Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 339 takich demotywatorów

 –

Może i łatwo jest sprzedać lustro, ale trudno zrobić mu zdjęcie Oto kolejni, którzy próbowali się ukryć i nie do końca im wyszło (21 obrazków)

Tydzień temu się ożeniłem.Moja żona wie wszystko najlepiej –
 –  Sprzedam 2 dywany .każdy po 100 zł .możnanegocjowaćA ja tak zapytam. Gdzie ma Pani Kapcia?
Będę go robił –
Sprzedaję, bo mam na koncie kilkanaście punktów karnych i muszę jeździć powoli –
 –
W zasadzie to tylko raz –
 –
Sprzedam małego czteromiesięcznego jelonka. Jelonek jest przyjacielski i wierny. Czasem szczeka, ale to dlatego, że zna dwa języki –
Mamie się nie odmawia –  10 zł - Czeladź (miasto)Sprzedam sukienkę z firmy orsay .Przepraszam zazdjęcia syn był modelem.SCENAREDMamie się nie odmawia
 –
Sprzedam kawalerkęw ładnej okolicy, z klimą300 000 zł –
 –  SPRZEDAM DZIAŁKI
Kabriolet dwuosobowy. Oferty proszę składać na priv –
Tanio sprzedam krew brata swego... –
- Panie, tu jest taka inflacja, że najwięcej zarobię, jak nic nie sprzedam –
Tymczasem na tablicy ogłoszeń – Szczerość do bólu Sprzedam kobietę
Manekin gratis! –
Chłop miał 200 kur i ani jednego koguta. Poszedł do sąsiada, kupić tak ze trzy na początek. A sąsiad na to: – - Ale po co trzy? Słuchaj stary - ja ci sprzedam Miecia. Miecio to jest taki kogut, że ci te wszystkie 200 kur spoko obsłuży. OK, po trzeciej wódce dobili targu, chłop wrócił z Mieciem do gospodarstwa, wypuścił go z klatki i mówi:- Słuchaj Mieciu - to jest teraz twoje gospodarstwo, 200 kur na ciebie czeka, wyluzuj się, jesteś tu jedynym kogutem, nie ma co się spieszyć, tylko mi się nie zmarnuj - kupę kasy za Ciebie dałem.Ledwo skończył mówić, SRU! Mieciu wpadł do kurnika. Przeleciał wszystkie kury kilka razy, tylko pierze leciało. SRU! Poleciał do budynku obok, gdzie były kaczki - to samo. Chłop krzyczy, próbuje go hamować. Ale gdzie tam! SRU! Poszedł Miecio za stadem gęsi i zniknął w oddali. Rano chłop wstaje, patrzy - leży Mieciu na podwórku, kompletna padlina. Nad nim krążą sępy. Podbiega i krzyczy:- A widzisz Mieciu, mówiłem ci, daj spokój, tyle kasy w błoto... A Mieciu otwiera jedno oko i syczy przez zaciśnięty dziób:- Ciiiii, s***j, bo mi sępy płoszysz...

 
Color format