Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 200 takich demotywatorów

Przyczyna rozpadu pożycia małżeńskiego - Prokurator –  Janusz Kaczmarek 	@JKaczmarek_ 	Właśnie Kancelaria dostała 	prokuratorskie postanowienie o 	zakazie kontaktów między mężem i 	żoną jako zabezpieczenie śledztwa 	Oboje na wolności, kochająca się 	rodzina, a sprawa o przestępstwo 	gospodarcze. 	4:54 PM • 12 gru 2018 • Twitter for iPhone 	78 	podań dalej 	356 	polubień
Pies posądzony o rasizm. Załatwił się w nieodpowiednim miejscu – Policja w Wielkiej Brytanii udostępniła listę rzekomych incydentów na tle rasistowskim. O takie przestępstwo został oskarżony m.in. pies, który załatwił się przed czyimś domem. Ofiara uznała to bowiem za przejaw rasizmu.To nie jedyne zgłoszenie dotyczące zwierzęcia. Autor innej skargi uważał, że pies szczeka na niego ze względu na jego kolor skóry. Powszechnie zgłaszane były także spory między sąsiadami. Policja przytoczyła m.in. skargę od osoby, która "niedawno znalazła martwego szczura w ogrodzie i postrzega to jako rasizm"
 –
Większa kara za bestialstwo. Matka i córka za próbę utopienia szczeniaka mogą odsiedzieć 5 lat – 22-latka i jej 50-letnia matka w połowie sierpnia usłyszały zarzut usiłowania uśmiercenia zwierzęcia. Za co grozi do 3 lat więzienia. Jednak po dokładnym rozpatrzeniu sprawy i zbadaniu okoliczności Prokuratura Rejonowa w Piasecznie zleciła policji zaostrzenie kwalifikacji zarzutów. W czwartek zmieniono zarzut na "próbę uśmiercenia zwierzęcia ze szczególnym okrucieństwem". Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.Prokurator Karol Borchólski zapowiedział, że kobiety najprawdopodobniej zostaną poddane badaniom psychiatrycznym. Ponieważ tak okrutne zachowanie budzi wątpliwości co do stanu ich psychiki.
Źródło: wp.pl
Tego Watykan jeszcze nie widział – "Rozbrzmiewają mocno w moim sercu, gdy po raz kolejny stwierdzam cierpienie wielu nieletnich z powodu wykorzystywania seksualnego, władzy i sumienia popełnionego przez znaczną liczbę księży i osób konsekrowanych"."Przestępstwo to wywołuje głębokie rany cierpienia i niemocy, przede wszystkim u ofiar, ale także w ich rodzinach i całej wspólnocie, niezależnie od tego, czy są to osoby wierzące, czy też niewierzące". "Ze wstydem i skruchą, jako wspólnota kościelna, przyznajemy, że nie potrafiliśmy być tam, gdzie powinniśmy być, że nie działaliśmy w porę, rozpoznając rozmiary i powagę szkody spowodowanej w tak wielu ludzkich istnieniach. Zlekceważyliśmy i opuściliśmy maluczkich"."Konieczne jest, abyśmy jako Kościół mogli rozpoznać i z bólem oraz wstydem potępić te potworności popełnione przez osoby konsekrowane, duchownych, a także przezWreszcie po tylu latach zamiatania pod dywan i udawania, że ten problem nie istnieje, ktoś ośmiela się o tym mówić. I to nie byle kto, ale sam papież. Oby coś zaczęło się w końcu zmieniać, a oprawcy ponieśli karę

18 kontrowersyjnych zdjęć pokazujących jak wyglądają cele więzienne na świecie (19 obrazków)

Źródło: boredpanda.com
Szok! Kobieta z Bartoszyc chciała sprzedać własne dzieci! Wyceniła je na 67 000 zł – W ogłoszeniu umieszczonym na Facebooku miała wrzucić ich zdjęcia i napisać, że każde z nich chętnie sprzeda za 67 000 złotych. W tym przypadku nie można było dłużej czekać. Funkcjonariusze na szczęście zajęli się w tempie ekspresowym sprawą i okazało się, że kobieta nie ma z tym nic wspólnego, a wszystkie posty i ogłoszenia dodawała jej była koleżanka. Oficer prasowa Komendanta Powiatowego Policji w Bartoszycach mł. asp. Marta Kabelis powiedziała:"Po zawiadomieniu złożonym przez dziennikarza (z bartoszyce.wm.pl) policjanci działali natychmiast i bardzo szybko okazało się, że wpisy dokonywane na portalu społecznościowym były skutkiem „włamania się” na konto kobiety. Podejrzaną o podszywanie się pod inną osobę i wykorzystanie jej wizerunku i celu jej publicznego oczernienia jest 28-letnia mieszkanka gminy Górowo Iławeckie, która przyznała się do dokonywania tych wpisów. Mówiła, że zrobiła to na złość kobiecie, której konto wykorzystała. Zabezpieczono u niej sprzęt elektroniczny, z którego dokonywała wpisów. Grożą jej nawet 3 lata pozbawienia wolności. Czyn który popełniła zakwalifikowano jako przestępstwo z art. 190a § 2 kodeksu karnego"

