Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 257 takich demotywatorów

 –  Rzeszów: cukiernicystworzyli 103 metrowąkremówkę na cześćpapieża Polaka29.05.2023, 10:00EJARONLIMWAO XAL YOOJAIDARBJAHONL3MWAO XAL YOOJ13IMWAO XAL TOOJLEIN AONAL YOOJWAO AL YOU MWAD XAL YOOJEGARNIA

Nauczyciel radzi jak zdać maturę:

 –  Paweł Lęcki1 dni.W wigilię matury chciałem tylko przypomnieć,że dawno temu nie zdałem wstępnegoegzaminu do liceum z matematyki. Późniejoczywiście zdałem poprawkę, ale kluczowejest to, dlaczego nie zdałem za pierwszymrazem. Nie dlatego, że nie umiałemmatematyki, ale ponieważ utknąłem napierwszym zadaniu, którego nie potrafiłemrozwiązać. W rezultacie zabrakło mi czasu naresztę. Stres w czasie egzaminu może zrobićbardzo wiele złego. Nie mogę Wam, młodziludzie, napisać, żebyście się nie stresowalimaturą, gdyż o wiele łatwiej jest powiedzieć,niż zrobić. Chciałbym, żebyście zrozumieli, żew czasie matury bardzo dużo nie zależy odWas. Ten egzamin ułożyli bardzo częstoniekompetentni ludzie dorośli, ale to Wymusicie się z nim zmierzyć.Co możecie zrobić? Na teście językowym ihistoryczno-literackim bardzo uważnieczytajcie polecenia. W wielu przypadkachpopełnicie błąd nie dlatego, że czegoś niewiecie, nie potraficie, ale dlatego, że niedoczytacie uważnie. To nasz problemnarodowy - czytanie ze zrozumieniem.Zobaczcie - politycy nieustannieudowadniają, jak bardzo są niekompetentni wczytaniu czegokolwiek, więc spróbujcie byćod nich mądrzejsi. Akurat bycie mądrzejszymod polityków to nie jest jakieś wielkie halo.Polska szkoła nie nauczyła Was pisaćpięknym językiem polskim, więc starajcie siępisać w miarę logicznie i precyzyjnie, skorojuż nie możecie pisać jak Olga Tokarczuk.Nie koncentrujcie się na tym, czego niewiecie, skupcie się na tym, co jest mocne wWaszych zasobach. W przypadku matury zjęzyka polskiego nie macie szans, żebyopanować wszystko, w zasadzie wprzypadku żadnego przedmiotu nie macie,egzamin tylko sprawdza wiedzę z danegoarkusza. Z innym arkuszem moglibyścieporadzić sobie lepiej. Niekompetentni ludziedorośli wymyślili Wam kategorię błędukardynalnego na wypracowaniu z językapolskiego. Wbrew pozorom, to wcale niewieczny dyrektor CKE Marcin Smolik jestnajwiększym fanem tego błędu, choćpowiedział, że wyprze się publicznie, gdy topowiem, a miałem okazję z nim rozmawiać,gdy z moją koleżanką i moimi kolegamipróbowaliśmy zmienić cokolwiek w ramachnowej matury. Błąd kardynalny jest wgłowach ciała pedagogicznego, którepopełnia mnóstwo błędów kardynalnych wrzeczywistości. Ja również popełniam. Wprzypadku wypracowania pamiętajcie o tym,że jeśli nie jesteście czegoś pewni, to poprostu lepiej o tym nie pisać. - Gdybyśmywiedzieli, że popełniamy błąd, to byśmy gonie popełnili - powiedział kiedyś bardzomądrze mój uczeń. To prawda, ale przecieżod czego macie intuicję? Przeczytajcie razjeszcze swoją pracę i jeśli coś Waszaniepokoi, to po prostu to zmieńcie,wyrzućcie.Musicie odnieść się na tym wypracowaniu dolektury obowiązkowej, do jednego tekstuliterackiego i dwóch kontekstów. Lekturyobowiązkowe znajdziecie w arkuszu, wartosprawdzić, żeby w absurdalny sposób niepopełnić kardynalnego błędu. Drugi tekstliteracki może być dowolny, a konteksty to jużzupełna jazda bez trzymanki: seriale, filmy,gry komputerowe, historia, polityka,społeczeństwo, religia, filozofia, niezależnieod tego, co mówiła Wam część nauczycieli.Pamiętajcie o czymś bardzo ważnym:musicie te konteksty powiązać z tym, copisaliście o lekturze obowiązkowej lub innymtekście