Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 140 takich demotywatorów

poczekalnia
Bardzo życiowa lekcja - nie można ufać nikomu, zwłaszcza bliskim –  Kiedy miałem jakieś 10 lat, moi rodzice kupili działkęi zaczęli próbować wdrażać mnie do pracy w ogrodzie.Podlewanie, pielenie, sadzenie... Walczyłam z tym nawszelkie możliwe sposoby. Jednak moi rodzice podeszlido sprawy dosyć kreatywnie. Wydrukowali aktdarowizny i oficjalnie ogłosili mnie nowym właścicielemdziałki. A ja poczułam się ważna i dumna, że w takmłodym wieku już mam coś swojego :) Teraz wszystkiezasiewy były pod moim zarządem. Nie można było mniewyciągnąć z ogródka - kopałam, sadziłam, pieliłami napawałam się plonami. Lata później miałam już dosyćbycia odpowiedzialną za ogród i postanowiłam działkęsprzedać. Powiedziałam o tym moim rodzicom, którzydopiero wtedy wyjawili mi gorzką prawdę, która bardzomnie rozczarowała. Ten akt darowizny wydrukowaliwtedy dla picu.Do tej pory w rodzinie krąży żart: "Nie jedziesz nadziałkę? Przecież jest Twoja" :(
 –
 –  HE
Pan Ireneusz Bajerski ma działkę. Sąsiedzi sobie przez nią przejeżdżają, mimo że do ich posesji prowadzi inna droga. Troszkę dłuższa. Właściciel postanowił ogrodzić swoją własność – Ponieważ najwidoczniej żyjemy w komunizmie i ze swoją własnością nie można robić, co się chce, sprawa trafiła do sądu. Sąsiedzi chcę zmusić właściciela do demontażu płotu. Co ciekawe, jeden z przedsiębiorców, który skraca sobie trasę przejeżdżając przez działkę pana Irka udzielił takiego wywiadu: - Jest droga od drugiej strony. Byłem, widziałem. - Pan przejedzie, ale nie przejedzie wóz ze śmieciami. - A teraz śmieciarka nie przyjeżdża? - Tak, ale mała. - A musi być duża? - Jak mam prowadzić działalność gospodarczą? Wszystkie moje transporty odbywają się na polu. - Gdyby ktoś chciał panu przez środek posesji przeprowadzić drogę - zgodziłby się pan? - Bezwzględnie nie
Jakiś facet z kotem mniez niego wypchnęli –
"Willa plus"- kolejna afera PiS. Miliony z publicznych pieniędzy zamiast na edukację zostały przeznaczone na zakup luksusowych posiadłości przez organizacje powiązane z PiS – Była zmiana prawa, powstał fundusz ministra edukacji Przemysława Czarnka, a dziś w ramach dotacji organizacje bliskie obozowi władzy otrzymują wielomilionowe dotacje na zakup nowych siedzib czy ich budowę.Domy na warszawskim Żoliborzu, Mokotowie i Ursynowie, lokal w zabytkowej kamienicy oraz działka z dwoma stawami, własnym lasem i "domkiem pszczelarza" to tylko niektóre z 12 nieruchomości, których zakup z publicznych pieniędzy sfinansował PiS, a dokładnie minister Czarnek
 –  Dariusz Szczotkowski Dziś Radni PiS w Myślenicach będą głosować w sprawie likwidacji Przedszkola Samorządowego nr 3 w Myślenicach! Placówka znajduje się na atrakcyjnej działce w rekreacyjnej części miasta. Mam niepotwierdzone informacje, że grunt chce wykupić firma deweloperska powiązana ze znanym "biznesmenem" partii władzy. Burmistrz Myślenic - Jarosław Szlachetka z PiS - w czasie kampanii obiecał więcej miejsc w przedszkolach. Tymczasem będzie to już TRZECIA placówka oświatowa likwidowana w jego kadencji! Poniżej niepowiązane zdjęcie Burmistrza Myślenic z przypadkowym mieszkańcem Pcimia.
Chrześcijanie znowu prześladowani –  Nie, to nie żart. W tym miejscu, kościół możewybudować luksusowy hotel. Pośrodku niemal - uwaga- dziewiczej puszczy - podaje Tok Fm. Tak zdecydowaliradni gminy Stawiguda w warmińsko-mazurskim. Malotego. Wg Tok Fm ziemia warta 56 min zostałaprzekazana Kościołowi za darmo.
Smutasowi i tak bym nie sprzedał –  witam czy działka jest uzrbojona
- To nie my jedziemy na dwa dni na działkę, tylko nasz syn zostaje przezdwa dni sam w domu! –
 –  Możesz pocałować pannę młodąi przepisać na nią działkę.
 –
Proboszcz parafii w pomorskiej miejscowości Pszczółki domaga się od gminy, by ta sprzedała mu wartą dwa miliony złotych działkę, z ogromną,99% bonifikatą. Radni odmówili duchownemu, a ten miał ichprzekląć z ambony – Brawo radni Pszczółek!
 –  całkiem fajna działka
Ta sama ławka, którą kupujemiasto: 247 tys. zł –
 –
 –
 –
Gdy siedzisz sam na działeczce i nie ma z kim pić i pogadać. –
Dziś pojechałem tam sam, żeby zajrzeć czy wszystko tam gra i w ogrodzie za domem znalazłem to... – Moja kochana żona przygotowuje dla mnie niespodziankę! Będę miał basen! Tak bardzo ją kocham