Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Melotte

Wszystko można obrzydzić, jeśli się zacznie robić bezduszne analizy według schematu –  Wielu z nas lubi flaki. Gorące flaczki z chlebkiem po 	powrocie z zimnego spaceru albo na drugi dzień po 	imprezie. Marzenie... 	I teraz wyobraźcie sobie przyjęcie, gdzie na stół wjeżdża 	waza pełna owych smakowitych pachnących flaków. Pani 	domu nalewa na każdy talerz porcję, którą goście 	zaczynają zajadać z apetytem. A potem... 	A potem staje przy stole i zaczyna mówić surowym 	głosem: "A teraz omówimy sobie po kolei szczegółowy 	sposób przyrządzania flaków. Zaczniemy od krowy, która 	stoi na polu. Oczywiście więcej czasu poświęcimy zasadom 	dokładnego czyszczenia flaków i przyprawiania. Potem 	kolejne etapy. Na koniec każdy z gości napisze na 	serwetce dlaczego lubi flaki” 	I nagle okazuje się, że odsuwamy talerz z niedokończoną 	potrawą, na którą tak bardzo czekaliśmy i która nam tak 	bardzo zawsze smakowała. 	I tak samo właśnie jest z lekturami. 	Książka, którą przeczytaliśmy sami z siebie i nas 	zachwyciła po rozłożeniu na czynniki pierwsze i omawianiu 	w sztampowy sposób jej treści traci to, co jest 	najważniejsze, to co chwyciło nas przy samodzielnym 	czytaniu za serce i czym nie chcemy się często dzielić z 	innymi, bo to jest takie bardzo nasze.
A jak Ty przygotowywałeś samochód do przeglądu? –
0:06
Gdy masz nerwy hartowane mrozami Syberii –
0:08
A tymczasem gdzieś w schronisku –
A gdyby tak rzucić to wszystko i zdefiniować się w Bieszczadach jako wiewiórka... –
Gdy jesteś tylko bezbronnym motylkiem nie pobierającym żadnego pokarmu, ale zakładasz kombinezon największego twardziela w świecie owadów –
Oddajmy się na chwilę marzeniom –
0:10
Francuska firma kreatywna LaMachine przygotowała do miejskiej inscenizacji w Tuluzie mitu o Ariadnie i Tezeuszu kinetyczną rzeźbę Minotaura o wysokości prawie 15 metrów i wadze ponad 4500 kg – Tą poruszającą się przy pomocy paliwa i energii elektrycznej bestię obsługuje 17 operatorów. Inscenizacje LaMachine były przedstawiane w Niemczech, Belgii, Włoszech, Argentynie, Chile, Japonii, Chinach i Kanadzie
0:03
Ostatni etap świątecznych porządków –
0:13
Energooszczędne oświetlenie choinkowe na biopaliwo w postaci siekanego mięsa –
- Co z tego, że nie ma córki, skoro wszyscy wiedzą, że ona jest prostytutką? –  W pewnym konserwatywnym kraju pewien dziennikarz poczytnej gazety nienawidził pewnego polityka. Po dłuższych rozmyślaniach nad rodzajem zemsty postanowił opublikować artykuł o tym, że córka owego polityka się prostytuuje. Co wymyślił zrobił. Następnego dnia artykuł wywołał burzę, informację w tempie światła podały inne media. Gazety, stacje radiowe, kanały telewizji, portale internetowe prześcigały się w opisywaniu szczegółów nierządu córki prominenta. Wieczorem polityk został zmuszony z uwagi na dobre imię swojej partii do dymisji z lukratywnego stanowiska w rządzie. Odsunęła się od niego rodzina, a znajomi pozrywali z nim kontakty. Został całkiem sam. Następnego dnia kolega dziennikarza mówi do niego: - Co Ty za plotkę wypuściłeś? Przecież ten człowiek nie ma żadnej córki! Dziennikarz mu odpowiedział z uśmiechem:
Proszę, opowiedz co cię trapi –
 –
Pikachu po amerykańsku –
Zawód o podwyższonym ryzyku ma różne oblicza –
Poczwarki motyla Mechanitis polymnia –
Prawdziwymi spawaczami zostajątylko najlepsi –
0:11
Krótka porada co zrobić gdy pęknie bańka żarówki i w lampce zostanie sama oprawka –
0:15
Pan Joe Cocker z Leominster w podziękowaniu za obronę Anglii odwiedza od lat groby polskich żołnierzy na angielskich cmentarzach – W swoim mieście odnalazł siedem takich grobów oraz grób generała Stanisława Józefa Kozickiego, który zmarł w 1948r. właśnie w Leominster. Aby uczcić pamięć pochowanych żołnierzy pan Cocker wraz z rodziną i znajomymi organizuje co roku na cmentarzu uroczystość. W zeszłym roku do obchodów przyłączyła się lokalna eskadra kadetów lotnictwa wystawiając wartę honorową przy grobach polskich żołnierzy. W tym roku uroczystość zaplanowano na 4 listopada
Gdy na środku ulicy zaczyna szwankować maskowanie –