Odpowiedzialność notariusza

Odpowiedzialność notariusza –  Czy nie uważacie, żenotariusz, który jest osobązaufania publicznego ikorzyśta z przywilejów bycianią, gdy popełni przestępstwoponien poniesc wyzsząniz zwykly człowiek,iódł, powierzone mu,eczne Zaufanie
Pijany 25-latek, chciał uniknąć kary wręczając 19 złotych łapówki funkcjonariuszom policji – W sobotę 12 maja w godzinach popołudniowych na trasie Bytoń- Świesz doszło do kolizji dwóch aut. Kierujący pojazdem Opel Astra mieszkaniec powiatu inowrocławskiego, mając 1,49 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu zjechał na przeciwległy pas drogi i uderzył w prawidłowo jadący VW Transporter.Podczas wykonywania wszystkich niezbędnych czynności związanych z tym zdarzeniem drogowym, 25-letni sprawca kolizji wręczył policjantom 19 złotych łapówki, jednocześnie obiecując im w dniu następnym 500 zł.Mężczyzna odpowie za spowodowanie kolizji będąc w stanie nietrzeźwości oraz za przestępstwo jakim jest wręczenie korzyści majątkowej w zamian za odstąpienie od czynności służbowych
 –  Pojebane sny i odjechane historie9 maja o 19:34 · 25 maja 2018 roku- Dzień dobry! - słyszę w słuchawce. - Dzień dobry, w czym mogę pomóc? - Wczoraj wieczorem przechodząc koło pana biura zrobiłem kupę – rzecze mężczyzna. - Co? - pytam nie będąc pewien, czy dobrze zrozumiałem. - Na trawniku, po lewej stronie od wejścia. Postawiłem takiego średniej wielkości balasa – wyjaśnia mój rozmówca spokojnym cierpliwym głosem.Z telefonem przy uchu wychodzę z biura i patrzę na trawnik. Rzeczywiście dwa metry od wejścia do mojego biura leży brązowy balas. Obok niego kawałek brudnej serwetki. Rozglądam się wokół w obawie czy to nie jakaś prowokacja. Ludzie przechodzą jednak obojętnie i nikt nie patrzy w moim kierunku. - Bardzo brzydko się pan zachował – oceniam mojego rozmówcę. - Dzwoni pan, żeby przeprosić, czy może zapytać kiedy może pan posprzątać? - dopytuję. - Nie w tym rzecz – odpowiada mężczyzna. - Dziś weszły nowe przepisy dotyczące danych osobowych. RODO. Słyszał pan o tym? - Tak. Byłem nawet na szkoleniu – przyznaję nie bardzo wiedząc do czego mój rozmówca zmierza.- To świetnie – głos w słuchawce stał się bardziej ożywiony i trochę weselszy. - Nie muszę więc panu tłumaczyć czym są dane osobowe?- Są to wszelkie informacje, dzięki którym bezpośrednio lub pośrednio można zidentyfikować osobę – odpowiadam coraz bardziej zaintrygowany tą dziwaczną rozmową. - Czy po stolcu można zidentyfikować osobę? – pyta niespodziewanie mój rozmówca. - Gdyby ktoś popełnił przestępstwo i zostawił na miejscu zbrodni swoją kupę to czy policja robiąc badania DNA mogłaby ustalić kim jest ta osoba? - uzupełnił pytaniem pomocniczym, o które wcale nie prosiłem.Patrzę na leżącego w trawie balasa i z trudem przełykam ślinę. - Sądzę, że tak...- W rozumieniu Rodo mój stolec jest daną osobową – ucieszył się mężczyzna w słuchawce. - Dopóki leży na pańskim trawniku jest pan administratorem moich danych osobowych. Podrapałem się po głowie nie wiedząc co powiedzieć. - Tak czy nie? - usłyszałem w słuchawce. - No chyba tak... - przyznałem niechętnie. - Mam prawo do przenoszenia danych – głos mężczyzny stał się jeszcze bardziej pogodny. - Wykonując prawo do przenoszenia danych osoba, której dane dotyczą, ma prawo żądania, by dane osobowe zostały przeniesione przez administratora bezpośrednio innemu administratorowi – wyszeptałem zdanie zapamiętane ze szkolenia. - O ile jest to technicznie możliwe – dodałem z nadzieją w głosie.- Weźmie pan łyżkę i słoik, zgarnie mój stolec z trawnika i zaniesie do laboratorium, które jest po drugiej stronie ulicy – usłyszałem w słuchawce. - Potrzebuję zrobić badanie kału, a nie bardzo mam czas by dziś podjechać do przychodni.- Czy pan sobie jaja ze mnie robi!? - wykrzyknąłem do słuchawki. - Jeśli pan jako administrator moich danych osobowych będzie stwarzał przeszkody złożę skargę do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych – zagroził mężczyzna. - Wie pan jak wysokie są kary?Rozejrzałem się nerwowo po ulicy, otarłem pot z czoła. - Za chwilę wyślę panu smsem swoje imię i nazwisko wraz ze zgodą na administrowanie moimi danymi dla potrzeb przeniesienia moich danych osobowych z trawnika do przychodzi – usłyszałem w słuchawce. - Miłego dnia.Mój rozmówca rozłączył się, a telefon zawibrował w mojej ręce. Otrzymałem sms. Wszedłem z powrotem do biura. - Coś się stało? - zapytała zaniepokojona sekretarka. - Wszystko w porządku – odpowiedziałem spokojnym głosem. - Mamy łyżkę i słoik?

