Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 52 takie demotywatory

Gala wręczenia Oscarów zbliża się wielkimi krokami, więc rozpocznijmy filmową dyskusję

Gala wręczenia Oscarów zbliża się wielkimi krokami, więc rozpocznijmy filmową dyskusję – Podaj typy w poszczególnych kategoriach, które według ciebie powinny otrzymać tę statuetkę Oscary 2018 - najlepszy film"Tamte dni, tamte noce”"Czas mroku”"Dunkierka"„Uciekaj!""Lady Bird”"Nić Widmo”"Czwarta Władza""Kształt Wody”"Trzy billboardy za Ebbing, Missouri”Oscary 2018 - najlepszy reżyser"Dunkierka" - Christopher Nolan"Uciekaj!" - Jordan Peele"Lady Bird" - Greta Gerwig"Nić Widmo" - Paul Thomas Anderson"Kształt Wody" - Guillermo del ToroOscary 2018 - najlepszy aktor pierwszoplanowyTimothée Chalamet - "Tamte dni, tamte noce”Daniel Day-Lewis - "Nić Widmo”Daniel Kaluuya - „Uciekaj!"Gary Oldman - "Czas mroku”Denzel Washington - "Roman J. Israel, Esq."Oscary 2018 - najlepsza aktorka pierwszoplanowaSally Hawkins - "Kształt Wody”Frances McDormand - "Trzy Billboardy za Ebbing, Missouri”Margot Robbie - "Jestem najlepsza, Ja Tonya”Saoirse Ronan - "Lady Bird”Meryl Streep - "Czwarta Władza”Oscary 2018 - najlepszy aktor drugoplanowyWillem Dafoe - "The Florida Project”Woody Harrelson - "Trzy Billboardy za Ebbing, Missouri”Richard Jenkins - "Kształt wody”Christopher Plummer - "Wszystkie pieniądze świata"Sam Rockwell - "Trzy Billboardy za Ebbing, Missouri”Oscary 2018 - najlepsza aktorka drugoplanowaMary J. Blige - "Mudbound"Allison Janney - "Jestem najlepsza. Ja, Tonya”Leslie Manville - "Nić widmo”Laurie Metcalf - "Lady Bird”Octavia Spencer - "Kształt wody”Oscary 2018 - najlepszy film nieanglojęzyczny"Fantastyczna kobieta" - Chile"Dusza i ciało" - Węgry"The Insult" - Liban"Niemiłość" - Rosja"The Square"- SzwecjaOscary 2018 - najlepsze zdjęcia"Blade Runner 2049""Czas mroku”"Dunkierka”"Mudbound”"Kształt wody”Oscary 2018 - najlepszy scenariusz oryginalny"I tak cię kocham”„Uciekaj!""Lady Bird”"Kształt Wody”"Trzy Billboardy za Ebbing, Missouri”Oscary 2018 - najlepszy scenariusz adaptowany"Tamte dni, tamte noce”"The Disaster Artist”"Logan: Wolverine”"Gra o wszystko" "Mudbound”Oscary 2018 - najlepszy krótkometrażowy film"DeKalb Elementary”"The Eleven O'Clock""My Nephew Emmett”"The Silent Child”"Watu Wote: All of Us”Oscary 2018 - najlepszy pełnometrażowy film animowany"Dzieciak rządzi”"The Breadwinner”"Coco""Ferdynand”"Twój Vincent"Oscary 2018 - najlepszy krótkometrażowy film animowany"Dear Basketball”"Garden Party”"Lou”"Negative Space”"Revolting Rhymes”Oscary 2018 - najlepszy pełnometrażowy film dokumentalny"Abacus: Small Enough to Jail”"Faces Places”"Icarus”"Ostatni w Aleppo”"Strong Island”Oscary 2018 - najlepszy krótkometrażowy film dokumentalny"Edith & Eddie”"Heaven is a Traffic Jam on the 405"„Heroin(e)""Knifeskills”"Traffic Stop”Oscary 2018 - najlepszy montaż"Baby Driver”"Dunkierka”"Jestem najlepsza. Ja, Tonya”"Kształt Wody”"Trzy billboardy za Ebbing, Missouri”Oscary 2018 - najlepsza piosenka"Remember me" - "Coco”"Mystery of love" - "Tamte dni, tamte noce”"This is me" - "Król Rozrywki”"Mighty