Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 100 takich demotywatorów

 –
 –
Lipiec 2017, Echmiadzin koło Erywania, dorośli grają w tryktraka, dzieci w piłkę, czyli ostatnie chwile przed wybuchem kolejnej wojny światowej… Niesamowity moment uwiecznia Maciej Dakowicz, prowadzący w Armenii tygodniowe warsztaty fotografii ulicznej. – W małym, sennym miasteczku niewiele się dzieje, więc polski fotograf i dwóch uczestników jego zajęć wybierają pozornie mało interesującą popołudniową scenkę na osiedlu. Dakowicz usadawia się w taki sposób, by partię tryktraka mieć na pierwszym planie, panów siedzących pod sklepem w tle i bawiące się dzieci po prawej stronie kadru. Ustawia elektroniczną migawkę, tak aby nie irytować grających odgłosem klikania i już po dwóch minutach ma swoje fantastyczne ujęcie, o czym w tym momencie jeszcze nie wie: „A o tym co stanie się za chwilę… można przeczytać w podręcznikach historii”.
 –
Lipiec - Mourinho przyjeżdża do Rzymu, gdzie ma odbyć pierwszy trening Romy. Porusza się... motocyklem Vespa, identycznym jak ten z muralu.Co jak co, ale Mou umie w marketing –
Przedstawiciel Prawa i Sprawiedliwości pobiera podatek od członka klasy średniej, Polska, lipiec 2021 –
Lipiec - sierpień jest najgorszym okresem dla zwierząt. Tysiące psów jest wyrzucanych przed i w okresie wakacyjnym z domów –
To nie będzie dobry miesiąc... –
Lipiec 2020, Morawiecki: – - "Cieszę się, że coraz mniej obawiamy się tego wirusa, tej epidemii. To jest dobre podejście. Już teraz nie trzeba się jego bać. Trzeba pójść na wybory. Wszyscy, zwłaszcza seniorzy, nie obawiajmy się, idźmy na wybory". Marzec 2021 - 30 tys. zachorowań dziennie i setki zgonów. Naród cię za to rozliczy
Typowa polska rodzina z bezpiecznej odległości obserwuje pilotażowe próby uruchomienia programuNowy Ład dla Polski – Okolice Pcimia, Polska lipiec 2021
Wku*wili naszych skoczków. Oto co teraz się stanie: – styczeń 2021: wkurwieni polscy skoczkowie trzykrotnie przeskakują 150 metrów w Zakopanemluty 2021: wkurwieni polscy skoczkowie niemieckimi nartami wyganiają koronawirusa z Europymarzec 2021: coraz bardziej wkurwieni polscy skoczkowie dominują MŚ w Oberstdorfie a przewkurwiony Stękała skacze 260 m w Planicykwiecień 2021: zamiast jaj na Wielkanoc, święci się potężnie wkurwionych polskich skoczkówmaj 2021: ekstremalnie wkurwiony Piotr Żyła wygrywa Eurowizjęczerwiec 2021: nadzwyczajnie wkurwieni polscy skoczkowie przejmują kontrolę nad kadrą Brzęczka, doprowadzając do jego dymisjilipiec 2021: niewiarygodnie wkurwieni polscy skoczkowie wygrywają Mistrzostwa Europy, Löwy nie dostaje nawet powołaniasierpień 2021: gargantuicznie wkurwieni polscy skoczkowie przywożą z Tokio 300 złotych medali olimpijskich oraz reaktor z Fukushimywrzesień 2021: polscy skoczkowie ostrzeliwują nabrzeże Lubeki z pancernika Jan Paweł IIlistopad 2021: kurewsko wkurwieni polscy skoczkowie wygrywają Eurowizję Juniorgrudzień 2021: dyskwalifikacja polskich skoczków na inaugurację Turnieju Czterech Skoczni z powodu stolca znalezionego w kubku z kawą dyrektora PŚ Sandro Pertile z dopiskiem "to za ubiegły rok"
Nieudana próba zaszczepienia pierwszego Polaka, Warszawa, lipiec 2024 r. –
Lipiec 2020, Bytów, Karolina pozujedo zdjęcia „PRZED” odchudzaniem – Wiary, że kiedyś wrzuci na instagram zdjęcie „PO” zrzuceniu dwudziestu pięciu kilogramów co prawda nieco jej brakuje, ale zawsze warto próbować. Po latach koszmarnych kompleksów, nienawidzenia siebie i ciężkiej depresji,młoda mama dotarła do ściany, odbiła się od niej i powoli zaakceptowała siebie, zyskując przy tym ocean wspaniałego autoironicznego dystansu.W jej przypadku nie jest to równoznaczne z afirmacją bycia otyłym – dieta i ćwiczenia są jak najbardziej wskazane, ale tylko z powodów zdrowotnych. Kluczowe było wyzwolenie się z psychicznej pułapki, w której wystający brzuch i dodatkowe kilogramy definiowały ją jako osobę i miały decydujący wpływ na samopoczucie i poczucie własnej wartości.

