Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 191 takich demotywatorów

 –
Pączek jest zdrowszy niż metamfetamina –
Naukowcy odkryli, że aby spalić jednego pączka trzeba leżeć na tapczanie przed telewizorem przez 6 godzin –
 –
Skuszony niską ceną kupiłem dziś pączki w jednym z dużych marketów. Tego nie da się jeść. Suche, sztuczne, twarde. Jednym słowem - ewidentnie odmrażane i robione z wykorzystaniem najgorszych składników – Nie obchodzi mnie, że większość ludzi je kupuje i zachwyca się zaoszczędzonymi pieniędzmi. Nigdy więcej. Wolę pójść do babci i zjeść jej pysznego pączka domowej roboty lub zapłacić więcej w małej, ale porządnej cukierni
W restauracji Magdy Gessler za zwykłego pączka trzeba zapłacić dziś 9 zł w promocyjnej cenie! – To nie żart. Restauratorka pochwaliła się koszmarnie drogimi pączkami na swoim profilu, wywołując oburzenie internautów. Kto normalny zapłaciłby 9 zł za coś, co można mieć już za 2 zł i to całkiem smaczne?
Tyle w temacie –
Zastąp jedno słowo w tytule jakiegoś filmu lub serialu słowem "pączek" –
Tłusty czwartek.Głodnemu daj w ten dzień pączka,ale smutnemu daj kawałek twego serca –
Gdy przy ładowaniu paczek graliście nimi w siatkówkę,a taki typek chce otwierać przesyłkę przy tobie –
 –  Biały Kot • 	Z okazji Walentynek napisałam do InPostu Walentynkę - ciekawe czy 	monitorują:) 	Najdroższe moje słodkie ciasteczko w gorzkiej kawie życia InPost - 	Paczkomaty, Kurier proszę dajcie znać co zrobić by Waszego kuriera 	przestał boleć kręgosłup- Z reguły nie przejmuje się tak bardzo losem 	obcych mi ludzi, ale te jego bóle bardzo negatwvnie wpłwvają na jakość 	usług, które świadczy w Waszym imieniu, a moje bezstresowe życie 	przewłane jest incydentami z udziałem Pana Kuriera- 	Otóż Pan Kurier chodzi taki struty, obolały, on całym jest tym bólem, nie 	wnosi paczek na pienvsze piętro uskarżając się że go boli - jak się 	pewnie domyślacie chodzi o paczki o wadze 25 kg - a jakże 	Oczwviście w tym wszystkim jest bardzo kreatwvny jak go akurat nie 	bolał kręgosłup a paczki były to powiedział mi, że za wniesienie paczki 	powyżej 5kg jest dopłata - akurat Medy to mnie tym nawet rozbawił, ale 	dziś już nie było tak zabawnie bo oMarcie przyznał, że nigdy więcej nie 	wniesie paczki do mojej pięknej pracowni.- Wiecie jak ja się poczułam? 	Trochę źle, trochę przykro bo pamiętam piękne czasy gdy nie musiał tak 	ciężkich paczek wnosić, przychodził uśmiechał się, mówił dzień dobry 	czasem nawet zagadał, wiecie ptaszki ćwierkały za oknem, słonko 	świeciło, a dziś? A dziś ból pleców głęboki niczym Rów Mariański i cisza 	przejmująca- 	Wracając do meritum bardzo proszę o zadbanie o swojego kuriera by 	mógł świadczyć usługi na odpowiednim pozłomie lub jeśli to jest 	niemożliwe to nie wiem może .łanie go na jakieś wczasy by chłop 	odpoczął 	Na zawsze Was7R Walentynka
Poczta polska testuje roboty, które mają zastąpić ludzi w sortowniach paczek –
0:12
Nie wszystko potrzebuje tekstu –
Były inżynier NASA buduje bomby z brokatem, by uchronić się przed złodziejami paczek. Takich terrorystów to ja rozumiem –
0:10