Miejscowość Fucking w Austrii. Jedyne przestępstwo jakie się tu notorycznie zdarza to kradzież znaków drogowych Urzędnicy proponowali zmianę nazwy miasta, by zaoszczędzić na ciągłym kupowaniu nowych znaków, ale mieszkańcy się nie zgodzili

Urzędnicy proponowali zmianę nazwy miasta, by zaoszczędzić na ciągłym kupowaniu nowych znaków, ale mieszkańcy się nie zgodzili –  Fucking
To są problemy, a nie jakieś kredyty –  Miłość, zdrada i przestępstwoUkradli mi wędki i gumowego penisa
29-letni Nigeryjczyk David Akinremi został właśnie skazany przez sąd na 1,5 roku więzienia za kolejny gwałt – Był to jego trzeci wyrok za to samo przestępstwo na innej kobiecie. Jedna z jego ofiar miała 16 lat. Według prawa nie może zostać wydalony z kraju, bo dostał już szwedzkie obywatelstwo
Andrew James Turley z Teksasu trafi do więzienia na 60 lat za to, że chciał sprzedać swoją 4-letnią córkę pedofilowi – Na ogłoszenie trafił policjant śledzący pedofilów w internecie. Ojciec pisał, że poda dziecku leki nasenne. Opisywał je jako "młodsze niż 10 lat". Dwie godziny z córką wycenił na 1000 dolarów. Dla takiego potwora 60 lat to za mała kara
Tomasz Komenda. Skazany na 25 lat więzienia za zbrodnię której nie popełnił. Odnaleziono prawdziwego mordercę – Dzisiaj po 18 latach odsiadki usłyszał od sędziego, że wraca do domu Radio Wrocław
Logiczna logiczność –  Jak to się dzieje że przestrzegający prawa posiadacze broni nigdy nie robią masowych mordów? Grzegorz Mei Bo masowe mordy są niezgodne z pr, Lubię to • Odpowiedz - ió 13 • 6 godz
5-latek myślał, że Grinch ukradł święta. "Przestępstwo" zgłosił na policję! – Pięcioletni TyLon Pittman z Byram w stanie Mississipi podczas oglądania filmu "Grinch: Świąt nie będzie" przestraszył się nie na żarty, że zielony stwór może naprawdę zrujnować mu ten wymarzony czas. Nie zastanawiając się wiele, bo przecież w takich sytuacjach liczy się każda minuta, chwycił za telefon i... powiadomił o sprawie policję! Rozmowę 5-latka ze służbami usłyszał ojciec, który natychmiast przejął telefon i przeprosił za syna. Funkcjonariusze jednak wcale nie mieli tego TyLonowi za złe. Jeszcze tego samego dnia policjantka z lokalnego komisariatu odwiedziła chłopca i pozwoliła mu się zabawić w stróża prawa. Jak nic zadziałała magia świąt!
Dopiero kamera ujawniła ''przestępstwo zespołowe'' – Bo przyjaciół trzeba sobie wychować
Szkoło, robisz to dobrze! –  WOKANDA SPRAW WYZNACZONYCHW SĄDZIE REJONOWYM DLA STUMILOWEGO LASUw dniu 9 października 2017 r. sala A. 012Przewodniczący: SSR Karolina KondrackaProtokolant:Sesję rozpoczęto o godz. 12.15 zakończono o godz.Sprawa przeciwko Wilkowi Leśnemuo przestępstwo pożarcie:Świadkowie:Czerwony Kapturek2. Babcia Czerwonego Kapturka3. Gajowy Jan
 –  Polska