Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 93 takie demotywatory

Jeremy Clarkson, który jest raczej znany z konserwatywnych poglądów dla The Sunday Times (uwaga, będzie długo):

Jeremy Clarkson, który jest raczej znany z konserwatywnych poglądów dla The Sunday Times (uwaga, będzie długo): – Krótko po tym, jak Donald Trump ponownie wtoczył się do Białego Domu, promieniując i pieniąc się niczym pomarańczowy napój gazowany, kilku znanych amerykańskich aktorów ogłosiło, że rozważają natychmiastowe opuszczenie kraju.Kiedy do tego chóru dołączył Robert De Niro, wyrażając obawy przed życiem pod rządami Donalda, byłem bliski, by do niego zadzwonić. "Powiem ci tak, stary. Wprowadź się do mojego domu i ciesz się wszystkimi tymi ekologicznymi, proimigranckimi cudami, które Kamala by wprowadziła, a ja zamieszkam w twoim. Wiem, że masz tylko 78 akrów, ale nie będę marudził. A potem, gdy za cztery lata Starmer zniknie ze sceny, zamienimy się z powrotem."Na początku miałem pewien sentyment do Trumpa. Zakazał mistrzom boksu wagi ciężkiej startowania w zawodach dla uczennic szkół podstawowych, zauważył, że papierowe słomki "eksplodują", stwierdził, że ropa i gaz są lepszym sposobem na produkcję prądu niż wiatr (i słusznie), a także zapoczątkował projekt wysyłania nielegalnych imigrantów do tego więzienia w Salwadorze, gdzie osadzeni spędzają cały dzień, siedząc na podłodze w samych gaciach, a jeśli chcą się napić, muszą zlizywać pot z pleców współwięźnia przed sobą.A potem nadeszło to spotkanie w Białym Domu, kiedy tego biednego Wołodymyra Zełenskiego wywleczono przed kamery i otwarcie sponiewierano w jego, bądź co bądź, trzecim języku. Wkrótce cała banda rzuciła się na niego, domagając się wyjaśnienia, dlaczego nie wysłał Amerykanom listu z podziękowaniami i dlaczego nie nosi garnituru. Gdyby nie wyrzucono go po kilku minutach, można by przypuszczać, że ktoś nazwałby jego ojca "ciotą" i zarzucił, że pachnie moczem i kałem. Niektórzy określili to wydarzenie jako "niekomfortowe do oglądania". Było znacznie gorsze: odrażające.Od tego czasu sprawy tylko się pogorszyły. Trump poparł Rosję i Koreę Północną w głosowaniu ONZ w sprawie Ukrainy. Całkowicie wycofał wsparcie militarne USA, a kiedy przywódcy europejscy spotkali się, by omówić, co dalej, wiceprezydent J.D. Vance wzruszył ramionami, nazywając Wielką Brytanię i Francję "przypadkowymi krajami, które nie walczyły w żadnej wojnie od 30 czy 40 lat".Nie chcę zniżać się do jego poziomu, ale to zrobię. Vance to brodaty fanatyk, który uważa, że zgwałcone kobiety powinny być zmuszone do urodzenia dziecka. Szukałem odpowiedniego określenia dla niego i myślę, że "kretyn" pasuje idealnie. A do tego nie ma bladego pojęcia o historii.Bo jeśli rzeczywiście uparł się na te "ostatnie 30-40 lat", to warto mu przypomnieć, że nasi dzielni młodzi żołnierze ginęli w jakimś zapomnianym przez Boga pustynnym piekle, wspierając kolejną szaloną wojnę rozpętaną przez amerykańskiego prezydenta. A kiedy tam umierali, Wielka Brytania wciąż spłacała długi wobec USA za broń, którą kupiliśmy, by pokonać Hitlera w II wojnie światowej. Ostatnia rata wyniosła 43 miliony funtów i została uiszczona w 2006 roku.Skoro już jesteśmy przy II wojnie światowej, to warto zauważyć, że to, co Trump wyrządza Ukrainie, brzmi jakby Franklin Roosevelt powiedział do Churchilla: "Słuchaj, Hitler wziął sobie Polskę, pozwólmy mu ją zatrzymać."Wielu komentatorów twierdzi teraz, że tak właśnie dzieje się, gdy oddajemy władzę miliarderom. Cóż, znam kilku superbogaczy i większość z nich to normalni, uprzejmi i hojni ludzie. Ale kilku z nich jest z gówna i myślę, że Trump, Elon Musk i Władimir Putin należą właśnie do tej kategorii.Wbili sobie do głów, że ponieważ są pracoholikami, którym się poszczęściło — bo jak wiadomo tylko tyle potrzeba, by zostać miliarderem — są lepsi od innych. W końcu dochodzą do przekonania, że wszyscy biedniejsi to tylko referenci biurowi. A kiedy zostajesz przywódcą mocarstwa, ta logika zaczyna odnosić się do całych narodów. Kogo obchodzi co myśli Grecja albo Łotwa? To tylko chłopcy na posyłki.Mamy więc Trumpa mówiącego do Putina: "Dobra, Vlad, bierzesz Ukrainę. My bierzemy Panamę, Grenlandię i Kanadę, a jak następnym razem zobaczysz Xi, daj mu znać, że może sobie wziąć Tajwan. A jeśli komuś się to nie podoba, to niech się odp…. A żeby naprawdę się odp…, dowalimy mu cłami, a ty możesz mu zakręcić gaz. Golf w przyszłym tygodniu? Kupię Hiszpanię, to sobie tam pogramy."W tym miejscu bardzo chcę przypomnieć, że przewidziałem dokładnie ten stan rzeczy w moim proeuropejskim artykule sprzed lat. Pisałem wtedy, że świat potrzebuje porządnie zintegrowanych i liberalnych Stanów Zjednoczonych Europy – z jedną walutą i jedną armią - żeby przeciwstawić się szaleństwu płynącemu z Rosji, Chin i Ameryki. Może teraz wreszcie to się wydarzy. Mam taką nadzieję.Ale boję się, że to tylko marzenie ściętej głowy, bo, o zgrozo, nie widzę w naszych obecnych przywódcach choćby cienia churchillowskiego ducha. Sir Keir Starmer kłania się w pas Trumpowi, Nigel Farage jak papuga powtarza narrację Białego Domu, że może jednak Zełenski nie jest aż takim bohaterem, za jakiego go uważaliśmy, a Kemi Badenoch przekonuje, że zna Vance’a i że on wcale nie powiedział tego, co powiedział. Tylko że powiedział. Wszyscy to słyszeliśmy.I poniekąd to rozumiem. Globalny porządek właśnie doznał wstrząsu. W Białym Domu zasiada maniakalny przemocowiec, na Kremlu siedzi morderca, a NATO stoi na krawędzi rozpadu. I nikt nie chce pisnąć słowa, bo Trump to szkolny łobuz, który wepchnie ci głowę do kibla. Potrzebujemy kilku tygodni, żeby oswoić się z nową rzeczywistością. Ale wkrótce będzie nam potrzebny ktoś, kto się wścieknie i stanie do walki z nadciągającą ciemnością. primCLARKSON'SFARMe videdRrim deoרRKSON'SFARM
Źródło: www.facebook.com
 – Autor zdjęcia: Marcin Rosadziński ||Moi Drodzy, kilka dni temu, NASA czyliAmerykańska Agencja Kosmiczna opublikowałamoje zdjęcie na swojej oficjanej stronie jakoAstronomy Picture of the Day YYY".https://apod.nasa.gov/apod/ap240911.html .Mam do tego zdjęcia szczególny sentymentponieważ wykonane zostało w Polsce, wprzepięknym miejscu na Podhalu z widokiem naTatry Bielskie. To wyróżnienie od NASAczyli APOD to chyba najbardziej prestiżowanagroda dla wszystkich osób zajmujących sięastrofotografią a do mnie przyszła już po RAZTRZECI ☺☺☺. Konkurencja jest ogromna aNASA wybiera codziennie z pośród nadesłanychzdjęć tylko jedno i umieszcza na swojej oficjalnejstronie jako Astronomy Picture of the Day. Jestemza to ogromnie wdzięczny i chciałbym równieżpodziękować Wam wszystkim za pozytywnekomentarze i reakcje pod moimi zdjęciami. Waszewsparcie dodaje mi paliwa i energii do dalszychwyzwań i jeszcze cięższej pracy Jeszcze razserdeczne Wam DZIĘKUJE eePrzy okazji jeszcze jedna bardzo dobra wiadomośće. W ostatnich dniach ruszyła moja stronainternetowa www.astrodream.pl o tematyceastrofotograficznej. Znajdziecie tam mnóstwomoich zdjęć nocnego nieba. Bedę tam regularniewrzucał też swojego bloga gdzie znajdziecie dużoinformacji nie tylko o moich zdjęciach ale teżprzydatnych w nauce wykonywania takich zdjęć.Serdecznie Wszystkich Zapraszam do jejprzeglądania i raz jeszcze dziękuje za WaszeWsparcie ✰✰✰ Link do strony zamieszczamjeszcze raz poniżej.www.astrodream.plPozdrawiamMarcinMARCINRCIN ROSADZIŃSKIastrophotography
Źródło: www.facebook.com
 –  Kiedy kochasz postęp alejesteś też sentymentalnyTESLA
Zagłosuj