River" - "Mudbound”"Stand up for something" - "Marshall”Oscary 2018 - najlepsza scenografia"Piękna i bestia”"Blade Runner 2049""Czas mroku”"Dunkierka”"Kształt wody”Oscary 2018 - najlepszy montaż dźwięku"Baby Driver”"Blade Runner 2049""Dunkierka”"Kształt wody”"Star Wars: Ostatni Jedi”Oscary 2018 - najlepszy dźwięk"Baby Driver”"Blade Runner 2049""Dunkierka”"Kształt Wody”"Star Wars: Ostatni Jedi”Oscary 2018 - najlepsze efekty specjalne"Blade Runner 2049""Strażnicy Galaktyki Vol. 2""Kong: Wyspa Czaszki”"Star Wars: Ostatni Jedi""Wojna o planetę małp”Oscary 2018 - najlepsza muzyka"Dunkierka”"Nić widmo”"Kształt wody”"Star Wars: Ostatni Jedi”"Trzy Billboardy za Ebbing, Missouri”Oscary 2018 - najlepsze kostiumy"Piękna i bestia”"Czas mroku”"Nić widmo”"Kształt wody”"Powiernik królowej”Oscary 2018 - charakteryzacja"Czas mroku”"Powiernik Królowej”"Cudowny chłopak"
Washington Post przypomina, że w 1926 roku USA otrzymały od Polski wyjątkowy prezent z okazji 150 rocznicy niepodległości – Była to przepiękna "kartka urodzinowa" (a raczej księga) z pięknymi ilustracjami, życzeniami oraz 5 milionami podpisów. Było to podziękowanie za postawę USA w I wojnie światowej i popieranie polskich dążeń niepodległościowych oraz za pomoc żywnościową wysłaną Polsce przez Stany Zjednoczone w 1919 roku. Księga została wręczona nie 4 lipca lecz dopiero w październiku, bo tyle potrzeba było czasu, aby zebrać 5 milionów podpisów

Mija 7 lat od śmierci Manute'a Bola - jednego z najwyższych koszykarzy w historii NBA, ale przede wszystkim wspaniałego samarytanina o wielkim sercu i człowieka, który przewidział zagrożenie ze strony Bin Ladena i islamu

Mija 7 lat od śmierci Manute'a Bola - jednego z najwyższych koszykarzy w historii NBA, ale przede wszystkim wspaniałego samarytanina o wielkim sercu i człowieka, który przewidział zagrożenie ze strony Bin Ladena i islamu – 19 czerwca przypada 7. rocznica śmierci najbarwniejszej - zdaniem wielu ekspertów i kibiców koszykówki - postaci w historii NBA, Manute'a Bola. W 1985 roku nieznany nikomu "dziwoląg" z Sudanu przebojem dostał się do najlepszej koszykarskiej ligi świata.Mierzącego 231 cm zawodnika, wywodzącego się z afrykańskiego plemienia Dinka (jego członków uznaje się za najwyższych ludzi świata), podczas draftu wylosowała ekipa Washington Bullets (obecnie Wizards). Tak rozpoczęła się kariera przybysza z Afryki, który w kolejnych latach porwał serca fanów basketu na całym świecie. Oprócz Wizards występował również w barwach Golden State Warriors, Philadelphia 76ers i Miami Heat.Rekordy sportowe Bola muszą robić duże wrażenie. Już w swoim debiutanckim sezonie w NBA Sudańczyk rozegrał 80 spotkań. Jego średnia bloków w sezonie - 4,97 na mecz - po dzień dzisiejszy jest drugim wynikiem w historii ligi. 23-letni wówczas zawodnik zablokował 397 rzutów, co pozostaje rekordowym osiągnięciem w lidze dla debiutanta.Bol przez całą karierę był koszykarzem wyjątkowo szczupłym, co przy jego słusznym wzroście (231 cm) i stosunkowo niedużej wadze (zaledwie 90 kg) wyglądało wręcz komicznie. Stąd też wzięła się łatka "dziwoląga".