literackim. Może też tak być, żepojawi się temat z wierszem jako punktemwyjścia. CKE nie zdecydowała się sprawdzićtakiego rozwiązania na diagnozach, alezapisała w informatorze i aneksach, któreprodukowała z prędkością światła, że możebyć taka sytuacja. Wtedy znowu potrzebnajest lektura obowiązkowa i dwa dowolnekonteksty. Z wierszami to bywa różnie, więcto nie jest przygoda dla Was wszystkich.Pamiętajcie, że obowiązkowa jest tylkolektura. Jeśli zapomnicie coś z pozostałychrzeczy, to jeszcze nic bardzo złego się niedzieje. Skupcie się na wnioskachcząstkowych w każdym akapicie, niewychodźcie z rozważań po angielsku.Przekroczcie wymaganą liczbę słów, czyli nanowej maturze 300, będziecie stukali jakdzięcioły, liczyli te słowa, co jest oczywiściebez sensu. Nie pomylcie się z językiemangielskim, gdyż tam jakoś inaczej trzebaliczyć słowa. W tym roku uczniowie ostatnichklas techników piszą jeszcze starą maturę,więc nie porównujcie się nawzajem, najlepiejw ogóle nie czytajcie żadnych tak zwanychprzecieków. Marcin Smolik obwinia główniedyrektorów za te przecieki, choć żaden niezostał skazany, ale w tym roku do szkół trafiąnadajniki, które będą pilnowały, czy w szkolenikt wcześniej nie otworzył kopert. Takiemamy science-fiction w dobie sztucznejinteligencji.Nie ma tak naprawdę żadnych złotych rad,które zapewnią Wam sukces w tym świecieźle skonstruowanych egzaminów.Przeżyliśmy wspólnie pandemię, edukacjęzdalną, więc już w zasadzie nic nie może naszaskoczyć. Uczyliśmy się w czasie wybuchuwojny w Ukrainie, kryzysu psychiatriidziecięcej, rosnących cen z powodu inflacji.Razem śledziliśmy urojone wojny o kotleta,papieża, przeciwko mące z insektów, tęczy iideologii lewackiej. Braliśmy lub nie udział wStrajku Kobiet. Rozmawialiśmy o zmianachklimatu. Wielu z Was pracowało rzetelnie, aniektórzy lenili się totalnie, niezależnie odproblemów, których być może akurat niemieli. Część z Was mierzyła się z kłopotamipsychicznymi, rodzinnymi, a część byłaszczęśliwa jak kolorowe bączki. Czytaliśmy oprzemocy rówieśniczej, ale nadal nieodkryliśmy jej prawdziwych źródeł, gdyżministerialnie ogłoszono, że to wszystkowina ataków na Kościół katolicki i JanaPawła II, a kryzys rodziny bierze się zideologii lewackiej. Czytaliśmy, że chceciegłosować na Konfederację, ale przecież niewszyscy. Część z Was ma całą politykęgdzieś, co też mnie martwi, ale ja generalniemartwię się wszystkim. Nie da się Wasopisać w jednym raporcie, jesteście bardzoróżni. Boicie się matury ustnej, choć niepowinniście się bać, to my, nauczyciele,powinniśmy przynajmniej w tym względzierozproszyć Wasze niepokoje.którzy pisaliczujecie, żewiecietej chwiliNie jesteście słupkami wynikówegzaminacyjnych źle zbudowanej polskiejedukacji. Macie swoje imiona, swoje własnesukcesy i porażki, macie mniejszą lubwiększą motywację wewnętrzną, której nadodatek w polskiej szkole nie potrafimy zabardzo Was nauczyć. Szliśmy raczej w gałki,sprawdziany, a jak się pytałem tych z Was,bardzo dużo matur próbnych, czycoś więcej, to mówiliście,że średnio lub nie. Wjuż nic niemożecie zrobić, jutro po prostu trzeba wstaćwyspanym i wypełnić te wszystkie świętenarodowe arkusze, które my, dorośli dla Waswymyśliliśmy. Jesteście mądrzejsi niż to sięWam wydaje, nawet jeśli popełniaciemnóstwo błędów. Egzamin taki czy inny Wasnie definiuje jako ludzi. Będzie dobrze, choćpowinno być o wiele lepiej i mądrzej, ale toakurat nasza wina, tak zwanych dorosłych,którzy też kiedyś byliśmy dziećmi,nastolatkami, ale później o tymzapomnieliśmy.
 –  pewnie, że nic nie wiecieinaczej misja nie byłaby tajna
 – Papież poprosił o wstrzymanie wojny na dwa tygodnie, aby świętować Paschę. Zamiast potępiać rosyjską agresję na Ukrainę, domagać się zaprzestania zabijania ludności cywilnej, gwałcenia kobiet i dzieci, obcinania głów i kastrowania mężczyzn.Papież nazwał śmierć rosyjskiej propagandystki Duginy na terytorium Rosji "niewinną" ofiarą wojny.Według Papieża: "Na Ukrainie trwa trzecia wojna światowa, w której walczy kilka imperiów". Wyjaśnił, że: "istnieją interesy imperialne, nie tylko Imperium Rosyjskiego, ale także innych imperiów"
 –  TABLICAPAMIATKOWW TYMMIEJSCUPAPIEŻ POLAKJAN PAWELNIGDY NIE BYŁNIE PLANOLIAE#PRZYGODY PAPIEZA POLAKA
2 kwietnia w PKP –  - Dwie kawy i dwie papieskie kremówki.Cojeszcze?- Jak to?- Kawa i kremówka jest u nas zestawemobowiązkowym. Bijemy się o dotacjęz Funduszu Sprawiedliwości, zanajgodniejsze uczczenie pamięcinaszego papieża ever.0TVP1 HD

Tomasz Terlikowski idealnie podsumowuje akcję obrony papieża:

 –  Tomasz Terlikowski2 godz.:To, co zobaczyłem wczoraj, jeszcze utwierdziłomnie w przekonaniu, że akcja „obrony" JanaPawła II niewiele ma wspólnego z realną obronąświętości papieża, a jeszcze mniej owej obroniepomaga. I nie chodzi o to, by oceniać intencjeuczestników, bo te są różne, z pewnością częstoszczere i autentyczne, wynikające z głębokiejwiary. Tyle że przekaz - także symboliczny - jakibył formułowany przy tej okazji - jest w istocieobroną samych siebie, obecnych i całkiemniedawnych liderów Kościoła, status quo, wktórych głos skrzywdzonych się nie liczy.Przesada? To proszę odpowiedzieć sobie,dlaczego przy okazji obrony z każdego niemalmiejsca - także młodzieżowego - leciała „Barka”.Jej autor (o czym Jan Paweł II nie wiedział, ale myjuż wiemy, wiedzą o tym również skrzywdzeni) byłprzestępcą seksualnym, pedofilem, któregoprzestępstwa tuszowali i ukrywali jego przełożeni.I choćby z szacunku dla skrzywdzonych, ale teżdla prawdy należałoby unikać ponownegopuszczania tego utworu. To, że kiedyś onzachwycał (zresztą głównie niesionymi emocjami,a niekoniecznie wartością artystyczną) niesprawia, że nie boli tych, którzy skrzywdzenizostali.Mszę na zakończenie Marszu w Warszawiesprawował (ciekawe, że nie robi tego żaden zbiskupów warszawskich, co uświadamia, żearchidiecezja miała świadomość, że akcja jestjednak polityczna) emerytowany arcybiskup JózefMichalik, który wsławił się tym (za co zresztąprzeprosił), że oznajmił, że to dzieci pchają się nakolana księży i to one ponoszą za pedofilięodpowiedzialność, i który przez lata nie umiał i niechciał