Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 147 takich demotywatorów

- Zbieram na piwo- Jasne. Ja ci tu na piwo dam, a ty sobie chleb kupisz –
- Wiesz, Janusz przestał pić - Skąd wiesz? - Akurat nekrologi czytałem –
– Zostaw pod trzepakiem 20 żubrów to Ci kundla oddamy inaczej pies nieboszczyk - spragnieni
Gdy jesteś eleganckim żulem –
Kiedy siedzisz z dziewczyną w romantyczny księżycowy wieczór i przychodzi żul i zaczyna opowiadać historię swojego życia –
Nie mam żadnej głębokiej myśli do przekazania – chciałem tylko powiedzieć, że picie alkoholu mi nie imponuje
Nierówna walka –
Już wiem dlaczego żule grzebią w koszach – PALCE LIZAĆ
–
Nikt nie wie o życiu tyle, co twoi rodzice – ditch pony@molly7anneMój ojciec odkurzając żułjednocześnie pestki słonecznikaI wypluwaf fupinki na podfogę,prosto pod odkurzacz. Jeszczetyle muszę się nauczyć od tegoczłowieka, który dał mi życie.
– TANIE NOCLEGI
Zatrzymaj się i posłuchaj jak miasto tętni życiem –
Czarny łabędź, wersja Polska –
– Na wstępie zaznaczam, że znam 2 języki: angielski (bardzo dobrze) i niemiecki (z miernymi wynikami). Pewnego dnia. gdy stałam na przystanku, podszedł do mnie Pan Żul. Zadał jakże często używaną w żulowym słowniku prośbę o pieniądze. Zazwyczaj w takich sytuacjach udaję osobę z zagranicy (mam śródziemnomorski typ urody). Wywiązał się między nami taki dialog. Żul - yyyy wiidzi pani, ja taki biedny jestem. nie mam co jeść, dałaby pani ze 2,50. Ja - Can you speak English? Żul - Kusa, jennej się ingliszów zachciało! W tym momencie. satysfakcjonowana zwycięstwem, postanowiłam odejść. Jednak pan żul nie dał za wygraną. Rzucił do mnie ''Yes, I need 3 zł for food" W tym momencie mnie zatkało. Wymamrotałam tylko "Sony. but I can't speak English. Can you speak German?" Po kilku sekundach dotarł do mnie idiotyzm mojej wypowiedzi. Chciałam zapaść się pod ziemię. Pan żul za to, nie tracąc nadziei, wrzasnął na cały przystanek "ICH BRAUCHE 3 ZŁ!!!" Za swoje niebywałe zdolności językowe otrzymał ode mnie 10 zł (euro nie posiadałam). Pozdrawiam Pana Żula - poliglotę! ♦ Lubię to!
Gdy w tramwaju śmierdzi żul, to chociaż da się otworzyć okno – Pasażer tak śmierdział, że inni wymiotowali. Samolot musiał awaryjnie lądować. Odór ciała jednego z pasażerów samolotu lecącego z Holandii na wyspy kanaryjskie był tak nieznośny, że inni wymiotowali i mdleli. Pilot zdecydował o awaryjnym lądowaniu w Faro w Portugalii. Tam nakazano śmierdzącemu pasażerowi opuszczenie maszyny
Źródło: http://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-pasazer-…
Zaszczany, zasrany, zarzygany, zawszawiony żul, znaleziony nieprzytomny na ulicy,z butelką jabola w ręku.- Szybko, na oddział! Tomografia, rezonans, szybko, już!SZYBKO SZYBKO!!!Mógłby mi to ktoś wytłumaczyćczemu tak się dzieje? –
Podążaj za głosem serca, mówili –
Dzisiaj jak stałem w markecie przed półką z energetykami, zaczepił mnie żul i mówi:- Przecież to jebie wątrobę bardziej niż tanie wino... –
Żule przebudzają się ze snu zimowego –
A co jeśli żule śpiący na placach zabaw to dzieci, których rodzice zapomnieli zabrać do domu? –