczenia pojazdu i znacznie ułatwiłoby nam zatrzymanie. Ten spytał się jaki, na co my poprosiliśmy o sok marki "Kubuś". Po chwili jedna z dwóch grup dostrzegła jak owe auto zatrzymało się przy Żabce, a mężczyzna udał się do sklepu. Szybko zebraliśmy się pod drzwiami sklepu i czekaliśmy, aż pedofil wyjdzie ze sklepu, żeby go obezwładnić i przekazać w ręce odpowiednich służb. Po krótkiej chwili ze sklepu wyszedł mężczyzna ze zdjęcia, który trzymał w ręku "Kubusia" i udawał się do swojego samochodu, który wcześniej nam opisał. Wszystkie poszlaki nie pozostawiały cienia wątpliwości i dawały nam poczucie pewności co do podejrzeń wobec tego mężczyzny. Bez zastanowienia rzuciliśmy się na pedofila, który zupełnie zaskoczony zaczął wyrywać się i w momencie, gdy go obezwładniliśmy zaczął krzyczeć, jakoby to on był ofiarą napadu. Użyliśmy jednak różnych środków perswazji, o których nie chciałbym tutaj pisać, aby uciszyć pedofila. Silny trzydziestojednoletni mężczyzna szybko zaczął się tłumaczyć, że to jakieś nieporozumienie, aż w końcu zmienił strategię po raz trzeci, grożąc nam, że nie wiemy, z kim zadarliśmy i podkreślając, że jest kimś ważnym. Okazało się, że schwytany przez nas pedofil jest oficerem Wojska Polskiego (kapitanem). Szybko zawiadomiłem Policję, podczas gdy chłopaki trzymali pewnie pedofila na ziemi. Kiedy przyjechała Policja, zwyrodnialec zdołał wymyślić jeszcze inną wymówkę, jednak przedstawiliśmy funkcjonariuszom zebrane informacje, które mogły tylko i wyłącznie pogrążyć ujętego mężczyznę. Nie mogliśmy jednak znaleźć telefonu, z którego pisał mężczyzna. Policjanci znaleźli i zabezpieczyli podczas przeszukania mężczyzny i samochodu dwa telefony komórkowe, ale żaden nie był tym, z którego pisał do "Olci". Wcieliłem się jednak na moment w rolę detektywa i znalazłem telefon, który pedofil zdołał wyrzucić pod zaparkowany obok samochód podczas kilkuminutowej szamotaniny. Na komendzie pedofil spokorniał i przyznał się do winy. Potwierdziło się również to, że jest on oficerem Wojska Polskiego. W takich okolicznościach musieliśmy poczekać na Żandarmerię Wojskową, która przejęła sprawę. Z komendy w Rembertowie zostaliśmy przewiezieni do oddziału Żandarmerii Wojskowej, gdzie zostaliśmy przesłuchani. Późno w nocy po złożeniu zeznań odebrał nas kolega Daniel, któremu serdecznie dziękujemy za pomoc.Ze względu na śledztwo oraz jego rangę na chwilę obecną nie możemy zdradzić więcej szczegółów, gdyż grozi nam odpowiedzialność karna.Pragnę również nadmienić, iż nie mamy na celu kreowania złego wizerunku Wojska Polskiego, a samych żołnierzy zawsze będziemy darzyć ogromnym szacunkiem oraz podziwem! Chcemy natomiast pokazać, że zjawisko pedofilii jest niezwykle powszechne, a takie "czarne owce" mogą występować w niemalże każdych środowiskach."
Jeśli jesteś za powszechnym prawemdo posiadania broni kliknij 'mocne',jeśli jesteś przeciw kliknij 'słabe' – Sprawdźmy ilu użytkowników Demotywatorów czuje się bezpiecznie z obecnie obowiązującą literą prawa