 - Moja mama mierzyła 208 cm, a tata 203. Najwyższy w rodzinie był pradziadek, który miał 239 cm. Mój wzrost nie jest więc niczym szczególnym - powiedział Bol na łamach "The New York Times" w 1985 roku.Manute Bol z pewnością nie odejdzie długo w zapomnienie. Nie tylko przez pryzmat sportowych wyników, ale - może nawet przede wszystkim - przez zaangażowanie się w akcje charytatywne, których celem było niesienie pomocy ogarniętemu wojną domową Sudanowi. Przez dziesięć lat kariery w NBA (w latach 1985-94), sportowiec przekazał na rzecz swojego rodzinnego kraju ok. 3 mln dol. amerykańskich. Oprócz tego pomagał finansowo licznej rodzinie - tej bliższej, jak i dalszej.- Bóg zesłał mnie pewnego dnia do Ameryki i dał dobrze płatną pracę. Dał mi też serce. Ja kocham ludzi - przyznał w rozmowie z amerykańskimi mediami.O rodakach nie zapomniał nawet wtedy, kiedy był zmuszony przerwać grę w koszykówkę z powodu problemów zdrowotnych. Badania lekarskie wykazały, że cierpiał na reumatyzm kolan i nadgarstków. Po zakończeniu kariery robił co mógł, by zarabiać pieniądze i przekazywać je do ojczyzny.
Bol doskonale wiedział, że dzięki swojej dziwacznej posturze może wciąż zarabiać duże pieniądze. Występował więc w telewizji. Brał udział w walkach celebrytów w ringu bokserskim, a nawet zagrał w hokeja na lodzie, pomimo tego, że nigdy wcześniej nie jeździł na łyżwach. Prowadził życie cyrkowego klauna, wystawiając się na pośmiewisko, ale najważniejsze dla niego było pozyskiwanie funduszy dla potrzebujących ludzi w Sudanie.
Działalność Samarytanina sprawiła, że w ojczyźnie był postrzegany jak bohater narodowy.

- Manute jest inteligentnym i mądrym człowiekiem. Czyta "New York Times" i orientuje się w wielu dziedzinach. Mówił w narzeczu Dinka i w języku arabskim zanim nauczył się angielskiego. Gdyby takich jak on było więcej, świat byłby z pewnością o wiele lepszy. W takim świecie chciałbym żyć - powiedział w jednym z wywiadów Charles Barkley. Legendarny amerykański koszykarz był jednym z przyjaciół słynnego Afrykanina w NBA.
Bol nie ograniczał się jedynie do przekazywania pieniędzy rodakom. Często odwiedzał obozy dla uchodźców i pomagał rebeliantom. Angażował się w budowę szkół i szpitali w kraju położonym w północno-wschodniej części Afryki, a także w politykę. W 2001 roku otrzymał nawet propozycję objęcia stanowiska ministra sportu w rządzie Sudanu, ale nie mógł jej przyjąć. Warunkiem było bowiem przejście na islam, co nie wchodziło w rachubę. Był bowiem chrześcijaninem.Odmowa przyjęcia stanowiska ministra wiązała się z poważnymi sankcjami. Odebrano mu paszport i objęto aresztem domowym, zamykając drogę powrotu do USA. Dzięki pomocy Stanów Zjednoczonych udało mu się jednak uciec do Egiptu, gdzie założył szkołę koszykarską (jednym z jego podopiecznych był Luol Deng). 
Bol ostrzegał świat, kiedy jego rodzinny kraj udzielał azylu Osamie bin Ladenowi. - Islamizacja źle się skończy - mówił, ale wówczas nie traktowano tej sprawy zbyt poważnie.