Ta historia zawiedzionego uczucia podbija internet. Trzeba koniecznie dotrwać do końca

Ta historia zawiedzionego uczucia podbija internet. Trzeba koniecznie dotrwać do końca – Tldr: czułem podświadomie, że dziewczyna mi się puszcza i okazało się, że miałem rację, bo udało mi się ją przyłapaćMiało być jak w bajce i dałbym sobie rękę uciąć, że ta bajka się ziści. No i jak to klasyk mówi – i bym, kurwa, nie miał ręki. No ale od początku.Fajny, otwarty, szczery (lol) i pełen zrozumienia związek od 7 lat, który miał się zakończyć ślubem. 2 lata temu oświadczyny, termin na lipiec tego roku, ale koronawirus nie wybiera, a my nie chcieliśmy odjebywać z imprezą w takich czasach, więc wszystko było przełożone na przyszły rok z jednoczesnym trzymaniem kciuków, by świat się do tego momentu uspokoił.Widziałem, że dziewczyna jest od jakichś dwóch miesięcy nieobecna myślami, lekko zdystansowana i odsunięta ode mnie i wspólnego życia. Byłem przekonany, że to kumulacja różnych stresów – przełożenie ślubu i wesela plus korona mocno zawirowała jej branżę i musiała zmieniać robotę.Starałem się być wspierający, troskliwy, otwarty. W czymś pomóc? Nie ma problemu. Coś zrobić za nią? No pewnie. Pomóc jej siostrze w przeprowadzce? No jasne, że pomogę, przewiozę. Zmęczona, by zrobić coś do jedzenia? Spoko, praca, siłownia, wyjebany z butów, ale z przyjemnością stałem przy garach i robiłem tę szamę.Pewnego dnia oglądaliśmy Netflixa i w międzyczasie różowy przysnął. Obok nas, na kanapie leżały nasze telefony. I jej ekran się zaświecił i zobaczyłem powiadomienie wiadomości na whatsappie: „Następnym razem poproszę pończochy” i podpisane – Jacek.To imię słyszałem ostatnimi czasy wielokrotnie. Kolega z jej nowej pracy, który wdrażał ją w obowiązki i pilotował jej pierwszy projekt. No i chyba ziomek za bardzo sobie wziął do serca to wdrożenie i opiekę.Po chwili kolejna wiadomość – „Piątek aktualny?”A w piątek właśnie miałem jechać do domu rodzinnego na weekend. Proponowałem jej wspólny wyjazd, ale wymigała się stwierdzeniem, że ma dużo do ogarnięcia, jeszcze wszystkiego nie kuma dobrze w swojej pracy i weekend poświęci na nadrabianie zaległości, jakieś szkolenia na YT itd. Szkolenia, kurwa. Chyba z opierdalania gały na boku.Miałem tylko nadzieję, że jest tak głupia, że umówiła się z nim w naszym mieszkaniu. Po pracy w piątek podjechałem do domu, zmieniłem ciuchy, spakowałem walizkę i pożegnałem się. Myślałem, że się zbełtam, gdy ją całowałem, no ale musiałem udawać, że wszystko gra, żeby się nie zorientowała, że coś może być nie tak.Odjechałem autem, pojeździłem po mieście godzinę i wróciłem, parkując w innym, bardziej ustronnym miejscu z widokiem na okna mieszkania. Przyszedł wieczór, były wciąż zapalone, a więc znak, że ta dzida jednak zarządziła schadzkę u nas. Po jakimś czasie widziałem już, że nie jest sama na chacie.Za wchodzenie do mieszkania powinienem dostać order ninjy, bo tak cichy i ostrożny nigdy nie byłem. Jestem w przedpokoju, a z salonu słyszę jej i jego śmiech. Chwila ciszy i nagle moja mówi z lekkim westchnięciem i jakby przeciągle:- Jacek…- Tak? – odpowiada jejJa tymczasem brew w górę, bo typa na oczy nigdy nie widziałem, ale głos skądś kojarzę. Nie czekam na nic i wpadam do salonu, a tam ona i Jacek… Sasin, który przejebał siedemdziesiąt milionów zł na nielegalne wybory, które się nie odbyły i nie poniósł z tego powodu żadnych konsekwencji.
 –  LICZBA PRZYPADKÓW KORONWIRUSA	1834	1091	2311	SIERPIEŃ 2020	LIPIEC 2020	MARZEC 2020
Spoiler na sierpień –  Styczeń: konflikt amerykańsko-irański. Niemal III wojna światowa Luty : ogromne pożary w Australii Marzec : koronawirus rozpoczyna pustoszenie światowej gospodarki. Kwiecieć pożary w Czarnobylu Maj Śmierć Georga Floyda, początek rozruchów w USA Czerwiec 10 mln chorych na COVID 19 , 500 tys zgonów Lipiec Andrzej Duda wygrywa wybory w Polsce Sierpień Górniak przygotuje program polityczny. Polska potrzebuje odświeżenia
Wypijmy za tych, którzy wzięli urlop w ten jesienny lipiec –
Lipiec 2020, Delhi, polskie wybory prezydenckie w Indiach, Helena Pyz oddaje głos w ambasadzie RP – Ze względu na brak możliwości głosowania korespondencyjnego „doktor Helena” pokonała samolotem prawie tysiąc kilometrów, tylko po to, aby wziąć udział w wyborach, po czym jak najszybciej wraca do siebie – do Ośrodka Rehabilitacji Trędowatych Jeevodaya. Trzydzieści cztery lata temu, poruszająca się na wózku inwalidzkim (efekt przebytej w dzieciństwie choroby Heinego-Medina) absolwentka medycyny dowiedziała się, że w ośrodku dla trędowatych w Indiach ciężko choruje jego założyciel, ksiądz Adam Wiśniewski, jedyny lekarz dla kilkunastu tysięcy chorych. Natychmiast podjęła życiową decyzję i po długich staraniach, w 1989 roku dotarła na placówkę, stając się medycznym, organizacyjnym i duchowym wsparciem nie tylko dla swoich podopiecznych, ale także ubogiej okolicznej ludności. A jaka jest Twoja wymówka, żeby nie iść dziś głosować? Komisja wyborcza za daleko?
Spoiler na lipiec –  Trzęsienie ziemi o magnitudzie większej niż 12 rozłupałaby Ziemię na dwie części
Kiedy już tęsknisz za świętami –