załatwić sprawy z Tylawy. Nie, niezamierzam sprowadzić historii arcybiskupaMichalika do tego wymiaru, ale gdy organizuje sięobronę przed „niesłusznymi atakami", to wartozwrócić uwagę, kto ma być głównym głosem w tejsprawie, i czy przypadkiem on sam także nie maczegoś, czego będzie bronił.Język rzekomej obrony też nie jest szczególniechrześcijański i ewangeliczny. Uznanie, że każdy,kto zadaje pytania, kto podnosi wątpliwości, ktowskazuje, że działania Karola Wojtyły i JanaPawła II nie zawsze były doskonałe, a nawet niezawsze adekwatne, w istocie uczestniczy wszatańskim ataku na Polskę. Język militarny,wzywanie do wykluczania z debaty tych, którzymyślą inaczej, to język, który nie niesie ze sobąEwangelii, nie otwiera na Kościół, nie sprawia, żeosoby skrzywdzone (nie tylko w Kościele, aletakże w domu, w szkole, w rozmaitychorganizacjach) będą widzieć w Kościele, wchrześcijaństwie przestrzeń bezpieczną,przestrzeń empatii i solidarności. Przekaz, jakipłynie z tego języka, jest taki, że generalnie niewierzymy skrzywdzonym, nie chcemy tych, którzychcą powiedzieć o swojej krzywdzie, którzyniekiedy przez lata zmuszani byli do milczenia.Oni się nie liczą, liczą się mity, wielkie nadobro instytucji i „narodowa spoistość”, a takżeistnienie - by posłużyć się cytatem z ojca dr.Tadeusza Rydzyka - narodu, który „w swojejsubstancji jest Chrystusowy, Boży". Losskrzywdzonych, ludzie dotkniętych cierpieniem,którzy przecież - według samego Jana Pawła II -są drogą Kościoła", się nie liczy."1Trudno też uznać, że sięgnięcie do najbardziejmemicznych elementów narracji o papieżu służyrzeczywiście budowaniu pamięci o nim. „Barka” i„,kremówki" w wersji zwielokrotnionej,wzmocnionej przez wielkie instytucje, jeśli cośzrobią, to nie zbudują pamięć o Janie Pawle II, alewzmocnią tendencje czyniące z niego mem, awykorzystanie go do propagandy partyjnej sprawi,że będzie on nie tylko memem, ale też partyjnymtotemem.
 –  235511111Strajkw obronieprawkobietVSmarsz w obronie papieża4.11HAMwww
 – Fot. Bartłomiej Jurecki N
 –  IDNO OBLJEZUS ŻYJEECH ESTAP MY CHCEMYEJ ZIE BOGA W KSIACEW SZKOLEOCOSPOLICJATUTUSPOLICJASZAWA
Jak go wspominacie i czy przez ten czas zmieniło się Wasze postrzeganie papieża Polaka i całego Kościoła? –
Ten kraj to już się naprawdę robi jak jeden wielki mem –  Papieskie kremówki w Pendolino wrocznicę śmierci JP2Michał Szymajda 01.04.2023. 1,9kskonGDFot. M. SzymajdaJak dowiedział się "Rynek Kolejowy", 2 kwietnia, wrocznicę śmierci Jana Pawła II, w pociągachPendolino wygłoszony zostanie komunikatupamiętniający papieża, a pasażerowie otrzymająkremówki.