Mistrzowie

Mistrzowie –  CHIŃSKA SORTOWNIAPACZEK PO WYPRZEDAŻYWarszawskie skrzyżowanie
Źródło: Własne
- Poproszę jednego pączka - Tylko jednego? - Tak - Czy pani jest może na diecie? - Nie, na emeryturze –
Odkrycia niczym z sensacyjnego filmu. Między bananami była kokaina – Odkrycia dokonała jedna z pracowniczek w Sokołowie Podlaskim. Pomiędzy pochodzącymi z Ekwadoru bananami znajdowało się niemal 9 kg kokainy. Wkrótce podobne znaleziska zaczęły zgłaszać inne sklepy.Po otworzeniu jednej z dziwnych paczek na spodzie kartonów z owocami okazało się, że w środku jest biały proszek.Niewiele brakowało, a trafiłaby w ręce klientów. Całe szczęście dziwne, wielkością zbliżone do cegieł, paczki wzbudziły podejrzenia pracowników."W końcu zrobili jakąś ciekawą promocję na Black Friday, a ci od razu, że kokaina..."
Sam bym tego lepiej nie ujął –  Kiedy po raz n-ty słyszę jak to Kościół Katolicki jest w Polsce prześladowany i atakowany, to (jako praktykujący katolik) nie wiem, czy śmiać się czy płakać? Bo na czym te prześladowania polegają? Na tym, że katecheza towarzyszy dzieciom i młodzieży od podstawówki (czasem i od przedszkola) po ostatnie klasy szkoły średniej a nawet studia  (duszpasterstwo akademickie), czy na tym, że w Polsce bez żadnych przeszkód istnieją dziesiątki jeśli nie setki katolickich rozgłośni radiowych (a także katolicka telewizja), dziesiątki katolickich tytułów prasowych (Gość Niedzielny ma największy nakład wśród wszystkich tytułów - także świeckich), że kościoły są pełne w każdą niedzielę, a może na tym, że jest Lednica, czy Przystanek Jezus (nie słyszałem, żeby MSWiA robiło jakiekolwiek problemy przy organizacji tych wydarzeń, czy żeby policja kiedykolwiek utrudniała przejście procesji lub rozgoniła modlących się za dzieci nienarodzone pod szpitalami lub oddziałami ginekologicznymi) że bez przeszkód działa Caritas, że funkcjonują szkoły i przedszkola o profilu katolickim, że istnieje Fundusz Kościelny z którego opłacane są składki emerytalne i zdrowotne księży (który inny tzw. "wolny zawód" cieszy się takim przywilejem w Polsce), że nie ma żadnego dużego rangą wydarzenia, którego nie uświetniałaby obecność osoby duchownej. Opamiętajmy się mówiąc o tym jak to jesteśmy prześladowani. Nie bójmy się tego stwierdzenia - KK ma się dzisiaj jak pączek w maśle. A że powstanie jakiś film (za prywatne pieniądze) o problemach, które dotykają nasz Kościół - to czy to coś złego? Ile powstało filmów za państwowe pieniądze o osobach wierzących czy świętych - film o Faustynie, Jerzym Popiełuszko, Janie Pawle II? Ba! Mamy nawet serial o osobie duchownej! To ma być prześladowanie? Mówienie o prześladowaniu to uleganie jakieś manii lansowanej przez niektóre (nie wszystkie zresztą) media katolickie. To, że nie wszyscy chcą katolickiego państwa wyznaniowego na wzór teokratycznego Iranu, to nie oznacza, że Kościół jest prześladowany - skończmy z powtarzaniem tego kłamstwa, bo kłamstwo to grzech.
 –
"Pewien tatuś i jego synek szli podcieniami miejskiej ulicy, przy której znajdowały się sklepy i wielkie wystawy. Tatuś niósł torbę pełną paczek i sapał ze złości mówiąc do dziecka: - Kupiłem ci czerwony kombinezon, kupiłem ci robota, kupiłem ci zestaw piłkarzy... Co jeszcze mam ci kupić????- Weź mnie za rękę - odpowiedziało dziecko" – Odłóż portfel i weź dziś kogoś za rękę...