Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 49 takich demotywatorów

Skiba o milczeniu pierwszej damy po tragedii w Pszczynie

 –  Krzysztof Skiba1 godz. ·MILCZENIE AGATYJest głośniejsze niż strzelanie z armaty. Jest wymowne i dzwoni w uszach jak trzy budziki naraz.Gdy były czarne protesty parasolek. Milczała. Gdy były kobiece protesty z wieszakami. Milczała. Gdy policja biła kobiety podczas Strajku Kobiet. Milczała. Gdy protestowały pielęgniarki i opiekunowie osób niepełnosprawnych. Milczała.Gdy policja wywoziła na komisariaty piętnastolatki, za wulgarne okrzyki na demonstracjach. Milczała. Gdy dzieci z Michałowa wywożono na bagna i do lasu. Milczała.Widziałem film jak czyta dzieciom bajki na zamku królewskim w Warszawie. Jej to pasuje. Mąż Andrzej też opowiada bajki. I to nie tylko na zamku, a cały czas. Może Agata powinna jednak poczytać coś o prawach kobiet?Teraz, gdy na skutek działań lobby fanatyków religijnych i decyzji Trybunału kucharki Przyłębskiej, wprowadzono przepisy o całkowitym zakazie usuwania ciąży, nawet w wypadku gwałtu czy zagrożenia życia, umiera młoda dziewczyna z Pszczyny, też milczy.A mogłaby zrobić choć mały gest. Pochodzi wszak z dobrej, krakowskiej rodziny. Rodziny wrażliwych poetów. Gdy w dniu premiery propagandowego filmu Smoleńsk, poszła na inny film, odbierano to niemal jako demonstrację samodzielności. Ale ona nigdy samodzielna nie była i nie będzie.Szykowne stroje i elegancja, nie pokryją braku klasy i serca. Zimna, wyrachowana, przewidywalna jak ćwiczenia gramatyki niemieckiej.Trafiła się jej w życiu fucha stulecia. Przypadek sprawił, że mąż, człowiek bez kręgosłupa, o mentalności gimnazjalisty i aparycji Jasia Fasoli, został prezydentem, a ona Pierwszą Damą.Nie będzie sobie tej fuchy psuła, gdy jakaś kobieta z małej mieściny daleko od Warszawy, kobiety której przecież nie zna, umrze na skutek durnego prawa. Nie będzie psuła sobie komfortu życia w pałacu prezydenckim, gdy jakieś kobiety cierpią, walczą o swoje i są bite.A jest już druga kadencja. Nikt Andrzeja nie zdejmie z fuchy. I drugi raz na fotel w Pałacu nie może startować. A więc mogłaby choćby współczuć.Jest takie powiedzenie, że na "Pana" to trzeba mieć pieniądze i wygląd. Na Pierwszą Damę wystarczy mieć po prostu serce. Jak widać zabrakło.
Gdyby za każde kłamstwo czy niespełnioną obietnicę kadencja rządu skracałaby się o jeden dzień... – ...to pomyślcie jak często chodzilibyśmy na wybory
Angela Merkel kończy swoją 16-letnią kadencję w roli najważniejszego polityka Niemiec – Przez 16 lat rządów Merkel za naszą zachodnią granicą w Polsce przewinęło się sześciu premierów i czterech prezydentów. W innych krajach było podobnie. Odchodząca kanclerz Niemiec spotykała się z czterema prezydentami USA i Francji oraz pięcioma premierami Wielkiej Brytanii
Człowiek niezłomny, prawdziwy rzecznik praw wszystkich obywateli, niezależnie od ich wyznania, płci, orientacji, koloru skóry czy przekonań – Panie Adamie, wielki szacunek za ogrom wykonanej pracy i walkę o prawa Polaków!