Źle to świadczy o osobie na pomniku skoro trzeba jej pomnika pilnować –  Niepokój parafii. Nocnedyżury przy pomniku JanaPawła IIWczoraj, 06:56Ten tekst przeczytasz w 2 minutyfFIR TRIIN JUWWWKIN WITHTIW WITH TTTWITH WI-WITH WITMAY WA-CFot. Tomasz Pietrzyk / Agencja Gazeta / Agencja Wyborcza.plPomnik papieża przy kościele im. św. Maksymiliana Marii Kolbego weWrocławiuJedna z wrocławskich parafiizainstalowała dodatkową kamerę iprzekazała, że szuka ochotników dopełnienia nocnych dyżurów przypomniku Jana Pawła II. Swoją decyzjęproboszcz uzasadnia obawą, że pomnikzostanie zniszczony. Chodzi tylko o te
Kto by pomyślał, że wraz z upadkiem wizerunku JP2, posypią się papiesko-wadowickie biznesy – A to dopiero początek końca kościelnych i okołokościelnych interesów. Sprzedaż relikwii, dewocjonaliów,  "świętych" wód i talizmanów, szat duchownych (księży ubywa) itp. itd. Aż miło popatrzeć.  Nie sądziłem, że tego dożyję. Oby tak dalej Kremówkowy biznes chyli się kuupadkowi. "Bez papieża nic tu niebędzie"Nie wiem, co tu zostanie za parę lat, bo przecież Wadowice to tylko papież. Tusię nic nie dzieje, jak zamkną muzeum, zrobi się ciemno - mówi kelnerka zmiejscowej restauracji.3,1 tys. Dzisiaj, 09:56 Ten tekst przeczytasz w 7 minut.Lubię topremium
Prawie mnie przekonała, ale... – Dagmara Kaźmierska, gwiazda show TTV przez cztery lata prowadziła agencję towarzyską. W 2009 r. została zatrzymana, a następnie skazana prawomocnym wyrokiem za "działanie w zorganizowanej grupie przestępczej, stręczycielstwo, sutenerstwo i zmuszanie młodych kobiet do prostytucji". Teraz jest bohaterką ogólnopolskiego programu telewizyjnego Radio ZET / Rozrywka / PlotkiDagmara z ,,Królowych Życia" broni papieża.,,Ch*j wie, jak by było bez niego"ADAM RZEŹNICZAK 22.03.2023 17:11Dagmara Kaźmierska wypowiedziała się na temat ostatnich doniesień na tematpapieża. Gwiazda ,,Królowych Życia" w ostrych słowach skomentowała najnowszeinformacje o Karolu Wojtyle. Celebrytka stanęła w obronie Jana Pawła II. ,,Jestemwku*wiona" - stwierdziła dobitnie.fot. Artur Zawadzki/East News, BOCCON-GIBOD/SIPA/EAST NEWS
W obronie papieża Polaka górale wyszli na ulice, a przemarsz sprawił, że zmieniły się fakty i wszystkie oskarżenia o tuszowanie pedofilii w Kościele i krycie pedofilów uznaje się za niebyłe... –  PIC NA WODĘ, FOTOMONTAŻ51CRAZZIAL- W OBRONIE PAPIEŻA POLAKA GÓRALE WYSZLI NAULICE, A PRZEMARSZ SPRAWIŁ, ŻE ZMIENIŁY SIĘFAKTY I WSZYSTKIE OSKARŽENIA O KRYCIEPEDOFILOW UZNAJE SIĘ ZA NIEBYŁE...
Jechałem tramwajem, w którym siedziały pijane dresy. Byli głośni, pili harnasia i puszczali gówno z komórki. Nagle do tramwaju wpadł kanar i podszedł do dresów. Kazali mu spie*dalać – Jakaś staruszka krzyknęła, że to nieładnie, więc jej też kazali spierdalać. Wezwano policję. Przyjechali policjanci i poprosili o wylegitymowanie się. Oczywiście kazano im spierdalać. Policjanci chyba wydygali bo postanowili wezwać posiłki. Przyjechała ekipa z tarczami, gazem i zaczęli z megafonu wzywać dresy do wyjścia z tramwaju. Usłyszeli, że mają spierdalać. Wydano rozkaz do szturmu. Gdy sytuacja wyglądała beznadziejnie, jeden dres wstał, powiedział „no dobra" i wyciągnął z kieszeni zdjęcie papieża. Zdumieni policjanci powiedzieli „skoro tak, to wszystko w porządku" i wszyscy się rozeszli, a staruszka zanuciła Barkę 42
 –  111¹
Co tam Blanka. To ADU powinna reprezentować nasz kraj na Eurowizji! Z pomocą papieża nasze szanse na pewno by wzrosły –  SAD LOVEME
Niemiecka Droga Synodalna przegłosowała błogosławienie parom jednopłciowym oraz wzywa do otwarcia kobietom drogi do diakonatu i zniesienia celibatu księży – Oprócz tego wprowadzają wiele mniejszych, ale bardzo znaczących zmian jak np. równy udział świeckich w podejmowaniu podstawowych decyzji w Kościele czy zaczynają dyskusję o możliwości prowadzenie kazań przez świeckich kaznodziejów. Postanowiono też jeszcze bardziej wzmocnić normy postępowania wobec sprawców nadużyć seksualnych i zapobiegania takim przestępstwom