Czy idziesz dziś do kościoła na niedzielną mszę?

Liczba głosów: 1 016
Iga Świątek jest nie tylko pierwszą Polką, ale przede wszystkim pierwszą sportsmenką, która będzie twarzą słynnej francuskiej marki z branży beauty – "Jako nastolatka dostałam w prezencie perfumy Lancôme, Idôle. Polubiłam ten zapach i od tamtej pory miałam sentyment do tej marki. Nie sądziłam, że parę lat później będę ogłaszać, że zostałam pierwszą ambasadorką Lancôme w Polsce i pierwszą przedstawicielką świata sportu w gronie ich ambasadorek na całym świecie. Być w gronie tak utalentowanych i inspirujących kobiet jak Julia Roberts czy Zendaya… No to jest coś" - napisała Iga Świątek w mediach społecznościowych iga.swiatek ⭑Post sponsorowany 💡 WIĘCEJ
Największy sentyment mam do Ferrari F12 Berlinetta. Nie mogę się zdecydować, by go sprzedać, chociaż nie jeżdżę nim dużo. Niektórzy powiedzą, że to fanaberia, ale akurat to było moje marzenie, mam na to pieniądze, więc mogę sobie na to pozwolić, bo sam na to zapracowałem!" – - Robert Lewandowski EBREQUIHIGHSNOBIETY
 –  Windows 1.0
1. Zacznij od jednego kąta.2. Znajdź coś sprzed 5 lat i gap się długo na to z sentymentem.3. Nastaje noc, idź spać –
 –
Internauci dobrze wiedzą, skąd się bierze u księży ten sentyment do hitlerowców –  Ks RomanJeżeli przywodzi Wam to coś namyśl, to dobrze, ponieważ ludzkabezmyślność porażkę stanowi.
Z dużym sentymentem wspominam czasy, w których największym problemem prezydentury – było to, że Kwaśniewski sie nachlał

25 zdjęć, które ożywią wspomnienia - Sentymentalna podróż w przeszłość #17 (26 obrazków)

Źródło: retro.pewex.pl

25 zdjęć, które ożywią wspomnienia - Sentymentalna podróż w przeszłość #16 (26 obrazków)

Źródło: retro.pewex.pl
Wszystko, czego dziś chcę, pamiętaj o tym,polecieć chcę, tam i z powrotem, z ramion twych wprost do nieba, do nieba... –

25 zdjęć, które ożywią wspomnienia - Sentymentalna podróż w przeszłość #15 (26 obrazków)

Źródło: retro.pewex.pl
Moja kolekcja broni z dzieciństwa – A dzisiaj dzieciaki ekscytują się skinami do CS GO

25 zdjęć, które ożywią wspomnienia - Sentymentalna podróż w przeszłość #14 (26 obrazków)

Źródło: retro.pewex.pl

25 zdjęć, które ożywią wspomnienia - Sentymentalna podróż w przeszłość #13 (26 obrazków)

Źródło: retro.pewex.pl

25 zdjęć, które ożywią wspomnienia - Sentymentalna podróż w przeszłość #12 (26 obrazków)

Źródło: retro.pewex.pl

25 zdjęć, które ożywią wspomnienia - Sentymentalna podróż w przeszłość #11 (26 obrazków)

Źródło: retro.pewex.pl

25 zdjęć, które ożywią wspomnienia - Sentymentalna podróż w przeszłość #10 (26 obrazków)

Źródło: retro.pewex.pl

 
Color format