Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 435 takich demotywatorów

 –
 –
 –  OGŁOSZENIE WYPROWADZAM PSY Mam 12 lat, uwielbiam psy i chciałabym pojechać na kolonie w wakacje, dlatego pomysł wyprowadzania psów (tylko nieagresywnych), uważam za dobry pomysł, aby trochę zarobić. Pracuję codziennie w godzinach popohidniowych. 15 minut — 4 zł 30 minut — 7 zł 45 minut — 10 zł 60 minut — 12 zł Część zarobionych pieniążków przekażę do schroniska. Telefon kontaktowy do marny: 607281014
Mężczyźnie za znęcanie się nad zwierzęciem grozi nawet do 3 lat więzienia –
Zapamiętaj – Wyrzucając psa albo zostawiając go w schronisku łamiesz mu serce
 –
Dzięki niej przeżyło 800 zwierząt (700 psów i 100 kotów). Uratowała także pawie i lwa z prywatnego zoo, które spłonęło po ostrzale –
Jego historia obiegła media społecznościowe, a miejscowa rodzina zaoferowała, że przygarnie nastolatka i jego psa. 17-latek ma teraz mieszkanie, a jego ponowne spotkanie ze szczeniakiem było niezwykle emocjonalne –
Otrzymał owację na stojąco – Poprzedni właściciel oddał psa do schroniska, ponieważ jak przyznał, przeprowadza się i nie ma już dla niego czasu.Niestety mijały dni, a psiak wciąż nie został adoptowany.260 dni później, zdarzył się cudJedna z wolontariuszek schroniska zgodziła się wychowywać go w swoim domu. Szybko zakochała się w psiaku i zdecydowała się uczynić go stałym członkiem swojej rodziny Poprzedni właściciel oddał psa do schroniska, ponieważ jak przyznał, przeprowadza się i nie ma już dla niego czasu.Niestety mijały dni, a psiak wciąż nie został adoptowany.260 dni później, zdarzył się cudJedna z wolontariuszek schroniska zgodziła się wychowywać go w swoim domu. Szybko zakochała się w psiaku i zdecydowała się uczynić go stałym członkiem swojej rodziny
 –
 –
Pójdź do schroniska i pozwól jakiemuś bezdomnemu psu zająć moje miejsce –
 –
Przejeżdżała obok bezdomnego trzymającego kartkę. Gdy zobaczyła napis na niej, ostro zahamowała – Dziewczyna jechała samochodem, gdy nagle przy drodze zauważyła bezdomnego trzymającego karton z dość nietypowym hasłem:"Pies w schronisku, potrzebuję pomocy"Okazało się, że policja zabrała jego ukochanego psa do schroniska. Aby odzyskać zwierzę mężczyzna musi zapłacić 500 zł., których nie ma. Kobieta ze schroniska potwierdziła słowa bezdomnego, dodała również, że piesek nie był zaniedbany, a wręcz przeciwnie- widać, że ktoś się o niego troszczy i regularnie go karmi.Dziewczyna była tak poruszona całą tą historią, że postanowiła mu pomóc.Dwaj przyjaciele znów są razem! Na dobre i złe! Dog in Pound Need HelpDziewczyna jechała samochodem, gdy nagle przy drodze zauważyła bezdomnego trzymającego karton z dość nietypowym hasłem:"Pies w schronisku, potrzebuję pomocy"Okazało się, że policja zabrała jego ukochanego psa do schroniska. Aby odzyskać zwierzę mężczyzna musi zapłacić 500 zł., których nie ma. Kobieta ze schroniska potwierdziła słowa bezdomnego, dodała również, że piesek nie był zaniedbany, a wręcz przeciwnie- widać, że ktoś się o niego troszczy i regularnie go karmi.Dziewczyna była tak poruszona całą tą historią, że postanowiła mu pomóc.Dwaj przyjaciele znów są razem! Na dobre i złe!
Dostałem właśnie drugi, konkretny sygnał, że Warzecha jest prokremlowskim sabotażystą... – Są też inne, konkretne sygnały:"Słyszałem, że Łukasz Warzecha po nocach wkrada się do schroniska dla psów i kradnie szczeniaki na pasztet. Powiem, które schronisko jak potwierdzę informacje" Łukasz Warzecha O @lkwarz... • 3 g.Mam prośbę.Dostałem właśnie drugi, konkretnysygnał, że wychowankowie domudziecka, którzy mieli prawo przybywać wnim po ukończeniu 18 lat, jeśli się uczą,dostali dwa tygodnie na opuszczenieplacówki, bo trzeba tam zrobić miejscedla dzieci z Ukrainy.
Trumna za cztery grosze, znana również jako dom trumienny, była jednym z pierwszych schronisk dla bezdomnych wybudowanych dla mieszkańcówcentrum Londynu – Schronisko, prowadzone przez Armię Zbawienia, zapewniało komfort i pomoc ludziom pozbawionym środków do życia. Za cztery grosze bezdomny mógł zatrzymać się w trumnie, otrzymać jedzenie i schronienie, a także spać w drewnianej skrzyni w kształcie trumny, przykrytej brezentem
Schronisko należy do Włocha Andrei Cisternino, który postanowił, że pozostanie obok swoich zwierząt, a jeśli będzie trzeba, umrze razem z nimi –
 –
Obie strony mogą na tym tylko skorzystać –
Kobieta pozostała w Kijowie, jako ochotniczka, gdy wszyscy wokół niej uciekali. "Prosiłem ją, żeby się ewakuowała, ale mnie nie posłuchała" - stwierdził mąż kobiety –