Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 135 takich demotywatorów

Chatka na kurzych łapkach - jeden z najstarszych budynków w gminie Hattfjöldal w Norwegii –

Dziś obchodzimy 16. rocznicę śmierci Marvina Heemeyera, człowieka nękanego przez bezduszną biurokrację, który w odwecie zrównał z ziemią pół miasta

Dziś obchodzimy 16. rocznicę śmierci Marvina Heemeyera, człowieka nękanego przez bezduszną biurokrację, który w odwecie zrównał z ziemią pół miasta – Marvin był mechanikiem samochodowym w miasteczku Granby w Kolorado. W 2001 roku wdał się z ratuszem w spór dotyczący planów zagospodarowania przestrzeni miejskiej. Zmienione chwilę wcześniej plany zakładały budowę fabryki cementu w miejscu, w którym odcięłaby jedyną drogę dojazdową do zakładu Heemeyera, co uniemożliwiłoby mu prowadzenie interesów i uczyniłoby posiadany przez niego grunt praktycznie bezwartościowym. Heemeyer bezskutecznie zabiegał o pozostawienie drogi dojazdowej i składał liczne apelacje od decyzji, jednak ratusz niezmiennie sprzyjał budowie fabryki, a także jawnie krytykował postawę Marvina za pośrednictwem lokalnych mediów.Następnie miejscowa administracja nakazała mu przyłączenie się do miejskiej kanalizacji. Aby to zrobić, Marvin musiałby przekopać się przez trzy metry działki sąsiada, z którym z powodu budowy cementowni był w sporze, i który nie wyrażał na to zgody. Dla władz miasta nie miało to znaczenia i regularnie karały Marvina za brak podłączenia do kanalizacji.Ostatecznie Marvin postanowił wybudować drogę na własny koszt i kupił buldożer Komatsu D335A, równocześnie składając wniosek o niezbędne pozwolenie na budowę drogi, jednak i ten wniosek został odrzucony przez urzędników miejskich. Kiedy kolejne petycje do władz, mediów i lokalnej społeczności nie dały żadnych skutków, Heemeyer poddał się, dzierżawiąc grunt firmie wywożącej śmieci. Umowa zakładała, że miałby on sześć miesięcy na wyprowadzenie się z posesji.Jak się później okazało, okres ten wykorzystał na ulepszenie swojego buldożera, osłaniając go miejscami ponad 30 centymetrami stali i betonu, instalując kamery zapewniające widoczność otoczenia w każdym kierunku, dwa karabiny i jeden pistolet maszynowy pozwalające na prowadzenie ostrzału z wnętrza pojazdu, 900 kilogramowy właz, a w końcu konstruując klimatyzację. 4 czerwca 2004 roku konstruktor zasiadł za sterami buldożera, wyjeżdżając przez ścianę swego dawnego warsztatu, a następnie zrównując z ziemią fabrykę cementu i dom sąsiada. W ciągu kilkugodzinnej wyprawy Heemeyer zniszczył doszczętnie budynek ratusza, siedzibę lokalnej gazety, dom burmistrza i wiele innych budynków publicznych powiązanych z osobami, które były zaangażowane w spór.  Łącznie w gruzach legło 13 budynków.To, że nikt nie został ranny, niektórzy świadkowie przypisywali precyzyjnej kalkulacji działań Heemeyera. Policja i oddziały SWAT próbowały powstrzymać maszynę, ale zarówno ogień z broni długiej, jak i granaty nie miały żadnego wpływu na pojazd, i ostatecznie, po oddaniu ponad 200 strzałów (w tym amunicji przeciwpancernej), siły porządkowe musiały po prostu bezsilnie obserwować wydarzenia. Gdy po pewnym czasie w pojeździe zawiodła chłodnica, a jedna z gąsienic zapadła się w piwnicy sklepu Gambles, operator buldożera sięgnął po pistolet i popełnił samobójstwo. Zarówno pozostawione przez niego nagrania, jak i sposób budowy włazu, wskazują, że nigdy nie zamierzał opuścić buldożera — właz został skonstruowany tak, by jego ponowne otwarcie graniczyło z niemożliwością. Straty spowodowane przez Heemeyera oszacowano na ponad 7 milionów dolarów. Mimo potępienia ze strony lokalnych władz i mediów, dla wielu osób stał się ludowym bohaterem i symbolem sprzeciwu wobec władzy. Buldożer został rozebrany na części, które rozesłano do różnych złomowisk i zniszczono tak, aby nie pozostał po nim żaden ślad