W 2004 roku - po powrocie do Stanów Zjednoczonych - bohater Sudańczyków miał poważny wypadek samochodowy w Colchester (w stanie Connecticut). Miał pecha, bo wsiadł do taksówki, którą prowadził pijany kierowca. W wyniku obrażeń odniesionych w wypadku spędził ponad trzy miesiące w szpitalu. Zapadł w śpiączkę. Nie posiadał ubezpieczenia, więc leczenia pochłonęło resztę oszczędności. Wyszedł z tego, ale ze zdrowiem było coraz gorzej.19 czerwca 2010 roku świat obiegła smutna informacja. Bol zmarł w Virginia Medical Center w Charlottesville (stan Wirginia). Były sportowiec, który pod koniec życia zmagał się z niewydolnością nerek i powikłaniami po zespole Stevensa-Johnsona (groźna choroba skórna) odszedł w wieku 47 lat.- Zmarł świetny sportowiec i wielki człowiek. Przy nim każdy stawał się lepszym człowiekiem. Manute Bol nie odejdzie w zapomnienie - pisały amerykańskie media, oddając hołd Sudańczykowi.
Pytania? –  Ludzie, którzy uważali, że masz prawo do posiadania broniGeorge Washington, Thomas Jefferson, James Madison, Abraham Lincoln, Mahatma Gandhi, Martin Luther King Jr,Ludzie, którzy twierdzą, że go nie maszKing George III, Adolf Hitler, Joseph Stalin, Mao Zedong, Kim Jong  Il, Barack Obama
Denzel Washington odwiedził swoją bibliotekarkę z dzieciństwa, aby życzyć jej wszystkiego najlepszego z okazji99. urodzin – Choć nie widzieli się od blisko 50 lat, pani Connie, obecnie emerytowana bibliotekarka, wciąż pamięta dzień, kiedy 7-letni Denzel wszedł do działu dziecięcego Biblioteki Publicznej w Mount Vernon, aby poprosić o książkę. Miała być „mała i cienka”, aby zdążył przeczytać ją w weekend i przygotować na poniedziałek sprawozdanie do szkoły. Później chłopiec odwiedzał bibliotekę wielokrotnie, a z racji tego, że mieszkał po drugiej stronie ulicy, kiedy przechodzili z matką, często przystawali, aby się przywitać.
 –  "<Papież Franciszek poparł Trumpa!> – według analizy amerykańskiego serwisu BuzzFeed to był najbardziej klikalny nagłówek kampanii wyborczej w USA. Ale zaraz, od kiedy to papieże biorą udział w amerykańskich kampaniach?Nie biorą. Ten nagłówek był po prostu jedną z wielu fałszywych wiadomości. Na Facebooku kliknęło w niego jednak aż 960 tys. internautów, o przeszło sto tysięcy więcej, niż miała najbardziej klikana prawdziwa wiadomość w „Washington Post” (o korupcji Trumpa).Według BuzzFeed w sierpniu 2016 r. nastąpiła chwila, której analitycy Internetu oczekiwali od kilku lat. Rosnąca krzywa popularności fałszywych nagłówków przecięła się ze spadającą krzywą popularności prawdziwych. W tych wyborach po raz pierwszy dominował fałsz".[...]"Do dzisiaj gazeta czy telewizja z rozmysłem propagująca fałszywe informacje ponosi za to odpowiedzialność. Niestety komercjalizacja Internetu w latach 90. zbiegła się z szczytową popularnością na Zachodzie ideologii neoliberalnej, zgodnie z którą wszystkie regulacje są złe.Dlatego do dzisiaj w telewizji kłamać nie wolno – ale wolno w YouTubie. Miał to wyregulować rynek. Nie wyregulował – i to już się chyba nie zmieni.Na szczęście mamy już na to nazwę: postprawda. Prestiżowy wydawca słowników Oxford Dictionaries wybrał to na <słowo roku 2016>".

Najciekawsze fakty, o których prawdopodobnie nie miałeś pojęcia (17 obrazków)

Podczas ostatniego meczu Washington Wizards, na trybuny zaproszeni zostali żołnierze elitarnej jednostki Grom, natomiast sam Marcin Gortat uhonorował koszulką z numerem "13" płk Romualda Lipińskiego - 90-letniego weterana II wojny światowej – Generalnie podczas meczów NBA często honoruje się amerykańskich bohaterów wojennych. Czemu u nas nie ma takiej tradycji?
