Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 119 takich demotywatorów

Najbardziej aktualny obrazkowy słownik języka polskiego – Uwzględnia uzus, normy społeczne i orzeczenia sądów powszechnych!
Źródło: pitupitu.pl

Krystyna Janda znów celnie o przeciętnych Polakach

Krystyna Janda znów celnie o przeciętnych  Polakach – Najpierw są szczupli, smukli, gibcy, mają marzenia i są pewni że będą wyjątkowi. Inni niż ich rodzice i lepsi niż rówieśnicy. Potem ich marzenia weryfikuje rzeczywistość i orientują się, że samo się nie staje nic, a ich wybory przynoszą określone skutki. Łączą się w pary z miłości, przypadku lub konieczności i zaczynają iść razem przez kolejne dni. Następują wielkie wydarzenia, narodziny dzieci, mieszkanie, lodówka, samochód, telewizor. Praca wciąż nielubiana i traktowana jak zła konieczność. Życie oszczędne i bez pasji. Dzieci dorastają pogardzając nimi, bo myślą, że są i będą inne, że będą lepsi, wartościowsi, szczęśliwsi. Dzieci odchodzą. Oni idą na emeryturę. Są urządzeni, w domu nic nie zmieniają, nie lubią też zmian. Co rano z wielkimi brzuchami, małymi krokami obrażeni na siebie od dawna , nie wiadomo za co, ale za to stale, idą na zakupy i po gazetę. Przed weekendami i świętami na zakupy większe. Jedzenie jest stosunkowo tanie, więc ich głównym zajęciem jest gotowanie i jedzenie. Wracają do domu, ona sprząta, trochę pierze, on ogląda telewizję, czyta gazetę, wyczytuje z niej że wszyscy kradną , kłamią, chcą dla nich źle, lub mają gorzej od niego i spotykają ich same nieszczęścia. Dzieli się z nią gazetowymi frustracjami i dogląda gotujących się potraw. Gotowanie po latach pracy staje się i dla niego atrakcją. Obiad gotuje 4, 5 nawet 6 godzin. Potem jedzą. Siadają potem przed telewizorem i jedzą dalej, tylko co innego niż na obiad. Potem jedzą kolację produkując w kółko cholesterol. Wieczorem mierzą razem ciśnienie i to jest ich wkład w zdrowie. Potem mają wylew, zator, atak serca lub raka i orientują się że mieli żyć inaczej.Znam ich. Są szczęśliwi. Nie wpadli w młodości pod samochód, ich dzieci żyją, nie rozwiedli się. Robią po 1 000 , 1 500 kroków dziennie.Twierdzi się że 10 000 kroków to dzienna norma, to aktywne życie. Telefony mierzą ilość kroków. Pytam wczoraj znajomego lekarza, ile robi kroków. - Około dziewięciu tysięcy. A ty ?- odwzajemnia pytanie. – Około pięciu, sześciu tysięcy. Staram się. Szczególnie kiedy gram spektakl. ( Zmierzyłam kiedyś ilość kroków w każdej roli, telefon miałam w kieszeni kostiumu, lub w staniku jeśli w kostiumie nie było kieszeni. Wszyscy się ze mnie śmiali) - I co ? Czujesz że wystarcza? – Nie, jak wracam, przeważnie nocą, chodzę po ogrodzie aż dobiję do 10 000. Patrzy na mnie z uśmiechem. - Ja nie mam siły – mówi - szczególnie po dniach w których operuję.Sakramentalne dziesięć tysięcy kroków dziennie. Czy to odmienia los? Twierdzi się że tak. Że to odmienia wszystko.Jakoś nie mogę w to uwierzyć. Ale się staram.
Są 3 główne zasady pracy: – 1. Masz wyrobić normę 2. Masz czas na wyrobienie 1/2 normy     3. Zapłacą ci jak za wyrobienie 1/3 normy
Spokojnie, wszystko wróci do normy – Wczoraj miałem formatowanie Spokojnie, wszystko wróci do normy – Wczoraj miałem formatowanie
Każdy obłęd stanie się normą, – wystarczy, że ludzie go zaakceptują.

Czasem zwykły przypadek potrafi zmienić czyjeś życie na zawsze

Czasem zwykły przypadek potrafi zmienić czyjeś życie na zawsze – Kwestia tylko chęci niesienia pomocy, oby ludzi z dobrym sercem było jak najwięcej! Facet wywożący śmieci znalazł wyczerpanego psa w śmietniku. Nie tylko się nim zaopiekował, ale także go przygarnął. Ten facet jest wielki!Zazwyczaj Nathan Binne rzuca worki ze śmieciami na samochód i nie zagląda do środka, jednak tego dnia coś go tknęło. Gdy Nathan zobaczył psa w koszu na śmieci był w ogromnym szoku. Przyjrzał się bliżej i miał przed oczami małego wychudzonego szczeniaka. Nathan natychmiast wezwał pomoc i podzielił się z czworonogiem swoim obiadem, który miał przy sobie.Piesek był niesamowicie szczęśliwy z tego powodu, że Nathan otworzył kosz na śmieci. „Nie wiem dlaczego zdecydowałem się zajrzeć do środka, ale dzięki Bogu, to zrobiłem”. Przedstawiciele lokalnych organizacji ochrony zwierząt przybyli na miejsce, by odebrać szczeniaka. Być może ten mały pies uciekł z domu z powodu złego traktowania przez właściciela. Wtedy szczeniak miał 10 miesięcy i ważył około 7 kg w czasie, gdy normą są 22 kilogramy. Kiedy został zabrany do weterynarza, nie można było zrobić żadnych badań krwi, ponieważ był zbyt chudy. Przez następne dni miał specjalną dietę. Ponadto ważne było, aby szczenię znowu zaufało ludziom. Ku zaskoczeniu ekipy ratunkowej, to nie był problem. Wystarczyło kilka dni, by pies wyglądał lepiej i był zdrowszy.
Normę trzeba wyrobić –
Wzloty i upadki w życiu są normą – naucz się z nimi współpracować, a nie będą tak bolesne
Źródło: Internet, nie pamiętam
Sprawmy razem – aby stało się to kulturową normą!
Zimą – Problemy przy odpalaniu to norma Zimą – Problemy przy odpalaniu to norma
Nie rozumiem, co takiegojest w kolorowankach – One uczą, że należy trzymać się wyznaczonych granici nie robić nic ponad normę
Koszt tęczy - 70 tys. Dług publiczny rośnie nam o 100 tys. w ciągu minuty – Ale ludzie podniecają się bardziej stratą tęczy, bo dług publiczny to norma
Nie odchylaj się od normy – To niebezpieczne Nie odchylaj się od normy – To niebezpieczne
"Bez odchyleń od normy,niemożliwy jest postęp" –
Źródło: Frank Zappa
Poznajecie tą panią? – To nikt inny jak Marilyn Monroe. W 1944, kiedy wykonano to zdjęcie, była to po prostu Norma Jeane Dougherty - pracownica fabryki w Van Nuys w stanie Kalifornia. Przyszły symbol seksu, który jeszcze wiele pokoleń po wojnie będzie przyprawiać o szybsze bicie serca, została uchwycona w trakcie montażu pierwszego na świecie produkowanego na szeroką skalę bezzałogowego aparatu latającego (Radioplane OQ-2)
Źródło: via StowarzyszenieHistoryczneVForVictory
To szaleńcy zmieniają świat . – Potem nazywają ich geniuszami i szaleństwo staje się normą
Uśmiech uzewnętrzniający radość z życia – najwidoczniej nie jest normą w naszym społeczeństwie
To oni – wyrabiają twoją normę