 –  1. Podatek banko, czyli od kredytów 2. Podatek handlo, czyli od zakupów 3. Danina solidarnościowa 4. Opłata emisyjna od paliw 5. Opłata przejściowa 6. i tzw. opłata mocowa za prąd 7. Podatek „galeryjny" - początkowo od galerii handlowych i biurowców 8. następnie od wszelkich nieruchomości komercyjnych 9. w tyrn nawet od budynków z mieszkaniami na ,najem 10. Opłata za wpis do rejestru BDO 11. Opłata recyklingowa 12. Pod,ższenie i rozszerzenie zakresu obowiązywania opłaty recyklingowej 13. Opłata denna od przystani 14. Opłata wodna 15. Opodatkowanie wkładów pieniężnych wnoszonych do firm 16. oraz przychodów z dziedziczonego majątku lub otrzymanego jako darowizna, którego nie będzie można już amortyzować 17. Opłata jakościowa za badanie techniczne pojazdów 18. Pod,żka VAT na wiele produktów spożywczych 19. Utrzymanie ,ższych stawek VAT 23, do 31 grudnia 2018 r. 20. a następnie na czas nieokreślony 21. Pod,żka podatku akcyzowego o 10 proc. na alkohole 22. na ,roby tytoniowe 23. i na e-papierosy 24. Pod,żka opłat za wywóz niesegregowanych śmieci 25. Zamrożenie progów PIT 26. Likwidacja liniowego PIT dla przedsiębiorców których dochody roczne przekraczają 1 milion złotych 27. Obniżenie do zera kwoty wolnej od podatku od wysokich zarobków 28. Pozbawienie wielu grup podatników możliwości korzystania z 50, kosztów uzyskania przychodów 29. Likwidacja możliwość pomniejszania przychodów z działalności operacyjnej o koszty uzyskania przychodów kapitalo,ch 30. Ograniczenie możliwość zaliczania do kosztów podatko,ch ,datków poniesionych na usługi świadczone przez podmioty powiązane, na odsetki, opiaty, premie, czy prowizje od pożyczek i kredytów, jak również na znaki towarowe, czy licencje 31. Zaostrzenie sposobu opodatkowania farm wiatrowych 32. Zaostrzenie sposobu naliczania akcyzy od samochodów sprowadzanych z zagranicy 33. podatek od cukru CALY CZAS ROŚNIE
W Berlinie powstało kino sąsiedzkie, wyświetlane na fasadach budynków – "Windowflicks" to nowa inicjatywa stworzona, by solidaryzować mieszkańców Berlina podczas trwającej izolacji koronawirusa. Na fasadach budynków wyświetlane są filmy pełnometrażowe, które sąsiedzi mogą oglądać z okien swoich mieszka.- Naszym pomysłem było pokazanie, że ludzie nie muszą być zamknięci za cyfrowymi ekranami, mogą otwierać okna i oglądać coś razem z otoczeniem – mówi Olaf Karkhoff, kierownik projektu „Windowflicks”, szef firmy oświetleniowej MetaGrey
A tyle się teraz mówi o tym, żeby często myć ręce –  Malowali farbami na ścianach budynków. Wpadli, bo nie umyli rąk W środę w nocy policjanci z Oddziału Prewencji Policji w Łodzi zatrzymali czterech mężczyzn, którzy mieli niszczyć ścianę budynku w okolicach ulicy Traktorowej w Łodzi. Na dłoniach i ubraniach mieli ślady farb. Za zniszczenie elewacji grozi im nawet 5 lat więzienia.
Prokuratura Krajowa przekaże na potrzeby dezynfekcyjne niemal 430 tys. litrów alkoholu etylowego zarekwirowanego przestępcom – Alkohol znajdujący się w postaciach spirytusu i wódki, wykorzystany zostanie do dezynfekcji budynków, pomieszczeń oraz środków transportu