 –  Monika Mesuret Kukiz w Zetce: „Ostatnia kadencja w Sejmie? Walczę o taką ordynację, żeby startować samodzielnie. Dopóki nie mogę tego zrobić muszę budować siłę, żeby przekroczyć 5% albo korzystać z list jakiejkolwiek partii. To może być nawet Wiosna Biedronia." PiS czy Lewica - jeden pies
Zbigniew Boniek zostałwiceprezydentem UEFA – Jego kadencja potrwa 4 lata. Prezes PZPN został drugim w historii Polakiem wybranym do tego grona. W latach 1956-64 i 1966-68 funkcję taką pełnił Leszek Rylski
Minister resortu klimatu i środowiska (PiS) to strasznie zapracowany człowiek –
Władimir Putin podpisał ustawę, dzięki której będzie mógł kandydować na prezydenta na dwie kolejne kadencje. Oznacza to możliwość prezydentury do 2036 roku, miałby wówczas 83 lata –
Zgaduję, że na potrzeby tego będzie konieczny zakup aparatów słuchowych. Najlepiej od jakiejś podejrzanej firmy, czy kumpla narciarza –
 –
Nie ma jednej zasady –  1 prezydent co 4-5lat Putin od 20 lat 1 dyktator od 49 lat 1 królowa od 67 lat 5 prezydentów w ciągu tygodnia
Wiecie, że kadencja członków Komisji ds Pedofilii trwa 7 lat, a ich budżet na wynagrodzenia to 12 mln zł? – Tak się robi pieniądze!
Przez pięć lat urzędowania Andrzej Duda ułaskawił 95 osób. Wśród nich jest: – - 15 skazanych za rozboje- 14 skazanych za oszustwa- 7 skazanych za zniesławienie- 3 skazanych za dystrybucję narkotyków w ramach zorganizowanych grup przestępczych- 3 skazanych za znęcanie się nad rodziną- 1 skazany za morderstwo- 1 skazany za pedofilię
 –  W trakcie kadencji Prezydenta Andrzeja Dudy wiek Polaków urodzonych przed 2015 rokiem ZWIĘKSZYŁ się o pięć lat! I takie są fakty.
Żeby nie było wątpliwości - puści się ustawę do TK i po kłopocie –  SEJMRZECZYPOSPOLITO POLSKIEJIX kadencjaPaniElżbieta WitekMarszałek SejmuRzeczypospolitej PolskiejNa podstawie art. 235 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej niżejpodpisani posłowie wnoszą projekt ustawy:- o uznaniu Andrzeja Dudy za wybranegona urząd Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej bezorganizowania wyborów w dniu 10 maja 2020 r.na podstawie sondażu pracowni Social ChangesDo reprezentowania wnioskodawców w pracach nad projektem ustawyupoważniamy pana posła Michała Wypija.
 –  Paweł Sobierajski26 marca o 17:23 · List Otwarty do Prezydenta RP, Andrzej Duda i partii Prawo i SprawiedliwośćBoję się, tak bardzo się boję Panie Prezydencie. To nic nowego, tak powinienem myśleć, jednak nie, to bardzo nowy strach, taki okrutnie „świeży”, strach całkowicie mi nieznany.Boję się od zawsze, boję się odkąd pamiętam. W dzieciństwie bałem się ciemności, później swojej orientacji, przychodziły moment, że bałem się siebie. Najdłuższym strachem, był ten przed samotnością, on też minął, podobnie jak wcześniejsze. Dziś boję się Pana, boję się nieustannie decyzji, jakie rzekomo są w Pana rękach. Boję się partii rządzącej, z której, tak się składa, że Pan pochodzi. Jak ja Was się boję, szczerze, po prostu boję.Szaleje wirus, który dzięki Wam staje się „świrusem”. Atakuje moją głowę, atakuje moje myśli, włada moim poczuciem bezpieczeństwa. „Świrus” budzi mnie w nocy, często oblanego potem. Nie mam już czym płakać, więc dusze się samym sobą, dławię się bezsilnością.Pan i rząd, powtarzacie: „Radzimy sobie”, gratuluję. Ja