Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 265 takich demotywatorów

Zabrze. Pewien Kopciuszek zostawił coś po sobie –
–
Cwany lisek – Zamykam sklep i mam do oddania za darmo staniki, prosze tylko wczesniej wywylac zdjecie biustu na priv zebym mogl dopasowac rozmiar speech 100
Gdy przyjedziesz do Polski na wymianę studencką –

Mi też
Mi też – Jedyne co mi wZycia wychodzito drut ze stanika
Dziewczynie po lewej nikt nie powiedział, że zanim się wypcha stanik chusteczkami, trzeba je najpierw wyjąćz pudełka –
Świadomość, że właśnie fapuje do twoich kolan w staniku - bezcenna –
W Nowym Rokustaniki są passé! –
–
Taka dziewczyna to skarb –
0:09
Tylko dziewczyny zrozumieją to zdjęcie. Macie ten problem? –
Stanik push up i gacie obciskające! Obudź się!Całe życie to kłamstwo! –
Tak wiele pytań... –
Ktoś dziś zapomniał stanika... –
–
Przed erą telefonów, trzeba byłosobie jakoś radzić –
Kiedy jest tak gorąco, że Teletubisie pokazują staniki –
–
Tom wykrył błąd produkcyjny – ,,SpoonsTom Ej, @nikestore kupiłem u was ostatnio takie gacie i ogólnie to moje jajka się cieszą że są wolne, ale czemu wasze logo jest odwrotnie?
– Szukam dziewczyny, która wczoraj o godz. 19.24 (i 12 sekund) robiła zakupy w Żabce. Miałaś na sobie czarną kurtkę z Tesco, niebieskie jeansy (podróbki Big Stara), białe skarpetki w misie, buty sportowe rozmiar 37, koszulkę z Allegro, czarny stanik H8tM (75C), majtki w kolorze białym typu stringi. Miałaś również kolczyki z rynku ze stoiska u Jolki (te po 7 zł) oraz zegarek Avon (ten co dawali w gratisie do żelu pod prysznic). Kupowałaś maślankę i gruszkę (pewnie nadal siedzisz na ubikacji). Uśmiechnąłem się do Ciebie a wtedy Ty wyszłas. Szybko kupiłem co trzeba i wybiegłem za Tobą krzycząc "HEJ", wtedy Ty zaczęłaś do mnie mrugać okiem. Podbiegłem i przedstawiłem się, na co odpowiedziałaś: ispie*dalaj koleś, coś mi do oka wpadło". Odeszłaś i po kilku metrach odwróciłaś się pokazując mi środkowy palec (znak zainteresowania, kolega mi wytłumaczył). Pobiegłem więc do Ciebie, a wtedy Ty, chyba po to żeby nie wyszło że jesteś jakas łatwa, zaczęłaś uciekać. Pamiętam jak otworzyły się drzwi od jakiegoś sklepu, a Twoja twarz odbiła się na ich szybie, ja akurat wtedy wbiegłem na kosz od śmieci. Później, na przejściu dla pieszych, potrącił Cię rowerzysta. Niestety nie mogłem Tobie pomóc bo wpadłem na rusztowanie, zwalając z niego jakiegoś robotnika. Krzyczałem abyś się już zatrzymała. Ty jednak w ostatniej chwili wskoczyłaś do autobusu linii 108 z którego po kilkudziesięciu metrach wyrzucił Cię kanar. Ostatnie co pamiętam to widok jak wywracasz się na psiej kupie.. ja niestety właśnie wtedy wpadłem do odkrytej studzienki kanalizacyjnej. Jeżeli to czytasz to wiedz, że ja czuje to samo co Ty! Jestesmy tacy sami, jak dwie krople ropy naftowej. To przeznaczenie! Pomyśl, jak zaradne i sprytne będą nasze dzieci!!! ODEZWIJ SIĘ!!! —