Kilka przykładów fajnie zrekonstruowanych budynków, które pełnią teraz zupełnie inną funkcję niż kiedyś (22 obrazki)

Lekcja na dziś – Nie oceniaj po pozorach Przypomniała mi się sytuacji gdy kiedyś szedłem z kolegą przez Aberdeen, i przed nami szedł pewien Pan, niezbyt schludnie ubrany, wyglądem przypominający bezdomnego, podszedł do dwóch puszek z niedopitym piwem które ktoś zostawił, i stały na parapecie jednego z budynków. Nasza pierwsza myśl - oho, menel zbiera puszki, albo gorzej, zaraz pewnie je dopije. W momencie gdy my wymienialiśmy się uwagami, Pan podszedł, podniósł obie puszki in.wyrzucił je do pobliskiego kosza i poszedł dalej. W tym jednym momencie poczuliśmy się dziwnie, bo oto tym sposobem starszy Pan okazał się facetem z ogromną klasą, a my zwykłymi burakami :)
Źródło: WŁASNE
Poradnik jak nie przeprowadzać renowacji budynków –
 –
Na os. Podwawelskim w Krakowie odkurzać i prać możesz tylko w określonych godzinach – "Używanie w lokalu mieszkalnym narzędzi i urządzeń wywołujących hałas (wiertarek, pił, pralek i sprzętu AGD itp.) dozwolone jest od poniedziałku do piątku w godzinach od 7 do 19, oraz w soboty w godzinach od 8 do 16" - taki komunikat zawisł na klatkach schodowych budynków spółdzielni "Podwawelska".Być może niedługo będzie trzeba pisać wnioski formalne do prezydenta o użycie wkrętaka, kto wie...
Na dachu jednego z krakowskich budynków grupa przeciwników nowych technologii chciała zdemontować stację bazową, pomimo że w całym Krakowie nie ma jeszcze ani jednego masztu sieci 5G. Swoją akcję transmitowali na YouTube –
Kanadyjska Partia Nosorożców to satyryczna, legalnie zarejestrowana partia w Kanadzie, która zdobyła 1,01% głosów w wyborach w 1980. W kampanii wyborczej zapowiadała między innymi zniesienie prawa grawitacji i zapewnienie wyższego wykształcenia poprzez budowanie wyższych budynków szkolnych –
Mieszkańcy Nowej Huty w akcji#wolnakreda i #jestemwandalem – Jest to odpowiedź na niedawny zakaz malowania kredą po chodniku wokół jednego z krakowskich budynków
Projekt, który ma zapewnić bezpieczeństwo uczniów w amerykańskich szkołach – Najnowszym osiągnięciem wartej miliardy dolarów branży zajmującej się ochroną przed takimi tragediami ma być przebudowywane liceum w Michigan.Przeprojektowanie budynków szkoły tak, aby ograniczyć liczbę ofiar w razie strzelaniny.Wszystkie elementy projektu mają pełnić swoją rolę w zapewnieniu bezpieczeństwa. W nowej szkole znajdą się więc m.in. zakrzywione korytarze ograniczające pole widzenia strzelca, bariery, które można wykorzystać jako osłonę oraz "shadow zone", w której dzieci mają być niewidoczne dla zabójców.Również klasy mają być rozmieszczone w budynku i zaprojektowane tak, aby zmniejszyć ryzyko dotarcia do nich napastnika. Będzie można je automatycznie zamykać, a w kątach znajdą się kuloodporne bariery. Budynek zyska też kuloodporne drzwi
W piątek w Luksemburgu przeszło tornado z prędkością przekraczającą 128 km/h – Kilkanaście osób zostało rannych i 160 budynków uległo zniszczeniu
0:12
Do nietypowej akcji straży pożarnej doszło w Sochocinie na Mazowszu. Strażacy zostali wezwani przez mieszkańców, ponieważ na dach jednego z budynków weszła krowa – Jak czytamy w tvp.info drzwi od domu były otwarte, krowa weszła do niezabezpieczonego budynku na pierwsze piętro, a stamtąd trafiła na wysoki dach. Strażacy musieli wyciąć ścianę i rozebrać kawałek dachu, aby można było krasulę przepędzić na niższy poziom. Na szczęście po trzech godzinach krasula trafiła na ląd i wróciła do stada

Kilka dni temu obchodziliśmy 15. rocznicę śmierci Marvina Heemeyera, człowieka nękanego przez bezduszną biurokrację, który w odwecie zrównał z ziemią pół miasta