Nie bądź bezpieczny. Poeta pamiętaMożesz go zabić - narodzi się nowy.Spisane będą czyny i rozmowy. Lepszy dla ciebie byłby świt zimowyi sznur i gałąź pod ciężarem zgięta – Czesław Miłosz, Washington D.C., 1950 rok Palestyński poeta Ashraf Fayadh został skazany w Arabii Saudyjskiej na śmierć. jest to kara za apostazję. Sąd pierwszej instancji skazał go na karę czterech lat więzienia oraz 800 batów. Po złożeniu odwołania sąd apelacyjny nakazał ponownie rozpatrzyć sprawę i 17 listopada sąd skazał poetę na karę śmierci.
Jeśli wolność słowa zostanie odebrana wtedy głupi i cisi będziemy prowadzeni jak owce na rzeź – George Washington
Skoro nie mamy czasu by zatrzymać sięi posłuchać jednego z najlepszych muzyków świata grającego najwspanialszą muzykę jaką kiedykolwiek skomponowano, to ciekawe ile innych ważnych i pięknych rzeczy nam w życiu umyka... –  W waszyngtońskim metrze usiadł pewien człowiek i zaczął grać na skrzypcach. Był mroźny styczniowy poranek. W ciągu około 45 minut zagrał 6 utworów Bacha. Szacuje się, że w tym czasie, 1.100 ludzi przeszło przez stację metra udając się do pracy. Po upływie trzech minut pewien pan w średnim wieku zauważył, że gra jakiś muzyk. Zwolnił kroku i zatrzymał się na parę sekund, po czym pośpiesznie ruszył dalej, aby nie zakłócić swego harmonogramu dnia. Minutę później skrzypek otrzymał pierwszego dolara: jakaś kobieta rzuciła mu go do futerału i poszła sobie dalej, nie zatrzymując się. Kilka minut później jakiś człowiek oparł się o ścianę, aby posłuchać gry, ale zaraz potem spojrzał na zegarek i odszedł. Najwyraźniej był już spóźniony do pracy. Osobą, która poświęciła skrzypkowi najwięcej uwagi, był 3-letni chłopczyk. Jego matka kazała mu się pośpieszyć, ale chłopczyk zatrzymał się, aby jeszcze spojrzeć na skrzypka. W końcu popchnęła go mocno; chłopiec ruszył z miejsca, ale cały czas odwracał głowę. Takie samo zachowanie powtarzało się u kilkunastu innych dzieci. Wszyscy rodzice, bez wyjątku, kazali im iść dalej.Podczas 45 minut gry tylko 6 osób zatrzymało się na chwilę. Około 20 dało mu pieniądze, potem jednak odeszło, nie zwalniając kroku. Zebrał 32 dolary. Kiedy przestał grać i zapadła cisza, nikt tego nie zauważył. Nie było oklasków, ani żadnych słów uznania. Nikt nie wiedział, że owym skrzypkiem był Joshua Bell, jeden z najbardziej utalentowanych muzyków świata. Zagrał właśnie kilka najtrudniejszych utworów, jakie kiedykolwiek zostały skomponowane, na skrzypcach wartych 3,5 milionów dolarów.Dwa dni wcześniej, wszystkie bilety na koncert Joshua Bell'a w Bostonie zostały wyprzedane. Średnia cena biletu wynosiła 100 dolarów. To jest prawdziwa historia. Joshua Bell, grający incognito na stacji metra, brał udział w eksperymencie społecznym zorganizowanym przez Washington Post. Eksperyment dotyczył percepcji, gustu i ludzkich priorytetów. Pytania brzmiały:Czy w zwykłym otoczeniu i o niesprzyjającej godzinie potrafimy ujrzeć piękno? A może przestajemy je doceniać? Czy potrafimy dostrzec talent w nieoczekiwanym miejscu?Jeden z możliwych wniosków płynących z tego eksperymentu może brzmieć: jeśli nie mamy czasu, aby zatrzymać się i posłuchać jednego z najlepszych muzyków świata, grającego najlepszą muzykę, jaką kiedykolwiek skomponowano, to ile innych rzeczy nam umyka?
Broń palna jest najważniejsza zaraz po konstytucji, jest ludzkimi zębami wolności – George Washington