Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 9 takich demotywatorów

 –
0:44
Poszedłem do sklepu budowlanegoi przez przypadek powiedziałem,że szukam łączek zamiast złączek – Chłop wyśmiał mnie mówiąc, że facet powinien wiedzieć jak takie rzeczy się nazywają. A ja demonstracyjnie odwróciłem się na pięcie i kupiłem wszystko w innym sklepie, bo sprzedawca powinien sprzedawać, a nie przypieprzać się do klienta
Wszyscy pracownicy marketów budowlanych, którzy mówią klientkom mądrości typu: "Tak, to wystarczy, a zrobienie tego jest proste, mąż sobie bez problemu poradzi w jeden weekend" powinni być pociągani do odpowiedzialności karnej –
To się zdarzyło trzy lata temu – Byłem w sklepie budowlanym na zakupach, kiedy podeszła do mnie młoda dziewczyna (o połowę młodsza ode mnie), z jakimś dziwnym typem wiszącym jej nad uchem i mamroczącym coś pod nosem.Zawołała „Wujku! Myślałam, że zobaczymy się dopiero na urodzinach mamy!"Spojrzałem na nią zdziwiony, ale w jej oczach widziałem wyraźne błaganie o pomoc, więc odpowiedziałem „No tak, ty też jesteś już w mieście, miła niespodzianka. Choć, zrobimy zakupy razem i porozmawiamy w trakcie." Spojrzała na mnie jak na jakiegoś Supermana, który właśnie uratował ją z płonącego budynku. Ale ten podejrzany typ cały czas stał za nią, więc spojrzałem na niego i spytałem surowym głosem:''Potrzebuje pan czegoś?" Odpowiedział ''Nie" i sobie poszedł.Dokończyliśmy razem zakupy, zapłaciliśmy, odprowadziłem ją do jej samochodu i obserwowałem, jak odjeżdża do domu Byłem w sklepie budowlanym na zakupach, kiedy podeszła do mnie młoda dziewczyna (o połowę młodsza ode mnie), z jakimś dziwnym typem wiszącym jej nad uchem i mamroczącym coś pod nosem. Zawołała „Wujku! Myślałam, że zobaczymy się dopiero na urodzinach mamy!" Spojrzałem na nią zdziwiony, ale w jej oczach widziałem wyraźne błaganie o pomoc, więc odpowiedziałem „No tak, ty też jesteś już w mieście, miła niespodzianka. Choć, zrobimy zakupy razem i porozmawiamy w trakcie." Spojrzała na mnie jak na jakiegoś Supermana, który właśnie uratował ją z płonącego budynku. Ale ten podejrzany typ cały czas stał za nią, więc spojrzałem na niego i spytałem surowym głosem „Potrzebuje pan czegoś?" Odpowiedział „Nie" i sobie poszedł. Dokończyliśmy razem zakupy, zapłaciliśmy, odprowadziłem ją do jej samochodu i obserwowałem, jak odjeżdża do domu
Po tym, co odwalił w sklepie budowlanym zastanawiam się, czy na pewno to ja jestem jego ojcem, a nie Spider-Man –
Źródło: brightside.me
Pewność siebie nie zawsze jest imponująca, czasami bywa ośmieszająca –
Szacunek dla wasza wykonywaną pracę – Wczoraj wieczorem tuż obok mojego mieszkania stanął w płomieniach sporej wielkości sklep budowlany. Gdyby nie wasza szybka interwencja, ogień przeskoczyłby na mój budynek i dziś mógłbym spać pod gołym niebem. Dopiero jak zaczyna ci się tyłek palić, człowiek zaczyna naprawdę doceniać i rozumieć wasz wkład i oddanie w to co dla nas robicie. Dziękuję!
Pamiętajmy o pakowaniu odpowiednią stroną, tak aby "magia prezentów" nie uległa wychłodzeniu –
Nigdy nie sądziłem,że poruszy mnie reklama – sklepu z materiałami budowlanymi

1