nie radzę sobie kompletnie. Jestem tylko Polakiem, tylko człowiekiem, co Was to może obchodzić.Panie prezydencie znalazłem pracę, która pomóc ma mi przeżyć ten czas. Bo pracę, którą lubię, którą cenię, którą miałem, cóż odebrał mi „świrus”. Przerażająca jest myśl, że próba przeżycia będzie nieświadomym samobójstwem, albo – co gorsza – zabójstwem kogoś innego, bez mojego świadomego udziału. Gdzie jest pomoc od rządu? Nigdzie. Wiecie, że możecie zwlekać i mamić. W końcu nikt nie wyjdzie na ulicę, nikt nie spróbuje Was obalić.Jest Pan z siebie dumny Panie prezydencie? Jest Pan dumny z sondaży? Druga kadencja na wyciągnięcie ręki. Zamieni Pan pałac prezydencki na mauzoleum? Prosi Pan swój elektorat o głosy, zachęca Pan Polaków do głosowania, zaprasza Pan rodaków do „zdychania” dla kolejnych 5 lat udawanej prezydentury. Obrzydliwe, mam mdłości od Prawa i Sprawiedliwości.Czy któryś z biegłych matematyków, liczących w Pana sztabie, oszacował ilu Polaków 26 maja, nie będzie mogło obchodzić już „Dnia Matki"? Czy zna Pan liczbę Polaków, którzy 1 czerwca w „Dzień Dziecka”, klnąc i dusząc się łzami, będą patrzeć na zdjęcia przepasane czarną wstęgą? Czy liczycie już w Pana sztabie tych Polaków, którym 23 czerwca, w „Dzień Ojca”, nie starczy sił, by podnieść się z łózka? Nie, skądże? Liczycie słupki, które Pani Hołecka z namiętnością dewianta zachwala w głównym wydaniu „Wiadomości”. Liczycie żywych, martwi na nic się nie zdadzą.Wraz z Jarosławem Kaczyńskim, traktuje Pan Polskę jak ladacznicę. PiS uwielbia, Polskę na kolanach, która robi Wam dobrze za 500 zł. Karmicie, własny elektorat placebo o nazwie „naiwność”, żeby nie wiedział, że cierpi na „głupotę”.Boję się Panie Prezydencie. Ja to ten ze zdjęcia, pokazuje siebie placem, tym samym, którym Pani Lichocka, przecierała zmęczone od patrzenia z pogardą na Polaków powieki.Boję się Panie Prezydencie.Z wielkim strachem,wciąż żywy obywatel, Paweł.
 –  <-   Piotr WendołowskiHa i wiadomo - zacytuję mojego kolegę:Nie podniecajcie sie tak tymi wyborami.Nie będzie nic 10 maja.Na pewno nie będzie wyborów.A teraz taka teoria czemu PiS nie wprowadzajuż teraz stanu wyjątkowego w Polsce.Stan wyjątkowy ZAMRAŻA KADENCJĘ nie tylkoprezydenta ale wszystkich najważniejszychosób w państwie.Wiecie kiedy wprowadzą stanwyjątkowy???? Po 30 kwietnia 2020. A wiecieczyja kadencja kończy się właśnie tego dnia?Kadencja PREZES SĄDU NAJWYŻSZEGO.A czego jeszcze nie ma w swoich łapachPiS??? Właśnie SN.Mało tego. Stan wyjątkowy mogą w zasadzieciągnąć w nieskończoność. Więc po 30kwietnia nasz "cudowny" prezydent, którywprost kocha pracować w nocy, mianujenowego prezesa Sądu Najwyższego. Potem jużtylko w stylu pis: szybciutko wprowadzamystan wyjątkowy i mamy pełną kontrole: Sejm,Trybunał, Sąd Najwyższy i trzymamy stanwyjątkowy przez ile się da....Więc po co im jakieś wybory 10 maja....Pomyślcie sami.
Otwieram pierwsze posiedzenie Sejmu IX kadencji –
Ktoś wie ile trwa kadencja Matki Boskiej? –  Radni chcieli zawierzyć 	miasto Maryi Królowej 	Polski, ale nie mogą, bo 	zostało już zawierzone innej 	Matce Bożej 	DZISIAJ, 10:35 	PIOTRKÓW TRYBUNALSKI
Skoro dwie kadencje mają byćw samorządach, to czemu nie w Sejmie? – Chętnie byśmy sobie zobaczyli jak ci panowi i panie poradzą sobie w PRAWDZIWYM ŻYCIU!