Kilka dni temu obchodziliśmy 15. rocznicę śmierci Marvina Heemeyera, człowieka nękanego przez bezduszną biurokrację, który w odwecie zrównał z ziemią pół miasta – Marvin był mechanikiem samochodowym w miasteczku Granby w Kolorado. W 2001 roku wdał się z ratuszem w spór dotyczący planów zagospodarowania przestrzeni miejskiej. Zmienione chwilę wcześniej plany zakładały budowę fabryki cementu w miejscu, w którym odcięłaby jedyną drogę dojazdową do zakładu Heemeyera, co uniemożliwiłoby mu prowadzenie interesów i uczyniłoby posiadany przez niego grunt praktycznie bezwartościowym. Heemeyer bezskutecznie zabiegał o pozostawienie drogi dojazdowej i składał liczne apelacje od decyzji, jednak ratusz niezmiennie sprzyjał budowie fabryki, a także jawnie krytykował postawę Marvina za pośrednictwem lokalnych mediów.Następnie miejscowa administracja nakazała mu przyłączenie się do miejskiej kanalizacji. Aby to zrobić, Marvin musiałby przekopać się przez trzy metry działki sąsiada, z którym z powodu budowy cementowni był w sporze, i który nie wyrażał na to zgody. Dla władz miasta nie miało to znaczenia i regularnie karały Marvina za brak podłączenia do kanalizacji.Ostatecznie Marvin postanowił wybudować drogę na własny koszt i kupił buldożer Komatsu D335A, równocześnie składając wniosek o niezbędne pozwolenie na budowę drogi, jednak i ten wniosek został odrzucony przez urzędników miejskich. Kiedy kolejne petycje do władz, mediów i lokalnej społeczności nie dały żadnych skutków, Heemeyer poddał się, dzierżawiąc grunt firmie wywożącej śmieci. Umowa zakładała, że miałby on sześć miesięcy na wyprowadzenie się z posesji.Jak się później okazało, okres ten wykorzystał na ulepszenie swojego buldożera, osłaniając go miejscami ponad 30 centymetrami stali i betonu, instalując kamery zapewniające widoczność otoczenia w każdym kierunku, dwa karabiny i jeden pistolet maszynowy pozwalające na prowadzenie ostrzału z wnętrza pojazdu, 900 kilogramowy właz, a w końcu konstruując klimatyzację. 4 czerwca 2004 roku konstruktor zasiadł za sterami buldożera, wyjeżdżając przez ścianę swego dawnego warsztatu, a następnie zrównując z ziemią fabrykę cementu i dom sąsiada. W ciągu kilkugodzinnej wyprawy Heemeyer zniszczył doszczętnie budynek ratusza, siedzibę lokalnej gazety, dom burmistrza i wiele innych budynków publicznych powiązanych z osobami, które były zaangażowane w spór.  Łącznie w gruzach legło 13 budynków.To, że nikt nie został ranny, niektórzy świadkowie przypisywali precyzyjnej kalkulacji działań Heemeyera. Policja i oddziały SWAT próbowały powstrzymać maszynę, ale zarówno ogień z broni długiej, jak i granaty nie miały żadnego wpływu na pojazd, i ostatecznie, po oddaniu ponad 200 strzałów (w tym amunicji przeciwpancernej), siły porządkowe musiały po prostu bezsilnie obserwować wydarzenia. Gdy po pewnym czasie w pojeździe zawiodła chłodnica, a jedna z gąsienic zapadła się w piwnicy sklepu Gambles, operator buldożera sięgnął po pistolet i popełnił samobójstwo. Zarówno pozostawione przez niego nagrania, jak i sposób budowy włazu, wskazują, że nigdy nie zamierzał opuścić buldożera — właz został skonstruowany tak, by jego ponowne otwarcie graniczyło z niemożliwością. Straty spowodowane przez Heemeyera oszacowano na ponad 7 milionów dolarów. Mimo potępienia ze strony lokalnych władz i mediów, dla wielu osób stał się ludowym bohaterem i symbolem sprzeciwu wobec władzy. Buldożer został rozebrany na części, które rozesłano do różnych złomowisk i zniszczono tak, aby nie pozostał po nim żaden ślad
Ile krwi zdołasz stracić by przeżyć? –
Turysto! My krakowianie apelujemy:Nie dokarmiaj gołębi! – Ty pojedziesz, a gołębie zostaną. Nasze miasto wydaje miliony na zabezpieczenie budynków i sprzątanie odchodów. Nie chcemy żyć w zafajdanym mieście, gdzie nie można nawet zaleźć czystej ławki, aby usiąść. Prosimy, wykaż się empatią i szacunkiem dla mieszkańców Krakowa!