A teraz powiem ci, że jesteś inwigilowany bo się na to godzisz – Genialna maszyna do inwigilacji A teraz powiem Ci, że: Facebook jest genialną maszyną do inwigilacji: : "Gromadzimy treści i inne informacje, otrzymywane od Ciebie podczas korzystania z naszych Usług, np. dane podawane przy rejestracji konta na Facebooku, tworzeniu treści i ich udostępnianiu oraz przy wymianie wiadomości i nego rodzaju komunikatów z innymi osobami" in „Gromadzimy też informacje na temat sposobów korzystania przez Ciebie z usług, np. rodzaju treści, które przeglądasz i z którymi wchodzisz w interakcję, a także częstotliwości i czasu trwania różnych Twoich działań." Mówiąc bardziej obrazowo, Facebook zastrzegł sobie prawo do inwigilacji odwiedzanych przez użytkowników stron, czasu jaki na nich spędzają i działań jakie na nich podejmują. Ato tylko kropla w morzu.
Źródło: wlasne
Najnowsze badania dowodzą, że codzienna kąpiel... – ...znacząco podnosi komfort podróży innych użytkowników komunikacji miejskiej
Liczba użytkowników internetu w Korei Północnej to 605 – Jest to aż 0,00% w skali całego kraju
YouTube wprowadza płatną usługę Red, która usunie reklamy i pozwoli na zapisywanie filmów do oglądania offline – Pornograficzny serwis Redtube zaciera ręce i przygotowuje się na przybycie milionów użytkowników, którzy pomylą adresy i mocno się zdziwią...
Feministki zaczęły umieszczać w internecie takie zdjęcia z podpisem "Upranie pary spodni jest niczym w porównaniu do gwałtu” – Akcja okazała się wymyślona przez użytkowników portalu 4chan.org, którzy zastanawiali się, czy znajdą się ludzie tak głupi, aby sikać w spodnie i zamieszczać w Internecie swoje zdjęcia
Ponieważ wielu się poznało na Windows 10 i jego inwigilujących manewrach – To Microsoft postanowił zrobić narzędzie do masowego szpiegowania z Windows 8, a nawet 7. Pora się przesiąść na XP Microsoft zintensyfikował gromadzenie danych użytkownika w systemach Windows 7 i 8Jak się niedawno okazało, w starszych okienkach gigant z Redmont zintensyfikował gromadzenie danych od użytkowników, wzorując się na wbudowanych mechanizmach w systemie Windows 10. Wszystko to za sprawą niedawno udostępnionych czterech aktualizacji, które pojawiły się dla użytkowników systemów Windows 7, 8, Server 2008 oraz Server 2012 jako gotowe do zainstalowania.
Ty też masz dość oglądania tych stosów zdjęć małych bobasów – które co by nie zrobiły, to i tak musisz wpadać w zachwyt? Drodzy moi znajomi, koleżanki, koledzy, przyjaciele... Czy każdy, komu urodzi się dziecko musi się tym chwalić? Czy Wasze zdjęcia rodzice pokazywali komuś więcej, niż cioci, wujkowi, babci i dziadkowi?? Zrozumcie - dla Was to ważne. Dla Waszych rodzin, chrzestnych.... Ale nie dla reszty użytkowników fejsbuka. Ze 20% Twoich znajomych nie wie, kim jesteś. Po co pokazujesz mu swoje dziecko? Może też pokaż swoją nagą żonę/męża, albo coś jeszcze bardziej osobistego? Ci, co mają zobaczyć Wasze dzieci już pewnie u Was byli, a jak nie, to będą w przeciągu miesiąca. Reszty to nie interesuje.

Cenne rady dla użytkowników laptopów, które każdy powinien znać (11 obrazków)

Najnowsze badania dowodzą, że codzienna kąpiel znacząco podnosi komfort podróży innych użytkowników komunikacji miejskiej –
Atak na użytkowników WhatsApp – Jeśli otrzymałeś podobną wiadomość, nie otwieraj linku ani nie instaluj aplikacji - to WIRUS. Poczta polska nie posiada żadnej aplikacji. Sprawdź Google Play

10 użytkowników Reddita opisało historie o tym jak to jest spać z gwiazdą muzyki (11 obrazków)

Dzisiejsze zaćmienie Słońca widziane oczami użytkowników Demotywatorów

Dzisiejsze zaćmienie Słońca widziane oczami użytkowników Demotywatorów –